ja gram w pospolity już CounterStrike 1.6 , Quake 3 arena,StarCrafta BroodWar i belejewed,
a obecnie to gram w pasjansa 😛 bo na inne gry czasu brakuje…
Hohner Rockwood owner 😀
Takie gry jak powyżej opisany „Rock Band” czy „Guitar Hero” to największe gówno do jakiego można wykorzystać procesor. Zamiast doskonalić się w graniu na prawdziwym instrumencie (żeby w przyszłości samemu grać takie koncerty) nadupcasz bez sensu w klawiaturę i cieszysz się, że przeszedłeś do następnego etapu. Żenada do kwadratu.
Też tak mówiłem, aż ściągnąłem Frets of Fire. Polecam.
Rock Band jest o tyle dobry, że przy brakach personalnych i brakach sprzętowych jest zabawa.
ostatnio, po jamiku grałem z kumplem w dyna blaster, nieżle się ubawiłem mortal combat też jest fajny na dwoch playerów
Z całym szacunkiem, ale ja miałem z tym styczność i nadal uważam to za beznadziejną rozrywkę dla ludzi typu „wannabe a star”.
Oczywiście mowa o guitarheropodobnych.
Ja też tak sądzę. Lepiej pograć naprawdę.
Witcher rządzi i wymiata
Też mi się nie podoba to całe Guitar Hero i pochodne, ale jak ludzie chcą, to niech sobie grają, tylko mogliby oszczędzić żałosnych wypowiedzi pod piosenkami na Youtube w rodzaju „I can play this song in GH”…
A znacie Rune? To taka dosyć stara gierka, w której przychodzi nam wcielić się w wikinga siekającego wszystko co się rusza – a co stoi na przeszkodzie w dokonaniu zemsty na pewnym kurcze-flaczku-nieboraczku 😉
Zaraz poszukam płytki i po raz chyba dziesiąty zainstaluję tę grę – mimo, że nie mamy wpływu na rozwój fabuły – uwielbiam ją.
mi się gothic podoba chociaz ma niezabardzo grafike ale mi to nie przeszkadza..jeszcze fable i w ogóle tego typou gierki:)…fifa jest calkime niezla no i CS oczywiście
Rune masakruje 🙂
Tylko k*rwać zatrzymałem się w jednym miejscu, z miesiąc rozkminiałem, jak przejść dalej iw końcu odinstalowałem… a to już końcówka praktycznie była…
Ramcel: Dziś obczaiłem że całkiem sporo pamprów w multi gra. I przeważnie wymiatają 😀
Gdzie się zatrzymałeś? Ja zawsze miałem problemy z przejściem drugiej twierdzy ludzi. Strasznie długaśna ta gra w ogóle jest.
Zatrzymałem się koło Lokiego (on tam przyczepiony był do ściany), po zabiciu całej armii szatańskych kościotrupów były takie żelazne belki i kwas. I nijak nie wiedziałem, jak przez te belki przejść.
O ile pamiętam to trza było jakąś dziurę w skałach znaleźć – sam się z tym długo męczyłem.
ha! a ja gram w Ice Towera 😀
Ice Tower (a nie Icy Tower?) rządzi, Gothic rządzi
A teraz gram w Pontifexa (budowa mostów). Przeszedłem już jedynkę 😀
Pontifex jest świetny, najafajniej jest jak most się wali a pociąg dalej jedzie i do końca dojeżdża 😀
———————————————————–
Bractwo Miłośników SLEDZIA W Puszce
(precz ze SLEDZEM na wolności!!!!!!)
a gra ktoś w Lineage 2? Fajne to jest?
Kumpel grywał (nałogowo). Jak komuś nie przeszkadza konwencja anime i lubi gry RPG, to i zapewne to dzieło polubi. Ja spróbowałem, ale mnie odrzuciło. Cóż, są gusta i guściki.
Po sesji, więc ja zacząłem zaś pogrywać w wiedźmaka. Naprawdę nikt w niego nie grał poza mną i KaDeTem? 😛 Przeca wyczułem tutaj fanów prozy Sapkowskiego 🙂
Ja sobie ostatnio w Red Alert zacząłem pogrywać i kurde nowe tytuły mnie jakoś tak nie wciągają jak starsze gierki: Commandos, C&C, Heroes 3.
C&C! Mistrzostwo. Zagrywałem się Tiberian Sun, Red Alert 2, Yuris Revenge. Jedne z najlepszych strategii jakie moje oczy mogły ujrzeć.
łłłłooooooooo Commandos…kiedy ja w to ostatni raz grałem… co za sentyment do tej gierki
@GhostDog: a gra ktoś w Lineage 2? Fajne to jest?
Ja grałem. Niecały rok.
I powiem tak:
Nie jest to może jakiś fajerwerek, ale gra się w toto fajnie, każdy coś dla siebie w sumie tam znajdzie. Najlepszą w sumie zabawą są gildie i sojusze, bitwy o zamki, wojny, raid bossy czy inne eventy. Bo taki monotonny kox typu 8 bitych godzin bicia w jednej lokacji w kółko tych samych potworów po jakimś czasie się nudzi.
Już nie gram bo mi się monotonny kox znudził.
@Maciux: C&C! Mistrzostwo. Zagrywałem się Tiberian Sun, Red Alert 2, Yuris Revenge. Jedne z najlepszych strategii jakie moje oczy mogły ujrzeć.
A tu się zgodze. A grałeś może w Tiberian Wars ? Bo ja muszę trochę doupgradeować sprzęt, ale demko jakoś chodziło i nawet fajne to to.
Z tych w 3d to tyko w Generals. Tego najnowszego to chyba już mój pecet nie pociągnie, zresztą i tak już nie mam czasu na granie ;(
Śmiem się przeciwstawić: najlepsza seria gier strategicznych to TOTAL WAR a najlepsza strategia to MEDIEVAL II !!!!!! 🙂
———————————————————–
Bractwo Miłośników SLEDZIA W Puszce
(precz ze SLEDZEM na wolności!!!!!!)
@Tensai:
@GhostDog: …
…
Grałem przez pewien czas w Archlorda, tam odłażą totalne grindy, bo się crity często respawnują. I jak tak patrzę na te wszystkie MMORPG (w które grałem i nie grałem), to dochodzę do wniosku, że to totalnie bezsensowne pożeracze czasu. Granie w najgłupszą grę single player jest lepsze, przynajmniej eksplorujemy jakąś fabułę…
KAPRAL NA ADMINA !!!!! Dobrze gada nalać mu 🙂
———————————————————–
Bractwo Miłośników SLEDZIA W Puszce
(precz ze SLEDZEM na wolności!!!!!!)
@Kapral: Granie w najgłupszą grę single player jest lepsze, przynajmniej eksplorujemy jakąś fabułę…
Nie do końca się zgodzę 🙂
MMorpy jakoś mnie nigdy nie interesowały do czasu, kiedy usłyszałem o Pirates of the Burning Sea
Jeszcze nie zacząłem w to grać, ale widzę, że będzie to mój ulubiony pożeracz wolnego czasu (poza szyciem na basie:))
KrzyKacz ja już kończę Wiedźma, pisałem o tym wyrzej 😛
racja Kap single > multi (choć nie zawsze ;P)
Ej, a w Jedi Academy ktoś grał? Mistrzostwo świata!
Grałem. Bardzo fajnie gra zrobiona, aż się chciało biegać ze świecącym mieczykiem 😉
No to, drogi Ojcze, zobaczymy co będziesz mówił jak pograsz w to miesiąc – dwa, będziesz miał wysoki lvl i zobaczysz, że dalsza rozgrywka absolutnie do niczego nie prowadzi… Wtedy wypowiesz się na temat mmorpg w tym wątku ;D.
Liszu – oczywiście, że nie zawsze, jestem weteranem gier Q1, Q3 CPMA – w q1 jeszcze jakiś tam signle jest, ale w porównaniu do multi, to nawet nie ma co dyskutować, a o Q3 nie ma co zaczynać tematu, bo tam nawet single jest nastawiony na jakby rozgrywkę multi :D.
Jedi Academy przeszedłem chyba z dwa czy trzy razy :D. Wkręca! I nawet po necie w to grałem :P.
Quake się skończył po Killem All.
Brawo, a teraz poprosimy o wypowiedź kogoś bez dodatkowego chromosomu.
Nie wiem czy nie mam dodatkowego chromosomu, ale i tak się wypowiem ;). Jeśli chodzi o gry z fabułą to polecam still life. Jest jeszcze Call of Cthulu mroczne zakątki świata, ale to bardziej dla klimatu, niż fabuły.
Kapral, ja przeszedłem chyba 2 czy 3 razy na Jedi Master z jednym mieczem 😀 Kiedyś przeszedłem 5 razy w ciągu jednego dnia na najłatwiejszym poziomie… Po zsumowaniu to przedzedłem JA około 20-30 razy 😛
Kapral masz na myśli mutanta? ;> Czy chodziło Ci o kobietę? Jak tak, to nie bez dodatkowego, a zwyczajnie trzeba było prosić o osobnika homogemetycznego 🙂
@J and D JD110: Ej, a w Jedi Academy ktoś grał? Mistrzostwo świata!
Doskonały system walki, wielbię takie sterowanie. W Rune właśnie jest podobne 🙂
GH3
super mario galaxy
metroid prime, przerwa aktualnie bo nie mogę najebac jednego penera i zmieklem
bejeweled 2 podczas przerw w robocie jak szybciej z peta uda mi się wrocic ..
Kolejny komentarz do Rune:
Świetny multiplayer! Doskonała dynamika walk to główny jego atut. Bogata zbrojownia (miecz, topór, młot – po pięć broni dla każdego rodzaju) – dla każdego oręża inny system walki, szybkość, zasięg – pozwala rozwinąć swój własny styl, strategię i odruchy. Mnogość sekwencji do wykonania zarówno wśród ataków jak i ruchów potrafi być zaskakująco efektywna w walce z nawet bardzo doświadczonymi graczami. Rune multiplayer to przede wszystkim szybkość, precyzja i wyobraźnia – rewelacja!
Do tego możliwość ściągnięcia multum narzędzi, map i dodatków – głównie dla osób stawiających serwer (co jest banalną czynnością).
Po raz kolejny polecam wszystkimi ręcami 🙂
Ja akurat probuje swoich sil w CS-ie i Tibii 😉
sam grałem dużo w jedi academy ale teraz czekam na to
oby wyszło na pc to nie będę musiał do kumpla chodzic grac
Ja generalnie uznaję dwie genialne gry – Diablo 2 LoD oraz Quake 3.
Natomiast teraz z kumplami mamy totalną zajawkę na gierki z pegasusa. http://www.romnation.net i tam pod hasłem NES (nie każdy o tym wie) czają się gry ze starego i poczciwego Pegasusa ;D Jest tam około zyliona gier na tą platformę. Polecam również inne emulatory jak np SNES 😀
lubię gry z niezłą fabułą – seria Silent Hill, czy Metal Gear Solid to dobry przykład:)
ja teraz nie gram bo szkoda czasu … teraz liczy się only bass :-p
Kojarzy ktoś może grę Deus Ex? Niedawno znowu zainstalowałem i zakochałem się na nowo 🙂
Deus Exa zaliczałem po raz 2 z 2 miesiące temu 😛 cudo
aż z rozpędu wzięło mnie na klasyki i po kolei zaliczyłem Jagged Alliance 2 & 2.5 a teraz męczę pierwsze Commandos 😛
Do milosnikow Rune – zagrajcie w Blade of Darkness (PC). Mocarny klimat i jatka jak 150 (konczyny lataja az milo)!
Osobiscie preferuje szarpanie na poprzedniej generacji konsol: PS2, Xbox – z naciskiem na PS2;). Biblioteka gier przeogromna, sporo ponadczasowych tytulow. Obadajcie np. Shadow of the Colossus – moc!
ja gram w pospolity już CounterStrike 1.6 , Quake 3 arena,StarCrafta BroodWar
i belejewed,
a obecnie to gram w pasjansa 😛 bo na inne gry czasu brakuje…
Hohner Rockwood owner 😀
Takie gry jak powyżej opisany „Rock Band” czy „Guitar Hero” to największe
gówno do jakiego można wykorzystać procesor. Zamiast doskonalić się w
graniu na prawdziwym instrumencie (żeby w przyszłości samemu grać takie
koncerty) nadupcasz bez sensu w klawiaturę i cieszysz się, że przeszedłeś
do następnego etapu. Żenada do kwadratu.
Też tak mówiłem, aż ściągnąłem Frets of Fire. Polecam.
Rock Band jest o tyle dobry, że przy brakach personalnych i brakach
sprzętowych jest zabawa.
ostatnio, po jamiku grałem z kumplem w dyna blaster, nieżle się ubawiłem
mortal combat też jest fajny na dwoch playerów
Z całym szacunkiem, ale ja miałem z tym styczność i nadal uważam to za
beznadziejną rozrywkę dla ludzi typu „wannabe a star”.
Oczywiście mowa o guitarheropodobnych.
Ja też tak sądzę. Lepiej pograć naprawdę.
Witcher rządzi i wymiata
Też mi się nie podoba to całe Guitar Hero i pochodne, ale jak ludzie chcą,
to niech sobie grają, tylko mogliby oszczędzić żałosnych wypowiedzi pod
piosenkami na Youtube w rodzaju „I can play this song in GH”…
A znacie Rune? To taka dosyć stara gierka, w której przychodzi nam wcielić
się w wikinga siekającego wszystko co się rusza – a co stoi na przeszkodzie
w dokonaniu zemsty na pewnym kurcze-flaczku-nieboraczku 😉
Zaraz poszukam płytki i po raz chyba dziesiąty zainstaluję tę grę – mimo,
że nie mamy wpływu na rozwój fabuły – uwielbiam ją.
Pare SS:
1,
2, 3, 4
mi się gothic podoba chociaz ma niezabardzo grafike ale mi to nie
przeszkadza..jeszcze fable i w ogóle tego typou gierki:)…fifa jest calkime
niezla no i CS oczywiście
Rune masakruje 🙂
Tylko k*rwać zatrzymałem się w jednym miejscu, z miesiąc rozkminiałem, jak
przejść dalej iw końcu odinstalowałem… a to już końcówka praktycznie
była…
Ramcel: Dziś obczaiłem że całkiem sporo pamprów w multi gra. I przeważnie
wymiatają 😀
Gdzie się zatrzymałeś? Ja zawsze miałem problemy z przejściem drugiej
twierdzy ludzi. Strasznie długaśna ta gra w ogóle jest.
Zatrzymałem się koło Lokiego (on tam przyczepiony był do ściany), po
zabiciu całej armii szatańskych kościotrupów były takie żelazne belki i
kwas. I nijak nie wiedziałem, jak przez te belki przejść.
O ile pamiętam to trza było jakąś dziurę w skałach znaleźć – sam się z
tym długo męczyłem.
ha! a ja gram w Ice Towera 😀
Ice Tower (a nie Icy Tower?) rządzi, Gothic rządzi
A teraz gram w Pontifexa (budowa mostów). Przeszedłem już jedynkę 😀
Pontifex jest świetny, najafajniej jest jak most się wali a pociąg dalej
jedzie i do końca dojeżdża 😀
———————————————————–
Bractwo Miłośników SLEDZIA W Puszce
(precz ze SLEDZEM na wolności!!!!!!)
a gra ktoś w Lineage 2? Fajne to jest?
Kumpel grywał (nałogowo). Jak komuś nie przeszkadza konwencja anime i lubi
gry RPG, to i zapewne to dzieło polubi. Ja spróbowałem, ale mnie odrzuciło.
Cóż, są gusta i guściki.
Po sesji, więc ja zacząłem zaś pogrywać w wiedźmaka. Naprawdę nikt w
niego nie grał poza mną i KaDeTem? 😛 Przeca wyczułem tutaj fanów prozy
Sapkowskiego 🙂
Ja sobie ostatnio w Red Alert zacząłem pogrywać i kurde nowe tytuły mnie
jakoś tak nie wciągają jak starsze gierki: Commandos, C&C, Heroes 3.
C&C! Mistrzostwo. Zagrywałem się Tiberian Sun, Red Alert 2, Yuris
Revenge. Jedne z najlepszych strategii jakie moje oczy mogły ujrzeć.
łłłłooooooooo Commandos…kiedy ja w to ostatni raz grałem… co za
sentyment do tej gierki
Ja grałem. Niecały rok.
I powiem tak:
Nie jest to może jakiś fajerwerek, ale gra się w toto fajnie, każdy coś
dla siebie w sumie tam znajdzie. Najlepszą w sumie zabawą są gildie i
sojusze, bitwy o zamki, wojny, raid bossy czy inne eventy. Bo taki monotonny
kox typu 8 bitych godzin bicia w jednej lokacji w kółko tych samych potworów
po jakimś czasie się nudzi.
Już nie gram bo mi się monotonny kox znudził.
A tu się zgodze. A grałeś może w Tiberian Wars ? Bo ja muszę trochę
doupgradeować sprzęt, ale demko jakoś chodziło i nawet fajne to to.
Z tych w 3d to tyko w Generals. Tego najnowszego to chyba już mój pecet nie
pociągnie, zresztą i tak już nie mam czasu na granie ;(
Śmiem się przeciwstawić: najlepsza seria gier strategicznych to TOTAL WAR a
najlepsza strategia to MEDIEVAL II !!!!!! 🙂
———————————————————–
Bractwo Miłośników SLEDZIA W Puszce
(precz ze SLEDZEM na wolności!!!!!!)
Grałem przez pewien czas w Archlorda, tam odłażą totalne grindy, bo się
crity często respawnują. I jak tak patrzę na te wszystkie MMORPG (w które
grałem i nie grałem), to dochodzę do wniosku, że to totalnie bezsensowne
pożeracze czasu. Granie w najgłupszą grę single player jest lepsze,
przynajmniej eksplorujemy jakąś fabułę…
KAPRAL NA ADMINA !!!!! Dobrze gada nalać mu 🙂
———————————————————–
Bractwo Miłośników SLEDZIA W Puszce
(precz ze SLEDZEM na wolności!!!!!!)
Nie do końca się zgodzę 🙂
MMorpy jakoś mnie nigdy nie interesowały do czasu, kiedy usłyszałem o
Pirates of the Burning Sea
Jeszcze nie zacząłem w to grać, ale widzę, że będzie to mój ulubiony
pożeracz wolnego czasu (poza szyciem na basie:))
oficjalny serwis:
http://www.burningsea.com/page/home
polskie forum:
http://www.piratescave.orv.pl/
http://www.myspace.com/insertc0in
KrzyKacz ja już kończę Wiedźma, pisałem o tym wyrzej 😛
racja Kap single > multi (choć nie zawsze ;P)
Ej, a w Jedi Academy ktoś grał? Mistrzostwo świata!
Grałem. Bardzo fajnie gra zrobiona, aż się chciało biegać ze świecącym
mieczykiem 😉
No to, drogi Ojcze, zobaczymy co będziesz mówił jak pograsz w to miesiąc –
dwa, będziesz miał wysoki lvl i zobaczysz, że dalsza rozgrywka absolutnie do
niczego nie prowadzi… Wtedy wypowiesz się na temat mmorpg w tym wątku
;D.
Liszu – oczywiście, że nie zawsze, jestem weteranem gier Q1, Q3 CPMA – w q1
jeszcze jakiś tam signle jest, ale w porównaniu do multi, to nawet nie ma co
dyskutować, a o Q3 nie ma co zaczynać tematu, bo tam nawet single jest
nastawiony na jakby rozgrywkę multi :D.
Jedi Academy przeszedłem chyba z dwa czy trzy razy :D. Wkręca! I nawet po
necie w to grałem :P.
Quake się skończył po Killem All.
Brawo, a teraz poprosimy o wypowiedź kogoś bez dodatkowego chromosomu.
Nie wiem czy nie mam dodatkowego chromosomu, ale i tak się wypowiem ;). Jeśli
chodzi o gry z fabułą to polecam still life. Jest jeszcze Call of Cthulu
mroczne zakątki świata, ale to bardziej dla klimatu, niż fabuły.
Kapral, ja przeszedłem chyba 2 czy 3 razy na Jedi Master z jednym mieczem 😀
Kiedyś przeszedłem 5 razy w ciągu jednego dnia na najłatwiejszym
poziomie… Po zsumowaniu to przedzedłem JA około 20-30 razy 😛
Kapral masz na myśli mutanta? ;> Czy chodziło Ci o kobietę? Jak tak, to
nie bez dodatkowego, a zwyczajnie trzeba było prosić o osobnika
homogemetycznego 🙂
https://pl.wikipedia.org/wiki/Choroba_genetyczna
Doskonały system walki, wielbię takie sterowanie. W Rune właśnie jest
podobne 🙂
GH3
super mario galaxy
metroid prime, przerwa aktualnie bo nie mogę najebac jednego penera i
zmieklem
bejeweled 2 podczas przerw w robocie jak szybciej z peta uda mi się wrocic ..
Kolejny komentarz do Rune:
Świetny multiplayer! Doskonała dynamika walk to główny jego atut. Bogata
zbrojownia (miecz, topór, młot – po pięć broni dla każdego rodzaju) – dla
każdego oręża inny system walki, szybkość, zasięg – pozwala rozwinąć
swój własny styl, strategię i odruchy. Mnogość sekwencji do wykonania
zarówno wśród ataków jak i ruchów potrafi być zaskakująco efektywna w
walce z nawet bardzo doświadczonymi graczami. Rune multiplayer to przede
wszystkim szybkość, precyzja i wyobraźnia – rewelacja!
Do tego możliwość ściągnięcia multum narzędzi, map i dodatków –
głównie dla osób stawiających serwer (co jest banalną czynnością).
Po raz kolejny polecam wszystkimi ręcami 🙂
Ja akurat probuje swoich sil w CS-ie i Tibii 😉
sam grałem dużo w jedi academy ale teraz czekam na to
https://www.youtube.com/watch?v=RkBiYpD3SDc
oby wyszło na pc to nie będę musiał do kumpla chodzic grac
Ja generalnie uznaję dwie genialne gry – Diablo 2 LoD oraz Quake 3.
Natomiast teraz z kumplami mamy totalną zajawkę na gierki z pegasusa.
http://www.romnation.net i tam pod hasłem NES (nie każdy o tym wie) czają się
gry ze starego i poczciwego Pegasusa ;D Jest tam około zyliona gier na tą
platformę. Polecam również inne emulatory jak np SNES 😀
lubię gry z niezłą fabułą – seria Silent Hill, czy Metal Gear Solid to
dobry przykład:)
ja teraz nie gram bo szkoda czasu … teraz liczy się only bass :-p
Kojarzy ktoś może grę Deus Ex? Niedawno znowu zainstalowałem i zakochałem
się na nowo 🙂
Deus Exa zaliczałem po raz 2 z 2 miesiące temu 😛 cudo
aż z rozpędu wzięło mnie na klasyki i po kolei zaliczyłem Jagged Alliance
2 & 2.5 a teraz męczę pierwsze Commandos 😛
Do milosnikow Rune – zagrajcie w Blade of Darkness (PC). Mocarny klimat i jatka
jak 150 (konczyny lataja az milo)!
Osobiscie preferuje szarpanie na poprzedniej generacji konsol: PS2, Xbox – z
naciskiem na PS2;). Biblioteka gier przeogromna, sporo ponadczasowych tytulow.
Obadajcie np. Shadow of the Colossus – moc!
Grał ktoś w Nwn 2?