Tokai TJB70 NT

Cześć, czy ktoś grał na takim sprzęcie? Może opisać wrażenia?

1 komentarz

  1. piscine

    Czołem,

    Jak taki mam i na nim gram. W rękach leży jak japoński fender, precyzyjnie
    wykonany. Dla mnie brzmienie jest świetne, ale to też zasługa ustawień
    wzmacniacza, strun i techniki;) Ma ten ryk jazz bassowy, aczkolwiek to jest
    olcha więc nie dominuje na pierwszym planie. Na sucho odzywa się tak jak
    sugeruje to wykonanie czyli czysto.

    Warto ograć. Jedna rzecz może być mało przyjemną niespodzianką. Jak na
    reissue 70′ przystało, aby wyregulować pręt napinający, trzeba ściągnąć
    gryf. W nazwie 70 oznacza cenę w yenach (70 000), jednak ten model nawiązuje
    do serii fendera.

Inni czytali również