mam problem.. czy da się jakoś przelozyc taby z 5 strun (jeśli nie sa uzywane
wszystkie of course) na 4 struny ? niektore kawalki widzialem przelozone.. KoRn
na przyklad, albo Limp Bizkit. Jest dużo przelozonych z 5 strun na 4 struny w
internecie.. mam pytanie – jakim programem da się to zrobić ? czy guitar pro
jest w stanie ? jeśli nie, to pytanie czy ktoś z was, którzy gracie deczko
więcej niż ja na basie może to przelozyc jakoś?
6 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Czy to jest jakiś żart? Prowokacja?
Zamykam, bo jak to przeczyta Kapral to mu zapiekanka stanie w gardle albo
jeszcze gorszego się stanie.
Mazdah – zupełnie cię nie rozumiem.
Kolega ma problem i trzeba mu pomóc.
Otóż da się, GuitarPro umie takie sztuczki. Ale bywa to problematyczne.
Po pierwsze, zazwyczaj musisz przestroić bas w dół, co odbija się na
jakości brzmienia i wygodzie grania (struny wiszą jak cholera i warto wobec
tego założyć grubszy zestaw).
Po drugie, takie przetransponowane numery czasem niewygodnie się gra.
Jest to trochę skomplikowane jeśli nie zna się teorii ale postaram się
pisać jasno.
Weźmy takiego Korna strojonego w BEADG.
Wrzucasz sobie taba do GuitarPro i zmieniasz ilość strun na 4 i strojenie na
BEAD (tak potem będziesz musiał nastroić wiosło). Jeśli zakres dźwięków
nie wychodzi poza 19 próg struny G to się wszystko zmieści.
Program sam przetransponuje co trzeba. Czasami robi to trochę głupio ale
można sobie to samemu potem skorygować.
To tak w najprostszym ujęciu.
Zasada jest taka, że strojenie ustawiasz pod najniższy występujący w
utworze dźwięk i sprawdzasz czy najwyższy mieści się w skali 4 strunowego
basu strojonego pod ów najniższy dźwięk (np. jak najniższy to C to stroisz
sobie CGCF). Jeśli tak to da się go zagrać na czwórce.
Na upartego można by jakieś niestandardowe strojenie wymyślić ale to już
inna bajka trochę.
Nie wiem czy to jasne. Jeśli nie to musisz się wziąć za naukę teorii i
zależności między dźwiękami.
To po prostu trzeba wiedzieć.
Ja podczas gry czegoś z basem nastrojonym niżej od E, zawsze sprawdzam, czy
strój nie ma „dropa” (najgrubsza struna strojona o 2 półtony niżej, niż
nastrojona być powinna), czyli w uproszczeniu czy między kolejnymi pustymi
strunami jest 5 półtonów, aby potem zagrać to wyżej o np. 7 półtonów
jak w Kornie (bas strojony do A). Może i nie brzmi to identyczne jak w
oryginale, ale przecież nie musi.
Z 5 na 4… Ja to robię tak, że transponuję całą ścieżkę o oktawę
wyżej i usuwam zbędną już najgrubszą strunę. Jednak jak wspomniano
wcześniej problem pojawia się, gdy grane są bardzo wysokie dźwięki. Wtedy
staram się przed transponowaniem opuścić dany fragment utworu o oktawę i
dopiero wtedy transponować (podobnie można rozwiązać problem zbyt małej
ilości progów na gryfie :P).
Boże.. a nie wystarczy w głowie poprzestawiać sobie te najniższe 4
dźwięki oktawę wyżej?
Można też zaimprowizować coś w skali 🙂
Generalnie to się można przestroić (albo wszystkie struny w dół, albo
tylko E w drop)
Można zagrać oktawę wyżej.
Albo zagrać na normalnym stroju ino w zmienionej skali. Wtedy jednak wszyscy
muszą się dostosować.