Opinie

T.Burton Priest

Po pierwsze witam jako nowy na forum. Od jakiegoś roku coś tam ćwiczę na
basie, zaczynałem na super SkyWayu 5 strunowym (wiem wiem, ale na początek
zły nie był). Czas przyszedł na coś lepszego. Ostatnio włócząc się po
mieście wszedłęm do muzycznego i spodobał mi się T.Burton Priest, trochę
na nim pograłem, brzmieniowo przypadł mi do gustu. Zacząłem szukać czegoś
o tej marce (bo pierwszy raz się z nimi spotkałem) i oprócz ich strony to
nie wiele więcej znalazłem (kilka opinii pozytywnych i jedna negatywna na
temat akustyków). Czy ktoś z Was wie coś na ten temat? Gitara ma cenę
około 950zł więc niezbyt wiele, ale zastanawiam się czy warto, tak
jak mówię podeszło mi jej brzmienie, ale nie mam zbyt wielkiego
doświadczenia z basami, oprócz tego SkyWaya i jakiejś przypadkowej yamahy,
czy nie rozglądnąć się za czymś innym.

Jakie masz doświadczenie z grą na basie?
Co sądzisz o marce T.Burton Priest?
Czy ktoś zna opinię o akustykach tej marki?
Czy zastanawiałeś się nad zakupem gitary marki T.Burton Priest?
Jaki jest twój budżet na zakup gitary basowej?
Czy miałeś okazję zagrać na gitarze T.Burton Priest?
Czy podoba Ci się brzmienie gitary T.Burton Priest?
Jakie są Twoje oczekiwania wobec gitary basowej?
Czym grałeś wcześniej oprócz SkyWay?
Czy masz jakieś sugestie co do innych marek gitar basowych w podobnej cenie?

38 komentarzy

  1. Klonky

    Po pierwsze- dzień dobry, cześć i czołem.

    Po drugie- ten T.Burton to może być podpucha. Mój gitarnik miał elektryka
    T.Burtona i mu się psuł co chwila (mostek odpadał i takie tam śmieszne
    historie). Jak masz 950 to necie Cię ciepło powita zapewne. A jeśli chcesz
    nówkę to ogarnij np. Epiphone Embassy albo Olpa.

  2. Immo

    W sklepie netowym (np. Rockman.pl) będziesz miał to wiosło o stówę taniej,
    zacznijmy od tego 😛

    T.Burton? Używam ichnich kostek, bo gdy kupowałem, były najtańsze, a byłem
    wtedy na budżecie 😛

    Co do basów, testowałem tylko T.Burton Rough, a ściślej, za jego pomocą
    badałem zdolności przesławnego pieca Roland Cube-100 (było to w Katowickim
    Riffie, leciałem tam też z Spectorem Perfomerem, który, choć niemal dwa
    razy droższy, był znacznie lepszy i ja bym do niego zbierał :P). Albo ten
    piec jest naprawdę super kapitalny, albo T.Burtony są nawet dobrej jakości,
    jak na tą cenę. Jeśli Tobie pasuje to wiosło i masz fundusze, to czemu nie
    brać? Przynajmniej nie jest ze sklejki, jak SW. Ma też wygodny gryf. Ale
    chyba lepiej stawiać na coś tradycyjnego, jak wyżej wspomniany Embassy albo
    fantastyczny (moim zdaniem) Ibanez GSR200.

    No, ale, tradycyjnie, doradzam poczekać na opiniię Starych Wyjadaczy.

  3. dwa_punkty

    „Jeśli Tobie pasuje to wiosło i masz fundusze, to czemu nie brać?
    Przynajmniej nie jest ze sklejki, jak SW. Ma też wygodny gryf. Ale chyba
    lepiej stawiać na coś tradycyjnego, jak wyżej wspomniany Embassy albo
    fantastyczny (moim zdaniem) Ibanez GSR200.”

    No właśnie – coś tradycyjnego. Radzilbym celowac w „tysieczne” wiosła, na
    których się już tabuny grajkow wychowaly, np polecane czesto OLPy. Moze
    brzmieniowo i manulanie ci podchodzi, ale wiadomo, czy się nie rozpadnie
    niedlugo? Zreszta, ja go nie widzialem, nie mnie oceniac. ;P

  4. konradcic

    No właśnie ja go oglądałem w Riffie w Katowicach. Przyciągnął móją
    uwagę właśnie wyglądem, wiem wiem to nie wyznacznik jakości itp. ale
    zwrócił jakoś uwagę móją przez to, marka nieznana to go wziąłem
    pograłem na tym ich wzmacniaczu no i spodobał się. Grałem kilka minut,
    jeśli bym miał kupić to pograłbym więcej, tyle że szukam jakichś opinii
    na temat ich sprzętu. Fundusze narazie zbieram, więc jeszcze chwilkę to
    na pewno zajmie.

  5. Dante Morius

    T.Burton ma fajowe akustyki, ale miałem ich elektryka… nie była to zła
    gitara ale zrobiona na odczep się: gryf był skręcony w bok, nad 17 progiem
    struna była na krawędzi gryfu, z mostka wystawały śruby itd itp.
    Przyglądnij się, jeśli dany egzemplarz jest solidnie wykonany to bierz

  6. konradcic

    No właśnie o akustykach czytałem trochę w necie jakichś testów i chwalą
    te gitarki, ale o basach i elektrykach nic, a nic nie piszą. Na oko
    wyglądała wporządku, ale kto to wie. hmm

  7. Immo

    To oni mają Priesta w Riffie w Katowicach? A nie był to Rough?

  8. konradcic

    Może Rough też był, ale to był na pewno Priest przykuł móją uwagę od
    razu.

  9. Dante Morius

    to wygląda tak: robią dobre akustyki, dosyć znane, to stwierdzili, że
    zrobią parę niskobudżetowych elektryków i basów.

    Nie mówię, że to sprzęt fatalny, dobry egzemplarz pewnie będzie
    przyzwoity. Jak wydaje Ci się, że nie ma jakiś niedoróbek produkcyjnych to
    bierz.

  10. Immo

    Rough był naprawdę niezły za tą cenę… Tego Priesta nie zauważyłem (a
    mogłem go opukać, psiakrew…). Jeśli znów będziesz w Riffie, zobacz sobie
    tego Spectora, choćby dla ciekawości.

    Wracając do tematu, w sumie to, co chcesz kupić powinno zależeć od muzyki,
    jaką chcesz grać. Zauważ, że każdy z polecanych powyżej modeli ma inną
    konfigurację pickupów. Pogadaj sobie ze sprzedawcami w Riffie, są całkiem
    kompetentni i obiektywni; odnoszę wrażenie, że nie chcą wciskać tandety
    klientom.

  11. Mynu

    A ja miałem T. Burtona B34 czy coś takiego… Bardzo przyjemny. Podstrunnica
    wygodna i ładnie wykonana, gryf też prosty idobry tylko był trochę żle
    wyważony i miał plastikowe gały. Udało mi się je dość szybko złamać…

  12. Domasz

    Jak się basami i elektrykami nie chwalą to coś w tym musi być, chyba, nie?

  13. sernik

    poprawcie mnie ale to chyba chińczyk? Mój Cort to przynajmniej z Indonesia
    był;d

  14. konradcic

    No to jestem w kropce, kurka i nie wiem co robić, jedni mówią, że spoko,
    drudzy, że nie ech. Owszem są na ich stronie wypowiedzi jakichś muzyków co
    to grają na elektrykach, ale kurka nie wiem co robić :-/

  15. konradcic

    To raczej Polska gitara
    http://www.kisielewski.pl
    http://www.tburtonguitars.com
    sprzedawca też mówi, że to polskie.

  16. Immo

    Konradcic – mówię Ci, spytaj sprzedawców, każdy z nich
    powinien obiektywnie wyłożyć Ci wady i zalety instrumentu. Mi zawsze mówią
    prawdę. Jeśli bas jest całkiem dobry i do tego Ci się podoba, to sądzę,
    że powinieneś brać…

    Ale, z łaski swojej, jeśli się zdecydujesz na kupno, kup go dzień po tym,
    kiedy sam go opukam i wypróbuję.

  17. konradcic

    a kiedy chcesz opukiwać?? tylko błagam nie kup go za nim (jeśli się
    zdecyduje) ja to zrobię.

  18. Immo

    Spokojnie, tylko żartowałem… Ja mam na oku towar radykalnie inny i na pewno
    nie wykupię Ci niczego sprzed nosa; kupuj, kiedy tylko chcesz 😀

  19. konradcic

    Haha dzięki za łaskawość 😉 w poniedziałek jade tam poogladać to co
    mają jeszcze raz i pogadam z tymi sprzedawcami. Mam zawsze jakieś opory przed
    rozmowami ze sprzedawcami, raz z tego względu, że wiem, że czasem wciskają
    coś czego trzeba się akurat pozbyć (wiem jak to jest kiedy szef naciska), a
    dwa, że dość często są jacyś tacy naburmuszeni i wynoszący się ponad
    wszystko, patrzący z pogardą. No mam nadzieję, że w Riffie takich nie
    mają.

  20. konradcic

    No więc odwiedziłem sklep pograłem na wszystkim co mieli do 2500 włącznie
    i kupiłem Cort Curbow 5 i jestem zadowolony. Super brzmienie, super wygodna, i
    super wygląd dla mnie rewelacja, wahałem się jeszcze nad Yamaha bb415, ale
    wybrałem corta i nie żałuje i cena w miarę normalna 1250.

  21. Immo

    I słusznie, że wybrałeś Corta (choć mi się nie podoba :P). Byłem w
    Riffie kilka dni temu, opukałem tego Priesta…

    Wrażenia?

    Z wyglądu ładny, ale miał z lekka krzywy gryf, niezbyt wygodne progi, dość
    słaby sygnał… Rough był znacznie lepszy. Czyli śmiało mogę przekazać
    wieść dla potomności: według mnie T.Burton Priest nie jest specjalnie wart
    polecenia.

  22. konradcic

    A w ogóle jak go chwyciłem to tak jak wszystkie te t.burtony ważył chyba z
    pół kilo, kurka jak z kartonu, ale to kichać tylko, że jak go po ograniu
    wszystkiego co tam było podłączyłem i zagrałem to od razu odłożyłem,
    tak to jest jak się pogra na czymś lepszym. A ten curbow kurka ładny jak nie
    wiem jest, aż mi żona mówi, że do twarzy mi z nim 🙂 a w ogóle to fajnie
    mieć żone, bo chciałem wydać 1200 i dla mnie to był max, a ona patrzy i
    mówi „a na pewno tą chcesz? może kupisz sobie droższą, może będzie
    lepsza” no i się narobiło bo musiałem se inne poogladać, ale został curbow
    i nie żaluje.

  23. dwa_punkty

    No popatrz, a te wszystkie mityczne Żony zawsze zabranialy wydawac na sprzet
    😀

  24. konradcic

    A moja niedość, że pozwoliła to jeszcze zapłaciła cud miód.

  25. Ramcel

    @konradcic: A moja niedość, że pozwoliła to jeszcze zapłaciła cud miód.

    Powiedz proszę, gdzie taką znaleźć?

  26. konradcic

    Nie wiem czy się druga taka nadarzy, wydaje mi się, że to jedyny i
    wyjątkowy egzemplarz.

  27. marekgaw197

    Postanowiłem, że wznowie temat.

    Ja polecam T.Burton Priesta.

    Sam go używam, najbardziej mi pasował ze wszystkich bassów które
    testowałem (a było ich kilka)

    Szczerze polecam

  28. Oops

    Też mam T.Burton Priesta

    kupiłam go w Riffie w Katowicach.

    Jako że była fajna obsługa to doradzili że ten na początek nędzie niezły
    😉

    Jak narazie zadowolana . 🙂

  29. Fan_of_Myung

    Miałem raz tego Burton w łapkach. Brzmiał nieźle, zrobiony był w
    porządku, całkiem całkiem jak za tą cenę.

    *******************************************

    ::Hohner BB Q 6, Struny Fodera, Hartke 2115 combo::

    Podgatunek basisty?? Gitarzysta 😀

  30. Immo

    Oops – grałem dokładnie na Twoim egzemplarzu i jakoś niespecjalnie mi
    przypasował… Wyregulowali go i działa dobrze?

  31. Oops

    Łoo..ja go kupiłam w styczniu chyba. Wszystko okej już jest. 😉 tylko trochę
    pickupy latały ;/ ale to się przykręciło i jest dobrze 😉

  32. bratekr

    Jak dla mnie trochę muląca. Może dlatego, że lubię dynamicznie brzmiące
    gitary a jakoś T. Burtony nie grzeszą nim.

    Poszukaj OLP ala Tony Levin.

  33. The_Joker

    Postanowiłem wznowić temat.Ten T.Burton dobry jest do grania muzyki typu hard
    rock/heavy metal? Wiecie coś w stylu Acid Drinkers z albumu Dirty Money Dirty
    Tricks ;). Chcę zmienić basik i właśnie się nad nim zastanawiałem, ale
    niestety nie mam możliwości go ograć ;/. Może ktoś ma jakieś próbki albo
    coś? Jeśli to mnie nie przekona to pojadę do sklepu i ogram kiedyś tam
    :).

    Pozdrawiam!

  34. Spectorex

    Nie mam próbek ani nic tego xD ale mam na sprzedaż Performera wymienionego
    wyżej 😉 Jak coś to podbij na PRV (infro, zdjęcia), bo do takiej muzyki się
    sprawdzi 😉

    Tutaj tylko jedno z lekka:

    http://www.iv.pl/images/gp65iffgz2xpp17kkil.jpg

  35. bratekr

    Performer zjada każdego T. Burtona na śniadanie. Takie jest moje zdanie. Ta
    seria to w zasadzie Legend ciut gorsze i bez aktywnego preampu. Chociaż tylko
    bez aktywnego preampu.

  36. kovaln

    A mnie się te Priesty podobają wizualnie straszecznie … no a a Spector ….
    to już chyba moje zboczenie :)… kiedyś muszę mieć Spectora …. muszę
    !!!

  37. jigsaw

    to nie jest bazar do ciężkiej cholery

  38. Spectorex

    Ja mam z aktywnym preampem 😉 Wmontowane EMG-PA2

    >> allegro.pl/show_item.php?item=720434816 <<

    Sry za offtopic 😉

Inni czytali również