Witam,ostatnio zostałem posiadaczem Spector Legend Custom,gitara brzmi
ekstra,jednakże przy zakupie nie zwróciłem uwagi na to że szyjka jest
klejona do korpusu,czy duża jest róznica między szyjka przyklejoną a
przykręcaną?
9 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Jest różnica w dynamice i sustainie. Ale przy dobrych wiosłach nie można
jednoznacznie stwierdzić, że jedno rozwiązanie jest lepsze a drugie gorsze –
to kwestia gustu.
Różnica na pewno jest w serwisowaniu. W razie uszkodzenia gryfu wklejanego do
korpusu tak łatwo go nie wyjmiesz jak przykręcanego.
nom. może ci na przykład spaść słup telegraficzny na gryf i ciężko
będzie go zdemontować 😀
Potrafisz może sprecyzować, na czym w tym przypadku polega różnica w
dynamice? Nie słyszałem o tym, aż mnie zaintrygowało 😉
hehehehhe,dobre,słup,muszę uważać.
Teoretycznie łączenie na śrubach pochłania większą część drgań niż
gryf wklejony (szczególnie wklejony do końca długości korpusu, aż po
mostek), więc podtrzymanie wybrzmiewania powinno w gitarze ze śrubami powinno
być krótsze (zwłaszcza, jeśli gatunki drewien mają inne częstotliwości
rezonansu własnego). Powszechnie więc panuje opinia, że gitary wklejane
mają dłuższy sustain.
W praktyce dobry bas bolt-on brzmi nie gorzej od dobrego basu NTB („Ale przy
dobrych wiosłach nie można jednoznacznie stwierdzić”).
Trzeba przy tym pamietać, że sustain się uzyskuje kosztem ataku, więc nie
każdemu w ogóle na sustainie zależy. Części grajków zależy przecież
przede wszystkim na ataku.
Mam poza tym subiektywne wrażenie, że to głównie masa wiosła ma większy
wpływ na atak lub sustain, niż techniczne sczegóły jego konstrukcji.
no limits, no fear, no clue… IN
DUB!!!
Czy faktycznie basy NTB i bolt on różnią się jedynie sustainem? Pytam, bo
akurat sam zastanawiam się pomiędzy basem NTB (BTB 470), a bolt on (SR 500).
Odwiedziłem w między czasie dwa muzyczne i w pierwszym sprzedawca
powiedział, że podczas zwykłego grania nie odczuję różnicy, natomiast
drugi stwierdził, że różnica jest kolosalna na korzyść NTB.
Brzmieniem też się różnią, choć czasem niezauważalnie. Co ciekawe – jak
szukałem Warwicka Thumba, to sporo opinii trafiłem, że wersji BO gada dużo
lepiej niż NTB.
Bacho, sob., 2008-12-13 16:47
Czy faktycznie basy NTB i bolt on różnią się jedynie sustainem?
Dość wyraźnie słyszałem tą różnicę dopiero przy graniu glissami na
fretlessach NTB z przystawką piezo. Ale czy warto inwestować w tak wąsko
wyspecjalizowany bas pod akurat takie ograniczone zastosowanie to już jest
zupełnie inna historia. Jeśli już się ma jakieś „normalne basy” i nadmiar
gotówki, to może dopiero wtedy czas się brać za sustain. Lutnicy na
talkbassie sugerują, żeby naklejać hebanową podstrunnicę, jeśli mimo
wszystko upieramy się przy zachowaniu wyraźnego strzała przy ataku.
Podtrzymuję twierdzenie, że większa masa = dłuzszy sustain, mniejsza masa =
gwałtowniejszy atak.
no limits, no fear, no clue… IN
DUB!!!