Swr +??

witam. Jestem nowy i mam pytanie. chodzi mi ta kolumnę

www.maczosbass.pl/index.php?goto=shop&man_id=130&cat_id=5&prod_id=2386
czy ktoś może ogrywał to w zestawie z tym

www.maczosbass.pl/index.php?goto=shop&man_id=26&cat_id=5&prod_id=371
czy lepiej połączyć to z swr

www.maczosbass.pl/index.php?goto=shop&man_id=130&cat_id=5&prod_id=2392

Pozdrawiam

21 komentarzy

  1. puciak

    zależy jakiego brzmienia oczekujesz. Ampeg i swr to dwa różne brzmienia.

  2. Majonez Kielecki

    mocnego pod rock, ostry rock. używam aktywnej 5. Swr to tranzystor a Ampeg ma
    lampy na przedwzmacniaczu, wiec nie wiem

  3. Kapral

    To zapomnij o SWRze.

  4. theone

    kolumna jest spoko, ale na 4 ohm, czyli jak byś chciał dołożyć sobie w
    przyszłości 1×15 to będzie problem z opornościami. Ale swoją drogą to za
    tę kasę u Noisy Boxa kupiłbyś 4×10 na neodymowych SICA i jeszcze by ci
    zostało sporo kaski, albo 2×10 jak byś wolał, i nie jestem do końca pewien
    czy czasem nie zagrało by to lepiej niż ten SWR. Na temat wzmacniaczów sięnie
    wypowiem bo nie grałem na nich.

  5. Majonez Kielecki

    czemu swr się nie nadaje do rocka?? a do jakich typów muzyki??

  6. sledz

    No SWR to coś zupełnie innego niż Ampeg. Ampeg to w sumie synonim rocka.
    SVT3PRO ma potężny, powarkujący dół – pięć lamp na przedwzmacniaczu.
    Świetnie brzmi z rozkręconą głośnością do oporu, co jest świetną
    zaletą wśród tranzystorów (wielu właścicieli rozkręca vol na maks i
    głośność reguluje gainem). Ta paczka uzupełni wzmacniacz Ampega swoją
    czytelnością i szybkością. Z kompletem SWR zabrzmisz bardziej sterylnie –
    jeśli to lubisz to bardzo proszę 🙂

  7. demanufacture

    wzmacniacz do ostrego rocka to raczej SVT3 Pro nie bierz SWRa bo nie spełni
    Twoich oczekiwań. Natomiast co do paczki: jak do rocka to zapomnij o
    jakichkolwiek neodymach. Za to jak najbardziej Golliatha III możesz brać.
    Słyszałem w akcji i jak najbardziej w rocku się sprawdza.

  8. Majonez Kielecki

    a nie 3 lampy??:P i co znaczy sterylnie?? ze złe czy będzie mulić??

  9. sledz

    Pięć lamp na sto procent. Sterylne – nadzwyczaj czyste, jałowe (w mojej
    opinii). KLIR EN KLIN. Mówią, że Ampeg muli. Ale to gówno prawda, bo to
    kiepskie basy mulą. Ampeg po prostu sieje zniszczenie ogromem dołu. Ta paczka
    na pewno będzie grać z SVT3PRO dynamicznie.

  10. Majonez Kielecki

    pytanie jeszcze jedno. kolega wyżej pisał ze lepiej wziąć na 8 Ohm bo
    gdybym chciał dołączyć jeszcze 115 to będzie lipa. tylko ze Ampeg ma na 8
    Ohm 275 wat. czy to wystarczy??

  11. Kuban

    Ma pięć lamp a z kolei za słaby nie będzie bo po podpięciu drugiej paczki
    na 8 Ohm równolegle zaczyna pracować na 4 Ohm przy których ma 450W, ale
    wszystko możesz poczytać tu:
    http://www.ampeg.com/products/pro/svt3pro/index.html

    Pozdrowionka

  12. bassplayer

    Do kolegów powyżej, którzy twierdzą, że SWR nie nadaje się do mocnego
    rocka:

    HA – HA – HA… Czy może ktoś uważa też, że np. Ampeg kategorycznie nie
    nadaje się do bluesa, a Warwick do reggae? Panowie, zastanówcie się co
    piszecie. To tak, jakby istniało tylko jedno jedyne, ściśle określone i
    opatentowane brzmienie dla każdego stylu muzyki! Rozumiem: „MOIM zdaniem
    to-a-to MNIEJ nadaje się do…” – w porządku, to Twoja opinia. Ale „NIE
    NADAJE SIĘ” ?!? Niby na jakiej podstawie? Ograliście po kilkadziesiąt
    modeli, które wypuściła każda z tych firm? Wybaczcie chłopaki, ale drażni
    mnie takie upraszczanie sprawy. Nie mam wątpliwości, że Rex Brown zabrzmi
    z*ebiście rockowo na SWR, a Marcus Miller wcale nie potrzebuje EBSa do slapu.
    I tak samo nie mam wątpliwości, że Mayones Kielecki nie zabrzmi wcale
    bardziej rockowo przez sam tylko fakt, że kupił Ampega.

    Jeśli kiedyś jakiś magik weźmie różne piece, ostro pokręci gałami, na
    dodatek podłączy kompresor i parę innych wynalazków, a potem nagra je nie
    podając który jest który, to gwarantuję Wam, ani ja, ani Wy nie możemy
    mieć pewności czego w danej chwili słuchamy.

  13. Majonez Kielecki

    no to teraz mi namieszaliście.:P nie mam mozliwosc ogrania ani ampega ani swr.

  14. bassplayer

    Haha, nie peniaj, tak właśnie tu jest – gdzie 2 basoofkowiczów, tam 3 opinie
    :mryellow: I chyba właśnie za to wszyscy lubimy to miejsce. Nie dostaniesz tu
    gotowej odpowiedzi na talerzu, co najwyżej pewne sugestie (choć co
    poniektórzy wyrażają je dość kategorycznie 😉 ). Sam musisz podjąć
    decyzję. Nie kupuj kota w worku bez ogrania. Dowiedz się kto z forowiczów w
    Twojej okolicy ma podobne piece do tych, których kupno rozważasz i pogadaj,
    może będziesz mógł na nich pograć i będziesz mądrzejszy niż po
    wysłuchaniu 10 000 opinii na forum. Skąd jesteś?

  15. Majonez Kielecki

    dolny slask

  16. Kapral

    Mam EBSa, miałem przyjemność grać na SWRze i chociaż Twoje słowa
    Bassplayerze coś w sobie mają (no bo nikt nikomu nie zabrania grać rocka,
    metalu czy czegokolwiek na EBSie, Warwicku, Markbassie itd.), to ja osobiście
    do rocka wolałbym warkot Ampega czy Trace, niż moje przejrzyste brzmienie z
    HD350.

    Twierdzę ponadto, że jest to sytuacja na tyle repetytywna, że możemy
    zgeneralizować, że tak właśnie bywa.

    Moim zdaniem prawdopodobieństwo, że kolega znajdzie konkretny wzmacniacz do
    rocka wśród takich, które uchodzą za wzmacniacze do rocka jest jednak
    wyższe niż w przypadku wzmacniaczy, które grają przejrzyście i czysto (a
    za takie uchodzą właśnie EBS, SWR i kilka innych).

    Mam w planach pograć sobie trochę przesterowanego rocka, ale zamierzam
    sprawić sobie jeszcze Ampega SVT3 Pro, tudzież może polską customową full
    lampę? I jestem zdania, że lepiej mi się to w tej muzyce sprawdzi, niż
    fenomenalny skądinąd EBS HD350 :).

    EDIT:

    Dodam jeszcze, że TAK, jestem zdania, że gdyby Marcusa Millera podłączyć
    do Fender Bassmana albo SVT CL i starej 8×10 Ampega, to miałby duży problem,
    żeby zabrzmieć jak Marcus Miller, niż gdyby podłączyć go do EBSa, SWRa,
    Glockenklanga czy innego przejrzyście brzmiącego ustrojstwa.

  17. Szergiel

    OT: Na starym Fenderze Bassmanie Marcus zabrzmiałby jak Marcus. Poniekąd
    sprawdzałem 😉

  18. demanufacture

    a ja kupuje EBSa do grania Death/Grindcorea 😀 tez taki mały ot 😛

  19. bassplayer

    No proszę, jak to ładnie i obrazowo Kapral potrafi objaśnić swoje poglądy,
    kiedy mu się chce pisać :tongue: Z drugiej strony rozumiem Cię Kapralu, że
    jak tyle już napisałeś się i natłumaczyłeś na forum basoofki, to czasem
    oszczędzasz klawiaturę. Ale „To zapomnij o SWRze” było już przesadnym
    skrótem myślowym 😆 Zgoda, są wzmacniacze „bardziej” i „mniej” rockowe,
    bluesowe, itp. Nie ma natomiast takich, na których NIE DA SIĘ zagrać
    jakiejś muzyki, przy założeniu, że umie się ją grać. Kropka 🙂

    > Mayones Kielecki – Ja jestem z 3miasta, więc miałbyś kawałek do mnie
    na ogranie sprzętu :mryellow: Ale popytaj, zarzuć posta i na pewno znajdziesz
    kogoś z okolicy, kto Ci pomoże.

    > Demanufacture – Masz jakąś stronkę czy info na basoofce o swoich
    kulumnach? Chętnie bym poprzeglądał.

  20. Kapral

    Fafner się nie liczy, obaj wiemy, że to cheat Demanufacture ;D

  21. demanufacture

    Kapral 😛

    bassplayer podeślę Ci na PW zaraz trochę zdjęć.

Inni czytali również