dobra, ale między 60-75 a 60-70 jest jednak trochę różnicy, prawda? Mi chodziło o to, czy w tym przypadku A nie będzie brzmiała zbyt mało zróżnicowanie w stosunku do D, i czy jednak nie będzie za duża różnica w stosunku tej cienkiej A do E różniącej się o 0,25.
Te 0,05 to różnica naprawdę niewielka.
Jeżeli są to struny z jednego kompletu danego producenta, to wszystko będzie brzmiało jak trzeba. Wątpliwości mógłbyś mieć łącząc struny róznych producentów. Tą różnicę 0,05 to bardziej pod palcami zauważysz niż w brzmieniu (moim zdaniem).
A ja z trochę innej beczki.
Zakupiłem komplet strun do piątki i podczas strojenia pękła E. Struny nie najtańsze – Curt Mangan – 130złów za komplet. Właściwie nie zdążyłem nawet nic zagrać. Zasuwam do sklepu z reklamacją, a miły pan za ladą mówi, że na struny nie ma żadnej gwarancji i mogę najwyżej kupić sobie nowy komplet, bo pojedynczych do basu brak.
Czy rzeczywiście na struny nie obowiązuje żadna gwarancja? Może rękojmia? Jakie są Wasze doświadczenia w tej kwestii?
dobra, ale między 60-75 a 60-70 jest jednak trochę różnicy, prawda? Mi
chodziło o to, czy w tym przypadku A nie będzie brzmiała zbyt mało
zróżnicowanie w stosunku do D, i czy jednak nie będzie za duża różnica w
stosunku tej cienkiej A do E różniącej się o 0,25.
Te 0,05 to różnica naprawdę niewielka.
Jeżeli są to struny z jednego kompletu danego producenta, to wszystko będzie
brzmiało jak trzeba. Wątpliwości mógłbyś mieć łącząc struny róznych
producentów. Tą różnicę 0,05 to bardziej pod palcami zauważysz niż w
brzmieniu (moim zdaniem).
A ja z trochę innej beczki.
Zakupiłem komplet strun do piątki i podczas strojenia pękła E. Struny nie
najtańsze – Curt Mangan – 130złów za komplet. Właściwie nie
zdążyłem nawet nic zagrać. Zasuwam do sklepu z reklamacją, a miły pan za
ladą mówi, że na struny nie ma żadnej gwarancji i mogę najwyżej kupić
sobie nowy komplet, bo pojedynczych do basu brak.
Czy rzeczywiście na struny nie obowiązuje żadna gwarancja? Może rękojmia?
Jakie są Wasze doświadczenia w tej kwestii?