Wg moich obserwacji struny z sześciokątnym rdzeniem są „sztywniejsze”. Obserwacje dotyczyły strun firmy SIT i DR LoRider.
Pozdroofka
Romek
Cześć przyjaciele.
Przyszedł czas, że wypada zmienić struny w moim pierwszym basie Ibanez SRX500 (4 struny) + czyszczenie podstrunnicy po poprzednim właścicielu, więc to nie może być wiecznie odkładane.
Jednak jak kupię zestaw do czyszczenia Dunlopa to już troszkę zapłacę, więc struny chciałbym nabyć tanio tym bardziej, że ciągle się uczę, więc jakiś Elixirów nie potrzebuję, jednak chcę żeby to jakoś brzmiało.
Jakie najtańsze struny polecacie? Na pewno też takie przerabialiście.
Podaj jakiś przedział cenowy… Dla jednego tanie są warwicki za 25zł, a dla drugiego rotosy za 70zł.
Do 50zł. Mianowicie pytam czy takie Warwicki za 25zł się do czegoś nadają czy szukać czegoś innego?
@beatdeath: więc struny chciałbym nabyć tanio tym bardziej, że ciągle się uczę, więc jakiś Elixirów nie potrzebuję, jednak chcę żeby to jakoś brzmiało.
Najtańsze struny? Elixir.
Jeżeli kupisz jakiekolwiek struny, zazwyczaj po miesiącu już nie będą brzmiały. Oczywiście możesz je odświeżać denaturatem, gotowaniem, ale to pomoże na bardzo krótki czas (czasami na dzień, czasami na godzinę). Elixiry natomiast, jeżeli będziesz o nie dbać, wystarczą Ci na pół roku, może rok.
Więc sobie przelicz – komplet tanich strun razy ilość wymian i porównaj z Elixirami, które kupisz raz :).
Jak masz 50zł to możesz kupić 2 paczki Warwicków. Aczkolwiek ja bym nie wydawał kasy ma ten zestaw Dunlopa, ewentualnie kupił tylko ten olejek cytrynowy, mam i polecam. Wolałbym dołożyć trochę i kupić za 70zł powiedzmy Rotosoundy 66 czy jakieś D’addario.
Tak, kupiłem olejek cytrynowy Dunlop 65. Chociaż rozważałem Dunlop 01 + Dunlop 02. Za diabła nie wiem jaka różnica jest. Raz piszą, że 65 czyści i chroni, raz, że tylko chroni, to wolałbym 01, ten ma napisane, że czyści i chroni przynajmniej.
A struny wziąłem Hartke HSB 445 nie wiem czy to dobry wybór.
Najwyżej następnym razem pójde w rotosoundy, albo jak się Hartke okażą głuche to wsadzę je do bezgłówkowca który ma do mnie przyjechać do renowacji.
@beatdeath: A struny wziąłem Hartke HSB 445 nie wiem czy to dobry wybór.
Dobry.
Serio? A przecież to struny za zaledwie 30zł. Mam nadzieje, że będzie jak mówisz 🙂
Hej
Jakie możecie polecić stalówki z mocnym brzęczeniem? Coś oprócz d’addario? Czy Ernie Balle na przykład też będą miały dużo góry? A może DR-ki?
(od razu mówię, że na Elixiry nie mam kasy i z racji że i tak gotuję, to ta „oszczędność” do mnie nie przemawia, Rotosound miałem i się nie sprawdziły)
Ave bass-mastry!
Jaką grubość strun polecacie do 4-strunowego basu? Prawdę mówiąc nie znam się na tym i chciałbym zasięgnąć Waszej rady. Niestety nie wiem na jakich teraz gram (brak opakowania i nie wiem jak zmierzyć). Gram metal (Maiden, Judas, Metallica itp.) oraz rock’n’roll (Gunsi, ACDC, Motorhead itp.).
Standardowa grubośc to 40-100, jeśli nie masz zamiaru obniżac sobie stroju to są w sam raz 🙂
Obniżać pewnie będę, ale najniżej to pewnie do D-standard. Jakimś death-black-progressiv-neo-classical-metalem się nie interesuję, także o strojeniu do A nie ma mowy.
Jeśli chcesz obniżac o cały ton, to ja bym radził 45-105, aczkolwiek 40-100 też poradzą 🙂
PS Może ktoś mi pomoże przy wyborze strun? (kilka postów wyżej)
Cześć!
Poratuje ktoś i wie może gdzie kupić struny do basu bezgłówkowego typu Sterling Headless Bass? Czyli struny z kulkami po obu stronach.
Thomann.de, albo pogadaj z Drakenem (bassworld.pl) bądź Paką (www.pakulski.info/struny/) – obaj są w stanie Ci takie ściągnąć.
Panowie, jaka grubość strun żeby czterostrunowy bas do wysokiego F nastroić? Myślałem nad Super/Extra Slinky Ernie Balla, ale się boję że postrzelają.
40-100 albo 35-95, zależy jak sztywne lubisz.
Zamierzam spróbować cieńszych strun do Marcusa IV.
Właściwie wyłącznie ze względu na zepsute stawy w palcach.
Chodzi o wybór między (40-95)lub(45-100).
O początku tej gitary grałem na (50-105).
Czy ktoś gra na tak cienkich strunach (40-95) na Marcusie ?
Kiedyś założyłem (45-100) ale brzęczały strasznie o progi i od razu zdjąłem.
Tym razem wybiorę się na set-up gitary robiony pod nowe struny.
Co prawda nie na Marcusie, ale gram na 40-95. Bardzo przyjemne i wygodne, można używać niewielkiej siły do grania i podciągania strun. Planuję jednak założyć teraz 40-100, bo 95 w zależności od ataku potrafi poobijać się o progi. Ale nie jest to jakoś szczególnie przeszkadzające.
Chyba spróbuje się przestawić na 40-95.
Trochę dziwnie bo gitara masywna i raczej pasują grube
struny.
Masywność gitary nie ma nic do grubości strun. Wszystko jest kwestią Twoich upodobań. Grubsze struny z definicji będą miały więcej dołu, natomiast cieńsze są lepsze do szybkiej gry. Zależność oczywiście mocno uprościłem 🙂
o strunach dodam coś co przed chwilą znalazłem apropo odświeżania strun:
myślałem na początku, że to bujda, ale ktoś taki jak Marlowe nie może ściemnniać.
Geniusz
Jako, że miałem już zjechane struny, to postanowiłem spróbowac tej „magicznej” metody i faktycznie – struny były lekko odświeżone. Jeśli ktoś ma tylko chwilkę, to jest to dobry sposób, jednakże wolę pozostac przy gotowaniu, kiedy kasy na nowe nie ma. Ta nowa metoda daje delikatny, ale za to szybki efekt.
Ok, a jak już kolega wyżej napisał o gotowaniu to ja chciałbym z czystej ciekawości wiedzieć co kryje się za słowem 'gotowanie’ i jak to się robi.
Oświecisz @stoka?
Ja to robię tak:
-zwijam struny
-wrzucam do rondelka
-nalewam wody tak, żeby nasz „makaron” znalazł się pod wodą
-dolewam troszkę płynu do mycia naczyń
-włączam gaz i od zagotowania wody liczę 15 minut
-wyławiam, chwilę studzę i suszę ręcznikiem papierowym.
Po zabiegu struny brzmią jak nowe, nie są zerdzewiałe, ani nic.
Dawniej maczałem struny w acetonie ale dawało to słabszy efekt, było bardziej problematyczne i dłużej trwało (raz zapomniałem się i zostawiłem chyba na miesiąc struny w tym roztworze, to mi je przeżarło. To był ostatni raz)
Gotowanie w sumie ma ten sam cel co to strzelanie strunami. Strzelanie wytrzącha bród z rowków oplotu struny (nawet na gładkim, lakierowanym korpusie po wytrząchaniu można znaleźć pod strunami ten syf), a gotowanie z jakimś płynem odtłuszczającym typu „ludwik” robi to samo, tylko mam wrażenie że lepiej. Ja zdejmując struny do gotowania se chwilę nimi postrzelam.
Takie mam jakieś wrażenie, że wytrząchanie lepiej usuwa drobinki kurzu a gotowanie tłuszcz z potu. Jedno z drugim przywraca struny do życia. Co prawda na krótko, ale zawsze to tańsze niż nowy set strun co chwila.
Siema
potrzebuje porady jaki rozmiar strun do piątki powinien założyć do stroju drop
C strojąc od E z wysokim C ?
Drop C strojąc od E z wysokim C? 😀
Jakie ma znaczenie OD CZEGO stroisz? Kupuje się taką grubość, żeby w danym stroju brzmiało dobrze to, co grasz.
Faktycznie taniutko, jakbym nie był obkupiony w struny, to bym się nie zastanawiał, tylko brał na testy!
Flaty ze srebrnymi owijkami.
Jakis pomysl co to?
I przy okazji jakieś opinie o powerbass thomastik?
Z tego co kojarzę, ktoś na forum używał i chwalił, a za małą kasę idzie je dostać.
W którymś z wątków obił mi się chyba o oczy link do strony jakiegoś producenta, gdzie była podana siła naciągu strun w zależności od grubości.
Nie mogę (a raczej nie umiem) tego nigdzie znaleźć przy pomocy trackera, a chcę zrobić pewien eksperyment – tylko wolałbym sprawdzić „teorię”, żeby sobie gryfu trwale nie uszkodzić;)
Pomóżcie proszę znaleźć te stronkę.
na opakowaniu stalowek d’addario znalazłem:
diameter in tension kg
,045 18,84
,065 21,37
,085 20,04
,105 16,63
Dzięki, planuję wsadzić 4 najgrubsze struny z setu do V-ki do czterostrunowego T-Birda i zastanawiam się o ile zwiększy się naciąg. Ciekawi mnie też czy nikle nie będą działały z mniejszą siłą.
Ale uspokoiłeś mnie trochę, bo widzę, że siła nie idzie w parze z grubością – w sumie jak w życiu:)
Tylko, że D oraz A mają mocny naciąg, który może spowodować nierównomierne rozłożenie naprężeń, jeśli D będzie skrajną struną.
Przy takich niskich strojach chodzi głównie żeby struna najniższa dobrze brzmiała, więc powinna być grubsza. Wyższe struny w obu zestawach są podobnej grubości, więc Daddario pewnie lepiej się sprawdzą. No, chyba że lubisz majtający się luźny makaron…
Cześć!
Mam 5tkę i od jakiegoś czasu używam flatów. Zacząłem grać w zespole o podobnym klimacie do RUSHa. Brzmieniowo roundy bardziej by się sprawdzały, ale bardzo lubię grać na flatach. Tu pojawia się pytanie czy dobry pomysłem jest założenie EAD roundów i GC flatów, czy to by w jakiś SENSOWNY sposób działało? Chodzi o to że granie wysokich dźwięków i solówek było by wygodniejsze.
Gdzie kupić strunę D do kompletu Elixir 40-95 ?
Szukam i nigdzie nie ma..
Pękł rdzeń przy mostku,po 3 tygodniach używania.
Akurat nie ja grałem więc nie wiem czy to z winy struny czy zawodnika.
A ja miałbym pytanie basowej prawie-dziewicy. Posiadam roczne flaty Rotosound. Bardzo mi pasują te struny. Terazprzesiadłam się na V. Czy jest moźliwość, no i czy ma jakiś sens dokupuenie 1 szt.? Zakładając oczywiście, że długości starego set’u pozwolą na przełożenie. Intuicja podpowiada mi, że nie ma takiej opcji, zważając na to że flaty nie są aż tak popularne. Boję się też o różnice brzmieniowe.
Myślę, że sam sobie odpowiedziałeś, moim zdaniem kup nowy zestaw.
Dzięki Jacek. W takim razie, moje flaty są do przygarnięcia.
Edyta:
Heloł. Nigdzie nie mogę znależć Setu 50-105 elixirów stalowych. Nie istnieją takowe? plis odp. pozdrawiam 🙂
Witam!
Obecnie gram z orkiestrą dęta na basowej (Music Man Sterling 34).
Potrzebuję strun o ciepłym brzmieniu, ponieważ te które mam obecnie są stanowczo za jasne do orkiestry , przy górnych tonach są bardzo jaskrawe i niepasujące do klimatu orkiestry.
Obecnie mam COBALT HYBRID SLINKY BASS 45,65,85,105.
Myślę , że dobry rozwiązaniem byłyby struny z pierwszą 50.
Najlepiej kup flaty w takim razie – dużo dołu i środka, mało góry.
Czym się nagłaśniasz i jak ustawiasz equalizer? bo myśle, ze tu tez leży problem
Fender Rumble 150
A ja mam następujące pytanie. Jakie struny polecilibyście do grania funku, typu np. Jamiroquai, smooth jazzu? Dotąd grałem na D’Addario nickel, round wound, ale może jest coś lepszego mniej-więcej w tej samej cenie.
Panowie szlachta.
Dostałem w prezencie od znajomka nieużywane struny Black Diamond.
Wg moich obserwacji struny z sześciokątnym rdzeniem są „sztywniejsze”.
Obserwacje dotyczyły strun firmy SIT i DR LoRider.
Pozdroofka
Romek
Cześć przyjaciele.
Przyszedł czas, że wypada zmienić struny w moim pierwszym basie Ibanez
SRX500 (4 struny) + czyszczenie podstrunnicy po poprzednim właścicielu, więc
to nie może być wiecznie odkładane.
Jednak jak kupię zestaw do czyszczenia Dunlopa to już troszkę zapłacę,
więc struny chciałbym nabyć tanio tym bardziej, że ciągle się uczę,
więc jakiś Elixirów nie potrzebuję, jednak chcę żeby to jakoś
brzmiało.
Jakie najtańsze struny polecacie? Na pewno też takie przerabialiście.
Podaj jakiś przedział cenowy… Dla jednego tanie są warwicki za 25zł, a
dla drugiego rotosy za 70zł.
Do 50zł. Mianowicie pytam czy takie Warwicki za 25zł się do czegoś nadają
czy szukać czegoś innego?
Najtańsze struny? Elixir.
Jeżeli kupisz jakiekolwiek struny, zazwyczaj po miesiącu już nie będą
brzmiały. Oczywiście możesz je odświeżać denaturatem, gotowaniem, ale to
pomoże na bardzo krótki czas (czasami na dzień, czasami na godzinę).
Elixiry natomiast, jeżeli będziesz o nie dbać, wystarczą Ci na pół roku,
może rok.
Więc sobie przelicz – komplet tanich strun razy ilość wymian i porównaj z
Elixirami, które kupisz raz :).
Jak masz 50zł to możesz kupić 2 paczki Warwicków. Aczkolwiek ja bym nie
wydawał kasy ma ten zestaw Dunlopa, ewentualnie kupił tylko ten olejek
cytrynowy, mam i polecam. Wolałbym dołożyć trochę i kupić za 70zł
powiedzmy Rotosoundy 66 czy jakieś D’addario.
Tak, kupiłem olejek cytrynowy Dunlop 65. Chociaż rozważałem Dunlop 01 +
Dunlop 02. Za diabła nie wiem jaka różnica jest. Raz piszą, że 65 czyści
i chroni, raz, że tylko chroni, to wolałbym 01, ten ma napisane, że czyści
i chroni przynajmniej.
A struny wziąłem Hartke HSB 445 nie wiem czy to dobry wybór.
Najwyżej następnym razem pójde w rotosoundy, albo jak się Hartke okażą
głuche to wsadzę je do bezgłówkowca który ma do mnie przyjechać do
renowacji.
Dobry.
Serio? A przecież to struny za zaledwie 30zł. Mam nadzieje, że będzie jak
mówisz 🙂
Hej
Jakie możecie polecić stalówki z mocnym brzęczeniem? Coś oprócz
d’addario? Czy Ernie Balle na przykład też będą miały dużo góry? A może
DR-ki?
(od razu mówię, że na Elixiry nie mam kasy i z racji że i tak gotuję, to
ta „oszczędność” do mnie nie przemawia, Rotosound miałem i się nie
sprawdziły)
Ave bass-mastry!
Jaką grubość strun polecacie do 4-strunowego basu? Prawdę mówiąc nie znam
się na tym i chciałbym zasięgnąć Waszej rady. Niestety nie wiem na jakich
teraz gram (brak opakowania i nie wiem jak zmierzyć). Gram metal (Maiden,
Judas, Metallica itp.) oraz rock’n’roll (Gunsi, ACDC, Motorhead itp.).
Standardowa grubośc to 40-100, jeśli nie masz zamiaru obniżac sobie stroju
to są w sam raz 🙂
Obniżać pewnie będę, ale najniżej to pewnie do D-standard. Jakimś
death-black-progressiv-neo-classical-metalem się nie interesuję, także o
strojeniu do A nie ma mowy.
Jeśli chcesz obniżac o cały ton, to ja bym radził 45-105, aczkolwiek 40-100
też poradzą 🙂
PS Może ktoś mi pomoże przy wyborze strun? (kilka postów wyżej)
Cześć!
Poratuje ktoś i wie może gdzie kupić struny do basu bezgłówkowego typu
Sterling Headless Bass? Czyli struny z kulkami po obu stronach.
Thomann.de, albo pogadaj z Drakenem (bassworld.pl) bądź Paką
(www.pakulski.info/struny/) – obaj są w stanie Ci takie ściągnąć.
Panowie, jaka grubość strun żeby czterostrunowy bas do wysokiego F
nastroić? Myślałem nad Super/Extra Slinky Ernie Balla, ale się boję że
postrzelają.
40-100 albo 35-95, zależy jak sztywne lubisz.
Zamierzam spróbować cieńszych strun do Marcusa IV.
Właściwie wyłącznie ze względu na zepsute stawy w palcach.
Chodzi o wybór między (40-95)lub(45-100).
O początku tej gitary grałem na (50-105).
Czy ktoś gra na tak cienkich strunach (40-95) na Marcusie ?
Kiedyś założyłem (45-100) ale brzęczały strasznie o progi i od razu
zdjąłem.
Tym razem wybiorę się na set-up gitary robiony pod nowe struny.
Co prawda nie na Marcusie, ale gram na 40-95. Bardzo przyjemne i wygodne,
można używać niewielkiej siły do grania i podciągania strun. Planuję
jednak założyć teraz 40-100, bo 95 w zależności od ataku potrafi poobijać
się o progi. Ale nie jest to jakoś szczególnie przeszkadzające.
Chyba spróbuje się przestawić na 40-95.
Trochę dziwnie bo gitara masywna i raczej pasują grube
struny.
Masywność gitary nie ma nic do grubości strun. Wszystko jest kwestią Twoich
upodobań. Grubsze struny z definicji będą miały więcej dołu, natomiast
cieńsze są lepsze do szybkiej gry. Zależność oczywiście mocno
uprościłem 🙂
o strunach dodam coś co przed chwilą znalazłem apropo odświeżania
strun:
https://www.youtube.com/watch?v=s8OYeN9mAL4
myślałem na początku, że to bujda, ale ktoś taki jak Marlowe nie może
ściemnniać.
Geniusz
Jako, że miałem już zjechane struny, to postanowiłem spróbowac tej
„magicznej” metody i faktycznie – struny były lekko odświeżone. Jeśli ktoś
ma tylko chwilkę, to jest to dobry sposób, jednakże wolę pozostac przy
gotowaniu, kiedy kasy na nowe nie ma. Ta nowa metoda daje delikatny, ale za to
szybki efekt.
Ok, a jak już kolega wyżej napisał o gotowaniu to ja chciałbym z czystej
ciekawości wiedzieć co kryje się za słowem 'gotowanie’ i jak to się
robi.
Oświecisz @stoka?
Ja to robię tak:
-zwijam struny
-wrzucam do rondelka
-nalewam wody tak, żeby nasz „makaron” znalazł się pod wodą
-dolewam troszkę płynu do mycia naczyń
-włączam gaz i od zagotowania wody liczę 15 minut
-wyławiam, chwilę studzę i suszę ręcznikiem papierowym.
Po zabiegu struny brzmią jak nowe, nie są zerdzewiałe, ani nic.
Dawniej maczałem struny w acetonie ale dawało to słabszy efekt, było
bardziej problematyczne i dłużej trwało (raz zapomniałem się i zostawiłem
chyba na miesiąc struny w tym roztworze, to mi je przeżarło. To był ostatni
raz)
Gotowanie w sumie ma ten sam cel co to strzelanie strunami. Strzelanie
wytrzącha bród z rowków oplotu struny (nawet na gładkim, lakierowanym
korpusie po wytrząchaniu można znaleźć pod strunami ten syf), a gotowanie z
jakimś płynem odtłuszczającym typu „ludwik” robi to samo, tylko mam
wrażenie że lepiej. Ja zdejmując struny do gotowania se chwilę nimi
postrzelam.
Takie mam jakieś wrażenie, że wytrząchanie lepiej usuwa drobinki kurzu a
gotowanie tłuszcz z potu. Jedno z drugim przywraca struny do życia. Co prawda
na krótko, ale zawsze to tańsze niż nowy set strun co chwila.
Siema
potrzebuje porady jaki rozmiar strun do piątki powinien założyć do stroju
drop
C strojąc od E z wysokim C ?
Drop C strojąc od E z wysokim C? 😀
Jakie ma znaczenie OD CZEGO stroisz? Kupuje się taką grubość, żeby w danym
stroju brzmiało dobrze to, co grasz.
Jak chcesz stroić? CGCFC? CGCFA?
Struny, których używa Claypool w zabójczo niskiej cenie, do tego gratis
struna B i struna C:
http://www.guitardream.pl/catalog/basy/struny-do-basu/6-strun/dunlop-dbn-30-130
Gdyby nie moja niechęć do rozmiau 45-105 to bym brał od razu.
Faktycznie taniutko, jakbym nie był obkupiony w struny, to bym się nie
zastanawiał, tylko brał na testy!
Flaty ze srebrnymi owijkami.
Jakis pomysl co to?
I przy okazji jakieś opinie o powerbass thomastik?
Z tego co kojarzę, ktoś na forum używał i chwalił, a za małą kasę idzie
je dostać.
W którymś z wątków obił mi się chyba o oczy link do strony jakiegoś
producenta, gdzie była podana siła naciągu strun w zależności od
grubości.
Nie mogę (a raczej nie umiem) tego nigdzie znaleźć przy pomocy trackera, a
chcę zrobić pewien eksperyment – tylko wolałbym sprawdzić „teorię”, żeby
sobie gryfu trwale nie uszkodzić;)
Pomóżcie proszę znaleźć te stronkę.
na opakowaniu stalowek d’addario znalazłem:
diameter in tension kg
,045 18,84
,065 21,37
,085 20,04
,105 16,63
Dzięki, planuję wsadzić 4 najgrubsze struny z setu do V-ki do
czterostrunowego T-Birda i zastanawiam się o ile zwiększy się naciąg.
Ciekawi mnie też czy nikle nie będą działały z mniejszą siłą.
Ale uspokoiłeś mnie trochę, bo widzę, że siła nie idzie w parze z
grubością – w sumie jak w życiu:)
Tylko, że D oraz A mają mocny naciąg, który może spowodować
nierównomierne rozłożenie naprężeń, jeśli D będzie skrajną struną.
Dadario mają dane o naciągu na swojej stronie.
catalog/bas/struny/struny-do-basów-5-s/daddario-efx170-5-45-130
http://www.daddario.com/DADProductDetail.Page?ActiveID=3769&productid=561
Ktoś miał z nimi styczność?
Witam,
Szukam pomocy. Zastanawiam się nad kupnem strun pod stroju C#.
Nie wiem czy kupić 120 :
http://www.guitarcenter.pl/catalog/bas/struny/4-struny/daddario-exl160-bt
czy Erni Ball 110 :
http://www.guitarcenter.pl/catalog/bas/struny/4-struny/ernie-ball-2831-55-110
Dajcie znać proszę, bo mam dylemat. Co będzie lepsze.
Gram na Schecterze C4, do takiej muzy :
https://www.youtube.com/watch?v=bXRbghG7LvM
Daddario:
50 – 67 – 90 – 120
EB:
55 – 75 – 90 – 110
Przy takich niskich strojach chodzi głównie żeby struna najniższa dobrze
brzmiała, więc powinna być grubsza. Wyższe struny w obu zestawach są
podobnej grubości, więc Daddario pewnie lepiej się sprawdzą. No, chyba że
lubisz majtający się luźny makaron…
Cześć!
Mam 5tkę i od jakiegoś czasu używam flatów. Zacząłem grać w zespole o
podobnym klimacie do RUSHa. Brzmieniowo roundy bardziej by się sprawdzały,
ale bardzo lubię grać na flatach. Tu pojawia się pytanie czy dobry pomysłem
jest założenie EAD roundów i GC flatów, czy to by w jakiś SENSOWNY sposób
działało? Chodzi o to że granie wysokich dźwięków i solówek było by
wygodniejsze.
Gdzie kupić strunę D do kompletu Elixir 40-95 ?
Szukam i nigdzie nie ma..
Pękł rdzeń przy mostku,po 3 tygodniach używania.
Akurat nie ja grałem więc nie wiem czy to z winy struny czy zawodnika.
A ja miałbym pytanie basowej prawie-dziewicy. Posiadam roczne flaty Rotosound.
Bardzo mi pasują te struny. Terazprzesiadłam się na V. Czy jest moźliwość,
no i czy ma jakiś sens dokupuenie 1 szt.? Zakładając oczywiście, że
długości starego set’u pozwolą na przełożenie. Intuicja podpowiada mi, że
nie ma takiej opcji, zważając na to że flaty nie są aż tak popularne.
Boję się też o różnice brzmieniowe.
Myślę, że sam sobie odpowiedziałeś, moim zdaniem kup nowy zestaw.
Dzięki Jacek. W takim razie, moje flaty są do przygarnięcia.
Edyta:
Heloł. Nigdzie nie mogę znależć Setu 50-105 elixirów stalowych. Nie
istnieją takowe? plis odp. pozdrawiam 🙂
Witam!
Obecnie gram z orkiestrą dęta na basowej (Music Man Sterling 34).
Potrzebuję strun o ciepłym brzmieniu, ponieważ te które mam obecnie są
stanowczo za jasne do orkiestry , przy górnych tonach są bardzo jaskrawe i
niepasujące do klimatu orkiestry.
Obecnie mam COBALT HYBRID SLINKY BASS 45,65,85,105.
Myślę , że dobry rozwiązaniem byłyby struny z pierwszą 50.
Najlepiej kup flaty w takim razie – dużo dołu i środka, mało góry.
Czym się nagłaśniasz i jak ustawiasz equalizer? bo myśle, ze tu tez leży
problem
Fender Rumble 150
A ja mam następujące pytanie. Jakie struny polecilibyście do grania funku,
typu np. Jamiroquai, smooth jazzu? Dotąd grałem na D’Addario nickel, round
wound, ale może jest coś lepszego mniej-więcej w tej samej cenie.
Panowie szlachta.
Dostałem w prezencie od znajomka nieużywane struny Black Diamond.
electric Bass stainless steel wound. rozmiar 45 – 65 – 80 – 100.
Macie jakieś zdanie o nich?