Gram sobie na basi przy akompaniamencie Guitar Pro 5.2. Jako, że dźwięk
przesterowanych gitar, który wydobywa się z głośników daleki jest od tego
co byłoby dla mnie znośne zacząłem szukać sposobu na zmianę brzemienia.
Odnalazłem informację, że jest coś takiego jak soundfont (banki brzmień?),
ściągnąłem jakąś próbkę, wrzuciłem do „system32”.
Mam kartę dźwiękową „Sound Blaster X-Fi Xtreme Audio”. Wraz z nią
zainstalowany SoundFont Bank Manager. Dodałem za jego pomocą ściągnięty
plik i… kicha. w Guitar Pro nie ma nowych brzmień. Usunąłem te, domyślne
i zostawiłem tylko te, które ściągnąłem i… zupełnie znika
dźwięk.
W jaki sposób mogę dodać nowe lub poprawić brzmienia w GP? Czy jest to w
ogóle możliwe?
Jak mogę zmienić brzmienie w moim akompaniamencie w Guitar Pro przy użyciu soundfontów?
Czy ktoś miał taki sam problem z dodaniem soundfontów do Guitar Pro, jak ja?
Co powinienem zrobić, aby zmienić brzmienie w swoim akompaniamencie przy użyciu soundfontów?
Czy można dodać nowe brzmienia do Guitar Pro, korzystając z soundfontów?
Jaki program mogę użyć, aby dodać brzmienia soundfontów do mojego akompaniamencie w Guitar Pro?
Czy to możliwe, aby dodać soundfonty do akompaniamencie, którym gram na basie w Guitar Pro?
Jak mogę uzyskać lepsze brzmienie, grając na basie w Guitar Pro przy użyciu soundfontów?
Czy ktoś z was zna sposób, aby dodawać soundfonty do swojego akompaniamencie w Guitar Pro 2?
Czy istnieje sposób, aby poprawić brzmienie w Guitar Pro, korzystając z soundfontów?
Jak mogę dodać soundfonty do swojego akompaniamencie w Guitar Pro i uzyskać lepsze brzmienie?
W ustawieniu każdego instrumentu, jeśli włączysz RSE możesz użyć
różnych banków. Moze nie musisz wcale instalować nowych plików, tylko po
prostu zmień aktualnie używany. Poczytaj instrukcje na pewno jest opisane
gdzie wklejać nowe banki.
moim zdaniem RSE to beznadzieja. Wszystko się zlewa w jeden hałas. ja używam
tych standarwoych dźwiękow midi od.. 3 lat?
j.w
to jest najsensowniejszy wybór. Przynajmniej dzwięki są selketywne i łatwo
je wychwycić.
sXe,Bass and RockNRoll ^^
Oczywiście w miarę nowy RSE naprawdę daje rade. Więcej brzmień do basu by
się przydało. Ale co do gitar jest bardzo spoko.
ja mam najnowszy zdaje się (GP 5.2 ?) i rse to lipa.
Zgodzę się w całości. RSe ssie, zwłaszcza jeżeli chodzi o brzmienie
stopy, która ginie przy odsłuchiwaniu. Stare dobre midi jest tu najlepsze- ma
być słychać, a nie ma brzmieć!
Cholipa, ale tego RSE nie mogę włączyć 🙁 Wybieram jakiś tam instrument z
danej tabulatury. Mam zanzaczone „Użyj MIDI”, a „Uzyj RSE” jest nieaktywne.
Szukałem w programie co mogę przestawić, ale niez znalazłem…
No i jak dodać nowe banki brzmień do midi mojej karty
dźwiękowej?
—
Mark Owski
http://www.k.markowski.prv.pl
Tam na górze masz taki przycisk RSE, jak go nie wciśniesz to nie przełaczysz
z midi na RSE. Ja jestem za midi jednak, mam pewność ze mi kompa nie zetnie i
wszystko jest czytelne, a tabulatura nie musi brzmieć ładnie bo ma tylko nam
pomóc połapać się co i jak
KLIK
No i musisz mieć te RSE zainstalowane żeby Ci działało oczywiście. Bo RSE
trochę miejsca zajmuje i ja jestem z niego zadowolony bo przynajmniej bass
słychać i dla mnie perka brzmi lepiej. A skad masz sobie RSE zabrac to CI nie
powiem bo nie wolno.
RSE w 5.2 jest syfiaste, ale w 5.0 było nawet, nawet.
RSE tak mi muli kompa, że gra nierówno, a kiedy jest więcej 4 ścieżki, to
się wszystko zawiesza.
A że się tak zapytam: po co Ci Panie Markowski dobre brzmienie w guitar pro?
No jo… A no bo to jedyny partner do pogrania – niestety… A że lubię „gary
i gitary”, to fajnie jakby jakoś brzmiało inaczej niż Commodore C64. 😉
Ale pokombinowałem z tym RSE w Guitar Pro 5.0 – wyłączam je na wszystkich
ścieżkach z wyjątkiem gitar właśnie. Całkiem ujdzie 🙂
—
Mark Owski
http://www.k.markowski.prv.pl
w najnowszym GP dźwięki to kaszana straszna…
ja używam GP 5.0 i gitary zostawiam jako RSE, ale zmieniam w ustawieniach na
„Hard Sound #3”, najlepiej brzmi. perke daję jako midi. bas wyłączam
całkiem 🙂
No z trzysta mega jeśli dobrze pamiętam 😉
Zdecydowanie wolę midy, może też dlatego że faktycznie RSE muliło mi kompa
niesamowicie. Jak nie miałem z kim pograć to nawet to midi dawało radę, nie
potrzebowałem RSE – może po prostu byłem mało wymagający 🙂
widzę, że nie tylko ja wole midi, no i to prawda z tym miejscem, zawsze
trzysta mega więcej na dysku
A ja na RSE nie narzekam, ba – zdecydowanie bardziej podoba mi się ten silnik
akustyczny niż jałowe i bezpłciowe midi. Wybieram efekt, ustawiam wysokość
odpowiednich tonów i cieszę się Master of Puppets brzmiącym niemal tak samo
jak na płycie 😉 Łatwiej jest mi się wtedy wczuć w muzykę, gdy gram sobie
„do monitora”.
Czy zmula kompa? Dopóki miałem 512MB ramu wszystko działało jak najbardziej
poprawnie.
wierzę, że rse może brzmieć fajnie w sumie to dobry wynalazek, mogliby
rozszerzyć trochę bank brzmień coby więcej osób sobie dobrało to co lubi,
u mnie i tak z rse bym nie pohulał (256ramu) ale tak mi się zdaję że dla
niewprawnego ucha chyba lepiej słyszeć wyraźne dźwięki typu np midi, jak
kiedyś sobie ramu dokupię i powiększę dysk to się z tym pewnie pobawię
🙂
Groovy gsr – właśnie w nowym GP powiększyli… tylko nie do końca to dobrze
:/
wolałem mieć 5 brzmień gitary z czego 1-2 w miarę znośne niż 43481367324
i wszystkie do d*py :/
i oczywiście tabów z nowego GP nie otworzysz w starym :/
_______________________________________________
http://www.myspace.com/warbell
na rse strat na distortionie ssie ;p bo lp wyrabia np eddie lead – hard rock ;]
pewnie masz racje immortal, ja tam z tym za wiele nie kombinowalem, ale wiecie
co mnie wkur..a w gp? jak do jakiegoś kawałka ktoś doda np wokal taki
piszczący/gitarę piszczałkowatą jakąś,i za cholere go się ściszyć nie
da, no ale wtedy używam mute na tej ścieżce i gra muzyka, rock on people
😀
haha, dokładnie to samo mnie do szału doprowadza jak ktoś próbuje wokal
wrzucić do utworu 😀 wszystko od razu wywalam co nie jest gitarami i perką
🙂
_______________________________________________
http://www.myspace.com/warbell
|Ja uważam że RSE z 5.2 jest dużo lepsze, dzwięki są bardziej „klarowne”,
a tak w ogóle to midi rulez 😛