Sprawa szybka: na próbie w idiotyczny sposób prąd walnął mi w bas (Mayones
Be-4 Exotic), po podłączeniu do czegokolwiek oczywiście jest cisza (kable,
efekt, wzmacniacz sprawdzane na innym sprzęcie – działają) Po rozkręceniu
mu flaków widać osmalenie na układzie scalonym przy potencjometrze
głośności, reszta jest czysta, kable nie są spalone, sprawdzałem. Teraz
kwestia: czy wystarczy kupić potencjometr push-pull i go wymienić, czy trzeba
całą nową elektronike? (ew. jak zdobyć szybko nowy układ scalony do
preampów meca). Niestety w okolicy o elektronika nie ma szans.
Co się stało z potencjometrem w moim basie Mayones?
Jakie działania podjąć, gdy prąd uderzy w bas podczas próby?
Czy po podłączeniu kabli, efektu i wzmacniacza do basu problem z potencjometrem głośności może być przyczyną ciszy?
Co można zaobserwować na układzie scalonym przy potencjometrze głośności, gdy jest uszkodzony?
Czy wystarczy tylko wymienić potencjometr push-pull, aby naprawić problem z ciszą w basie?
Czy warto wymienić całą elektronikę w basie, jeśli jest uszkodzona tylko jedna część?
Jak szybko można zdobyć nowy układ scalony do preampów meca, jeśli jest niedostępny w okolicy?
Jak uniknąć uszkodzenia potencjometra głośności podczas gry na basie?
Czy istnieją sposoby na zapobieganie uszkodzeniom elektroniki w basie podczas próby?
Jakie są najczęstsze problemy z elektroniką w basach i jak można je rozwiązać?
chłopie! Jeżeli Ci osmaliło coś przy 9voltach to chyba musiałeś bas do
gniazdka w scianie podpiać! Bardzo dzwine. Ale jeżeli to scalak jest osmalony
to nie da nic wymiana potka, musiałbyś kupić taki sam fragment z tej
elektroniki co Ci się zepsuł
KLIK
Muszę Cię chyba zmartwić . Wątpię aby ocalała elektronika.
Myślę , że najprościej będzie uderzyć do Producenta.
Dbając o swój wizerunek , racze Ci pomoże.
P.S> Wszelkie elementy elektroniczne kupisz na
http://www.tme.pl . Jeśli masz
dokładny symbol scalaka mogę Ci kupić. Mam tam konto.
uwielbiam Twój bas, może zostaniemy kolegami?:D
ale jak Ci prąd walnął w bas? jaki prąd, skąd i w co? coś ty z tym
zrobił?
Na bassboksie Dante napisał „prąd z grzejnika”.
Po mojemu potencjometr powinien takie spięcie przeżyć, najprawdopodobniej
scalak do wymiany (kilkanaście zł), dla pewności wymieniłbym też wszystkie
kondensatory bo koszt żaden, o oporniki nie ma się co martwić. Jeśli
możesz odczytać opis na scalaku to go podaj.
Sprawdź przy okazji czy pickupy się nie zjarały (bardzo cienki drut).
Jeśli nie masz miernika to weź baterię 4,5 lub 9V, jeden biegun baterii
połącz z jednym z przewodów pickupa a drugi biegun z drugim przewodem
za pośrednictwem języka. Jak poczujesz mrowienie to przetwornik OK.
_________________________________________________________________
Yamaha BBN5-II + Ampeg BA115, [url]https://www.youtube.com/user/poke192[/url] jutub i majspejs (www.myspace.com/marcindzierzanowski)
właśnie pickupy to jest pierwsza rzecz którą bym sprawdził. „Prąd z
grzejnika” czyli podejrzewałbym dość wysokie napięcie a tego mogła nie
wytrzymać cewka pickupa.
najlepiej pożyczyć miernik jak go nie masz i sprawdzić każdy element obwodu
tzn potencjometry, przystawki itd. a ten osmolony pot wymienić trzeba na
99,9999999999999%
Przy takim napięciu nie spali Ci się potencjometr.Uszkodzony został układ
scalony, zazwyczaj są one robione w tech. CMOS a one są wrażliwe na wszelkie
napięcia powyżej ich nominalnej. Radze Miernikiem sprawdzić scalak albo go
wymienić.
zrób także to co poleca kolega Demanufacture:)
………….
Ibanez BTB 200 + combo ProAudio 100
Po 1: przy aktywnej elektronice, od gniazda do pickupa
jest tak daleko jak stąd na księżyc. Nic się im nie stało.
Po 2: Tego układu nie da się „zmierzyć” miernikiem. Poza
tym najprawdopodobniej są to układy SMD (wielkości kilku mm),
więc nawet go nie wymienisz przy użyciu zwykłej lutownicy.
Po 3: osmolony jest układ scalony przy potencjometrze.
Potencjometr może być dobry. W końcu to nie on dostał w d*pę
tylko scalak, który jest najbliżej (elektrycznie) gniazda
wyjściowego.