Witam. Wnet będę się przymierzał do kupna jakiegoś Fendera Jazz Bassa, no
i problem w tym że wchodząc na jakieś guitarcenter i klikając w przykladowy
jazz bass, nie wiem skąd on jest a nigdzie nie jest napisane. Nie znam się na
tym, więc jeśli ktoś by mi mógł doradzić w jaki sposób rozpoznawać
pochodzenie jazza to by było super. 🙂
Skąd pochodzi Fender Jazz Bass?
Jak rozpoznać pochodzenie Fender Jazz Bass?
Czy wie ktoś, jak sprawdzić skąd pochodzi Fender Jazz Bass?
Czy można mi pomóc w rozpoznaniu pochodzenia Fender Jazz Bass?
Gdzie mogę znaleźć informacje o pochodzeniu Fender Jazz Bass?
Która firma produkuje Fender Jazz Bass?
Czy ktoś ma wiedzę na temat pochodzenia Fender Jazz Bass?
Jaki jest sposób na określenie skąd pochodzi Fender Jazz Bass?
Czy istnieje jakiś sposób, aby dowiedzieć się skąd pochodzi Fender Jazz Bass?
Kto wie jak sprawdzić skąd pochodzi Fender Jazz Bass?
Nowe Fendery produkowane są w USA lub Meksyku. Najlepiej wklej tutaj link
danego wiosła.
W Japonii też są produkowane. I w Korei, z tego co wiem. Po numerze seryjnym
się da poznać, poza tym jak napiszesz do sprzedawcy, to też Ci na pewno
powie, gdzie wyprodukowany.
Kapral zapomniales o Chinach ! Tam tez się produkuje Fendery …
W Chinach!? Tylko że to już nie są Fendery.
no np taki. skad mam to wiedziec skąd on pochodzi?
A i jeszcze jedno pytanko. Czy każdy Fender ma certyfikat oryginalności? Bo
zauważyłem że niektórzy sprzedający dodają, inni nie.
Oczywiscie , ze to sa Fendery ! Tyle , ze chinskie…Seria „Modern Player” Jazz
Bass to chinszczyzna…
Racja, racja, jakoś mi umknęło. Owszem, jest seria tanich Fenderów
produkowana w Chinach.
A ten Jazz z linka, to chyba Meksyk.
Taki drogi i meksyk? Są w tym sklepie w ogóle Amerykańskie?
Tak apropos, nowe Fendery produkcji japońskiej nie są dostępne na
europejskim rynku, jakby kolega szukał 🙂
Grabo – myślę, że amerykański to by kosztował tak od solidnie ponad 4k w
górę.
Meksykański też jest amerykański. 😉
Serie American Standard, American Vintage, American Deluxe i American Special i
oczywiście Custom Shop są produkowane w USA przez grube meksykanki (oprócz
modeli custom shop, które składają biali i dla tego są takie drogie),
reszta w zdecydowanej większości w Meksyku (też przez grube meksykanki),
poza kilkoma modelami serii Artist które są produkowane w Japonii, podobnie
jak Jaguar.
Oprócz tego w Japonii są produkowane inne modele, głównie modele Vintage
Reissue i Aerodyne
http://www.fenderjapan.co.jp/products.html, ale ich jak już
kolega Wojciu napisał w naszych sklepach nie uświadczysz.
Ja od siebie tylko dodam, że na każdym instrumencie Fendera napisane jest
gdzie został wyprodukowany.
Dodam także, że nie ma co się bać meksykańskich instrumentów, gdyż są
bardzo dobre a potrafią być doskonałe.
Najtańsza amerykańska seria to American Special – również bardzo, bardzo
fajna (niedługo recenzja)
http://www.swiatinstrumentow.pl/basy/basy-elektryczne/basy-4-strunowe/fender-classic-60s-jazz-bass-rw-black
Czyli wybierając spośród tych dwóch. pierwszy, jak napisał jacente jest
„robiony w ameryce przez meksykanki” i jest to najtansza wersja usa, a drugi to
meksyk. Ceny bardzo podobne. Byłby ktoś w stanie powiedziec , który jest
lepszy, czy to po prostu kwestia ogrania i posluchania, bo kazdemu podchodzi
inny?
Kwestia ogrania. US Special ma fajny gryf i fajny patent powiązany z
pokrętłem „tone”. Za to ma tańszy osprzęt i nie jest tak estetycznie
wykończony jak meksykańska seria classic – wzorowana na instrumentach z lat
60 i 70. Oba są bardzo fajne i mają zbliżone możliwości.
Ja bym brał amerykańca, bo ma klon 😛 A tak serio to ja chyba nie
zdecydowałbym się kupić gitary bez macania 😀
Dokładnie. nie sugeruj się tym gdzie jest produkowany tylko tym, który
bardziej ci odpowiada.
Wiadomo, napis made in usa ładnie wygląda pod logiem fendera, ale nawet laski
z pierwszych rzędów nie są w stanie tego zauważyć na koncercie (dla nich
ważniejszy jest kolor).
Musisz mieć koniecznie nowy instrument?
Nieee, nawet bym wolał używany, a wyzszy model. Tylko właśnie chciałem
wiedziec jak to jest z tymi certyfikatami. I też troszke balbym się kupować
uzywke, bo nie wiem czy by to nie była podróbka jakaś albo wał że korpus z
jakiegoś badziewia a gryf z fendera. Poprostu się nie znam 😛