Nagrywam poglądowo bas na komputer przez Zooma B2.1u -> USB ->
Audacity/Cool Edit Pro
Otwieram, powiedzmy, ścieżkę perkusja+gitara w .wav i zaczynam do niej
równo dogrywać bas, aż do końca. W wyniku tego nagrania otrzymuję
zupełnie niezsynchronizowaną ścieżkę, która z czasem coraz bardziej i
bardziej rozjeżdza się rytmicznie z oryginałem (jakby sekunda w jednej i
drugiej miała inną wartość).
Miał ktoś może taki problem? Wydaje mi się, że nie jest to wina programu
do nagrywania bo w dwóch powyższych działo się to samo. Może to wina
Zooma? A może jeszcze coś innego?
Z góry dzięki za pomoc.
Grać się naucz równo ;PPP
Ja miałem coś takiego kiedyś. Nagrywałem prosto z linii więc zooma bym o to
nie obwiniał.
Zazwyczaj to kwestia karty dźwiękowej. Niestety niewiele z domowych kart
naprawdę nadaje się do nagrywania. Nie wiem czy używasz sterowników ASIO
czy tych dostarczonych z kartą. U mnie ASIO (+ stosowna konfiguracja całego
setupu w programie) pomogło załatwić sprawę.
Nigdy nie spotkałem się z kartami , które mają aż taką latencję żeby była
słyszalna ( czasami to kwestia ustawienia zwłaszcza jak się pracuje z MIDI )
więc podejrzewam że graliście nierówno… Nie wiem jakiego programu
używałeś ale powinna być tam opcja nagrywanie z metronomem. Polecam 😉
Chyba, że bas jest dogrywany w czasie rzeczywistym do gotowego podkładu tak
jak to napisałeś to wtedy na bank problem jest sprzętowy… ciężko
powiedzieć w czym tkwi problem bo za mało informacji przedstawiłeś… Zooma
raczej bym nie obwiniał chociaż spróbuj nagrać raz jeszcze bez niego to
będziesz wiedział czy to on wszystko psuje. Ja stawiałbym na konfigurację
oprogramowania chociaż przyczyny mogą być różne.
Karta to Creative Sound Blaster Audigy Player, z tego co mgliście pamiętam
problem pojawił się właśnie PO instalacji driverów ASIO, a ich usunięcie
niczego nie zmieniło.
PS. SubBass dzięki za zainteresowanie i chęć pomocy, ale napisałem jak
wół jakich używałem programów, że grałem idealnie równo podczas
dogrywania „w czasie rzeczywistym”, a rozjeżdżało się dopiero podczas
odtwarzania i generalnie przedstawiłem wszystkie (z uwzględnieniem rodzaju
karty w tym poście) potrzebne informacje. Więc nie pomagasz mi takimi
wywodami że „przyczyny mogą być różne”.
Sory ale akurat jestem pijany i może piszę głupoty… Zastanowię się jutro
jaki może być problem i jak do czegoś dojdę to dam Ci znać… W razie
czego to przejrzyj forum
http://www.eis.com.pl Tam powinieneś znaleźć
odpowiedź…
Jak jesteś pijany – polecam nie udzielać się na forum bo bzdury piszesz :/
ja miałem podobny przypadek przy dogrywaniu bassu jaki wokalu potem. U mnie
sprawa wyglądała tak, ze mam za slabego kompa, a konkretniej za malo ramu.
Jak powylaczalem wszystkie zbedne programy typu: skype, gg, MSN, bear share itp
od razu była znaczna roznica. Nie wiem jak stoisz z osprzetem w kompie ale
probuj.
masz kiepsko zsynchronizowana karte dzwiekowa najprawdopodobniej winny jest
slabo stabilny kwarc w DSP albo sterowniki jakiś lamus zamiast napisac w
asemblerze napisal w C 🙂 wymien karte chyba ze czaisz trochę z asemblera to
sam mozesz sobie napisac sterowniki pod karte! no chyba ze to wina kwarcu w
procesorze na plycie glownej ale to już bardzo maloprawdopodobne!
Groove is in your soul!
Problemów może być kilka:
– słaba wydajnośc obliczeniowa komputera (nie pisałeś o specyfikacji
sprzętu)
– niewystarczająca ilość RAM
– problem z „kwarcem” (jak to ujął Perz)z DSP (czyli po prostu karta
kompletnie nie nadaje się do tych celów) – i to faktycznie może zaważyć na
tym problemie najbardziej
– wolno kręcący twardziel (to tez ma wpływ na pracę rejestratora)
Należy pamiętać że AUDACITY nie obsługuje ASIO !
Najlepszym rozwiązaniem będzie zainstalowanie Asio i zmiana oprogramowania na
DARMOWEGO Reapera, co powinno generalnie usunąć problem od razu.
Problem zlikwidowało usunięcie ASIO i zainstalowanie oryginalnych (starych)
sterowników do karty muzycznej. Dzięki wszystkim za pomoc.
Wiec przyczyna byly lamerskie sterowniki napisane w C :)!
Groove is in your soul!
Ale wiesz, Radarro, zainstaluj sobie Reapera i ASIO, będziesz mógł wrzucać
wirtualne symulatory wzmacniacza, fajne preampy, kompresory, pogłosy itp. Na
pewno bardziej wkręciła by Cię taka zabawa niż przez zooma do
audacity/coola. Polecam.
Tak też zrobię, zabawy w homerecording nigdy za wiele 🙂
|masz po prostu podkład w np 44,1Hz, a nagrywasz w 48Hz albo odwrotnie, a te
głąby głupoty gadają, gdzieś w opcjach nagrywania da się to zmienić, mi
też gadali że nie równo gram, ale ja równo gram i sam doszedłem do tego co
było nie tak
jednak latencja . jeżeli działamy na sterowniku ASIO może on być po prostu
kiłowy . ja polecam ASIO4All do kazdej karty muzycznej . latecja aby mało
robiła powinna być najlepiej 2ms . lecz 20ms tez jeszcze ujdzie . więcej nie
. a na zwykłej karcie audio bez asio4all mamy zazwyczaj jakieś 50-200ms co
jest tragedia 🙂
Polecam Asio4All i odpowiednia konfiguracje Hosta na którym nagrywasz:)
Mam identyczną kartę i miałem identyczny problem, asio4all pomogły.
Problem może rozwiązać zakup jakiegoś w miarę dobrego interfejsu. Oprócz
urządzenia dostajemy odpowiednie oprogramowanie. Mi to pomogło i nie mam
żadnych problemów z „opóznieniami”. Problemem może być także wolny
procesor lub za mało RAMu
Salut