Posiadam stary bas firmy DEFIL bodajże Jola 2.Gryf wygięty a w nim brak
pręta do regulacji, elektronika do wymiany. Czy gdzieś można dokupić całą
elektrownie do tego basu? Czy znajdę ludzi którzy są w stanie doprowadzić
ją do stanu „pierwotnego”? chciałbym żeby dało się na niej coś
brzdąknąć.
8 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Po co Ci ludzie? Sam nie dasz rady? 😉 oryginalnej elektroniki raczej nie
kupisz, chociaż kto wie?
ja w swojej Jolance zostawiłem oryginalne przystawki, gra w porządku. 🙂
https://basoofka.net/galeria/15592,jolana-galaxis-po-remoncie/
Oryginalną elektronikę znajdziesz raczej w innych basach DEFILa, które się
poniewierają po Allegro. Problemem jest natomiast gryf. To będzie koszmar,
grać na czymś takim. I to jest właśnie „stan pierwotny”. Jedynie
założenie strun extra light gauge może sprawić, że gryf się nie wygnie.
Ale przy oryginalnej elektronice wyciśniesz wtedy z tego basu co najwyżej
niskie tony, ale nie bas. Z normalnymi strunami nowsze pickupy basowe
DEFILa (zapewne właśnie taki są do tego basu) są słabiutkie, a co dopiero
z cienkimi strunami…
A czy np. jakaś używana elektronika z necie się nada? Nie chodzi mi o to
żeby wydobyć jakiś super dźwięk. Wystarczy że wyda jakieś niskie tony.
Bardziej zależy mi na wyglądzie niż na brzmieniu. Teraz tak. jakim lakierem
to pomalować? Dobry i tani jakiś polecicie? Korpus będzie czerwony
(błyszczący), gryf jakiś naturalny kolor drzewa, a cała reszta na czarno
matowo. no i jak poradzić sobie z gryfem? Da się go jakoś wyprostować?
Może ktoś podesłać jakieś linki (allegro) z tanią używana elektroniką?
Na necie są teraz w promocji jakieś humbuckery na Allegro.
LINK (allegro.pl/listing.php/search?category=52733&from_showcat=1&string=bas*&change_view=1&order=p)
Bierzesz dwie lub (w razie niskiego budżetu) jedną sztukę, powiększasz
stosownie otwory pod pickupy (jeśli na budżecie, to wybierasz: chcesz muł,
to ten przy gryfie, jak chcesz więcej środka, to ten przy mostku) za pomocą
frezarki czy innych podobnych narzędzi (to nie jest drewno najwyższej
jakości) i lutujesz oraz instalujesz.
Gryf natomiast jest do kitu i niewiele na to poradzisz. Założenie w nim
pręta będzie Cię kosztować jakieś 150- 200zł przy dobrych wiatrach.
Chyba lepiej poczekać na jakiś gotowy na sprzedaż, ale to też są
koszty.
Sęk w tym, że ten bas to raczej nie jest rewelacja. A, jak to mówią, jeśli
nie masz zawziętej pasji, to Cię nie stać na tani bas do remontu.
Daj w ogóle jakieś zdjęcia, łatwiej będzie ocenić, co z tego da się
zrobić. 🙂
Jutro dam jakieś zdjęcie. chyba odpuszczę sobie sprawę żeby to grało.
postaram się naprawić starą elektronikę. Najwyżej zainwestuję kilka PLN w
wygląd. Myślę że trzeba będzie najpierw zabrać się za elektronikę, a
następnie papier ścierny i do roboty. Jak już zedrę stary lakier(farbę
olejną) to co dalej? Jakiś podkład? Jaki? Lakier.Jaki?- dobry w miarę, musi
być błyszczący i tani. No a resztę na czarno matowo. Będzie dobrze ten
czerwony z tym czarnym?Gdzie kupie takie lakiery? Mogą być linki z allegro.
Są tematy o malowaniu, choćby ten:
KLIK LINK
Innych sam poszukaj :]
DEFIL robił basy pod nazwą Jola? Jole to nie były gitary?
Wydaje mi się że tak się ten bas nazywa…choć mogę być w błędzie…Tak
to chyba jednak były gitary.:)