Upatrzylem sobie presicion bass’a z jedna przystawka typu p-bass. Powiedzcie mi
co na tym da się zagrac(jaki rodzaj muzyki). Czy ewentualnie zagram na tym coś
ciezszego(industrial, hard rock, coś w podobie do Primus)??
Czy mogę grać na Precision Bass z jedną przystawką typu P Bass?
Jaki rodzaj muzyki mogę zagrać na tym instrumencie?
Czy Precision Bass z jedną przystawką P Bass nadaje się do gry cięższej muzyki, takiej jak industrial czy hard rock?
Czy Precision Bass z jedną przystawką P Bass jest dobry do gry Primus?
Jakimi utworami mogę się bawić na tym basie?
Czy ten Precision Bass będzie odpowiedni do grania rocka?
Czy ten bas jest dobry do gry muzyki metalowej?
Czy na tym Precision Bassie można grać funky?
Czy ta przystawka typu P Bass jest potrzebna, aby grać muzyką rockową?
Jakie są ograniczenia w grze na Precision Bassie z jedną przystawką P Bass?
Twoje pytanie jest o tyle absurdalne, że brzmienie tak naprawdę od wielu
czynników zależy, nie tylko od pickupa, ale zapewniam Cię, zagrasz na
tym wiele rzeczy.
Tylko niektóre typowe dla pewnych gatunków brzmienia mogą być
nieosiągalne.
jeżeli liczysz na ostre dynamiczne brzmienie , to sobie odpuść,poszukaj coś
w stylu JB lub MM.
Może jestem zbyt spaczony przystawkami Stagga ;), Ale moim zdaniem precel do
ciężkiej gry nadaje się bardziej niż JB.
rzecz gustu P-BASS mają więcej dołu od JB , ale za to nie mają
przysłowiowego kopa.
Tak na moje oko, a raczej ucho, to właśnie P–bas ma kopa, tylko jest trochę
niewyraźny w porównaniu z jbassem
o tą wyrazistość chodzi, , nie jest zły, tym się właśnie różni od
innych gitar, ma swoie brzmienie i tyle.
Jakbym kupowal P-Bassa raz jeszcze, to bralbym z dodatkowa przystawka typu J.
Tylko dlatego, ze czasem lubię mocno metaliczne brzmienie „z druta”, a sama
przystawka P nie da Ci tego.
Ja po wielu poszukiwaniach, bladzeniu z aktywnym basem itp wrocilem do
pasywnego precisiona, tym razem pod postacia Ibanez RB 650.
I jak ktoś powyjej powiedzial – właśnie z przystawka J „dla pewnosci i na
wszelki wypadek”.
Industrial i hard rock jak najbardziej, a co do Primusowego grania.. hym.. slap
na P-basie brzmi conajmniej osobliwie
Weź sobie jakikolwiek bass z układem przystawek PJ i wycisz jazzową
przystawke i zobacz jak brzmi sama precission 😉 Tak najprościej będzie
zrobić sobie mniej więcej jakieś pojęcie o tym co osiągniesz i co stracisz
decydując się tylko na układ precission 😉
im prościej tym lepiej. pickup-amp-głośnik.
Sam P-bass? Jak dla mnie o wiele bardziej uniwersalny zestaw to J+J albo P+J
Racja, albo chociaż jeden humb.
Układ jeden prec jest najmniej uniwersalny, chociaż wielu basistów tak
właśnie gra i brzmią prześwietnie, ale to zazwyczaj drogie oryginalne
Fendery Precission brzmią fajowo, a już te tanie basy z jedną przystawką P
brzmią zdecydowanie dennie – nawet Squiery.
Pozatym mi strasznie nie podoba się wygląd basów z jedną przystawką P –
ten korpus taki pusty. Już bym wolał jedną przystawke J – lepiej to jakoś
wygląda, chociaż to bardzo żadkie rozwiązanie… A jeszcze inna kwestia to
to, że ja podczas gry przez 90% czasu opieram kciuk prawej dłoni o
przetwornik J przy mostku(lub humbucker w innych bassach) i nie wyobrażam
sobie grania na dłuższą metę w innej pozycji tej łapy.
Jedno jest pewne – nigdy nie nabęde basa z układem tylko precission.
wiele się nie ukręci z P-bass, to jest charakterystyczny instrument,jak MM ,
RICKENBACKER, trzeba lubięć taki sound.
na paluch P-BASS ma specjalną podpórkę , która zazwyczaj jest wykręcana
przez grającego.
–> Widzisz Ibanezz, ja nie wyobrażam sobie opierać kciuka o pickup przy
moście. Dla mnie k*ewsko niewygodnie i nędznie brzmi. Jak widzisz wszystko
jest kwestią upodobań.
—–
Mazdah, ale dodatkowa przystawka JB przy mostku, nie będzie Ci chyba
przeszkadzała w opieraniu kciuka gdzie indziej, a poprawi brzmienie basu i to
bardzo 😉
–> Ja to jestem jakiś dziwny, bo nic tak mnie nie drazni jak właśnie P/J
( chyba jedynie bardziej wkurza mnie JJ który mam u siebie 😛 ) Nie grzebie co
chwile w pokretłach, nie zmieniam brzmienia co utwór, jestem z tego typu
gości, co łapią gitarę, dają wszystkie gałki na 10 i albo gitara mi
zabrzmi albo nie zabrzmi. Jak nie zabrzmi to nawet 3 humbuckery i 9 pokreteł
nie pomogą 😉 Mam właściwie jedno brzmienie, od czasu do czasu skręce
trochę tony ( jak przeskakuje z palcy na kostkę ) i doreguluje poziom
głośności. I tyle.W poprzednim basie miałem świetnie dobrany P pickup i
niczego mi w brzmieniu nie brakowało, do GMRa natomiast niezbędne mi są
stalowe struny, bo inaczej brzmi jak muł pomimo układu JJ. Dziwak jestem, nie
słuchajcie mnie 😉
—–
Grałem na DI MARZIO , SEYMURACH , każdy brzmi inaczej .Seymur ma kilka
pickup-ów w swoiej ofercie, tylko w modelach JB. I wierz mi jest różnica w
brzmieniu.
IMO i tak najlepiej brzmia oryginalne pickupy Fender i/l Ibanez 😀
A pickup J zawsze można wyciszyc i po problemie 😀
ibanez w wyższych modelach montuje pickupy BARTOLINIEGO.
to i ja się podepne do tematu…
a mianowicie chciałem się zapytac czy ktoś z was gral na układzie P/P ?
wiem ze taki bas ma (lub miał) basista Heya Jacek Chrzanowski…