https://www.youtube.com/watch?v=Y9aJ0ncWRvY
https://www.youtube.com/watch?v=WqL_JnnOo9k
https://www.youtube.com/watch?v=bfTabqkGLUQ
Potrzeba słów wyjaśnienia? Kanada, 3 płyty studyjne, 2 płyty live.
Gatunek? Nie mam pojęcia ;D
Ważne, że technikę mają opanowaną do granic możliwości, a muza… nie
lubię tego typu muzy, nienawidzę takich wokali, a szczena mi opadła do ziemi
jak to usłyszałem. Kompozycje miażdżą, mój kumpel powiedział, że „nie
zostawiają jeńców” i coś w tym jest. Ale co tu gadać, posłuchajcie 😉
Czy muszę znać Protest the Hero?
Czy zna ktoś z was Protest the Hero?
Co sądzicie o Protest the Hero?
Czy lubicie muzykę Protest the Hero?
Czy ktoś słyszał już kawałki Protest the Hero?
Czy warto słuchać Protest the Hero?
Czy ktoś z was słuchał już 3 płyt studyjnych Protest the Hero?
Czy Protest the Hero jest znaną grupą?
Czy ktoś kiedykolwiek widział na żywo Protest the Hero?
Co sądzicie o umiejętnościach technicznych granych przez bassistów z Protest the Hero?
jeśli chodzi o technikę to naprawdę są rewelacyjni:P głos wokalisty
niszczy wszystko:P znaczy można się przyzwyczaić, ale najlepiej by było
gdyby od razu się podobał a nie trzeba było go znosić:P
Wtórne, nudne i bez pierdo***a
taka plastikowa odpowiedź na klasyczny scream core, jeszcze brakuje chórków
ala evanescence a solówki przypominają dragonforce
cisną panowie 😉 podoba mi się, jednak nie słuchałbym tego codziennie 🙂
ciekawe połączenie
jigsaw, przestań pier*****, znajdź mi klasyczny scream core z takimi rytmami,
z takimi liniami na basie. Znajdź mi perkusistę, który zrobi taką magię na
takim (bądź co bądź) biednym zestawie. Ja nie widzę tu w ogóle plastiku,
może się nie podobać, fakt, ale nie można zaprzeczyć, że mają
niesamowitego kopa. To nie jest wtórne, bo nie znam ani jednej TAKIEJ kapeli.
Wreszcie coś nowego, coś czego jeszcze nie było… Ciekawe granie, ale nie
do słuchania na codzień, raczej do słuchania z ciekawości… Ciężka muza
– chodzi o to że nieco trudna. Gdyby nie wokal to może nawet i by było to do
posłuchania na codzień…
Ja tam się tak wkręciłem, że słucham codziennie ;P
edit: swoją drogą, teledyski mają na prawdę MEGA, dobrze zrobione i
ciekawe.
To że zachłysnołeś się ich twórczością nie uświęca jechania po
gustach, o nikim nie wyraziłem się personalnie. Gadki w stylu „NIE MOŻNA
ZAPRZECZAĆ ŻE MAJĄ NIESAMOWITEGO KOPA” -czytasz co piszesz, czyli mam nie
zaprzeczać, salut fidel pff
Jeżeli masz z tym problem to nie moja sprawa, ale szanuj zdanie innych, bo
jeżeli o mnie chodzi to zacytuję w tej sytuacji ICE.T „peoples who diss my
style can suck my dick, because i don`t give a f*ck”
Nie jadę po gustach, ale nie można powiedzieć, że to jest wtórne i
plastikowe. Może Ci się nie podobać i to jest ok, ale to tak jakbyś
powiedział, że metallica jest pozerską podróbą metalu. Kumasz? Protest the
hero może się nie podobać, ale nie można powiedzieć, że kiepsko grają i
są powtarzalni jak inne kapele metal coreowe.
Hmm. Pozwól, że nie będę tego komentować 😀 to mówi samo za siebie.
Nie robiąc offa, już daaawno temu się zainteresowałem PTH. To właśnie
dzięki ich basiście, który gra na jednym z teledysków zainspirowały mnie
Steinbergery 😀
Chłopaki mają kopa, świetnie grają, super melodie, dobre rytmy.
… ale to mija, uwierz mi, też kiedyś byłem tak zajawiony jak Ty tą
kapelą, ale teraz oni po prostu „grają fajną muzę”.
Kail – naucz się jednego – można powiedzieć wszystko. Nie tylko to z czym ty
się zgadzasz.
Gdyby nie to, że wokalista przez całą piosenkę wydziwia to te kawałki
niczym by się od siebie nie różniły. Mocny, nieco skrzywiony rytm na
perkusji i napieprzanie schematu „pół taktu power chordów vs. pół taktu
świrowania po gryfie”. Kopiuj wklej, kopiuj wklej, zapisz utwór, wydaj
płytę. Jeśli te kawałki są dobre to nie wyobrażam sobie tych gorszych. Ja
takiej muzyki nie słucham ale ci panowie nic nowego nie odkryli. Robienie
czegoś nowego najwidoczniej polega na wpasowanie się w obecne od wielu lat
trendy + trochę więcej świrowania po gryfie niż u innych. Ale nie za dużo
tego świrowania, aby móc powtórzyć to samo na następnej płycie tylko w
większej ilości a ludzie i tak uznali ją za krok do przodu i odkrycie.
koniecznie utwór „killing of the spectators” wtedy chłopcy z węgier grali
zbliżenie, rok 1999 ,mieli wtedy po 19-23 l. nie chcę się kłucić czy
lepiej czy gorzej, ale zaznaczyć wtórność
1 klip – myślałem że na wokalu jest Freddy Mercury 😀
ciekawa muza, warto posłuchać choćby dla odmiany, wokal mnie aż tak nie
drażni, ogólnie to wkręca nawet 🙂
No chłopaki nieźle grają, mają kopa, jednak nie powiedziałbym, że nie
było czegoś takie 😉
Jeśli chcecie czegoś nowego, nie przeszkadza Wam japoński i lubicie czasami
coś mocno porąbanego to obczajcie Maximum the hormone:
na pierwszym klipie na wokalu jest Brandon Flowers!
to protest the hero mi nie pasuje pod wzgledem czystosci tego nagrania. Jako,
że dla mnie wszystkie -core sa smieszne, to może nie będę znawca. Ale ciezkiej
muzyki sluchalem. link jigsawa jest o wiele brudniejszy i ciekawszy (dawncore).
chociaz i w jednym i w drugim wokal smieszny, to drugi miecie technicznie i
ogolnym odbiorem (oczywiście jakby to byly instrumentale). ugh!
Mi akurat chyba tylko wokal się podoba. Taki SOADowy trochę. Podoba mi się
jego lekkość i jakaś taka… „zabawa” z jaką śpiewa. Miła odmiana po
porykiwaniach szatana, które na ogół słyszę.
A reszta.. Dobry cytat z pierwszego linku: „im an 11 year old girl and i
LOVE this lol ” 🙂
I te dragonforcowe, sterylne melodyjki na gitarach, które brzmią jak
keyboardy.. ble.
Mi jakoś nie przypadło do gustu, nie lubię takich progresywnych gówien 😛
Ale technicznie nieźle.
JimiB, był już wątek o MTH założony bodajże przez Zakwasa.
wyszukiwarka nic o tym nie wie
Wokal jak z zespołu Gallows. Też polecam 😉
O całym MTH to chyba nie, ale o basiście tak 😉 KLIK
Nie jest złe, ale też nie rozwala. Wchodzi dość gładko. Momentami
przywodzi na myśl Michaela Jacksona 🙂
jigsaw – to co zapodałeś jest właśnie wtórne i ma się nijak do PTH; sto
razy prostsze rytmy, zero „odwrotek” i nieregularnych złamań, wokal się
tylko drze i nie robi tak różnorodnych rzeczy jak w PTH właśnie. Same riffy
też są dużo prostsze i o wiele mniej urozmaicone. Fajna muza, ale do Protest
the hero ma się nijak i nie udowadnia wcale, że są wtórni.
Maximum the Hormone – też ciekawe, też coś nowego, fakt. Aaaale to też nie
jest nawet podobne do PTH, rytmy znowu są duuużo prostsze i same riffy
też.
Zdaję sobie sprawę, że można powiedzieć wszystko i każdy może uważać
inaczej, ale ja po prostu nie znam żadnej innej kapeli, która by grała takie
rzeczy jak PTH, jeśli ktoś mi taką pokaże to wtedy mogę się zgodzić, że
są wtórni.
edit: posłuchajcie chociażby samej stopy w PTH i tego jak bas jest z nią
zgrany, posłuchajcie basu i gitar przy tych załamaniach rytmu. Tego jest
mnóstwo i wszystko jest idealnie zgrane w timie.
edit2:
https://www.youtube.com/watch?v=cAyqaLpJTQg
sam sobie odpowiedziałem 😉 Teraz mogę uznać, że są wtórni
Eeee, takich zespolików jest w pyte..
To mi ich pokaż więcej.
kail, 2 minuty na googlach. dawncore zaczelo grac w 1994, a ten Twój
najcudowniejszy zespół w 1999.
Co z tego, że to jest tak pieknie zgrane i w time jak dla mnie jest to
troszkę chałowe i przypomina dość mocno emo. Dlaczego jak ktoś powie, że
Twój zespół ukochany jest be to od razu wynajdziesz wszystko, żeby
zaprzeczyć. NAM się nie podoba, TOBIE się podoba. I tyle, ajt?
Myung, to się nawet do jacksona nie umywa przeca.
Może jestem za mało osłuchany w takiej muzie, ale kojarzy mi się to z
Children Of Bodom :). Ech stare czasy. Niezłe ale dla mnie na dłuższą metę
męczące. No i podpisuję się pod „kopiuj, wklej, wydaj”.
Jeśli chodzi o świrowanie to polecam:
https://www.youtube.com/watch?v=lVptUewHi24
Basista świruje samym wyglądem 😀
Gurf, ale ja rozumiem, że to się Wam nie podoba i to jest OK, ale ja mówię
o zupełnie czym innym. O tym, że jak na razie nie znalazłem specjalnie dużo
podobnych kapel, a min. jigsaw mi wciska, że oni są bardzo wtórni,
ogarniasz?
Wokalista ma fajny głos jak śpiewa czysto, te growlowe(?) wstawki psują
cały bajer.
Ogólnie całkiem fajne, na pewno lepsze niż to w linku z postu nr 24
e – jak na muze typu CORE to jestem niewiarygodnie pozytywnie zdziwony.
Panowie:
Kail, może ja się nie znam na muzyce, a przynajmniej na jej technicznych
aspektach, które Ty widzisz. Jednak jak dla mnie, to kolejny zespół dla
licealnej/gminazjalnej młodzieży. Takie bardziej strawne dla metalowców emo.
Ja tak to widze. Brakuje im tylko krótkich spodenek i rzeszy fanek skaczących
na imprezie przy ich kawałku.. Jak dla mnie sprawę ratuje wokalista. Nie wiem
dlaczego, ale mimo śmiechowego growlu podoba mi się jego styl.
Kopruch: a gdzie im tam do Childrenów 😛 W COB przynajmniej gitary brzmią
rozsądnie, a nie jak Casio.. No i jednak kawałki są zróżnicowane, a nie
jak tutaj – w zasadzie ciągle to samo, tylko w różnym czasie co innego
„past”.
Ja pie***, panowie, COB i PTH ?!?!?! Jak dla mnie to gwałcicie w ogóle
jakiekolwiek pojęcie dobrego gustu xD
I ten jakże malowniczy Laiho z tymi krótkimi łapkami grający jakże dopiero
śmieszną muzykę jak CASIO 😛
A jeszcze te śmiszne klawisze.. 😀
Sorry, ale jak pamiętam, to właśnie większość moich znajomych
gimnazjalistek/licealistek była/jest zajawiona na COB sikając na ich widok.
jezu ludzie „CHILL THE f*ck OUT” sami dbamy o porządek i jakość wypowiedzi a
moderacja tylko sprząta, no to ładną sobie ocenę wystawiamy. Pomijając że
ja wsadziłem kij w mrowisko to trzeba mnie było zignorować
LOL
Dopóki nie flugacie i nie wyzywacie swoich starych, to się kłóćcie. A co
mi tam 😛
dla mnie przerost formy nad treścią…
Jak mam się onanizować technika wole to
https://www.youtube.com/watch?v=8W0sH2AZBDs
Nie twierdzę,że tak nie jest. Napisałem tylko, że w COB przynajmniej gitary
brzmią jak gitary, a dźwięki Casio – to Casio. Poza tym jednak uważam, że
COB jednak tworzą coś ambitniejszego niż PTH. No ale wiadomo, nie jest to
nie wiadomo jak ambitne (poza umiejętnościami).
PS. A poziom dyskusji chyba nie jest taki zły, co?
nie ma to jak kłótnia ludzi do czego muzykę sklasyfikować, na czym się
skończyła metallica, co jest wartościowe, co nie itd.
żenuła
Hmm nie licząc tych solówek kojarzy mi się z SoaD 😀
Jakoś nie widzę prób klasyfikacji. Metallicy też nie widzę.
A mi się z Dawnlessami kojarzy, tyle że Dawnless jeszcze mniej znani od
nich.
https://www.youtube.com/watch?v=WlATTMzLZaE
Drugie fajny teledysk, szkoda że jedyny. Growl zamiast screamu, trochę
spokojniej ale niestety gorszy bas.
Oo
trochę inna muza… zupełnie inna muza…
ciekawe, ale nie na tyle żeby mnie jakoś szczególnie podniecało. 🙂
Dawnless – To ja się nie wypowiadam, bo mogę kogoś urazić..
Wg mnie, to jeśli keyboard w metalu, to tylko taki:
https://www.youtube.com/watch?v=YKh4cKZEvAI