Na moje oko trochę podejrzanie to wyglada , ten model powinien wygladać tak :
jazz bass 62 (www.eBay.pl/itm/Fender-Japan-Jazz-Bass-JB62-3TS-CIJ-Q-Serial-JB-62-150810/321893129460?_trksid=p2047675.c100623.m-1&_trkparms=aid%3D222007%26algo%3DSIC.MBE%26ao%3D1%26asc%3D38530%26meid%3Df1405c7b866a4cffa01bdccff9251b81%26pid%3D100623%26rk%3D1%26rkt%3D6%26sd%3D231703199506)
Tak wiec nie wyglada na MiJ , a jakby był U.S.A to kosztowal by dwa albo 3 razy tyle
Mam taki model tylko w wersji left-handed. Kupiłem go 4 lata temu od jakiegoś muzyka studyjnego z Los Angeles poprzez witrynę http://www.leftybass.com. Zapłaciłem 900 Euro i tyle ta gitara jest warta na rynku.
Brak numeru seryjnego oraz zaskakująco niska cena nakazuje być ostrożnym.
Analizując zdjęcia tej gitary stawiam tezę, że gryf nie jest oryginalny: w miejscu gdzie producent zazwyczaj umieszcza nr seryjny (tak jest np. w moim japończyku) tu jest napis „’62 vintage jazz bass”. Nigdy nie zetknąłem się z Fenderem, który miałby taką inskrypcję na gryfie. Dodatkowo siodełko jest mosiężne czyli nieoryginalne. Dalej – jakiś piąty otwór w miejscu mocowania gryfu do korpusu.
Wszystkie te moje spostrzeżenia oczywiście nie muszą o niczym świadczyć,ale – z drugiej strony – za dużo w tej gitarze (szczególnie w gryfie) elementów spoza standardu.
vintage wg slownika
Obecnie słowem tym określa się produkty, które jedynie nawiązują do poprzednich epok
wsazuje ze to bass wykonany na lata 62 znacznie pozniej.
tylko kiedy i gdzie?
co do ceny to jak wiecie sa rozne strzaly ja dalem za jazz basa z 79 roku 1500 zl w 96 roku – to przyklad,
ale nie myślę, ze tak jest w tym wypadku. dziwne wiosło
Na moje oko trochę podejrzanie to wyglada , ten model powinien wygladać tak
:
jazz bass 62 (www.eBay.pl/itm/Fender-Japan-Jazz-Bass-JB62-3TS-CIJ-Q-Serial-JB-62-150810/321893129460?_trksid=p2047675.c100623.m-1&_trkparms=aid%3D222007%26algo%3DSIC.MBE%26ao%3D1%26asc%3D38530%26meid%3Df1405c7b866a4cffa01bdccff9251b81%26pid%3D100623%26rk%3D1%26rkt%3D6%26sd%3D231703199506)
Tak wiec nie wyglada na MiJ , a jakby był U.S.A to kosztowal by dwa albo 3 razy
tyle
Mam taki model tylko w wersji left-handed. Kupiłem go 4 lata temu od jakiegoś
muzyka studyjnego z Los Angeles poprzez witrynę http://www.leftybass.com.
Zapłaciłem 900 Euro i tyle ta gitara jest warta na rynku.
Brak numeru seryjnego oraz zaskakująco niska cena nakazuje być
ostrożnym.
Analizując zdjęcia tej gitary stawiam tezę, że gryf nie jest oryginalny: w
miejscu gdzie producent zazwyczaj umieszcza nr seryjny (tak jest np. w moim
japończyku) tu jest napis „’62 vintage jazz bass”. Nigdy nie zetknąłem się
z Fenderem, który miałby taką inskrypcję na gryfie. Dodatkowo siodełko
jest mosiężne czyli nieoryginalne. Dalej – jakiś piąty otwór w miejscu
mocowania gryfu do korpusu.
Wszystkie te moje spostrzeżenia oczywiście nie muszą o niczym
świadczyć,ale – z drugiej strony – za dużo w tej gitarze (szczególnie w
gryfie) elementów spoza standardu.
vintage wg slownika
Obecnie słowem tym określa się produkty, które jedynie nawiązują do
poprzednich epok
wsazuje ze to bass wykonany na lata 62 znacznie pozniej.
tylko kiedy i gdzie?
co do ceny to jak wiecie sa rozne strzaly ja dalem za jazz basa z 79 roku 1500
zl w 96 roku – to przyklad,
ale nie myślę, ze tak jest w tym wypadku. dziwne wiosło
ja szukalbym dalej