problem z potencjometrami do SCN Fendera – prośba o pomoc

witam serdecznie,

mam mały problem: niedawno do swojej gitary basowej Stagg zakupiłem
przystawki fendera: Samarium Cobalt Noiselles.( do basu 4 strunowego ). Fajnie
grają, ale np podczas gry zanika mi bas ( dół ), w ogóle odnoszę
wrażenie, że cała elektronika od Stagg’a nie współgra z nimi.( mimo, że
polutowałem według schematu , który był dodany do tych przystawek. Czy
ktoś z Was ma taki osprzęt w swojej gitarze ( przystawki ) lub posiada
fendera z takimi przystawkami i mogły udzielić mi informacji na temat
oporności potencjometrów oraz reszty ich właściwości, tak abym mógł
dobrać te najbardziej odpowidenie? jaki do przystawki na mostku, jaki do tej
pod gryfem oraz volume? z góry dzięki wielkie wszystkim ludziom dobrej
woli:)

Czy mam problem z potencjometrami do przystawek Fender SCN i potrzebuję pomocy?
Jakie są właściwości potencjometrów do przystawek Fender SCN i jak je dobrać do mojej gitary basowej?
Czy ktoś z Was ma przystawki Fender SCN w swojej gitare basowej i może mi pomóc dobrać potencjometry?
Jak dobrać potencjometry do przystawki na mostku i pod gryfem w mojej gitare basowej z przystawkami Fender SCN?
Czy reszta elektroniki w mojej gitare basowej może wpływać na działanie przystawek Fender SCN?
Czy przystawki Fender SCN są kompatybilne z moją gitarą basową Stagg?
Czy polutowanie przystawek Fender SCN według schematu jest wystarczające, czy istnieją inne czynniki wpływające na ich działanie?
Jakie są najlepsze potencjometry do przystawek Fender SCN w mojej gitare basowej?
Czy ktoś mógłby podzielić się swoimi doświadczeniami z przystawkami Fender SCN i potencjometrami do nich?
Czy istnieją jakieś sposoby na poprawienie działania przystawek Fender SCN w mojej gitare basowej?

16 komentarzy

  1. BobPL

    na jakim piecu grasz? Słaby wzmacniacz może nie uciagnac dobrych przystawek.

  2. skxxx1

    no właśnie wpinam się w linie bezpośrednio i tylko odsłuchy mam basowe,
    kurczę no nie wiem o co chodzi;/ nie znam się zbytnio na tym spróbuje jutro
    odpalić ją na jakimś piecu, ale jeśli masz może jaką specyfikacje
    osprzetu do tych przystawek, będę wdzięczny.

  3. Mateusz Piotrowski

    a jak polaczyles kable? i jak wyglada toj problem – pikapy w ogole nie graja?

  4. skxxx1

    ciężko mi to opisać w jaki sposób, ale mniej więcej tak: przystawke pod
    gryfem podłaczyłem do pierwszego potencjometru ( z tego co pamietam czrny
    kabel – masa ( na obudowe potencjometru ; zółty do środkowej góry płytki
    potencjometru, przystawka pod mostkiem – czarny masa – obudowa potencjometru a
    biały – do dolnej płytki potencjometru nr 2 . Tylko zastanawiam mnie fakt
    tego, że przystawki oryginalne przy staggu były w ten sam sposób podlaczone,
    natomiast wydaje mi się , że na tym schemacie od przystawek nie byly
    połączone z gniazdem jack, a mojej gitarze tak jest zrobione, może w tym
    jest problem? nie mam pojecia::(:(

  5. skxxx1

    pickupy działaja, tzn mogę wysterować niskie i wysokie tony oraz volume, ale
    np podczas gry nagle zmaleje mi dół ( bas) nie całkiem ale zmaleje, drugi
    problem: kiedy staram się wysterować bas – potencjometry „łapią” dopiero
    pod koniec obrotu:/

  6. Mateusz Piotrowski

    ale masz pasywny bas tak? ten dół sam czasem się obcina czy przy konkretnym
    ustawieniu? jeśli grajac na obu pikapach nie masz dolu to jeden podlaczyles
    odwrotnie.

    A skad jestes, może ci pomoge jak torun/poznan

  7. skxxx1

    golub-dobrzyń koło torunia, tak przy konkretnym ustawieniu znika bas;/ bedę
    wdzięczny za jakąś pomoc…

  8. skxxx1

    bas jest pasywny.

    dokładnie taki:
    allegro.pl/stagg-b300-sb-gitara-basowa-gratis-transport-i2273139533.html

    natomiast przystawki:
    https://basoofka.net/forum/9956,fender-vintage-noiseless-vs-fender-samarium-cobalt-noiseless-pod-jazz-bass/ — te drugie na fotce.

  9. Mateusz Piotrowski

    A widzisz, ja miałem samarium cobalt noiselessy, te sa trochę inne. Daleko
    nie masz jak chcesz to podjedź myślę, że sobie poradze.

    Ja z kolei z tamtymi miałęm taki problem, że przy ściszeniu na max
    zostawał lekki brum – ogolnie strasznie kiepskie pikapy moim zdaniem, nie wiem
    jak te.

  10. glatzman

    @skxxx1: przystawke pod gryfem podłaczyłem do pierwszego potencjometru ( z tego co pamietam czrny kabel – masa ( na obudowe potencjometru ; zółty do środkowej góry płytki potencjometru, przystawka pod mostkiem – czarny masa – obudowa potencjometru a biały – do dolnej płytki potencjometru nr 2

    Trochę ciężko mi zrozumieć a szczególnie „do dolnej płytki potencjometru
    nr 2″.

    Ja bym to opisał tak.

    – przewody czarne do masy – obudowy przynależnych im potencjometrów.

    – przewody kolorowe (biały i żółty) ZAWSZE (schemat klasyczny) w Jazz Basie
    należy lutować do środkowego „wyprowadzenia: potencjometru. Oczywiście
    każdy przewód (przystawka) do odpowiadającego mu potencjometru.

    A potencjometr barwy ruszałeś?

  11. skxxx1

    nie, nie ruszałem potencjometru volume. z tego co napisałeś wynika, że
    jedną z przystawek źle podłączyłem;/ ponieważ nie podlączyłem jej do
    środkowego wyprowadzenia:/ muszę to zmienić. dzięki za poradę; tylko
    pozostaje jeszcze kwestia potencjometrów, czy znasz może wartości tych
    oryginalnych które siedzą jazz bassch fendera? pozdrawiam

  12. Mateusz Piotrowski

    250kohm

  13. glatzman

    Może to coś pomoże.

  14. glatzman

    No i jak z lutowaniem?

  15. andros

    hej

    posiadam Fender jazz basa de luxa z takimi pickupami, ale mam też aktywną
    elektronikę i żadnych niepokojących dolegliwości nie swierdziłem. Bass gra
    pełnym pasmem, w porównani do np pickapów serii oryginal jazz bass które
    moim zdaniem miały mniej dołu (montowane do tego samego basu). Generalnie SCN
    z aktywną elektroniką nie brzmią jak rasowy ferdek z lat 60/70 choć da się
    podobne brzmienie ukręcić, brzmią bardziej nowocześnie, raczej mniej
    okrągło, zdecydowanie polecam przedewszystkim do okołorockowych
    kimatów.

    napisałeś że „potencjometry „łapią” dopiero pod koniec obrotu:/”, bo
    prawdopodobnie są logarytmiczne

    co do stwierdzenia Mateusza że, przy wyciszeniu i tak jest brum, to u siebie
    nie zauważyłem takiego zjawiska, wręcz przeciwnie, nawet z rockręconym
    potencjometrem „wysokich” i nie dotykaniu strun/mostka itp. jest cisza, ale
    przypominam że mam też aktywną elektrownię.

  16. Drooper

    Aktywna elektrownia często minimalizuje szum, nic dziwnego, że nie masz z tym
    problemu.

Inni czytali również