problem z piecem

Mam dość stary piec na 1lempie(być może gitarowy) i mam pewien problem…
gram,gram,gram a nagle przestaje grać…gdy wyjmę kabel z gitary i włoże go
spowrotem to znów odzyskuje moc. To nie wina kabla! Myślicie, że może
starej lampy? Głośnik cały czas lekko syczy, więc jest podłączony..

9 komentarzy

  1. mroku

    a może wejscie jack do pieca się popsuło i czasem nie łączy? włóż kabel
    do gniazda i poruszaj.

  2. konbasik

    posprawdzałem naprawdę wszystkie opcje…to nie to.Po prostu jakby brakowało
    mu mocy, a gdy podotykam końcówkę kabla to powoli się polepsza…

  3. mroku

    no kurcze nie wiem, może coś z uziemieniem? może gdzies się odłaczyło i
    wtedy jak dotykasz to piec dostaje uziemienie i znów działa, najlepiej jakby
    jakiś elektronik to obejrzał, jakiś znajomy albo ktoś z rodziny;)

  4. demanufacture

    wejście na kabel najpewniej… stary Jack po prostu, styki dobrze nie
    łączą. Wina lampy też może być bo jednak trzeba je wymieniać. Ale objawy
    na to nie wskazują. Zobacz sobie to gniazdo.

  5. mroku

    no ale kolega przeciez napisał, że to nie gniazdo

  6. DarthF

    Mialem to samo:P Jack jak nic albo w srodku coś nie laczy… może gniazdo być
    zasyfione.

  7. Maciux

    Mi się wydaję, że chodzi o coś innego. Miałem tak ze wzmacniaczem Unitry
    😉 Cichnie, zgłaśniam gałą prawie na maks, trzask i wraca do normalnego
    poziomu. Działało też wyłączanie i włączanie. Tak jakby wzmacniacz
    słabł i trzeba mu dopierdzielić do komina co by nie zgasł 😉

  8. healfwer

    Restartowac wzmacniacz trzeba..

    koncowka mocy uszkodzona?

  9. konbasik

    o dokładnie! maciux dobrze opisał móją wadę pieca…to jest to.. i co z tym
    zrobić? Myślicie, że warto próbować naprawić, czy lepiej coś innego
    kupić?

Inni czytali również