Witam, ostatnio zakupiłem mój wymarzony head Warwick oraz paczkę do niego
600 watt na 4 ohmach. Po 6 dniach ogrywania sprzętu i eksperymentowania z
brzmieniem zauważyłem że z jednego z głośników zaczyna wydobywać się
irytujące brzęczenie. Brzęczenie jest o tyle mocniejesze o ile podkręci
się sekcję korekcji bass i low oraz wyższe tony. Po ściągnięciu przedniej
maskownicy ewidentnie można zauważyć który to głośnik, jak go trochę
poruszałem przestawało na chwilę lecz po krótkiej chwili powtórka z
rozrywki.. Co o tym myślicie. Brać pakę i odsyłać ją do serwisu, wkonću
ma tylko 2 tygodnie???
Czy mam problem z paczką i brzęczeniem jednego z głośników i co powinienem z tym zrobić?
Czy ktoś miał taki problem z nowym sprzętem basowym jak ja?
Co możecie powiedzieć na temat irytującego brzęczenia z jednego z głośników mojej kolumny basowej?
Czy istnieje sposób na rozwiązanie problemu brzęczenia przy wysokiej sekcji korekcji bass i low oraz wyższych tonach?
Czy ktoś z was miał podobny problem z nowym headem Warwick i kolumną basową?
Co myślicie o odsyłaniu paczki do serwisu, gdyż ma tylko 2 tygodnie, a już mam problem?
Czy istnieje sposób na sprawdzenie, który głośnik powoduje brzęczenie w mojej kolumnie basowej?
Czy jest to częsty problem wśród basistów posiadających podobny sprzęt jak ja?
Co mogę zrobić, aby rozwiązać problem brzęczenia w moim sprzęcie basowym?
Czy ktoś może polecić dobrego serwisanta lub firmę, która zajmuje się naprawą sprzętu basowego?
Spróbuj dokręcić głośnik mocniej śrubkami, i zobacz czy nie lata coś
innego a nie głośnik.
a więc tak, głośnik lekko odkręciłem, później znowu dokręciłem na
maksa, i dalej to samo. Gdy dotknę membrany to na chwilę to zanika ale
powraca. tak jakby było rozwarstwiona lub coś, kurde nie
wiem…
a wyjmij głośnik i podłącz sam głośnik do wzmacniacza, tylko nie rozkrecaj za
bardzo bo ona ma z 50-75 watt tylko. Zobacz czy brzęczy po wyjęciu.
Tego wolę już nie robić. Ostatnio mam pecha w życiu jeszcze rozpieprze to
do końca i będzie 🙂 cóż jednym słowem biorę pakę do samochodu i serwis
wita. Myślałem że ktoś miał podobny problem dlatego pisałem tu na
forum…
a nie ma jakichś plomb gwarancyjnych? żebyś sobie bigosu nie narobił , bo
powiedzą że rozkręcałeś i kombinowałeś coś. i że to twoja wina.
No właśnie tego się obawiam, choć z tego co wiem to raczej nie nakładają
plomb na głośniki, na stricte elektronike owszem, wzmaki itd, ale i tak wole
sam się w to niebawić
no do serwisu najlepiej. Ja miałem 2 razy sytuacje, że mi głośnik
pierdział. Raz okazało się że latała maskownica a drugi raz, głośnik
luźno wisiał na śrubkach. Dokręciłem i grało cacy.
A więc serwus 😉 dzięki za help, wątpię że głośnik padł, bo to niejest
taki typowy dźwięk jak przy zniszczonym głosniku, może na serio coś się
poluźniło…
ja miałem w pracowni do naprawy pake Warwicka która brzeczala przy graniu,
okazalo się ze pękł front bo tak dziadowska „sklejka” była. Poprostu podczas
transportu nie wytrzymal front ciezaru głośników bez komentarza…. w innych
budżetówkach firmowych (nemesis) nagminnie odkrecały się sróbki od
głośników :)) trzeba było wymienic wszystkie :)) raz mi się przytrafilo, ze od
glosnika (celestion) odkleila się kopułka przeciwpyłowa wszystkie te usterki
powodowały brzeczenie itp… wszytsko da się na szczescie naprawic. Nie wiem
jak Cie w serwisie potraktuja.
Przy uszkodzonym mechanicznie głośniku tez może brzeczec podczas gry
przyczyn jest wiele…
Noisy Box instrumentalne kolumny głośnikowe
miałem podobny problem z ” pierdzącym ” głośnikiem. Odkręcałem,
zakręcałem wyjmowałem, im głośniej grałem tym bardziej brzęczało.
Okazało się że membrana się tam z letka odkleiła – zobacz czy niemasz tego
samego
Bumba myślę, że to będzie coś podobnego, tylko ja już nic na to
nieporadze, od tego jest serwis