Własnie! Kilka dni temu kupiłem sobie dodatkowy, zapasowy basik tak aby swego
ibaneza nie wlec za sobą we wszystkie obskórne miejsca, w których często
jest mi dane grać… Hmmm jestem można powiedzieć dosyć zaskoczony, bo po
wyprostowaniu gryfu, założeniu nowych sznurków, ustawieniu menzury(nie da
się do końca ustawić), wyregulowaniu wysokości strun i w ogóle po wszelkich
regulacjach i kosmetycznych poprawkach przewróciłem ten instrument do stanu
używalności. Komfort grania jest dość duży – praktycznie to jest nie wiele
gorzej niźli w ibanezie.
Nie zdradzę co to za instrument tylko dam nagraną dziś próbkę i może
ktoś zgadnie co to tak się odzywa. Podpowiem, że odpowiedź jest prosta
Próbke nagrałem tak: paluchy->bas->kabel->ZoomB2->komp(wejście
mikrofonowe)
Na zoomie nie wiele kręciłem – trochę dół podbiłem i dałem symulacje
Hartke.
Druga scieżka to czysty bass z reverbem. Scieżki są dwie. Nagrałem to w 5
minut, więc nie oceniajcie techniki, tylko brzmienie.
Motyw pochodzi z utworu „Listy Schindlera” mazzola.
Jakość mizerna niestety 😐
oto link do próbki:
www.chomikuj.pl/ibanezbass/Muzyka/Listy+Bass.mp3
(500kb) 😉
Co myślicie o tym brzmieniu?
Jak myślicie – co to za bas tak gada?
😉
Kto pierwszy zgadnie co to za bas – stawiam piwo! :piwo:
🙂
Czy jestem zaskoczony brzmieniem swojego nowego basu?
Jakie korekty musiałem wprowadzić, aby dostosować bas do swoich potrzeb?
Jak oceniam komfort grania mojego nowego basu?
Czy nagrywałem próbkę swojego nowego basu?
Jakie efekty dźwiękowe używałem podczas nagrywania próbki?
Czy próbka była nagrywana na żywo, czy użyłem jakiegoś programu nagrywającego?
Jakie są moje wrażenia odnośnie brzmienia nagranej próbki?
Jak myślicie, która piosenka zainspirowała mnie do nagrania tej próbki?
Czy jesteś w stanie zgadnąć, jaki to model basu na podstawie nagranej próbki?
Siemax dobre 😀
Mógłbyś może bardziej rozwinąć to o czym piszesz?
Najbardziej ciekawi mnie „umocnił gryf”, „wzmocnił klucze”…
Jak to? Gryf mi się nie gnie w tym SkyWayu, mimo, że mam w nim naprawdę
twarde strunki flatwound. Klucze trzymają mi tak samo jak w Ibanez(czyli –
propably infinite) 😉
Rozumiem wymienić bebechy, ale nie jaże wzmocnienia gryfu i kluczy 😉
Siemax, a mógłbyś może fotki zapodać i jakieś próbki jak to gada? 😉
Plis. 🙂
pozdrawiam.
=======================================================
zapraszam do posłuchania i komentowania moich basowych wypocin
—>
http://www.ibanezbass.mp3.wp.pl
@Shpila
Podobno z gówna bata nie ukrecisz ale kto wie 😛
Oto foty:
http://www.sendspace.com/file/b0ggjn
http://www.sendspace.com/file/3cr65j
http://www.sendspace.com/file/kthaq9
http://www.sendspace.com/file/v7pap5
Co do próbki dźwięku to spróbuję coś ukręcić i od razu wrzucę 😀
jeśli chodzi o wzmocnienie gryfu to kolo nasączył go jakąś specjalną
substancją… Nie wiem jak i nie wiem jaką ale gryf jest taki jak trzeba i
trzyma się idealnie 😀 Zrobił to dla pewności w końcu to jednak SkyWay
:D…jeśli chodzi o klucze to powymieniał jakieś pierdółki, których
dokładnie nie potrafię zdefiniować 😀 Ale ważne, że wszystko gra…..
….no i gitara 😀
Ale zawsze to będzie SkyWay…
@ibanezbass
Tak się z ciekawości spytam, ten twój SkyWay jest stockowy czy były w nim
wykonywane upgrady, np. wymiana elektroniki?
Nic nie było wymieniane, zero upgradeu… Jednak miałem ostatnio w chacie
SkyWaya ten sam moedl, tylko wyprodukowany o wiele później(o wiele nowszy
egzemplaż) i brzmiał tak c*jowo, że aż żal mi się zrobiło
właściciela…
Poprostu mam jakiś lepszy, stary egzemplaż tego szajsu… Jak już pisałem
wcześniej…
Jako ciekawostkę napisać muszę, że od paru miechów na tym basie gram próby
w odległej salce – i się znakomicie sprawuje! Moge go bez strachu zostawić w
salce i chodzę sobie na próby z zoomem tylko – bez basu 🙂 Ibanez zostawić
bym się nie odważył…
pozdrawiam.
e to nie reguła że starszy=lepszy
znajomemu ogrywałem z rok temu jakąś niemal nówkę, i też przyzwoicie
chodziła 😉
Ale to chyba tak jest z każdą tańszą firmą, że gitary są strasznie
nierówne. Nawet z tego samego rocznika trafić można dwa zupełnie różne
egzemplarze.
Odgrzewam kotleta. W tym tygodniu mi się nudziło i jako, że ostatnio lekko
zmodernizowałem mojego KLIK JazzBassa to postanowiłem na tym nie poprzestać i zrobić coś jeszcze z
którymś z moich basów. Padło na tego właśnie SkyWaya. Postanowiłem mu
zedrzeć lakier i zobaczyć co się pod nim kryje 😉 Jako, że podoba mi się
to co pod lakierem zastałem to postanowiłem, że bas taki już zostanie. Ze
zdarciem lakieru był nie lada problem. Męczyłem się trzy dni papierem
sciernym – naprawdę ciężko było – istna męczarnia! Nawet szukałem papieru
rzadszego niźli 40 i znalazłęm – szesnastkę, ale skończyło się na tym,
że nieźle podrapałem drewno. jednak trzeba się 40stką męczyć i przez to
przejść… Ale udało się i dziś zakończyłem całą zabawę. Bas umyłem
normalnie pod prysznicem, później wysuszyłem, skręciłem do kupy i
natarłem olejkiem aby nie był taki suchy. No i jest!
Patrzajcie na foty:
Przed i po:
http://www.images45.fotosik.pl/40/5682d9555555b59a.jpghttp://www.images32.fotosik.pl/419/bef57d11f5b696a9.jpgNo i pozostałe fotki przed chwilą strzelone:
http://www.images47.fotosik.pl/40/73dde24a7e7f852e.jpghttp://www.images30.fotosik.pl/305/ee86929fe11476c0.jpghttp://www.images39.fotosik.pl/41/8f628ffd5e17a0d3.jpghttp://www.images40.fotosik.pl/40/399f112757919cb5.jpghttp://www.images50.fotosik.pl/40/6728317dd186657e.jpghttp://www.images28.fotosik.pl/305/4aa5373cb5fedcd7.jpghttp://www.images46.fotosik.pl/40/6a3426c7e8eaf221.jpghttp://www.images27.fotosik.pl/304/c2763166b3491fa3.jpghttp://www.images33.fotosik.pl/425/0d17b381391f54e3.jpghttp://www.images47.fotosik.pl/40/ab66516ebc2eb662.jpghttp://www.images34.fotosik.pl/420/5b51350370f9643a.jpgChcę zostawić go tak jak jest. Poprostu surowe drewno, bez lakieru. Zyskał
dzięki temu na brzmieniu – słychać teraz taki drewniany wydźwięk.
No i jak? 🙂
pozdrawiam.
robi wrażenie. ale bas pod prysznic…?
nie jest zle, pewnie był jeszcze nie do konca suchy jak robiles foty (?),
ogolnie niezle wyglada, dac mu jeszcze czarny osprzet i byloby super :d
Pod prysznicem… :O
Świetny!
zupełnie jak mój jesionowy parkiet:D
______________________________________
Wygląda raczej jak boazeria…
Ładny, zwłaszcza jak na SkyWay-a 🙂 .
No normalnie… A co się może stać? W sumie ściślej ujmując to nie bas
pod prysznic tylko korpus bez żadnego osprzętu i wnętrzności. Wszystko się
ładnie umyło, wytarłem sciereczkami i od razu pod dmuchawę z ciełym
powietrzem. W godzine wszystko wyschło i później tylko natarłem olejkiem co
by nie wyglądał tak sucho i finito. Olejek wsiąkł i skręciłem wszystko do
kupy – bebechy, mostek, pickupy, poty. Jeszcze tylko przykręciłem ryf i
założyłem struny i nic tylko grać! 🙂
Był suchutki jak robiłem foty. Skończony – że tak powiem 😉
Też mam takie zdanie 😉
hehehehe dzięki imienniku 😉
Gryf od tyłu jest taki jaki był – czyli od nowości polakierowany – nic
więcej z nim nie robiłem. Jedynie z główki z przodu zdarłem czarny
lakier.
No racja 🙂
Idę więc na nim grać!
Pozdrawiam!
ma zacieki ze tak powiem xP
Tyś go hartował powiadasz :>
Ibanez – powiem Ci ze mi się podoba, jak na SkyWaya to ładne drewno… i to
prawdziwe drewno O_O 😉 a może w przyszłości wymienić elektrownie by tak
hehe i może niezłe wiosło z tego jeszcze być 🙂 haha na główke naklej jej
„Ibanez Kustom Shop” 🙂 ^^
Nienawidzę Cię Ibanezbass!!! Podpierdzieliłeś mój pomysł!!! 😛
Właśnie miałem się przymierzać do podobnej akcji na moim J&D (JDRA4 z
już wyjętymi progami). Ale w tym momencie już nie będę oryginalny 🙁
W sumie…..
Walić to i tak zrobie 🙂 Mój ma ładniejsze ciemniusie drewno na korpusie
😛
tragedia… ten korpus jest beznadziejny, obojętnie czy czarny, czy goły.
Jedyny plus to że dechy są równe… ale uhm! Dolna część wyglada jakby
chciała odpaść, żeby nikt nie musiał się męczyć z ułamywaniem -.-
Teraz jak to spalisz nie będzie walić farbą, ale za to cały Ci się
upierniczy i zmieni kolor, mogłeś zostawić lakier podkladowy. przydaje się
😀
ps. robota wcale nie jest skończona
ps2. gdybyś zrobił foty wzdłóż słojów na podłodze mogłbym go nie
zauważyć.
Gdzie? Bo nie widzę… 🙁
Nieno, jak by mi się trafiły jakieś fajne pickupy to bym mu chętnie
włożył, ale narazie jest spoko. Z zoomem się fajnie dogaduje i można
napawdę coś ukręcić sensownego…
Co do naklejenie czegoś na główce to nie wiem jak to zrobić, żeby było to
trwałe – chyba bym musiał coś jak tatuaż z gumy i zalakierować. Za dużo
roboty, lepiej ten czas przeznaczyć na granie i ćwiczenie 😉
Zrób to zrób! No i koniecznie pokaż na forum co z tego wyjdzie 😉
Czekam z niecierpliwością 😀
Nic nie odpadnie. Korpus to naprawdę dobrze sklejone solidne dechy. Gdy
scierałem lakier to co jakiś czas otrzepywałem korpus waląc nim o beton
dość mocno i jakoś nie popękał ani nie połamał się. Naprawde czuć, że
to solidna mocna decha – taka jak te do krojenia warzyw które nasze babcie
mają od 44 roku w kuchniach 😉 Wogóle nigdy nie traktowałm tego basu
delikatnie, parę razy nim rzuciłem po prostu o ziemie, nosiłem bez futerału
na próbę w mrozie, zostawiłem w piwnicy na miesiąc kiedyś, kiedyś
nocował w samochodzie przy minus 14 stopniach. Jeszcze kiedy indziej
postawiłem go przy kaflowym piecu rozgrzanym na maxa… Traktowałem ten bas
zawsze jako takiego śmiecia i jak widać ani trochę mu to nie zaszkodziło.
Nawet go kiedyś podpaliłem na próbie i jarał się dobre pół minuty, a ja
grałemna nim w tym czasie i próbowałem zdmuchnąć płomień wiatrem z
bassreflexu z mojego combo – co się udało w końcu 😉 Bas przeżył istne
tortury i ani się nie skrzywił gryf, ani nic nie pękło, nic się nie
połamało, mimo że kiedyś go próbowałem połamać 😛
Co do tego czy robota nie jest skończona – moim zdaniem jest. Nic mi się już
nie chce przy tym basie robić poza graniem na nim. Zostało trochę lakieru w
zakamarkach i w wgłębieniach przy gryfie(cieżko tam dojść z papierem
sciernym), ale nie chce mi się tak dokładnie dopieszczać – to miała być
zabawa, a nie profesjonalna robota… Zobaczymy co się stanie z czasem z
drewnem nie lakierowanym 😉 Dodam, tylko że zamierzam nadal ten bas traktować
tak jak do tej pory – czyli go praktycznie nie szanować 🙂
pozdrawiam.
http://www.img156.imageshack.us/img156/428/4aa5373cb5fedcd7zl6.jpgo taaaka plama
@up może to cieńsza warstwa eee… lakieru? wosku? xP
A jeśli z tym podpaleniem to prawda…
R-E-S-P-E-K-T ! ! !
no i podsunąłeś mi pomysł na szoł na koncercie ]:)
Łeee szukam teraz SkyWaya do 30zł żeby tez mieć taki bass na
rozje(b)chanie 😀 ALe ogolnie ciekawie wyszło, na zdjęciach bez lakieru nie
widać ze ten korpus jest taki mały.