@XfaustX: allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=302382 tu się zaczaj mam od kolesia preampik wbudowany we wiosło i naprawdę polecam 😉
lub coś innego: allegro.pl/item315780976_preamp_system_aktywny_gitary_fxtone.htm
HH boys to nie STRAIGHT EDGE! [*]APRIL[*]
W takim razie co myślisz o czymś takim allegro.pl/item320745896_zrob_sobie_aktywna_elektronike_preamp_pro.html
hmmm co ja myślę? w sumie nic nie ogrywałem tego JA sam to ci nie powiem co o tym myślę 😛
Ja polecam od Jean-Paul Electronics (żadna reklama!). Polecam bo sam go ograłem 😉
HH boys to nie STRAIGHT EDGE!
[*]APRIL[*]
A tak swoją drogą to, opłaca się w ogóle coś takiego instalować ?? Znaczy czy rzeczywiście tego typu bajery poszerzają spektrum barw jakie można wydobyć z basu ??
Daab, „Z g…na bicza nie ukręcisz”.
Ja jestem sceptykiem co do takich wynalazków.
Porządne drewno i porządne pickupy, oto jedyna gwarancja że „ukręcisz brzmienie” oczywiście na porządnym piecu.
No ale oczywiście, cena takich wynalazków jest niska, kup, zamontuj, sprawdź sam, to ma Tobie odpowiadać i jeśli spełni swoje zadanie, to OK!
A co do następstw… sama jakość wzmacniacza sygnału musi być odpowiednia, ciężko się wypowiadać o układach „no name”. Będzie szumieć, albo i nie. Będzie brzmieć, albo i nie.
Ja tam stosuję dobry pasywny układ w basie i preamp lampowy, bo lampa dodaje ciepłych, przyjaznych zniekształceń, a to właśnie najbardziej ceni moje ucho:)
Witam Serdecznie! Tu Paweł z Jean-Paul Electronics. Dziękuję za pochlebne opinie o naszych produktach.
@Aarth: Ciekawostką jest to że nasz preamp daje takie lampowe, ciepłe zniekształcenia. Nie jest to żadna symulacja tylko realne działanie układów podobnych fizycznie do triod próżniowych.
Nie miejsce to na reklamę ale podaję kontakt gdyby ktoś był zainteresowany:
@Daab89: Wie ktoś czy dałoby rade, dorobić do pasywnej gitarki coś takiego LINK I jakie mogłoby być tego następstwa ??
I może jeszcze dodam, że Jean-Paul Electronics robi EQualizery specjalne do basów (pasywnych, aktywnych, piezo)
Pozdrawiam!
@jean-paul: @Aarth: Ciekawostką jest to że nasz preamp daje takie lampowe, ciepłe zniekształcenia. Nie jest to żadna symulacja tylko realne działanie układów podobnych fizycznie do triod próżniowych.
Postawię teorię, że gdyby to co napisałeś było prawdą, dawno byłbyś milionerem i sprzedawał patenty na cały świat, a gitarzyści na tranzystorach modliliby się do Ciebie przed każdą próbą.
Posłuchaj. Jeśli twierdzisz że „ciepłe zniekształcenia” oferowane przez Twój przedwzmacniacz realnie odwzorowują lampę z jej tak pożądanymi szczególnymi składowymi harmonicznymi to zwyczajnie, marketingowo wciszkasz ludziom chałę.
Idź gdzieś i posłuchaj jak brzmi Universal Audio 6176, albo Double Triode preamp manufaktury IGS i skonfrontuj to ze swoją kostką.
Bądź obiektywny i potem pisz o realnym a nie wyssanym z palca działaniu „podobnych układów”.
Wierzę (choć nie mam potrzeby sprawdzać) że Twój preamp podnosi nieco kulturę pracy z dźwiękiem tańszego instrumentu, (i cieszę się że ktoś produkuje takie urządzenia) ale proszę, bądźmy obiektywni. W kwestii audio nie ma kompromisów i uczciwie trzeba to przyznać.
Sądzę że Twój produkt znajdzie wielu nabywców i życzę tego, ale sugerowanie komuś brzmienia „jak z lampy”-jak ja to rozumiem, po prostu nie jest fair.
@jean-paul: @Aarth: Ciekawostką jest to że nasz preamp daje takie lampowe, ciepłe zniekształcenia. Nie jest to żadna symulacja tylko realne działanie układów podobnych fizycznie do triod próżniowych.
@Aarth: Sądzę że Twój produkt znajdzie wielu nabywców i życzę tego, ale sugerowanie komuś brzmienia „jak z lampy”-jak ja to rozumiem, po prostu nie jest fair.
Nie napisałem, że mój układ zastępuje układ lampowy tylko daje zniekształcenia podobne do triod używanych w preampach lampowych (a nie pentod mocy, transformatorow wyjsciowych uzywanych w końcówkach). Proszę zobaczyć (aktualnie trzecie pytanie.)
Parametry samegopreampu. (Wkrótce wchodzi nowy model z dwoma potencjometrami i odwracaniem fazy)
I naprawdę nie jest to preamp tylko dla tańszych instrumentów bo sam zakładałem go już w kilku lutniczych basach.
Poza tym robimy też przestery gitarowe dla profesjonalnych muzyków – Same bardzo pozytywne opinie. Sam Piotr Nalepa testował i powiedział że lepiej brzmi niż jakiś preamp/przester co ma za kupę kasy. Dlatego teraz będzie używał naszego VXa. Inny miał przester lampowy Tubeman H&K i zamienił na naszą kostkę MS.
pozdrawiam!
Oczywiście, wszystkie drogi prowadzące do celu są dobre i jeżeli Twój produkt – preamp- spotka się z uznaniem rynku jakiejś grupy klientów- to fajnie.
Co do przesterów – to tu jest sprawa już raczej subiektywna ale wierzę że jeśli jest jak piszesz, znajdziecie wielu zadowolonych odbiorców, czego życzę.
Na rynku brakuje jednak manufaktur produkujących w przystępnych cenach (choćby i nawet kopii) urządzeń preamp + kompresor opartych na prawdziwych lampach, lecz o konstrukcjach bardziej budżetowych.
Obecnie można dostać świetne urządzenia robione w kraju ręcznie, ale słono za nie trzeba płacić.
Odkopię.
Mam preamp Jean-Paula w basie. Bas to nie jest szajs za 100zł, ale dosyć dobra konstrukcja (MPG Level 6 @ Mec; olcha/klon/palisander), i z całą świadomością twierdzę, że ten preamp brzmi nie gorzej niż elektronika BEC-2, którą miałem zainstalowaną. Brzmi dobrze, rzadko używam, ale gdy już używam, brzmi dobrze. Naprawdę dobrze.
allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=302382
tu się zaczaj mam od kolesia preampik wbudowany we wiosło i naprawdę polecam
😉
lub coś innego:
allegro.pl/item315780976_preamp_system_aktywny_gitary_fxtone.html
HH boys to nie STRAIGHT EDGE!
[*]APRIL[*]
W takim razie co myślisz o czymś takim
allegro.pl/item320745896_zrob_sobie_aktywna_elektronike_preamp_pro.html
hmmm co ja myślę? w sumie nic nie ogrywałem tego JA sam to ci nie powiem co o
tym myślę 😛
Ja polecam od Jean-Paul Electronics (żadna reklama!). Polecam bo sam go
ograłem 😉
HH boys to nie STRAIGHT EDGE!
[*]APRIL[*]
A tak swoją drogą to, opłaca się w ogóle coś takiego instalować ??
Znaczy czy rzeczywiście tego typu bajery poszerzają spektrum barw jakie
można wydobyć z basu ??
Daab, „Z g…na bicza nie ukręcisz”.
Ja jestem sceptykiem co do takich wynalazków.
Porządne drewno i porządne pickupy, oto jedyna gwarancja że „ukręcisz
brzmienie” oczywiście na porządnym piecu.
No ale oczywiście, cena takich wynalazków jest niska, kup, zamontuj, sprawdź
sam, to ma Tobie odpowiadać i jeśli spełni swoje zadanie, to OK!
A co do następstw… sama jakość wzmacniacza sygnału musi być odpowiednia,
ciężko się wypowiadać o układach „no name”. Będzie szumieć, albo i nie.
Będzie brzmieć, albo i nie.
Ja tam stosuję dobry pasywny układ w basie i preamp lampowy, bo lampa dodaje
ciepłych, przyjaznych zniekształceń, a to właśnie najbardziej ceni moje
ucho:)
Witam Serdecznie! Tu Paweł z Jean-Paul Electronics. Dziękuję za pochlebne
opinie o naszych produktach.
@Aarth: Ciekawostką jest to że nasz preamp daje takie lampowe, ciepłe
zniekształcenia. Nie jest to żadna symulacja tylko realne działanie
układów podobnych fizycznie do triod próżniowych.
Nie miejsce to na reklamę ale podaję kontakt gdyby ktoś był
zainteresowany:
http://www.jeanpaul.electronics.googlepages.com/kontakt
I może jeszcze dodam, że Jean-Paul Electronics robi EQualizery specjalne do
basów (pasywnych, aktywnych, piezo)
Pozdrawiam!
Postawię teorię, że gdyby to co napisałeś było prawdą, dawno byłbyś
milionerem i sprzedawał patenty na cały świat, a gitarzyści na
tranzystorach modliliby się do Ciebie przed każdą próbą.
Posłuchaj. Jeśli twierdzisz że „ciepłe zniekształcenia” oferowane przez
Twój przedwzmacniacz realnie odwzorowują lampę z jej tak pożądanymi
szczególnymi składowymi harmonicznymi to zwyczajnie, marketingowo wciszkasz
ludziom chałę.
Idź gdzieś i posłuchaj jak brzmi Universal Audio 6176, albo Double Triode
preamp manufaktury IGS i skonfrontuj to ze swoją kostką.
Bądź obiektywny i potem pisz o realnym a nie wyssanym z palca działaniu
„podobnych układów”.
Wierzę (choć nie mam potrzeby sprawdzać) że Twój preamp podnosi nieco
kulturę pracy z dźwiękiem tańszego instrumentu, (i cieszę się że ktoś
produkuje takie urządzenia) ale proszę, bądźmy obiektywni. W kwestii audio
nie ma kompromisów i uczciwie trzeba to przyznać.
Sądzę że Twój produkt znajdzie wielu nabywców i życzę tego, ale
sugerowanie komuś brzmienia „jak z lampy”-jak ja to rozumiem, po prostu nie
jest fair.
Nie napisałem, że mój układ zastępuje układ lampowy tylko daje
zniekształcenia podobne do triod używanych w preampach lampowych (a nie
pentod mocy, transformatorow wyjsciowych uzywanych w końcówkach). Proszę zobaczyć
(aktualnie trzecie pytanie.)
Parametry samegopreampu. (Wkrótce wchodzi nowy model z dwoma potencjometrami i odwracaniem
fazy)
I naprawdę nie jest to preamp tylko dla tańszych instrumentów bo sam
zakładałem go już w kilku lutniczych basach.
Poza tym robimy też przestery gitarowe dla profesjonalnych muzyków – Same
bardzo pozytywne opinie. Sam Piotr Nalepa testował i powiedział że lepiej
brzmi niż jakiś preamp/przester co ma za kupę kasy. Dlatego teraz będzie
używał naszego VXa. Inny miał przester lampowy Tubeman H&K i zamienił
na naszą kostkę MS.
pozdrawiam!
Oczywiście, wszystkie drogi prowadzące do celu są dobre i jeżeli Twój
produkt – preamp- spotka się z uznaniem rynku jakiejś grupy klientów- to
fajnie.
Co do przesterów – to tu jest sprawa już raczej subiektywna ale wierzę że
jeśli jest jak piszesz, znajdziecie wielu zadowolonych odbiorców, czego
życzę.
Na rynku brakuje jednak manufaktur produkujących w przystępnych cenach
(choćby i nawet kopii) urządzeń preamp + kompresor opartych na prawdziwych
lampach, lecz o konstrukcjach bardziej budżetowych.
Obecnie można dostać świetne urządzenia robione w kraju ręcznie, ale
słono za nie trzeba płacić.
Odkopię.
Mam preamp Jean-Paula w basie. Bas to nie jest szajs za 100zł, ale
dosyć dobra konstrukcja (MPG Level 6 @ Mec; olcha/klon/palisander), i z całą
świadomością twierdzę, że ten preamp brzmi nie gorzej niż elektronika
BEC-2, którą miałem zainstalowaną. Brzmi dobrze, rzadko używam, ale gdy
już używam, brzmi dobrze. Naprawdę dobrze.