witam,
Posiadam używaną OLP MM3 z układem 3ech potencjometrów: regulacja
głośności każdej cewki + pot od tonów .. Mam takie wrażenie od pewnego
czasu, że pomimo rozkręconego potencjometru od tonów na maxa i tak wali
mułem ;/ można sprawdzić jakimiś domowymi sposobami czy ten potencjometr
jest w porządku ? ….
z góry dzięki za odpowiedź .. 🙂
aaa i jeszcze jedno .. jeśli przyszło by mi je wymieniać (ciut trzeszczą)
to gdzie można nabyć takowe i jak dobrać odpowiednie?
pozdrawiam
KRzysiek
Czy ktoś się zna na elektronice i może mi pomóc z moim używanym OLP MM3?
Czy mam wrażenie, że jeden z moich potencjometrów nie działa poprawnie?
Czy istnieją sposoby, aby sprawdzić czy mój potencjometr od tonów działa poprawnie?
Czy ktoś może polecić miejsca, gdzie można nabyć nowe potencjometry do mojego basu?
Jestem zainteresowany wymianą potencjometrów w moim instrumencie.
Czy ktoś wie, jak dobrać odpowiedni potencjometr do mojego basu?
Szukam pomocy w naprawie potencjometru w swoim basie.
Czy ktoś może mi doradzić, czy warto samodzielnie próbować naprawić mój potencjometr?
Czy ktoś miał podobny problem z potencjometrem i może podzielić się swoimi doświadczeniami?
A może masz stare struny albo nie potrafisz wydobyć wymarzonego brzmienia?
Jeśli nikt nie grzebał do tej pory w elektronice to nie szukałbym w niej
przyczyny. Ewentualnie możesz zmienić potencjometr barwy z 250 kOhm na 500
kOhm – to powinno zdecydowanie rozjaśnić brzmienie. Do barwy stosuje się
liniowe, do głośności logarytmiczne. Kupisz je w każdym sklepie
elektronicznym.
dzięki wielkie 🙂 …. jeśli nie kosztują tony pieniędzy to pewnie wymienie
ten jeden …
są jakieś specjalnie dedykowane do gitar basowych ? czy to po prostu zwykłe
potencjometry ze sklepu elektronicznego?
Z piątaka będziesz musiał na tą przyjemność wyłożyć. Do barwy to
zwykły potencjometr liniowy (standardowo 250 kOhm, jeśli chcesz rozjaśnić
brzmienie to 500 kOhm).
na inne fundusze byłem przygotowany 🙂 dzięki jeszcze raz 🙂
no właśnie to przelutowałem …. po odkręceniu okazało się że jest już
tam założony 500kOhm .. opisanay jako A500 … tak czy siak przelutowałem.
No i niestety dźwięku brak ;/;/. Kabelki przylutowane dokładnie tak jak
były ;/ Aaa i zaznaczam, że pot opisany jest jako B500. Zakładam, że jest
to inna charakterystyka. Czy ma to wpływ na to, że nie wydobywa się żaden
dźwięk …
poratujcie 🙂
W skrajnych przypadkach położenia potencjometru nie.
A nie ma tam jakiegoś kondensatorka?
A jak jest to dobrze przylutowany?
Podłączę się pod temat. Potki mają oznaczenia A i B.. Który, to który?
🙂
No jest kondensatorek … i przylutowany równie ok jak poprzednio .
Posprawdzam jeszcze raz te lutowania.
Szary – Potencjometr A jest liniowy do kształtowania barwy tonu, B
logarytmiczny do głośności.
Vertoo – źle polutowałeś.
odłącz kondensator i zobacz, czy się coś zmieniło?
wiesz może jakie są „skutki” założenia potencjometru logarytmicznego jako
tego od barwy?
będzie Ci się zmieniał ton instrumentu po krzywej logarytmicznej, a nie
liniowo 😉
zaraz chyba cyknę jakieś zdjęcie tego polutowanego potencjometru … może
ktoś z Was fachowym okiem stwierdzi co ja łaskawie spieprzyłem 🙂
ok po sprawie 🙂 .. po wypieprzeniu kondensatora wszystko śmiga …. w sumie
chętnie się dowiem w jakim celu on tam był 🙂
wyprałem sobie strunki, obniżyłem akcję strun (niech się troszkę
potłuką 🙂 ) i po prostu cud, miód, malina …
pozdrawiam
Potrzebny to on jest do zmiany barwy, tylko prawdopodobnie był źle
przylutowany.
Jeśli był tam oryginalnie potek A500 to nie mozesz teraz użyć tego z
charakterystyką B!
Przy charakterystyce B zmiany zauważysz tylko miedzy jednym a drugim skrajnym
położeniem.
Czy po odlutowaniu kondensatora słychać jakieś zmiany barwy?
Gdzieś tu widziałem linka do całej masy różnych schematów
podłaczeń.
Poszukaj i sprawdź który jest zamontowany na twojej maszynie.