posiadam bas z tym schematem i nie wiem dlaczego potencjometr vol skrecony na
minimum nie powoduje całkowitego wyciszenia gitary, czym to może być
spowodowane, niewłaściwy potencjometr?
15 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
posiadam bas z tym schematem i nie wiem dlaczego potencjometr vol skrecony na
minimum nie powoduje całkowitego wyciszenia gitary, czym to może być
spowodowane, niewłaściwy potencjometr?
Możliwość komentowania została wyłączona.
Który Vol? Masz dwa, każdy do osobnego pickupa.
przpraszam podałem zły schemat, już poprawiłem i w załaczniku jest dobry
ktoś podrzuci coś?
Pytanie z innej beczki: czemu taki układ? Bez osobnej kontroli dla dwóch
pickupów albo przynajmniej przełącznika, taka elektronika daje złe
brzmienie, bo na ogół układ P+J ma tendencję do brumienia i złego
zbalansowania. Może to dlatego potek nie działa – de facto masz trzy cewki, a
więc nieparzystą liczbę. 😐
mam przełacznik tylko nie ma go uwzglednionego na tym schemacie, znalazłem go
gdzies w necie, ale mam identyczny
Czyli de facto masz układ a’la 70’s Telecaster.
Problem może wynikać ze złego połączenia całości. Na pewno wszystko jest
polutowane tak samo jak na schemacie? Jakie masz potencjometry? Liniowe
(ściszanie przebiega równo) czy logarytmiczne (ściszanie przebiega najpierw
słabo, potem mocniej)?
Jeśli potencjometr w pełni nie odcina sygnału, może to oznaczać jakieś
zwarcie wewnątrz; sprawdź czy z innym potencjometrem będzie ten sam problem.
Możesz też mieć zimny lut przy połączeniu nóżki potencjometru z jego
obudową. I to musi być podpięte do masy.
Wygląda to mniej więcej tak:
|
Tylko, że pickupy inne, wartości potków pewno też.
pytanie jeszcze jedno, może durne ale przłacznik jest 2 pozycyjny? J albo P,
rozymiem że nie rpacują jednoczesnie razem?
Przełącznik zazwyczaj w takich układach jest trójpozycyjny i jest opcja,
żeby pickupy pracowały razem.
I nie pisz 'jednocześnie razem’, bo to masło maślane i naprawdę głupio
wygląda :D.
tutaj jeszcze dodam od siebie coś, zlutowałem cały schemat i muszę przyznać
żę kolega immo ma racje, P+J niemiłosiernie szumi, natomiast osobno grają
naprade duże czyściej,a przyznam że dałem bardzo cienkie kabelki od
przystawek i to tez może mieć duzy wpływ.
A mnie się kiedyś udał taki patent.
Do DEFIL Aster Bass poprosił mnie znajomek, żebym dołozył przetwornik typu
J.
No i razem to wszystko szumiało.
Po przeprowadzeniu kilku doswiadczeń koncepcyjnych okazało się, że
przekręcenie jedej kostki z pickupa typu P o 180 stopni zlikwidowało
szum.
Ogólnie PJ jest dość problematyczne, często pojawia się nierówność,
szumy, problemy z regulacją barwy… najlepiej mieć dwucewkowy lub stackowany
przetwornik J, ale ja po prostu zdecydowałem się na drugie P 🙂
Witam.
Chcialbym odkopac temat bo mam podobny problem co autor.
Przy maksymalnie przekreconym potencjometrze volume gitara nie jest do konca
wyciszona.
Mam jutro okazje pojechac do sklepu i kupić nowy potencjometr.
Wymieniac potencjometr,czy może jest coś zle polutowane? Gitara miala tak już
od zakupu (wtedy nie zwrocilem niestety na to uwagi). Ma ona dość dziwny
schemat lutowania, nie moglem nigdzie znaleźć podobnego w internecie.
Gitara to Greco Mercury Bass, kopia precla. Schemat zalaczam ponizej. (nie
jestem mistrzem painta, ale mam nadzieje ze wszystko co istotne jest tam
zawarte)
Potencjometry widziane 'od dolu’.
Licze na szybka odpowiedz.
Z góry dzięki i pozdrawiam, Piotrek.
hmm mam aktywy P+J u siebie w preclo-jazzie, sprawdzę jaki jest u mnie układ
jeśli będę w miejscowości, chociaż wartości potków będą się
różniły
Poskładaj ten układ tak jak jest pokazane tutaj:
http://www.seymourduncan.com/support/wiring-diagrams/schematics.php?schematic=std_pbass
Widzialem ten schemat. Wczesniej przelutowalem tylko kondensator i nie
dzialalo. Teraz przelutowalem wszystko wg niego i wstepnie wydaje się być ok.
Jedyny problem jest z tym ze jak zakladam pickguard to coś co nie powinno
dotyka ekranu i wtedy gitara nie daje zadnego sygnalu na wyjsciu, ale to jutro
się z tym pobawie. Chyba i tak się przejade, kupie nowe kabelki i wszystko
zlutuje od nowa na spokojnie, bo dzis już do tego nie mam nerwow.