ja też poszukuje jakiejś kopii ricka ale nigdzie nie mogę znaleść za rozsądną cenę, bo po co mi kopia za 5000 albo kopia różniąca się wszystkim za 2000zł.
chcesz ricka to na niego zbieraj. w moim przypadku chetnie bym się wzial za remont takiej jolany;]
taa, gdyby 6, 500zł spadało z nieba… z resztą to ma być mój pierwszy bass, nie mogę znaleźć takiego który byłby w rozsądnej cenie i dobry, bo są dobre, ale wyglądają (wg mojego gustu) paskudnie.
Sam chętnie przygarnął bym taką Jolanę jakieś 3 lata temu sprzedałem swoją i teraz żałuje 🙁 A co do paskudnych gitar gitara ma grać a nie wyglądać 😛
gdybym miał 6,5k to akurat myslal bym nad starym MM, fenderem albo SR5000E…rick to nie do mojej muzyki
przecież ktoś sprzedaje kopię ricka za 2… 2 coś.. Niestety, chce się mieć kopię to trza trochę na nią wyłożyć.
aha, zostawmy temat kolegi w spokoju.
trochę poszukałem i nigdzie nie ma jolany ani na e bay ani na necie ani w najbliższej okolicy google nie ma kogoś kto posiada albo sprzedaje, w maczosbass jest indie Ibanez kopia ricka tylko z główką Ibanez za jakieś 2 patyki…
@Gurf: przecież ktoś sprzedaje kopię ricka za 2… 2 coś..
no cóż, nie stać mnie na to…
Pochorowały się biedactwa na kształty Rickenbackera… 🙂
Mała alternatywa
Schecter Stargazer
Mayones Forum PI
Cort T35
I koniec offtopa w temacie kolegi ludzie.
mari3oheon – przestań wszędzie jęczeć, że albo wciskamy Ci inny kształt, albo Cię nie stać.
dante ja nie jęczę, staram się dosyć kulturalnie rozmawiać, ale gdy ktoś atakuję że brzmienie najważniejsze a wygląd nie to mnie to wkurza bo po co mi bass który jest zajebisty pod względem brzmienia a odpycha pod względem wyglądu. Koniec off top, to było wyjaśnienie i nie będę tego więcej tłumaczył…
EDIT:
kapitan dzięki ktoś wreszcie fajnie odpowiedział i nie jęczał jak niektórzy że nie ważne jak wygląda tylko jak brzmi…
kapitan, z całym szacunkiem te basy nawet podobne nie są i nie sposób ich pomylić po pijaku, chcesz mieć ricka, to masz ricka – kocha się go za wygląd i za brzmienie albo się go nienawidzi. A czemu ludzie chorują? Bo chorują na to, czego normalnie w polsce nie można dostać, bo nie ma dystrybutora i tyle. A podobno w takim cywilizowanym kraju żyjemy.
sorry Dąte, musiałem. 🙁
Owszem nie da się ich pomylić ale stylistycznie troche udają ricka. http://www.i758.photobucket.com/albums/xx230/noonan768/04Stargazer061009.jpg Tutaj producent nawet starał się naśladować rickowskie wykończenie Autumnglo. Myślę ,że większości osób po prostu podoba się charakterystyczny kształt ricków ,niestety jest to specyficzny bas ,który nie odnajdzie się w każdej muzyce a manualnie jest imho strasznie kołkowaty. [quote=mari3oheron]bo po co mi bass który jest zajebisty pod względem brzmienia a odpycha pod względem wyglądu. [/quote] Może po to ,żeby na nim grać? 😀
basiści są dziwni… jeśli gitarzysta nie lubi les paulów ale lubi sg to co kupi tak samo mam ja, najwidoczniej wy byście kupili nawet różowe hello kity gdyby miało tylko zajebiste brzmienie…
Drogi kolego ,sądze ,że większość MUZYKÓW dobiera instrument ze względu na walory brzmieniowe. Tak to przynajmniej kiedyś było. Wśród gitar kszałt to raczej marketing ,na upartego wszystkie basy mogły by mieć kształt precla. Żeby nie być gołosłownym powiem ,że sam nie znoszę wyglądu wielkiego pudła gitar semihollow ale uwielbiam ich brzmieni i tak mam bas typu półpudło z lat 60tych i marzę o elektryku typu Gibson ES…
Taka kłótnia nie ma żadnego sensu, każdy i tak będzie stawiał na swoim. Wg. mnie brzmienie liczy się bardzo, ale i wygląd gitarka powinna mieć, jestem pewnien ze większość z was nie chciała by grać przed dużą publiką na gitarze w krztałcie felgi od stara. Ja staram się znaleźć kompromis między ceną, brzmieniem i wyglądem. Dla przykładu ta wyżej wspomniana jolana, brzmieniem nie zachwyca ale wygląd ma, a kupiłbym dla tego że właśnie ten wygląd lubię, a i grzebanie i usprawnianie tego typu sprzętów sprawia mi frajdę
i z doświadczenia wiem że brzmienie po przeróbkach bardzo można powprawić.
Wracając do tematu, nie dalej jak tydzień temu na niemieckim ebayu były dwie takie ale za około 300 ojro, więc jak na nasze realia trochę dużo na tą gitarę, wiem też że była też na necie za 400zł ale to było dawno temu.
P.S. jako założyciel tematu, wnioskuję o zakończenie tej kłótni 🙂
pj z korpusem ricka – me want too!
http://www.images0.memegenerator.net/ImageMacro/3845826/GOOD-LUCK-WITH-THAT.jpg?imageSize=Large&generatorName=Joseph-Ducreuxja też poszukuje jakiejś kopii ricka ale nigdzie nie mogę znaleść za
rozsądną cenę, bo po co mi kopia za 5000 albo kopia różniąca się
wszystkim za 2000zł.
chcesz ricka to na niego zbieraj. w moim przypadku chetnie bym się wzial za
remont takiej jolany;]
taa, gdyby 6, 500zł spadało z nieba… z resztą to ma być mój pierwszy
bass, nie mogę znaleźć takiego który byłby w rozsądnej cenie i dobry, bo
są dobre, ale wyglądają (wg mojego gustu) paskudnie.
Sam chętnie przygarnął bym taką Jolanę jakieś 3 lata temu sprzedałem
swoją i teraz żałuje 🙁 A co do paskudnych gitar gitara ma grać a nie
wyglądać 😛
gdybym miał 6,5k to akurat myslal bym nad starym MM, fenderem albo
SR5000E…rick to nie do mojej muzyki
przecież ktoś sprzedaje kopię ricka za 2… 2 coś.. Niestety, chce się mieć
kopię to trza trochę na nią wyłożyć.
aha, zostawmy temat kolegi w spokoju.
trochę poszukałem i nigdzie nie ma jolany ani na e bay ani na necie ani w
najbliższej okolicy google nie ma kogoś kto posiada albo sprzedaje, w
maczosbass jest indie Ibanez kopia ricka tylko z główką Ibanez za jakieś 2
patyki…
no cóż, nie stać mnie na to…
Pochorowały się biedactwa na kształty Rickenbackera… 🙂
Mała alternatywa
Schecter Stargazer
Mayones Forum PI
Cort T35
I koniec offtopa w temacie kolegi ludzie.
mari3oheon – przestań wszędzie jęczeć, że albo wciskamy Ci inny kształt,
albo Cię nie stać.
dante ja nie jęczę, staram się dosyć kulturalnie rozmawiać, ale gdy ktoś
atakuję że brzmienie najważniejsze a wygląd nie to mnie to wkurza bo po co
mi bass który jest zajebisty pod względem brzmienia a odpycha pod względem
wyglądu. Koniec off top, to było wyjaśnienie i nie będę tego więcej
tłumaczył…
EDIT:
kapitan dzięki ktoś wreszcie fajnie odpowiedział i nie jęczał jak
niektórzy że nie ważne jak wygląda tylko jak brzmi…
kapitan, z całym szacunkiem te basy nawet podobne nie są i nie sposób ich
pomylić po pijaku, chcesz mieć ricka, to masz ricka – kocha się go za
wygląd i za brzmienie albo się go nienawidzi. A czemu ludzie chorują? Bo
chorują na to, czego normalnie w polsce nie można dostać, bo nie ma
dystrybutora i tyle. A podobno w takim cywilizowanym kraju żyjemy.
sorry Dąte, musiałem. 🙁
Owszem nie da się ich pomylić ale stylistycznie troche udają ricka.
http://www.i758.photobucket.com/albums/xx230/noonan768/04Stargazer061009.jpg Tutaj producent nawet starał się naśladować rickowskie wykończenie Autumnglo. Myślę ,że większości osób po prostu podoba się charakterystyczny kształt ricków ,niestety jest to specyficzny bas ,który nie odnajdzie się w każdej muzyce a manualnie jest imho strasznie kołkowaty. [quote=mari3oheron]bo po co mi bass który jest zajebisty pod względem brzmienia a odpycha pod względem wyglądu. [/quote] Może po to ,żeby na nim grać? 😀
basiści są dziwni… jeśli gitarzysta nie lubi les paulów ale lubi sg to co
kupi tak samo mam ja, najwidoczniej wy byście kupili nawet różowe hello kity
gdyby miało tylko zajebiste brzmienie…
Drogi kolego ,sądze ,że większość MUZYKÓW dobiera instrument ze względu na walory brzmieniowe. Tak to przynajmniej kiedyś było. Wśród gitar kszałt to raczej marketing ,na upartego wszystkie basy mogły by mieć kształt precla. Żeby nie być gołosłownym powiem ,że sam nie znoszę wyglądu wielkiego pudła gitar semihollow ale uwielbiam ich brzmieni i tak mam bas typu półpudło z lat 60tych i marzę o elektryku typu Gibson ES…
Taka kłótnia nie ma żadnego sensu, każdy i tak będzie stawiał na swoim.
Wg. mnie brzmienie liczy się bardzo, ale i wygląd gitarka powinna mieć,
jestem pewnien ze większość z was nie chciała by grać przed dużą
publiką na gitarze w krztałcie felgi od stara. Ja staram się znaleźć
kompromis między ceną, brzmieniem i wyglądem. Dla przykładu ta wyżej
wspomniana jolana, brzmieniem nie zachwyca ale wygląd ma, a kupiłbym dla tego
że właśnie ten wygląd lubię, a i grzebanie i usprawnianie tego typu
sprzętów sprawia mi frajdę
i z doświadczenia wiem że brzmienie po przeróbkach bardzo można
powprawić.
Wracając do tematu, nie dalej jak tydzień temu na niemieckim ebayu były dwie
takie ale za około 300 ojro, więc jak na nasze realia trochę dużo na tą
gitarę, wiem też że była też na necie za 400zł ale to było dawno
temu.
P.S. jako założyciel tematu, wnioskuję o zakończenie tej kłótni 🙂