Przeglądam aukcję od miesiąca i nie mogę się zdecydować. Właściciele
gitar mieszają daleko, w sklepach muzycznych pustki…podsumowując, nie ma
jak ograć, dlatego muszę pytać tutaj o radę.
Szukam basiku bardzo uniwersalnego, do wszystkiego (prócz metalów), ale
przede wszystkim do funku, lubię grać slapem.
Mam około tysiąca złotych, a na oku:
-Cort Gb74 (chyba fajna rzecz. Aktywny, i z tego co czytałem to ten humbucker
rozłączany).
-Squier Jazz Bass
-Yamaha RBX?
-Ibanez SR (to chyba bardziej bas do rocka i metalu?)
-Cort b4
-Coś innego? StingRay jakiś może?
Liczę na Waszą pomoc, bo przeglądam aukcje zamiast ćwiczyć i pewnie nie
wychodzi mi to na zdrowie 😛
Jaki bas jest najlepszy do uniwersalnego grania i slapowania, z około 1000 zł, z Cort Gb74, Squier Jazz, Yamaha RBX, Ibanez SR, Cort b4 lub StingRay?
Który bas najlepiej nadaje się do funku i slapu, spośród Cort Gb74, Squier Jazz, Yamaha RBX, Ibanez SR, Cort b4 i StingRay, mając na oku budżet około 1000 zł?
Który z tych basów – Cort Gb74, Squier Jazz, Yamaha RBX, Ibanez SR, Cort b4 lub StingRay – jest idealny do grania funkowego i slapowego, na budżet około 1000 zł?
Czy ktoś może porównać Cort Gb74, Squier Jazz, Yamaha RBX, Ibanez SR, Cort b4 i StingRay pod kątem grania funkowego i slapowania, przy około 1000 zł?
Jaki bas z Cort Gb74, Squier Jazz, Yamaha RBX, Ibanez SR, Cort b4 i StingRay byłby najlepszy dla muzyka grającego funk i slap, mając około 1000 zł do wydania?
Który bas jest lepszy do uniwersalnego grania, a także do funku i slapu – Cort Gb74, Squier Jazz, Yamaha RBX, Ibanez SR, Cort b4 lub StingRay – z około 1000 zł do wydania?
Jaki bas polecacie dla gracza, który lubi grać funk i slap, a także ma potrzebę uniwersalnego grania, z Cort Gb74, Squier Jazz, Yamaha RBX, Ibanez SR, Cort b4 lub StingRay, z budżetem około 1000 zł?
Który bas spośród Cort Gb74, Squier Jazz, Yamaha RBX, Ibanez SR, Cort b4 i StingRay jest najbardziej wszechstronny, dobrze nadający się do funkowej improwizacji i slapu, przy około 1000 zł?
Który bas jest idealny dla mnie, jako basisty grającego funk i slap, oraz poszukującego uniwersalnego brzmienia, spośród Cort Gb74, Squier Jazz, Yamaha RBX, Ibanez SR, Cort b4 lub StingRay, z około 1000 zł na zakup?
Jakie są wasze opinie na temat Cort Gb74, Squier Jazz, Yamaha RBX, Ibanez SR, Cort b4 i StingRay, jeśli chodzi o uniwersalne granie i granie funkowe z użyciem slapu, z około 1000 zł na zakup?
Zwróć uwagę jeszcze na ibaneza TMB100. To właśnie z niego chciałem ci
opchnąć elektrownię, ale jak już pisałem na pw zbyt dużo dobrego robi ten
aktywny układ.
Nie jestem pewien, czy ten preclowy przetwornik będzie mi odpowiadał – z tego
powodu sprzedałem parę dni temu mojego Precision Bassa, to nie jest moje
brzmienie do końca.
Jeśli Yamaha RBX374 to ją skreśl.
Dlaczego skreślić rbx374?
Tak ogólnie wspomniałem te rbx-y, ale pi głowie chodził mi model A2.
A2 nie znam, ale ten RBX jest nijaki. Co innego stare modele.
Ibanez SR to nie jest bas do wszystkiego, fakt. Na pewno nie do muzyki funk…
Jeśli zaś Yamaha, to może prędzej BB. Moim skromnym zdaniem wszakże,
jeśli dobry funkowy sound, to ani Ibanez, ani Yamaha, tylko raczej Music Man i
tańsze pochodne. No i wszelkiej maści kopie Jazz Bassa;-)
No i tu ilu basistów tyle opinii. Ja bym właśnie Ibaneza SR polecił albo
Squiera bo na tych bassach pograsz generalnie wszystko. Ibanez troszkę
bardziej nowoczesny i a „wyścigowy” gryf a Squier bardziej klasyczny. Kumpel
gra na Ibanez SR Jazz i Fusion i nie narzeka.
Z takim miałem do czynienia i był taką „dziwką” w studiu nagraniowym i
praktycznie w każdej muzie dawał radę:
OLX.pl/oferta/sprzedam-gitarę-basowa-ibanez-sdgr-CID751-IDcj085.html#3132864d5d
Szkoda, że GMRy tak podrożały, bo kiedyś odpowiedź była prosta – do 1000zł bierz GMRa Bassforce’a i dawaj… sam swojego kupiłem swego czasu za 900zł w stanie „igła” z futerałem.
OLX.pl/oferta/gitara-basowa-gmr-bassforce-classic-iv-zobacz-CID751-IDcmME7.html#f1e1a74de6
Tu jest za 999zł – 100zł za „polskiego Warwicka” to dalej dobra cena
OLX.pl/oferta/gmr-bassforce-4-okazja-swietny-bass-pilnie-CID751-ID21Tst.html#2e748f6e3e
A jak Squiera – to najlepiej z modami:
OLX.pl/oferta/Squier-by-fender-jazz-bass-indonesia-CID751-IDc6hY3.html#438cd03895
900zł = SD Basslines – dobre przystawy + klasyczny basior – kolo pisze, ze
można się dogadać – daj mu 800zł / wpakuj mostek za 250zł / stary
sprzedaj… Masz za 1000zł klasyczny model basiwa/ dobrze wyglądający z
sensownymi przystawkami i mostkiem.
Jeśli do klimatu, o którym piszesz, to odpuść sobie te, które
wymieniłeś, tylko bierz Sterling SUB. Używkę dorwiesz za jakieś ~ 900zł.
Czy ja wiem? Brzmienie Music Mana jest mniej uniwersalne niż Jazza MOIM
ZDANIEM. Gram „głównie funk i głównie slapem” jak autor i częściej gram
na singlu niż na humbie.
https://www.youtube.com/watch?v=yXWCy69KRAY
Bierz Squiera – może taka basistkę dorzucą.
Zielony, dziękuję za propozycję, przyjrzę się gitarom.
Też mi się tak wydaje, Music Many mają tylko jeden przetwornik. Co prawda
mają EQ, ale charakteru brzmienia tym się nie zmieni, a przecież w piecu
mamy EQ.