Wrzucam swój poradnik, w którym przerabiam swój bas na fretlessa:
https://www.youtube.com/watch?v=uhnDFuI87gM
Mam nadzieję, że będzie przydatny majsterkowiczom przymierzającym się do
takiej przerobki :).
5 komentarzy
Inni czytali również
Cześć wszystkim basmanom!
Warwick Streamer LX 4 .Warto kupić?
Squier – numery seryjne, Korea, 1990+, jazz bass
Futerał do Stingray 5
Sire Marcus Miller M7
Jaki efekt reverb/ambient jest warty kupna ?
Wybór basu fretless.
Vision B-25 – brać?
Sprawdzanie sprawności wzmacniacza
Bas a gitara?
Odpowiedź do: SX SJB62-3TS – RECENZJA
SX SJB62-3TS – RECENZJA (Zamówiłem sx’a dostalem harleya bentona?)
Szkoła na bas J. Popławski
Wybór wzmacniacza do basu
Opinie / pomoc w wyborze basu
Bardzo fajne, oprócz samego defretowania są fajne smaczki jak papierek spod
gryfu 😀
Fajny akcent(?) 😛
Zastanawia mnie delikatnie po co luzować pręt?
EDIT:
obejrzałem do końca, już znam odp na moje pytania. I chyba odechciało mi
się przerabiać 6tke na bezproga gdzie mam dwa pręty napinające i boję się
nawet to regulować aby ustawić akcję, a co dopiero całkiem luzować
etc.
O ile powiedziałeś ile kosztuje szlif progów to ciekaw jestem czy ktoś ma
info ile odprogowywanie kosztuje takie jak przedstawił kolega?
No i dzięki za filmik, na dużo pytań moich odpowiedziałeś bez ich
zadawania 🙂
Zależy od lutnika i rodzaju podstrunnicy. Średnio 300zł.
Do czyszczenia gryfu z tej „śniedzi” i ogólnie syfu, który wziął się ze
ścierania progów i „aktywności” palców na podstrunnicy można użyć
benzyny ekstrakcyjnej. Drewnu raczej krzywdy nie zrobi, a w mojej ocenie lepiej
wyczyści niż papier.
EDIT: Dwie dodatkowe uwagi: przed szlifowaniem podstrunnicy „na poważnie”
zaopatrzcie się w maskę przeciwpyłową – np. taką
http://www.strzaly.pl/galerie/m/maska-przeciwpylowa-szty_454.jpg
Wdychanie pyłu z niektórych drewien egzotycznych nie jest
zdrowe. (generalnie wdychanie pyłu nie jest zdrowe :P)
Druga uwaga dotyczy momentu, w którym będziecie nakładać szpachlę –
posłużenie się taśmą malarską (celem obklejenia miejsc między „progami”)
spowoduje, że mniej „usyficie” przy tym gryf podstrunnicę.
To w sumie mało się kalkuluje jeśli to połowa wartości mojego wiosła,
hyh.
w tym coś może być, to coś nowego dla organizmu, nie wiadomo co może
przynieść ten fakt. A ja widziałem nawet drzewo rosnące w płucu, także
tego… 🙂
Profeska, narzędzia do radiusowania itp. Pogratulować. Kiedy sam
przerabiałem bas na fretlessa spieprzyłem sporo rzeczy.