Poradnik lutnictwa – początki.

A więc przejdźmy do sedna – jak zacząć przygodę z lutnictwem? Czy to jest
możliwe, jeżeli nie masz kasy, albo jesteś na tyle młody, żeby nie można
było samemu zarobić potrzebne pieniądze? Czy da to radę zrobić bez
jakiegoś specjalnego sprzętu? Ogólnie chodzi mi o to, żeby zrobić tutaj
dział z poradami albo zmusić kogoś aby napisał jakiś taki poradniczek, a
wydaje mi się, że niemało osób chciało się tego dowiedzieć. ;>
Więc?

PS: Nie ma żadnego tematu o tym! Nie bijcie! XD

Jak zacząć przygodę z lutnictwem?
Czy potrzeba dużo pieniędzy, żeby zacząć robić instrumenty?
Czy muszę mieć specjalny sprzęt?
Co powinienem zrobić, żeby zacząć robić instrumenty?
Czy są jakieś poradniki dla początkujących lutników?
Czy muszę mieć jakieś doświadczenie, żeby robić instrumenty?
Skąd mogę zdobyć materiały na instrumenty?
Czy młodsze osoby mogą zacząć robić instrumenty?
Czy można robić instrumenty bez wykształcenia w lutnictwie?
Czy zrobić dział z poradami dla początkujących lutników?

Podziel się swoją opinią

9 komentarzy

  1. No tak, tylko ja tu widzę tylko np. tekst o tym jak zbudować bas, a nie jak
    zacząć przygodę z lutnictwem ;] No i nie ma tam zbytnio odpowiedzi na moje
    pytanie znaczy – czy jest to możliwe jak się ma zupełnie ograniczone
    możliwości finansowe 😉

  2. a czy naprawisz samochód przy pomocy scyzoryka? Jakieś zaplecze trzeba mieć.
    Nie jestem lutnikiem i nie znam żadnego, ale tak na chłopski rozum. Strugiem
    (heblem) wszystkiego nie zdziałasz, a i warunki też by się przydały
    odpowiednie, jakiś warsztat.

  3. ja obstawiam że jest to niemożliwe, chyba ze będziesz pożyczał narzędzia
    od innych 😛 je jednak trzeba mieć ;]

  4. Ale no ludzie, zdaje mi się że lutnictwo to chyba nie tylko robienie
    instrumentów, a ktoś kto chciałby zacząć z tym, nie zacznie chyba od razu
    od robienia gitary, tylko zacznie od czegoś nieco innego… prawda? xP

  5. szczerze mowiac to bez podstawowego sprzętu niewiele zdzialasz.

    samo drewno to kupa kasy. a gdzie caly osprzzet? za same rzeczy DO BUDOWY basu
    (drewno itd itd) musialbys zaplacic przynajmniej 1000zł (za coś co się
    nie rozleci jak to zlozysz).

    a podstawowy sprzet to drugi tysiac.

    ja posiadam sprzet, , który na sile daloby rade zmusic do wystrugania basu.
    bardziej się nadaje do renowacji. kosztowalo mnie to +- 500zł.

    za narzedzia.

    nie licze kosztow np papieru sciernego, , który zuzylem, pilnikow, farb lakierow
    woskow itd. bo to pewnie drugie 500zł by się uzbieralo.

    ew mozesz lizac buty jakiemus lutnikowi tak dlugo az CIe przyjmie do terminu
    🙂

  6. Absolutne minimum?

    – komplet imbusów metrycznych

    – komplet imbusów calowych

    – benzyna lakowa

    – pokost lniany

    – papiery ścierne

    – zapasowe progi ( dobry lutnik potrafi uzupełnić za mocno zeszlifowany
    próg, ale na początek radzę wymieniać jak przegniesz )

    – obcęgi

    – kombinerki

    – młoteczek

    – pilniki

    – wosk pszczeli ( do woskowania pickupów )

    – druciki, śrubokręty, lutownica, cyna, kalafonia

    – umiejętności, wyczucie

    – szmatki

    I masz całkiem fajny zestaw do regulowania i konserwowania gitar. To już nie
    to samo co strojenie, ale jeszcze nie to samo co lutnictwo 😉

  7. zgodze się mazdahu. ale z tym sprzetem dużo nie zdzialasz. tak jak powiedziales
    – regulacja/konserwacja.

    zawsze to jakiś poczatek. od czegoś trzeba zaczac.

Możliwość komentowania została wyłączona.