Poniekąd z mojego powodu tematyka wątku zmieniła się więc wyrażam
nadzieję, że jeśli ja zamieszczę jakiś dowcip wszystko tutaj wróci na
właściwe tory. Żart jest grecki, tubylców bardzo śmieszy, mnie średnio –
w dosłownym tłumaczeniu sporo traci ale jakiś tam sens zachowuje.
Facet strasznie chciał se zadupczyć i w końcu po usilnych namowach
przekonał swoją dziewczynę, żeby mu dała. Ta zastrzegła jednak żeby
przyszedł wieczorem – jak nikogo nie będzie w domu. Właśnie dokładnie tak
zrobił, przyszedł wieczorem i rzeczywiście NIKOGO nie było w domu…
Nie wiem czy ten facet był basistą ale na 100% nie był to Kapral ani żaden
z moderatorów 🙂 hehe