Witam, założyłem temacik żebyście się wypowiadali, na temat pasków.
Właśnie szukam na allegro paseczków, mam 50zł i tak patrze, patrze a tu
nagle, trafiłem na coś „niestandardowego”..
allegro.pl/item96787337_pasek_skorzany_do_gitary.html
Co o tym sądzicie? szczerze nie podoba mi się wizualnie, ale z pewnością
będzie lepszy niż mój cienki pasek od akustyka.. A może wy macie jakiegoś
Planet Wavsa lub inne paski na sprzedaż?
Czy nosicie paski do gry na basie?
Jakie paski najbardziej polecalibyście do gry?
Jaki pasek jest waszym ulubionym?
Czy kiedykolwiek mieliście problem z paskiem podczas koncertu?
Które paski są najwygodniejsze do noszenia?
Które paski najszybciej się zużywają?
Szukam nowego paska, macie jakieś rekomendacje?
Czy preferujecie paski skórzane czy syntetyczne?
Jaki jest wasz budżet na zakup nowego paska?
Czy kiedykolwiek korzystaliście z pasków marki Planet Waves?
ja to mam, lodzio to ma, wszyscy to majom:) POLECAM, genialne paski, wygodne
jak cholera, no i koleś zrobi ci pasek taki jak sobie wymarzysz:) i to pewnie
za 40zł:) warto jak cholera…jednak niech się ktoś jeszcze wypowie! lodzio,
mejbi ju?
ja uważam, że kupowanie skórzanych pasków jest bez sensu, bo są drogie i
bardziej się ramię poci pod takim paskiem. ja sobie kupiłem pasek za 11zł,
z materiału, dość szeroki i służy mi już ze dwa lata i nie ma śladu
zużycia. no i jeszcze dochodzi argument, że skórzane paski są cięższe, co
w połączeniu z ciężkim basem może sprawiać problemy przy dłuższym
graniu
bzdury godosz! mam skórzany pasek,jest szeroki i przez to ciężar basu jest
rozłozony na większą powierzchnię nośną, i drogi nie był bo z kosztami
przesyłki dałem 36zł, gdzie za planet wavesa czy innego Fender płacisz od
40.
a i strapłocki to rzecz fajna:) 😛
ploosqva, kiedy gracie jakiś koncercik w olsztynie?
no Ty dałeś 36zł, a ja mam dobry pasek za 11zł :d ja bym nie dał tyle
kasy:d straplocki też sobie chcę sprawić, ale jak widzę tą cenę to mi się
odechciewa :d
W Olsztynie to najwcześniej w Antałku gramy (23.04, charytatywny koncert na
rzecz koni z Końskich), a potem na Kortowiadzie (12.05) 😈
a ja mam kurde jakiś pasek zwykły czerwony badziewiasty od chłopca swego
dostałam na dobry poczatek jak zaczynałam grac lol…..a te skorzane może i
fajne….ale lol nie dla mnie;]
Sądze że jak ktoś gra na siedząco to mu nie jest potrzebny zbytnio pasek
…;)
a ja jednak sądze ze granie na siedząco nie przeszkadza czasem w graniu na
stojąco do czego CZASAMI….rzadko, bo rzadko ale jednak pasek jest
potrzebny… 🙂
tak, to jest pasek
Ja sobie kupiłem nylonowego Gibsona Thunbderbolt 😀 Bo ma sygnaturke Acea :DD
no nie wiem, jednak jak stoisz, to gitara jest niżej, inaczej jest ułożona,
więc trochę inaczej się gra, często muszę jeszcze ćwiczyc kawałek na
stojąco, jak już opanuję na siedząco. i nie mam gitary na wysokosci kolan
:d
chyba, że wieszasz sobie bas pod samą szyją, jak to niektórzy lubią, to
wtedy moja teoria nie ma sensu ;d
nie zrozumiałes mnie….ze Szczecinem na gg gadałam kiedyś o graniu na
siedząco i na stojąco ale mniejsza o to nie będę Ci tłumaczyc;]
Mazdah ile dałeś? i jak wygląda może masz fotki?
Wracajac do tego paska, jakoś zdecydowany nie jestem..
ploosqva – pasek skórzany jest wyjebienny!!!
Mam taki właśnie jak ten o którym mowa w zapytaniu na początku tematu.
Jestem dość wysoki i praktycznie ciągle mnie bolą plecy jak dłuzejs toję.
Jak miałem cienki pasek to była po prostu masakra ( próba była czasem
przerywana bo musiałem iść poleżeć żeby plecy odpoczęły ). Teraz mam
taki gruby pas i mogę grać non stop 🙂
Czemu piszesz że pod takim pasem się bardziej skóra poci skoro sam masz
jakiś cienki pasek jak to nazwałeś – za 11zł.
nie jest taki cienki ;d ale mi chodzi o to, że pod skórzanym paskiem skóra
nie oddycha :d załóż skórzane spodnie w lato, to zobaczysz co się dzieje
😈 do czegoś takiego próbowałem porównać, mówiąc, że się ramię
poci. a właśnie pod takim paskiem z materiału (nie powiem jakiego, bo nie
wiem ;d) skóra sobie oddycha i możesz sobie spokojnie grać, bez obawy, że
niedługo będziesz miał powódź pod koszulką ;d
Hmm.
Próby w zeszłym roku grałem w garażu. Dodam że musiał być zamknięty w
trakcie grania bo inaczej policja nas odwiedzała i kazała się przyciszać. W
garażu w lato było coś koło 30 stopni i wcale nie byłem bardziej spocony
pod paskiem niż wszędzie indziej. Na dodatek pasek jest wyłożony filcem od
spodu i cały pot wsiąka i jest naprawdę czad. A Twój pasek to zwykły pas
parciany zapewne.
no dobra, zwracam honor
allegro.pl/item97133329_pas_pasek_do_gitary_akustycznej_lub_elektrycznej_.html
pasek mam mniej więcej taki, tylko bez poduszki, parciany, tak jak mówiłeś
:d
Ciekawy ten wyżej wymieniony paseczek.. Mazdah jak masz możliwość to zrób
zdjęcie swojego paska, bo wydaje się być ciekawy, i wrzuć na imageshacka.
Gibson Lightning Bolt ( a nie thunderbolt 😛
http://www.musiciansfriend.com/product/Guitar/Accessories?sku=360920&src=3SOSWXXA
Jutro beda fotki z basem 😉 Kupiłem i jestem very zadowolony 🙂
Ja mam pasek zrobiony z pasa bezpieczenstwa z rozbitego samochodu, wygodny,
niezawodny i darmowy ;]
Orzech: hehe nie ma to jak pomysłowość, plus!
Mazdah: dałeś coś koło 50zł, dobrze licze?
Ja używam zwykłego parcianego paska tak jak ploosqva 😀
Ale to nie jest temat jakich pasków używacie, to jest temat co sądzicie o
tym pasku co podałem wyżej link, albo czy macie jakieś na sprzedaż, ale
może jeśli chcecie możemy go przerobić..
Zobaczymy jak będziesz musiał stać 8 godzin z basem na takim pasku.
Zobaczymy jak ci bas z niego spadnie i się główka złamie.
Czy nie lepiej wydać nawet i 20zł na pasek i do tego za 40 kupić straplocki
i mieć spokój na wieki ?
normalnie powiem ci że zaczęłam się zastanawiać nad kupnem takiego paska
zwłaszcza że mam chory kręgosłup hehe zastanawiam się jak będę w nim
wyglądać w sumie to nie jestem bardzo niska bo mam ok 175 wzrostu hmm muszę
to przemysleć
To jesteś chyba wyższa od Novego z Vader-a a on ma chyba jeszcze szerszy pas
ode mnie i muszę przyznać że to z*ebiście wygląda 🙂
Właśnie ja mam kłopot bo te paski zajebiscie wyglądają jak są ludzie
przeciętnego wzrostu ( tak 180 – 185 cm ). A jak ja mam dwa metry to on na
mnie wygląda tak jak taki parciany wąski na niższym człowieku, a chciałbym
żeby na mnie taki pas też był duży 🙂
Jak masz kłopoty z kręgosłupem to jak najszerszy pas sobie kup. Mnie to
pomogło i mogę teraz grać non stop na próbach i nie amrudzę ze boli 🙂
Kurcze zaczynam się coraz bardziej zastanawiać nad tym paskiem..
Skóra nie oddycha pod skórzanym paskiem?? Dobre !!!
albo można, jak ktoś narzeka na paski skórzane, sprawić sobie łańcuch jak
Peter Steel z typeonegative :):)…każdy nosi się jak chce
ale Peter Steele to jest Peter Steele on se może wszystko wieszac 😉
taaa…Peter Steele…(slini się) 😆
A ja chętnie sprawiłbym sobie pasek z jakimś fajnym motywem, np. „666” 😀
można coś takiego w ogole gdzies dostac?…
Marcel widziałam gdzies na jakiejs stronie….paski ze moznabylo se swoje
napisy na nich nadrukowywac…..ale to strasznie drogi interes
a co powiecie na takie cuś? :>
http://www.themusicstand.com/item–Mahogany-Gordo-Style-Guitar-Strap–i-506446–u-743.html
Mój kumpel na pasku od gitary jakoś zrobił sobie sam logo kapeli :D:D
przyznam, że wygląda z*ebiście, jakby było na tym pasku od urodzenia. Inna
sprawa, że kapela i tak się rozpadła i teraz ma jeszcze stare logo, hehe
kuolema69 – > nieładny 🙂
Kiedyś miałem pomysł 🙂 Mam taki niezbyt szeroku skórzany pasek ( nie ten o
którym jest ten topic ) i wymyśliłem sobie że będę naprawdę tru, necro,
grim, ponury, satanik itd. jak sobie dorobię do tego paska naboje od jakiegoś
karabinu 🙂
Więc zacząłem szukać, szukałem, szukałem i znalazłem taśmy od jakiegoś
tam karabinu z rozbrojonymi nabojami 🙂
Niestety 30cm takiej taśmy kosztowało jakieś 100zł a było w niesbyt ( że
tak powiem ) stanie.
A jak znalazłem coś fajnego to drożej było. Podkreślam że za 30cm!! A jak
mój pas jest dłuugi i chcę mieć cały w nabojakch to chyba z 500zł bym
musiał wydać 🙁
Ale pomysł był fajny 🙂
Był fajny był, ale czy od razu cały pasek musisz tymi nabojami obrzucić?
a co mam innego zrobić ? Tylko kawałek ?
Nie chodzi o to żeby to ładnie wyglądało dla publiczności tylko dla mnie,
a jak będzie tylko kawałek to mi się nie spodoba ( już to wiem 🙂 ).
kurde i będziesz naprawdę tru:)…możesz ćwiekami nabić sobie wzór 666
To może tak ze trzy pochwy z niewielkimi nożami? Efekt podobny a taniej i
praktyczniej.
Ja mam kowbojsko-wieśniackie upodobania i gdybym nie był skąpy to
sprawiłbym sobie coś takiego:
Marcel masz
http://www.sparklecraft.com/guitarstraps_word.htm tu se mozesz zamowic
takie z napisami do 7 liter…….a przy okazji obejrzyjcie tą strone 😆
tam jest wsio dla homisiów 😀 😆
Ten jest dekorowany skórą ze strusia – taka jak gęsia tylko większa:
http://www.eyelandenterprises.com/images/straps/A-Ostrich-natural.jpgNapisy trochę lepszej klasy:
http://www.guitarstrap.com/group3.htm
i dodatkowa dekoracja:
http://www.guitarstrap.com/group3b.htm
A to już cyrk:
http://www.eyelandenterprises.com/images/straps/A-Straposaurus.jpgNo ten ostatni jest czadowy 🙂
Te dekoracje są ładne, ale 50$ za mieczyk to lekka przesada.
Nawiasem mówiąc to 35$ za czaszkę to też przesada 🙂
Ta ten ostatni to czad na maxa heh.
Co do tych dekoracji, racja są ładne..
Ja się zastanawiam nad zmiana paska na… ŁAŃCUCH :P!!!!!! Ale tak sobie
myślę ze to niebedzie zbyt praktyczne 🙁 (mam tu na mysli np. zmiane jego
dlugosci)
Zamiast regulacji długości możesz użyć korbowód zamontowany na basie –
będziesz mógł bas podnosić i opuszczać jak most zwodzony albo kotwicę.
Bardzo praktyczne.
Hehe no bardzo 🙂
i potrzebne jak za przeproszeniem koszula w d*pie ;]
wiem o tym 😛
ŁAŃCUCHY RULZZ!!!! :D:P:DXD
Ja akurat za łańcuchami nie przepadam 🙂 a tak pozatym witam was! 😀
siemata
Fajnie by było mieć pasek, a właściwie pas na wzór kolczugi
średniowiecznej, tyle, że zmajstrowany z łańcuchów, a nie metalowych
kółeczek. Potężnie by to wyglądało, tylko robota zrobić takie cudo no i
ta waga:/:/:/
Dla mnie to byłoby żałosne a nie fajne ;> Poza tym to by się wrzynało w
bark ;>