Niniejszym ostrzegam przed salką, która ostatnio się reklamowała tutaj z jakiejś okazji – Kraków, ul. Semperitowców 13. Zostawiłem tam wzmak na parę tygodni, rzekomo nie było problemów, nikt nie będzie go ruszał, itd. Gdy go odbierałem, zastałem skręcone wszystkie potencjometry na zero, oraz zagięty pod kątem jakiś 45 stopni wtyk jack od kolumny. Nie byłem w stanie go sprawdzić, ponieważ nie miałem sprawnego drugiego kabla. Myślę sobie, ok, trudno, przeżyję te parę zł za wtyk. Dziś jednak okazało się (nie byłem w stanie sprawdzić tego wcześniej z powodu wyżej wymienionego braku kabla, dziś mnie przypiliło, bo kolega przyjechał celem kupna), że rzeczony wzmak nie działa, zaś po objawach sądzę, że któryś ze niezwykle szacownych kolegów grających tam zwyczajnie upalił mi końcówkę. Uważajcie przeto. Dziękuję za uwagę.
Tagi
Michal II
4 komentarze
Możliwość komentowania została wyłączona.
W temacie wątku daj opis ostrzeżenia. Tak będzie efektywniej.
Podpisywałeś z nimi jakaś umowę
Ps. a jak w tej salce wygladało z wilgotnością, pytam się bo przez to
miałem problemy m.in z lampami. Ale jak piszesz o dewastacji to chyba nie ma
aż takiego znaczenia
Nie podpisywałem niczego, miałem tam słownie jedną próbę, a potem mój
zestawik stał, bo kolega grający tam normalnie rzekł, że nie będzie
problemu, podczas gdy ja bym musiał się tłuc na drugi koniec miasta
tramwajem. Chciał dobrze, niestety ktoś mu w tej dobroci skutecznie
przeszkodził.
Sala przystosowana, najwyraźniej użytkownicy nie do końca.
Chamstwo w państwie xD
Przydałby się nawet osobny dział na takie ostrzeżenia, warto wiedzieć