Pewno większość już słyszała to tych cudach
Dla tych co nie słyszeli to tak się właśnie to prezentuje.
W Anglii już można takie dostać (przynajmniej w sklepach internetowych),
cena za najtańszy head to ok 200 funtów. W takim razie cena za zestaw
główka 500W + kolumna 1000W(!) powinna oscylować w okolicach 3500zł 😀
Ma ktoś jakieś świeższe przecieki na ten temat?? Wiadomo już kiedy będzie
w Polsce dostępne?? Może Ci co zagranicą siedzą mieli już okazję
usłyszeć na własne uszy jak to działa ?? 😀
Czy już słyszałem/-am o nowych wzmacniaczach Hartke [Kilo, LH i HyDrive]?
Czy widziałem/-am już te nowe wzmacniacze w sklepach internetowych?
Czy znam/-ę już ceny najtańszego heada i zestawu główka 500W + kolumna 1000W?
Czy słyszałem/-am jakieś świeże przecieki na temat tych nowych wzmacniaczy?
Czy wiadomo, kiedy będą w Polsce dostępne te nowe wzmacniacze?
Czy jest ktoś, kto już miał okazję usłyszeć te wzmacniacze na żywo?
Czy ktoś z moich znajomych ma już te nowe wzmacniacze?
Czy warto zainwestować w te nowe wzmacniacze firmy Hartke?
Czy to prawda, że cena za zestaw główka 500W + kolumna 1000W będzie wynosić około 3500zł?
Czy ktoś może podzielić się swoją opinią na temat nowych wzmacniaczy Hartke?
Nie filozuj 😀
To nie imputuj mi, że pier*ole:] (Autocenzura z pozdrowieniami dla Zakwasa).
Koniec offtopa z pozdrowieniami od zakwasa. :>
Od teraz wracamy do Hartke, jego brzmienia, konstrukcji, ceny, jakości etc.
K@$%a! Zróbcie coś z tym przyciskiem „zachowaj”, bo klikam ten niższy i
wpieprza mi kolejno posty.
Pakę hx410 kupiłem w czwartek i w weekend ograłem na dwóch hard coreowych
koncertach. Dała radę, ale przy tranzystorowym wzmaku swr na 8ohmów dającym
260 watów byłem rozkręcony masterem niemal na maksa, gainu zapasu prawie nie
było, a limiter ustawiony na środkową wartość. Pałker bardzo głośny,
łamie zawsze pałki, a gitar ma hybrydową labogę i pakę orange.
Trochę mało dołu. Ale grałem dotąd na 3×15 😉 Zastanawiam się, czy lepiej
kupić dodatkową paczkę czy zmienić głowę? Tylko czy mocniejszy wzmacniacz
wyciśnie z paki więcej? Może skuteczność – chyba 98 decybeli – jest za
niska? Nie mam doświadczenia, poradźcie, czy mocniejszy łeb wyciągnie z
niej mięcho.
chłopie głowe masz za*ebistą. Kup sobie paczkę galliena w wyższej półki
chyba RBH to było nie wiem, albo ampega lodówe jak cie stać 🙂
Żeby było jasne – nie narzekam jakoś specjalnie na paczkę hartke, dla mnie
jej brzmienie to roz@#4erdol, w życiu lepszego nie miałem. Ale czuję, że
trzeba je dopełnić i odciążyć nieco wzmacniacz.
A w ramach off topu – raczej mogę myśleć o dokupieniu z czasem piętnastki
więc lodówa Ampega odpada (bo zakupiłem na raty), ale jak rozumiem, na
galliena warto zerkać?
Pokombinuj z dodatkową kolumną 15-tką, albo podepnij Sonic Stomp Maximizer
(działa on zarówno z basami, jak i gitarami), i zobacz w jaki sposób
zaingeruje w brzmienie twojego stacka (poszperaj o nim na Basoofce).
Zawsze można też poczytać po necie (talkbass), jak inni radzą sobie z
uzyskiwaniem większego pierdzielnięcia z tej paczuni
Wzmak jest b. dobry, ale do hardcoreu raczej więcej wattów by się przydało,
a Romeokamilek chyba nie wie co to jest głośne granie, i to jeszcze przy
pałkerze łamiącym pałki.
Jeśli byłbym na twoim miejscu Brthz, to do takiej muzyki wziąłbym
mocniejszy wzmacniacz, a po jakimś czasie dokupił 15-tkę. Zestawik do
miażdżenia. Nawet Paul Romanko z Shadows Fall gra gigi na kolumnach Hartke
Mimo tak niskiej ceny, skuteczności i tych zasranych aluminiowych po części
membran coś jest w tej serii HX, HD, co czyni te produkty sympatycznymi dla
basistów
tej tej tej na koncercie ostatnio pałker złamał pałke 😛 w próbowni i tak
napierdziela jak poparzony, więc wiem jak to jest grac z głośnym
perkusistą. Left tylko że paulowi płaca za to żeby grał na tym… nie wiem
po cholere więcej watów. słyszałem za*ebiście brziącego bassmana Hc
metalowego z MM4 i … LDMba100 w dodatku podpięty bas w efekt korg bx ten
plastykowy szajs. Więc nie wiem po co więcej wattów jak i tak na koncercie
idziesz w linie … a jak na próbie trzeba się rozkręcać za mocno to znaczy
że perkusista nie potrafi grać a reszta się nie może dostosować. nie wiem
co czyni je sympatycznymi ale pewno zaraz ktoś dopisze że ów groovilium jest
tym czymś …
Nie zawsze gra się koncerty z przodami, a i sugestia do perkusisty łamiącego
pałki (akurat w HC M) jest intuicyjna – podwójna stopa -> stąd też
potrzeba dużej mocy, by nie dożynać wzmacniacza ustawiając go na prawie
kres wytrzymałości.
W sumie ja sam nie gram z byle kim, i moi perkusiści są najczęściej
zwolennikami techniki niż siłowania się na perce. Ale jak gra się ostrzej,
gdzie dochodzi twin, blasty, i ogólnie sypanie kartofli, to robi się b.
głośno – nawet przy technicznym graniu – a pałki same się łamią 🙂
Płacą nie płacą, ale koleżka Paul używa Hartke bez większych oporów, i
nie narzeka.
Do tematu: Brthz – podpatrz innych basistów z podobnym stackiem. Do paczki
mocy rzędu 1000 watt, to aż się prosi o coś mocniejszego (minimalnie z
400-500 wacików), by niemalże w pełni usłyszeć jej walory brzmieniowe.
🙂
Lefty zmieniłeś avka w końcu 😀 heh
płacą więc musi mieć dobrą opinie 😛
hartke z reguły nie jest jakieś super.
grałe z blaściarzem w małym pomieszczeniu, miał podwójną stope akurat. 2
gitary które nie szczędziły mocy ani wchodzenia mi w pasmo ale przebijałem
się a miałem mb450H 2×10 + 1×15 i epi goth więc żaden szał. pomieszczenie
małe jak mówiłem więc trzeba było głośniej grać, w dodatku epi był
mahoniowy wiec słabsza słyszalność bo ciemniejsze brzmienie. Waty i tak nie
wiele pomogą jeśli kolumna ma małą skuteczność i zespół wbija na pasmo
basisty. a 98 dB to jest tyle co kot wypłakał. zagadaj z demanem i weź
jakąś skuteczną paczuszkę 🙂
Co do skuteczności się zgodzę – 98db to za mało, ale już mb450 jest
relatywnie głośniejszy jako łeb, i na dodatek lampiak, więc nie ma
porównania -> wykrzesałby więcej hałasu z Hartke HX410.
Wielu ludziów narzeka, że za mało basu uzyskuje się z tej serii Hartke
Jakby ktoś jednak użył mojego pomysłu (czyli podpięcie Sonic Stomp
Maximizer), to niech tutaj skrobnie.
Pozdr.
P.S. Małe pomieszczenie, a opener grany bez przodów to nie lada wyzwanie dla
sprzętu, dlatego lepiej mieć uniwersalny zestaw do grania -> tym bardziej
łojówy, bo nigdy nie wiadomo, w jakich warunkach przyjdzie grać.
lampiak ? tylko na jednym kanale ma lampe … to jest niby hybryda ale ta jedna
lampa gówno daje, dlatego taki szajs z tego heda. Serio nic ciekawego z tego
nie jest. Ja na przykład czasem nawet nie ide na przody w klubach. Na
świerzym powietrzu nie zagram koncertu bez nagłośnienia dobrego, nie ma
sensu to dla mnie i z zespołem nie gramy jak nie mają sprzętu, zawsze moga
wypożyczyć od mgoku dla którego gramy zresztą. szczerze nie wiem czy ten
Marshall cokolwiek by wykrzesał 😛
Nigdzie nie mogłem znaleźć wątku na temat tej kolumny, a konkretnie mi
chodzi o Hartke AK115. Czy nadawałaby się ta paka do zestawu 410+115?
Nie nazywajmy szamba perfumerią 😉 Marshall jest na kanale lampowym fajny –
miałem niemal identyczny preamp w MB 150, tylko funkcji blend nie było – ale
chowa się przy moim SWRze. Więcej ma jedynie mocy, ale niedużo.
a i ta moc mu g*wno daje bo gra jak P*zda
Jak się reguluje jak p*zda, to gra jak p*zda 😀 Ten model Marshalla nadaje
się do ciepłego, delikatnego grania, a nie do młócki, więc nie wiem skąd
takie najeżdżanie na sprzęt, który po prostu nie jest do tego
stworzony.
Co do tematu, to napisz brthz na co się decydujesz odnośnie doładowania
swojej paczki Hartke
Schodząc z pobocznych wątków i odpowiadając na pytanie: sprawdziłem
dzisiaj pierwszy raz na próbie paczkę. Poprzednio, następne dwa dni po
zakupie, zagrałem na niej dwa koncerty więc nie wiedziałem, jak się
sprawdzi w próbowni. I jestem niesamowicie zaskoczony, bo pobawiłem się
regulacją i przy gainie na połowę, a masterze mocno rozkręconym (niewiele
zapasu) dawałem sobie radę z perkusistą łamiącym pałki. I to spokojnie.
Gitarul na swojej paczce Orange też mi nie był straszny, bo mu w serwisie
nieco moc labogi zmniejszyli 😉
Jedyne problemy jakie zauważyłem – niedobór dołu. Przy rozkręconym na full
basie w gitarze, trzeba mocno ściągać na głowie, tzn. dojść do wartości
przeciętnej (mam dziwny regulator). Albo ustawiam na połowę w gitarze i
wtedy reguluję we wzmacniaczu, ale rezultaty są słabe. Krótko mówiąc –
dowalenie basu doprowadza do pierdzenia. W każdym razie kręcąc equalizerem
udało mi się ukręcić fajne brzmienia, ale najlepiej brzmi slapowanie i
dowalanie treble naprawdę mocno, z racji fajnego gwizdka w kolumnie.
Włączony na full nieustannie.
I gdybym miał dobierać, ale chwilowo się wstrzymam z racji ekonomicznych, to
będzie albo Hartke hx115, albo, droższa, Orange obc115 – ma naprawdę niezłe
opinie.
Pozdrawiam
brthz, ja myśle że problem leży nie w sprzęcie a gdzie indziej. Zła
artykulacja, źle ustawiony sprzęt w próbowni (znaczy o miesce ustawienia),
chociaż barwa pewnie też. podstaw sobie jakieś coś pod kolumnę żeby była
trochę w góre ustawiona. Się jakoś nie dziwie że ta kolumna nie ma basu
tyle ile powinna, ja nie mam jakiś większych problemów u siebie na sprzęcie
a nie mam super sprzętu.
Marszal to szit tak czy siak 😛 kolesie co robili tego mb to były niezłe
p*zdy 😀
Odnośnie tematu i posta brthza: nie ma co się dziwić, że HX 4×10 daje za
mało dołu – w końcu to jest konstrukcja zamknięta 🙂 Bierz w razie czego
Orange, bo przy 15-ce HX podejrzewam, że też będziesz ubolewał nad zbyt
małą ilością dołu :/
Tak to jest, jak człowiek nie umie kręcić gałkami. Wcześniej pisałem, że
musiałem z SWRa siódme poty wyciskać. Bzdura. Po prostu odkręcałem limiter
na połowę i wszystko było przytłumione, wyciszone.
Ograłem na wielu koncertach 4×10 hydrive, grali na niej inni basiści. I jest
cudownie. Gain rozkręcam na maksymalnie 1/4 i masterem reguluję, żeby nie
przesterorywać tranzystora (brzydki dźwięk), a i tak nie wyciskam masterem
maksa! Gitarzysta jest w szoku, często muszę ściągać bas we wzmacniaczu do
połowy i jeszcze w gitarze, bo za mocno się niesie.
Marzę o drugiej 4×10 i głowie Hartke kilo. I będzie na moje potrzeby 100%
nadto 😛
Czas odświeżyć
napisze sobie trochę bardziej obiektywną recenzje po przeszło dwóch latach
użytkowania:
Secik:
Hartke LH – 1000
Hartke 410 Hy Drive
Bas:
Ibanez BTB 705DX
Bajery:
Sansamp BASS DI
Po krótce: sprzęt użytkuje przeszło dwa latach na próbach oraz małych
koncertach w gatunku pi razy oko power metal/rock melodyjny. Jak narazie
spisuje się bez zarzutów – ani jednej najdrobniejszej usterki, nie pierdzi,
nie sprzęga.
PLUSY:
+ naprawdę dobre brzmienie, z szeroką możliwością kształtowania
+ duża moc
+ niezła dynamika
+ opcja brite działa lepiej, niż można by założyć
+ po 2,5 roku intensywnego użytku brak zniekształceń w brzmieniu
+ świetne brzmienie efektów typu overdrive
MINUSY:
– momentami podczas gry na 5 strunie odrobinę się dławi(brak kolumny 1×15
boli)
kwestie sporne:
tweeter kolumny i owszem do klangu nadaje się idealnie, w metalu denerwuje
pomimo swojej dwustopniowej regulacji(wrzucając na aktywnej elektronice
odpowiednio duża ilość wysokich – gwizdek zbiera niemal kazdu ruch palców
po strunie…)
brzmienie wyjściowe jest ciekawe(choć odrobinkę mulące), różne od tego do
czego przyzwyczaiło Hartke – w mojej opinie dwa nieba lepsze, może odrobinę
brakuje tłustego mocnego basu.
podsumowanie:
jak dla mnie 4.0/5 – jest nieźle, mocno i niedrogo.
pozostanę przy tym wzmacniaczu przez dłuższy okres czasu jeszcze.
Pozdrawiam, Darth
Bracia i Siostry!
Od kilku dni jestem szczęśliwym posiadaczem Hartke Kilo, który, mam
nadzieję, będzie odpowiednią lokomotywą do Hartke hx410 (i w przyszłości
drugiej takiej) i godnie zastąpi SWR Workingmans 4004.
Nie ograłem jeszcze, bo nie dotarłem do próbowni, ale obiecuję dać znać,
jak gada za jakiś czas.
Moje pytanie – jaki rack będzie odpowiedni do tego sprzętu? Wysokość 3u –
to ok, ale na przednim panelu są duże uchwyty, poprzedni wzmacniacz tego nie miał
i ciekaw jestem, czy musi być do tego jakiś specjalny rack, żeby uchwyty nie
wystawały poza pudło (chciałbym je normalnie zamykać). Uchwytywidać tu.
Z góry dzięki za wsparcie!
Uchwyty będą wystawać poza pudło, ale przy zapinaniu casea powinny się
mieścić pod klapą bez problemu. To jest jakiś tam standard przemysłowy i
nie wydaje mi się żeby Harkte starało się od niego odejść.
Odgrzebuje! 😀
I jak się ten Hartke sprawuje? Będzie jakaś recenzja? Jak wygląda u niego
sprawa z wszechstronnością brzmienia? ;]