Zalozylem jakiś czas temu temat taki i on zniknal.myślę ze zle coś ujalem albo
przeklenstwo napisalem i zostal usuniety.Wiec problem wyglada tak ze moja
gitara basowa a jest to stary ponad trzydziestoletni Fender jazz bass
sprowadzony z usa smierdzi do tego stopnia ze w calym mieszkaniu mi smierdzi a
gram na nimm tylko na balkonie lub przy otwartym oknie..Smrod ten przypomina
trochę stechlizne ale nie jest to stechlizna tylko coś jakby padlina jakby
zapach meliny.Smrod przypomina mi zapach jaki jest w domu u bardzo biednych i
ubogich osob.Bas kupilem po okazyjnej cenie od pewnej staruszki ze
stanow.Dedukuje ze być może wlasciciel zmarl i zwloki rozkladaly się w tym
samym pokoju przez wiele tygodni i bas przesiakl tym smrodem.Naprawde ciezko to
wytrzymac.Bas czyscilem wiele razy wilgotna szmatka, spryskiwalem już perfumami
zarowno takimi za 15zł jak i nawet drogie markowe i dlugo utrzymujace się
perfumy za ponad 100 euro,wietrzylem na balkonie rozkrecalem i zadnych
zdechlych gryzoni pod maskownica nie ma.Problem ten to nie zart.Co ciekawe bas
przyszedl w kejsie i futeral nie smierdzi ani trochę.Jak pogram na nim to tez
nie nasiakaja moje icuchy i ja tym smrodem.Ewidentnie smierdzi drewno.Proszę
zatem nie usuwac tematu tak jak ktoś usunal poprzedni mimo ze nawet nie
przeczytalem zadnej odpowiedzi.Proszę o rady.Jak się pozbyc tego fetoru?
Jak mogę pozbyć się zapachu z mojego basu?
Co zrobić, jeśli mój bas śmierdzi?
Jak radzić sobie z problemem fetoru w moim basie?
Czy ktoś miał podobny problem z zapachem w swoim basie?
Co zrobić, jeśli moja gitara basowa pachnie jak padlina?
Jak usunąć zapach drewna z mojego basu?
Czy jest jakiś specjalny sposób na pozbycie się zapachu z 30-letniego Fender Jazz Bass?
Co zrobić z moim basem, który śmierdzi, aby nie nasiąkać zapachem?
Jakie środki należy użyć do pozbycia się fetoru z mojego basu?
Czy jest jakaś skuteczna metoda na usunięcie fetoru z mojego basu?
Ej, sorki za odgrzeb, ale ktoś wie, jak się sprawa skończyła? Ostatnio z
kimś o tym gadałem i zaciekawiło mnie, jak się sprawa skończyła 😛
Mi się przypomina jak miałem podstrunnice z jakiegoś
egzotycznego/nijakiego/niewiadomego drewna, gdzie styczność ze spoconymi
palcami owocowała w smrod rozkladajacych się zwierzat…
Ja P****** 😀 mistrz drugiego planu „nie wiem po co to pisze”
Pijany pewnie byłem. Ogólnie chodziło o to że śmierdział i tyle 😀 A że
później go malowałem to brzydki zapach uciekł.
lekko podbijam temat, niech nowi użytkownicy wiedzą jaką tu bekę
kręciliśmy nie tak dawno w sumie 😀
W sumie sprawa mało śmieszna, ciekawe jak się wszystko skończyło. 🙂
Przeminęło z wiatrem.
Chyba ten smród go wykończył. Panie, świeć nad jego duszą.
R.I.P
A żebyście wy tak forsę udupili, żartownisie…
Odkop panowie 🙂 Też jestem ciekaw czy to w koncu trupi jad był 😀
O kurde. Dzięki za ten odkop, poprawiłeś mi humor tym tematem 😀
No już bez przesady, nie będziemy co roku upować głupich tematów, bo są
śmieszne. 😉