Nagłośnienie

Witam!

Jestem tu nowy i mam do was pytanie co do nagłośnienia. Zaczynam móją
historię z bass’em i na chwilę obecną pogrywam na pożyczonej gitarze. Gram
mając ją podłączoną do powermixer’a, który dotychczas służył mi do
nagłaśniania wokalu podczas prób. Obawiam się o to, że podczas próby
zespołu (gdzie będę potrzebował dużej mocy) i mogą mi pójść membrany z
kolumn. Z tego powodu nie testuje dużych mocy w domu z powodu wyżej
wymienionej obawy. Kolumny to Yamaha sv12.

Pytanie do ekspertów. Muszę kupywać oddzielne nagłośnienie czy bez obaw
mogę grać na tym co mam?

Z góry wielkie dzięki! 😀

Edit:

– Powermixer jest 300Wx2.(Yamaha emx860st)

– Bass będzie nagłaśniany na jednej kolumnie, ponieważ wokal będzie na
drugiej, biorę pod uwagę „wzajemne zabijanie się” (możliwe, że to tylko
moje wrażenie. Nie wiem jak to obowiązuje w praktyce) dźwięków.

Czy ktoś z Was miał doświadczenia z nagłaśnianiem basu na powermixerze Yamaha emx860st i kolumnach Yamaha sv12?
Czy podczas próby zespołu z dużą mocą basu na jednej kolumnie, istnieje duże ryzyko uszkodzenia membran w kolumnie?
Czy potrzebuję kupić oddzielne nagłośnienie do basu czy mogę grać na tym co mam, tj. pożyczona gitara podłączona do powermixera?
Jakie są Wasze doświadczenia z nagłaśnianiem basu i zabijaniem się dźwięków z wokalem na osobnej kolumnie?
Czy istnieją jakieś specjalne ustawienia lub triki do nagłośnienia basu na powermixerze?
Czym kierować się przy wyborze odpowiedniego nagłośnienia dla basisty?
Czy nagłośnienie basu na powermixerze będzie dobrze brzmiało na scenie podczas koncertu?
Jakie czynniki wpływają na jakość dźwięku basu w nagłośnieniu?
Czy istnieją jakieś specjalne ustawienia, które pomogą mi uniknąć uszkodzenia kolumn podczas próby?
Czy istnieją jakieś alternatywne sposoby nagłośnienia basu w zespole bez użycia powermixera i kolumn?