Mostek manufaktura

Zdecydowałem się na wykonanie własnego mostka do mojego Washburna T14, ponieważ oryginalny mostek nie pozwalał na wystarczająco niskie obniżenie strun. Nowy mostek, o wadze 192 gramy, poprawił komfort gry oraz sposób, w jaki struny układają się na mojej gitarze.

Witam wszystkich!

Ponieważ w moim Washburnie T14 oryginalny mostek nie pozwalał obniżyć strun
tak jak bym chciał postanowiłem zmienić mostek. Korzystając z tego że mam
zaplecze warsztatowe zabrałem się samemu za wykonanie mostka. Poniżej
zdjęcia mojego wytworu:

www.imagizer.imageshack.us/v2/320x240q90/826/7g83.jpg

www.imagizer.imageshack.us/v2/320x240q90/855/msgi.jpg

www.imagizer.imageshack.us/v2/320x240q90/716/sgb8.jpg

Porównanie starego i nowego:

www.imagizer.imageshack.us/v2/320x240q90/18/be39.jpg

www.imagizer.imageshack.us/v2/320x240q90/17/up7w.jpg

Teraz udało się zejść ze strunami niżej przez co polepszyła się wygoda
gry. Poza tym nowy mostek lepiej dolega, stary w miejscu mocowania strun tak
jakby odstawał. Waga mostka 192 gramy.

Tak się prezentuje na gitarze:

www.imagizer.imageshack.us/v2/320x240q90/856/3yk7.jpg

www.imagizer.imageshack.us/v2/320x240q90/542/98m7.jpg

Czy zdarzyło Ci się kiedykolwiek zmienić mostek w swoim basie?
Czy myślałeś kiedykolwiek o wykonaniu własnego mostka dla swojego instrumentu?
Jakie masz doświadczenia związane z obniżaniem strun w basie?
Jaki jest Twój ulubiony mostek do basu?
Czy ważna jest dla Ciebie wygoda gry na basie?
Czy czujesz, że Twój obecny mostek dobrze dolega do gryfu?
Czy widziałeś kiedykolwiek mostek, który miałby odstające punkty mocowania strun?
Czy wiesz, jak zmiana mostka wpływa na brzmienie basu?
Czy masz jakieś porady dla innych basistów, którzy chcieliby zmienić mostek?
Czy pomyślałeś kiedykolwiek o stworzeniu własnej manufaktury mostków dla basów?

Podziel się swoją opinią

13 komentarzy

  1. Niezły. Widzę że są skill -e . A ja się męczę pilnikami z siodełkiem
    już sam nie pamiętam ile. Ale most serio fajnie wykonany i solidny z tego co
    widzę.

  2. Ładny. Z czego go wystrugałeś?

    Z pickupem JB coś nie tak, czy to tylko złudzenie „apteczne”?

  3. kovaln – napisz do mnie na priva, mogę Ci wykonać siodełko z mosiądzu.

    glatzman – płyta mosiężna grubości 8 mm + wałek mosiężny na wózki. Mam
    dostęp do tokarki i frezarki, do tego trochę chęci więc bawię się w takie
    rzeczy po godzinach. Masz rację, ten przetwornik jest trochę przesunięty,
    małe żółte rączki spieprzyły sprawę.

  4. Zabawa z robieniem mostka była na pewno przednia ale to nie jest właściwe
    rozwiązanie. Problemem jest kat wstawienia gryfu a nie za wysoki mostek.
    Pilownie wózków tez jest o kant d*py….

  5. Niekoniecznie, osobiście spotkałem się z gitarą, w której nie tyle gryf
    był osadzony krzywo co całościowo za głęboko 😉

  6. Problem niemożności ustawienia niskiej akcji strun jest stary jak świat.
    Większość manufaktur uskuteczniajacych produkcje ma albo miało z tym
    kłopoty. Jedynym profesjonalnym rozwiązaniem jest zmiana kata wejścia gryfu.
    Większość poprawia ten błąd konstrukcyjny poprzez podłożenie forniru pod
    przednia cześć stopy gryfu. To naturalnie wiąże się ze stratami w
    brzmieniu. Jedyne naprawdę sensowne rozwiązanie to spilowanie stopy gryfu.
    Juz jeden milimetr zniwelowanego poziomu stopy przy wyjściu z dechy daje
    około pięciu milimetrów na mostku. Pilowanie wózków mostu oprócz
    zniszczenia tegoż zmienia kat strun i może (nie musi) spowodować brzeczenia
    lub zmianę brzmienia na gorsze. To samo niebezpieczeństwo niesie ze sobą
    zrobienie tak niskiego mostu. Lutnik nie może gdybac i powinien zawsze
    wybierać rozwiązanie profesjonalne. Nie można przecież powiedzieć
    klientowi „może się uda” ….

  7. @Zenek_Spawacz: Jedynym profesjonalnym rozwiązaniem jest zmiana kata wejścia gryfu (…) Juz jeden milimetr zniwelowanego poziomu stopy przy wyjściu z dechy daje około pięciu milimetrów na mostku

    Całkowicie się z tym zgadzam – trudno oszukać podstawowe prawidła
    matematyki (tu akurat Tales) i fizyki (naprężenia w materiale, akustyka czy
    przenoszenie drgań), na których opiera się podstawa budowy oraz „działania”
    instrumentów…

  8. to nie jest instrument prof więc nie ma co się bawić w obrabianie kieszeni
    zresztą gitary po 2000zł i więcej maja podkładki w kieszeniach. Ja bym
    wstawił podkładkę z forniru co najwyżej … Mostek jest fantastyczny
    założę się, że o wiele lepszy od wielu mostków powyżej 500zł

  9. Na pewno macie rację z kątami, kieszeniami itd,

    ale, jak zauważył morphin88 jest, to gitara z niskiej półki więc nie
    oczekuję po niej wiele, chciałem sobie zrobić taki mostek i zobaczyć czy to
    coś da, udało się zejść nieco niżej i gra mi się lepiej (bez brzęczenia
    o progi) więc jestem zadowolony z tego rozwiązania – to chyba
    najważniejsze.

    Cieszę się że mostek się podoba, Kapralu myślę o tym, dlatego też
    najpierw wziąłem się za budowę mostka dla siebie, chciałem zobaczyć co z
    tego wyjdzie.

  10. Daan nie słuchaj malkontentów tylko pisz tu mnie zaraz, czy i jaki wpływ
    miała wymiana mostka na brzmienie?

  11. @morphin88: to nie jest instrument prof więc nie ma co się bawić w obrabianie kieszeni zresztą gitary po 2000zł i więcej maja podkładki w kieszeniach. Ja bym wstawił podkładkę z forniru co najwyżej … Mostek jest fantastyczny założę się, że o wiele lepszy od wielu mostków powyżej 500zł

    Zle czytales , nie pisalem nic o przerabianiu kieszeni. Rowniez to , ze ktoś w
    instrumentach za kupe szmalu odwala popeline wstawiajac fornir , nie jest
    wykladnikiem . Swiadczy tylko o niestarannosci i nieumiejetnosci wykonania
    instrumentu. Zly kat wprowadzenia gryfu to wada konstrukcyjna , jakby na to nie
    patrzec. Mostek kolegi wyglada calkiem niezle i jest fajnie , ze może się on
    bawic wykonujac takie rzeczy. Pelnowymiarowy , tzn wyzszy most na pewno będzie
    lepszy od wielu tanich ustrojstw na rynku

Możliwość komentowania została wyłączona.