Marshall MB 450 czy warto?

czesc mam pytanie czy warto kupywac glowe marshalla MB 450 H i jaka do tego
kolumnę dobrac czy będzie pasowala paczka MCB 115 tej samej firmy

Podziel się swoją opinią

36 komentarzy

  1. Będzie pasować, ale lepszym rozwiązaniem będzie paczka 410, a jeszcze
    lepszym kupienie jakiegoś używanego zestawu 100razy lepszego;) chociaż o
    tych marshallach słyszałem raczej pozytywne wypowiedzi .

  2. wiem w koncu 4×10″ i 600W ale zmylila mnie wypowiedz w sklepie internetowym
    cyt. „Ten wzmacniacz to masywne uderzenie 450 watów totalnej basowej siły,
    gdy już rozpocznie współpracę z dwiema kolumnami.” i czy musza być
    podlaczone do tej glowy dwie paczki

  3. 450 W on osiąga dopiero przy podłączeniu dwóch paczek właśnie. Jak
    podłączysz jedną, czy to będzie 1×15, czy 4×10 (oczywiście mówię tu o
    tych pakach marshalla, które maja po 8 Ohm) to wzmacniacz da tylko 300W.

  4. yhym czyli będzie mi calosc dzialala bez kolizyjnie czyli glowa MB 450 H z
    ktoras z tych paczek tak? bo nie chce problemu ze coś uszkodze (mala wzmianka
    oczywiście bez obrazy one, te paczki maja impedancje 4 ohm)

  5. Ten wzmacniacz osiąga moc przy obciążeniu 4ohm 300W a przy 2ohm – 450W. Czyli
    podepniesz jedną kolumnę (z tej samej serii będzie dobrym wyborem, myślę)
    to będziesz miał 300W, jeśli dwie – 450W. Jednak ta kolumna o której
    wspomniałeś – mcb115 ma tylko 300W i jeśli chciałbyś ją podpiąć pod tez
    wzmacniacz, musialbys mieć jeszcze jedną kolumnę, żeby jej nie katować (ma
    za małą moc – trzystuwatowy wzmacniacz wolałby kolumnę 450-600W).

  6. a jeśli podepne kolumnę MCB 410 marshalla 4×10″ 600W będzie dobrze dobranym
    zestawem tak?

  7. No pewnie…poza tym zależy co chcesz grać itp. Ja bym np. wziął combo
    Marshalla – MB4210 (ma ten sam wzmacniacz – 450H) ma 2x10cali i do tego
    podpiął bym tą paczkę marshalla na 15.

  8. No właśnie to co mówimy Ci od samego początku;) musisz podłączyć do
    niego 2 kolumny. Nie pamiętam już dokładnie fizyki, więc nie podam Ci na to
    wzorów, ale wtedy opór dwóch paczek 4ohmowych wyniesie 2 Ohm, a przy tej
    impedancji wzmacniacz osiąga moc 450W 😉 a dobre rozwiązanie zaproponował
    Dexter. Kup combo MB 4210 i do tego paczkę 1×15 i będzie grzmiało;)

  9. Mam więc powiem! Warto! Powiem więcej: jeśli grasz rocka i pochodne to z
    kanału Modern nawet nie będziesz kożystał. Czekam jeszcze za paczką, ale
    co do głowy to powiem że jest szatan!

    _______________

    http://www.butelka.net

  10. Pozwolę sobie odświeżyć. Niech się wypowie ktoś kto miał doświadczenie
    z tym piecem, bo zastanawia mnie co to jest.

    Słyszałem raczej niepochlebne opinie o tym wzmaku – że to chińskie gówno,
    że gra jakby ktoś tam wsadził kilo gówna, a do tego muli jakby miał
    100000000000 ohmów oporu…

    Ta, muszę ograć, tylko czekam aż się pojawia w którymś sklepie w
    Trójmieście, bo na razie nie widziałem.

    Na razie w czasie oczekiwania jestem ciekaw Waszych opinii.

    Chodzi mi tylko o tego heada MB450H

  11. @dexter: kail88 a od kiedy oporność ma wpływ na brzmienie?

    A kto to wie?

    😉

  12. Marshall MB4210 to combo z zawartym w środku wzmakiem z tematu. Mam to. Na
    moim słabym wiośle dodaje pałera. I tak jak ktoś powiedział wcześniej- z
    moderna nie będziesz korzystał, chyba, że zmiksujesz go z lampowym kanałem.
    Wtedy naprawdę ciekawe brzmienia można wyciągnąć.

  13. Jest pałer. Można na tym wiele ukręcić. Kanały Modern (tranzystor) i
    Classic (lampa) można dowolnie mixować a różnią się od siebie jak dzień
    i późny wieczór 😉 Mam do tego paczkę MBC410 i razem tym headem po prostu
    urywa jaja (jeśli się je ma 🙂

    Wszystkim rockersom polecam z czystym sumieniem.

    Jazzmanom nie polecam bo jesteście jak baby i nigdy nie można wam dogodzić
    😉

    A tak na poważnie to każdy coś dla siebie wykręci na tym wzmacniaczu.
    Podłączam do niego też Ampega ale niestety lepiej brzmi z dedykowaną
    kabiną.

    Pozdrawiam!

    _______________

    http://www.butelka.net

    http://www.www1.gitarrebass.de/magazine/2008/09/200.jpg

  14. A ja grałem na tym z kolumną 810 Marszałka i za cholerę mi się nie
    podobało jak to gada z moim Hohnerem 😛

  15. jestem szczęśliwym posiadaczem combo Marshall MB 4210 i jest naprawdę
    rewelacyjne, szerokie spectrum brzmienia i fajną sprawą jest lampowy
    przedwzmacniacz, właściwie hybryda bo możesz miksować oba kanały w dowolny
    sposób, osobiście polecam

  16. Panowie a tam jest lampowy przedwzmacniacz czy lampa na przedwzmacniaczu? Bo to
    jest dość poważna różnica.

    „Racja jest jak d*pa, każdy ma własną.”

  17. „(…)lampaECC83 na przedwzmacniaczu”

    Ps. mazdah, możesz napisać w skrócie różnicę pomiędzy
    lampowym przedwzmacniaczem a lampie na przedwzmacniaczu? Rozumiem, że lampowy
    przedwzmacniacz była by to lepsza opcja?

  18. Cóż, lampa na przedwzmacniaczu to jest lampka przez którą przechodzi
    sygnał zanim dostanie się do… przedwzmacniacza.

    Trochę pic na wodę, oczywiście wpływa to na sygnał, ale przedwzmacniacz w
    zasadzie i tak jest tranzystorowy.

    Lampowy preamp ( przedwzmacniacz ) ma np Ampeg SVT 3 Pro, gdzie siedzą 3 lampy
    ( w sumie to 5, ale w samym preampie 3 ), które odpowiadają nie tylko za
    pierwszy stopień sygnału.

    Jestem pewien, że są tu ludzie, którzy wyjaśnią to jeszcze lepiej niż
    ja.

    „Racja jest jak d*pa, każdy ma własną.”

  19. Jestem właśnie na etapie poszukiwania „czegoś” do mojego basu. Zastanawiam
    się między tym Marshallem MB450H + kolumna MBC410, a zestawem Laneya RB7 +
    RB115. Zarówno jeden, jak i drugi sprzęt mają po 300W faktycznej mocy –
    potrzebuję mocnego sprzętu na scenę. Marshall jest trochę droższy, ale
    różnica w cenie jest do zniesienia. Gram rockowe klimaty (bardziej soft, niż
    hard).

    Jako że w moim mieście wybór jest niewielki, może doradzicie gdzie mogę
    „spróbować” tych sprzętów (Wa-wa lub Trójmiasto).

    Mile widziane krytyczne uwagi na temat tych zestawów.

  20. Polecam uwadze subtelny na pozór szczegół, jakim jest kabel (jego jakość)
    łaczący heada z paczunią. Sam się ostatnio na tym troszkę przejechałem.
    Wbrew pozorom-może mieć sporo większe znaczenie w odbiorze brzmienia zestawu
    niż by się z pozoru wydawało… 😉

  21. co do heada to rewelka polecam z calego serca a paka?

    ssie jaja wiec lepiej będzie dokupic coś innego może od Demanufacture?

  22. Wychodzi na to że Marshall MB4210 by osiągnąć swą „pełnie” potrzebuje
    kolumny o mocy 600W (najlepiej marszałka) które jest w cenie koło 1000zł.
    Czyli zakup ogółem wyniesie w zaokrągleniu 3000zł. Trochę dużo, jednak
    mój portfel tyle jeszcze utrzyma. By rozwiać ostatnie cienie wątpliwości co
    byście wybrali? Marshall MB4210 (z kolumną) czy Ampeg BA115HP? Nie miałem
    okazji pogrywać na nich gdyż nie ma ich w okolicznych sklepach więc liczę
    na wasze doświadczenie.

  23. Pozwolę sobie odświeżyć temat..

    Posiadam Marshalla MB4210 i dokupiłem do niego paczkę dedykowaną MBC115. I
    teraz powstaje pytanie czym je połączyć??

    Zwykły kabel gitarowy raczej się nie nada, czego szukać lub co polutować?

  24. Krótkich kabli jack-jack lub speak on-speak on (zależy jakie wejścia ma ten
    Marshall i paka).

  25. Dzięki 🙂 Jacki i Spicony to wiem, ale Czy rodzaj przewodu nie jest istotny?
    Wiem, że kolumny łączy się takim dwużyłowym.

  26. Tak, kolumnowy. Może być zwykły 2-żyłowy 2×2,5 mm2 lub jakiś dedykowany
    Proel, Cordial…

    Myślę, że na krótkim odcinku różnicy nie będzie.

Możliwość komentowania została wyłączona.