Proszę o Wasze zdanie: czy jest sens łączyć w jednym basie pickupy o
różnych charakterystykach: aktywnego (np. humbucka lub
soapbar – pod mostkiem) z pasywnym singlem (pod gryf)??
Chodzi mi po głowie taka właśnie kombinacja, a nie wiem czy chocby różnica
w rezystencjach, czy też różnica głośności sygnałów nie wyklucza danej
opcji (?)
Z góry dzięki za podzielenie się opiniią w tym temacie!
Poki nie sprobujesz to się nie dowiesz. Chociaz ja nie widzę żadnych
przeciwskazan, warto kombinowac, chociaz slyszalem już o takich mieszankach
pickupow. Problem rezystancji można rozwiazac jakimś najprostszym wtornikiem
emiterowym, zasilanie pociagniesz od aktywnego pickupu.
Miałem tak! Do Ibanez GSR u układzie JP, zamiast singla wstawiłem u lutnika
aktywnego Humba EMG. Nie odczułem żeby aktyw miał mocniejszy sygnał, można
było miksować je ze sobą (choć i tak grałem w praktyce tylko na EMG). Nie
wiem niestety czy polutował to w jakiś specjalny sposób, ale nie wyda mi
się żeby była taka potrzeba.
Jak się da z piezakiem polutowac, a tam yo są dopiero elektroróżnice, to
wszystko się pewnie da…
Blenderem da się wszystko?
Gdzieś chwalono chyba OBP3, że takie rzeczy potrafi(?)