Witam wszystkich, w związku z tym że zacząłem właśnie móją przygode z
basem (mam corta b4)chciałbym się zaopatrzyć w jakiś porzadny piec do grania
prób (razem z perkusją i dwoma gitarami) taki żebym się nie utopił w morzu
dźwięków tylko żeby było mnie słychać:D
poszperałem już na forum i zacząłem się zastanawiać nad Line6 lowdown 300
i Ashdownem mag c115-300 i bassPODem, cenowo wychodziłoby mniej więcej tak
samo. Jakbyście wpadli na jakieś sensowne pomysły co do pieców to
strzelajcie śmiało.
Czy myślisz, że Line6 LowDown300 pro będzie dobrym wyborem dla początkującego basisty?
Jaki piec basowy polecasz dla kogoś, kto dopiero zaczyna grać na basie?
Czy brałeś pod uwagę Ashdown Mag c115 300 jako alternatywę dla Line6 LowDown300 pro?
Jaki jest twój ulubiony piec basowy do grania prób w grupie?
Czy bassPOD jest wart swojej ceny, jeśli chodzi o jakość dźwięku?
Czy wiesz, jakie są główne różnice między Line6 LowDown300 pro a Ashdown Mag c115 300?
Czy masz jakieś doświadczenie z używaniem różnych pieców basowych i możesz coś polecić?
Jaki budżet powinienem przewidzieć na zakup porządnego pieca basowego do grania z zespołem?
Czy uważasz, że kupno bardziej zaawansowanego pieca basowego na początku będzie lepszym wyborem dla początkującego basisty?
Czy jest jakiś konkretny piec basowy, który byś polecił dla początkującego basisty, który gra w zespole?
cześć ,ja ci odradzam mag-a za jego nijakość i mulistość ,line6 musisz
koniecznie ograć albo skontaktuj się z herpetologiem – on ma podobny ,co do
bass pod-u to nie wnikam ,natomiast polecam ci combo Hartke hydrive115 którego
recenzje masz w czytelni ,a przedewszystkim to powinieneś ograć co chcesz
kupić
A po cholerę Bass Pod, skoro POD to „preamp” wyjęty z Low Downa?
wg mnie lowdown nie sprawdzi się na pewno na koncertach , a i na próbie
pewnie będą z nim problemy . aczkolwiek racja – ograj i zobacz czy Ci spasuje
. jest to fajna zabaweczka do nagrania sobie czegoś w domu ( no w końcu ma
ampegi w sobie 😀 ) ale na próbę polecałbym coś innego – Kustom KBA 100
dość tanio chodzą i są naprawdę świetne – na próbie spokojnie się
przebijesz . też możesz o tym wzmaku sporo poczytać na basoofce .
_____________________________________
mazdah, źle mnie zrozumiałeś, mi chodziło o to żeby podpiąc poda do
innego wzmacniacza niż low down.
Słucham Mariotd? Sądzisz, że 300W piec nie nada się na próby i koncerty?
Sorry, ale pieprzysz.
Szybas!
Jeśli tylko przypasują Ci brzmienia, to LD będzie doskonały na koncerty,
próby, do domu i do studia.
KBA 100 to nic specjalnego i jest o 1/3 słabszy niż LD 300.
Podpięcie PODa do wzmacniacza to fajna sprawa, ale lepiej nie puszczać go przez
preamp tylko w sam koniec mocy – wtedy gada dużo, dużo lepiej.
z podem jest jak z gumową lalką – prawie jak kobieta ale prawie robi
różnicę. POD to zabawka i wyrzucone w błoto pieniądze. Bas przez poda
brzmi jak kupa!!!! zastanów się dobrze.
Mi tam moje Line6 bardzo odpowiada.
Alfik, do nagrań na takim poziomie, jak nagrywasz to z całą pewnością POD
to zabawka. Natomiast do normalnego łupania, demówek czy pierwszych
podziemnie rozprowadzanych płytek to nie będzie nic złego.
ok ok tylko za tą kasę można kupić przyzwoity wzmacniacz analogowy a nie
symultor. Na wzmacniaczu analogowym najlepiej z preampem na lampie można
kształtować sobie prawidłowo artykulację ręka -> struna -> lampa na
symulatorze tego się zrobić nie da – inaczej reaguje na gre
Szkoda, że w tej cenie „preamp na lampie” ogranicza się zazwyczaj do ECC82 na
pierwszym stopniu sygnału ( jeszcze przed gainem ) więc w zasadzie lampa nie
robi w tym nic, tylko kosztuje.
Nawet wysterować jej się sensownie nie da :/
Zgadzam się z Alfikiem- Pod i wszelkie multi są fe! Lepiej kup lepszy piec i
dokupuj z czasem kostki które potrzebujesz lub chcesz.NIe znam nikogo kto
został/chce zostać z multiefektem- po jakimś czasie plastik wychodzi na
wierch a ty zostajesz z wielkim kalkulatorem pod nogami 🙂
gwoli ścisłości raczej ECC83 pierwszy stopień na lampie jednak poprawia
zwykle trochę brzmienie – wzmacniacz lepiej reaguje nawet jeśli nie uda nam
się go szlachetnie przesterować to i tak już coś
Właśnie problem w tym, że np u mnie np jest 82. Która robi tam tylko za
dodatek do ceny. Bo nie da jej się wysterować, i chyba nie dało, nawet gdyby
pokrętło gain miało na nią jakikolwiek wpływ. W reszcie ampegów w tych
cenach siedzi taka sama lampka.
@Mazdahu drogi.. 🙂 Nie narzekaj na ECC82 , bo co prawda ma mniejsze
wzmocnienie niż ECC83 ,
ale ma znacznie mniejszą oporność wewnętrzną i większy „overhead” niż
ECC83 ( trudniej ECC82 przesterować.
Ci , co mają złote kable zasilające i marmurowe podstawki pod kolumny
uważają ,
że ECC82 brzmi lepiej niż ECC83.
No chyba , że chcesz sobie pooverdrajwować .Takie lampki siedzą także w
piecykach VOX.
No właśnie najchętniej wsadziłbym coś, co zamruczy. Ale nie wiem czy nie
popierdzieli mi coś z tymi ordynarnymi tranzystorami, bo np za słabo albo za
mocno wzmocni sygnał czy coś jeszcze. Zna się ktoś na tym? Jak sadzicie?
Można kombinować?
u ciebie jest rzeczywiście ECC82 ale to dobra lampa – tylko że nie typowo do
przesterów ale sznytu lampowego nadaje. U mnie w SVP PRO też jest jedna i 4
ECC83. W Voxie to chyba na odwracaczu fazy siedzi a nie w stopniu
wejściowym
Szybas
Mam lowdowna 300 watowego i jest głośny, ja go nigdy nie kreciłem na więcej
niż 60% a gram z gitarzystą który ma Epiphone explorera z zabójczymi emg i
combo Vox valvetronix XL 100W a perkusista tłucze na blachach paiste rude. To
nie 300W z laneya richtera gdzie trzeba było ładować pakę by dostać te
300W.
Porównywanie tego do KBA to jak porównywanie Ampega do LDMa. Nie ta klasa/nie
ta cena.
Dla początkującego basisty masz tu moc,6 ciekawych symulacji-od ampega przez
marshalla superbassa do edena travellera +zajebisty syntezator, efekty,
kompresor i przester. 1×15 daje mięso jest możliwość włącznia i
wyłączania gwizdka.
Wyjście do nagrywania daje ci symulację paczek(4×10+1×15 lub 8×10) co jest
zajebiste przy nagrywaniu lub na przody.
Nie wiem czemu ludzie tak jadą po Line6, może nie grali.
skoro już przy lampach jestesmy to co powiecie o marshallach mb4210 i 4410?
zalezy mi na mocnym dole takim kopiącym w żołądek:D
Żeby mieć bass kopiący trzewia potrzebna jest ci 15stka.
Polecam ci tego Lowdowna(niski dół jakby nie było) jest tam taki setup
R&B(emulacja b-15 ampega) i jest to tak gruby bas że zbyt gruby dla mnie(
bez używania przycisku deep i kręcenia bassem).
a co powiecie na Line6 LowDown LD 400 PRO? Też szukam pieca i ten wpadł mi w
oko. Ogólnie słyszałem ostatnio taki zestaw 115+210 i banana na twarzy
miałem jak to gadało, więc doszedłem do wniosku że dwa głośniki
mniejszej średnicy to jest to.
a nie mogłeś napisać prędzej?
jeżeli to do mnie to nie mogłem z prostej przyczyny krótkiego stażu na
forum.