Noszkurde że nie ma tu tego człowieka to dziwne szczególnie że obaj admini
są jego wyznawcami 🙂
jak dla mnie to nawet nie za to jak gra ale za całokształt, szajbę, cienki
głosik, głupie przebrania, olewanie głównego nurtu itede… kojarzy mi się
trochę z kazelotem pod tym względem – po prostu będąc ich fanem nie mam
zmartwienia że zobaczę ich w reklamie radia rmffm najlepsia muzika, czy na
rozdaniu fryderyków…
no dobra idę na całość – Lester Claypool to mój dziecięcy idol, od
momentu jak kupiłem sobie bas kocham to co gra i jak się zachowuje… jeszcze
nie mam jego imienia wytatuowanego na pośladku ani zdjęcia w portfelu, ale
zawsze i wszędzie chętnie sobie słucham i oglądam co wyrabia.
Czy uważasz, że jest dziwne, że nie ma tutaj Lesa Claypoola?
Czy jesteś fanem Lesa Claypoola?
Co myślisz o jego grze na basie?
Czy znasz kogoś, kto jest fanem Lesa Claypoola?
Czy kiedykolwiek widziałeś Lesa Claypoola na żywo?
Czy wiesz, dlaczego Les Claypool jest tak popularny wśród basistów?
Czy masz jakieś ulubione utwory, które gra Les Claypool?
Co myślisz o głosie Lesa Claypoola?
Czy uważasz, że Les Claypool jest lepszy od innych basistów?
Czy odnosisz się do Lesa Claypoola jako swojego „dziecięcego idola”?
Mam 3gb bootlegów Primusa, w całkiem dobrej jakości.
Chcesz?
A dla mnie Les jest osobą z której powodu zacząłem w ogóle swoją
przygodę z basem ! I już sam nie pamiętam od kiedy słucham Primusa .
Niechaj nam żyje Les Claypool!!!
Tak jak wyżej 🙂
Pan Claypool skłonił mnie do zakupu basa, a jego utworami mogłem katować
się całe dnie.
Long live the king 😀
z mojej strony duzy szacun dla Claypola :)jednak cały primus, mimo iż uważam
ich za zajebistych, oryginalnych, to jednak są dla mnie zbyt monotonni 🙂
Lester jest jednym z niewielu klangowników, których granie mi się podoba 😀
aczkolwiek ta muzyka trochę wwierca się w łeb aż po dłuższym czasie boli
😉
Śpiewa, gra, robi show. Ot cały Les… jak można go nie kochać?
Lesio gra fajnie. Szkoda tylko, że nie umie fajnie śpiewać i pisać fajnych
piosenek…
Skąd wiesz, że nie umie?
To, że czegoś nie robi nie znaczy, że nie umie.
Masz rację McGregor. On umie fajnie śpiewać i pisać fajne piosenki, ale nie
robi tego, bo chce żeby wszyscy myśleli, że nie umie. Taki jest przebiegły!
…co nie oznacza że nie umie i faktycznie tego nie nie robi:D
Ale co to w ogóle znaczy „fajnie śpiewa” i „fajne piosenki”… bo IMO i
fajnie śpiewa i jego numery są fajne. Mają swój specyficzny klimat i styl i
za nic nie chciałbym, żeby Les zmienił go na cokolwiek innego.
Niczego takiego nie napisałem.
Ale nawet jeśli tak miałoby być… To ja ci dam dobry przykład. Kojarzysz
Pablo Picasso? On z grubsza właśnie tak działał! Tylko nie po to żeby
ludzie o nim w jakiś sposób myśleli tylko dlatego, że się w tym
odnajdywał i to była jego droga, którą świadomie wybrał. Łapiesz
analogię?
McGregor, twierdzisz, że Pablo udawał, że nie umie malować!?
I Lesio też udaje!?
Ciekawa teoria…
Nie czytasz zbyt uważnie albo nie chcesz zrozumieć tego co ci się pisze.
Chodzi o to, że z Pablem było tak, że on te swoje – jak wielu ludzi to
określa – bohomazy wybrał świadomie mimo, iż potrafił malować w sposób
wręcz fotorealistyczny.
I nie ma to nic do udawania!
Chodzi o umiejętności i o świadomy wybór jakiejś drogi.
Les niczego nie udaje a to, że pisze takie a nie inne numery i śpiewa w swój
specyficzny sposób nie wynika z tego, że nie umie (bo najprawdopodobniej umie
to doskonale) a stąd, że taką ścieżkę obrał.
Teraz jasne?
Primus jak dla mnie jest za bardzo „żartobliwy”, między innymi dlatego ich
nie słucham, jakoś nie potrafię się wczuć w muzykę która jest tworzona
jakby w żartach, tak samo jest np z „Tenacious D” jeśli kojarzycie, wokal
bardzo dobry, muzyka pro, ale również kabaret.
O! Bardzo lubię Tenacious D (w ogóle postać Jack Blacka jest dość
ciekawa). Moim zdaniem to dobrze, że są kapele które w swojej muzyce
starają się być zabawne. W końcu nudno by było gdyby wszyscy byli
poważni.
No pewnie, ja to doceniam, ich Twórczość jest imponująca, tak sam jak
mówisz Jack Black, koleś jest z*ebiście dobrym komikiem, i dobrym
wokalistą, ale ja muzykę traktuję bardziej poważnie, nie wiem jak to
określić jeszcze. Poprostu taka żartobliwa muzyka, nawet jak jest zajebista
to nie budzi we mnie po prostu jakichś takich „głębszych uczuć”.
Słuchając np. Dream Theater miewam ciarki na plecach, oraz nieraz inne
doznania ;D i tego oczekuje od muzyki.
A to ciekawa opinia. Nie spodziewałem się takiej. =)
to są gusta i guściki. IMHO gdyby istniała tylko muzyka pisana na poważnie,
byłoby strasznie nudno i tak… hmm… byłaby zbyt ciężka atmosfera.
Możliwość słuchania czegoś co powstaje zmyślą o jakimś
niewiadomojakwielkim patosie tudzież szalenie wirtuozerskiego byłoby, że tak
się wyrażę samobójstwem poczucia humoru i rozrywki odnajdywanej w muzyce.
tak też kapele, które grają muzykę wielce humorystyczną, lecz nie
żenującą (bo i takie się zdarzają) są jak najbardziej potrzebne. Choćby
po to aby tę nutkę „śmieszności” przedstawić w sposób czytelny dla
odbircy i nie pozwolić na w/w harakiri.
jednocześnie zaznaczam iż nie mam nic do kapel tworzących na poważnie, bo
to przecież trzon muzycznego świata i de facto sam w większości ich
właśnie słucham 🙂
tylko nie bijcie za to co napisałem 😛
—————————————–
„to ich marzenia ha!ha! urojenia!!”
zieloony ja nie twierdzę że słucham tylko jakichś patosów 🙂 chodzi mi o
muzykę TWORZONĄ na powaznie a nie muzykę poważną 🙂
|Les jest świetny, a to czy tworzy fajną muzykę czy nie, zależy tylko od
słuchacza, jeden powie ze do d*py, a drugi ze genialne. To tyle 😀
LesBijka? 🙂
Myślę, że pewni ludzie nie są w stanie zrozumieć, że Primus czy Les to
coś więcej niż li tylko muzyka. Analogicznie jak z Zappą. No ale dyskusje
na ten temat są bez sensu.
nie są bez sensu bo ci ludzie mogą nagle zauważyć że kurczę skoro inni
coś w tym widzą to może coś w tym jest?
Bo zle interpretujesz. Posluchaj niektorych tekstow Prajmósa. Ogolnie rzecz
biorac, potrafia bardzo celnie ujmowac realia.W pewnym sensie spadkobiercy
Zappy.
co to znaczy „źle interpretujesz”? wydaje mi się że to bardzo względne
czyja interpretacja jest dobra a czyja zła. Moja interpretacja odpowiada
mojemu gustowi, jest taki jaki jest, i nie sądzę by ktokolwiek miał prawo
narzucać mi inny gust czy inną interpretację.
W tym przypadku wynika akurat z umiejetnosci sluchania tudziez czytania
tekstow. To jest nie tyle muzyka tworzona „w zartach” ile opisujaca pewne
rzeczy czy zjawiska poprzez zarty. Nie czarujmy się, to nie jest poezja, w
ktorej intencje autora można interpretowac na 1532 sposoby. Wiec sila rzeczy
tutaj w wiekszosci przypadkow mozemy scisle okreslic o co autorowi tekstu
chodzilo. Zrozumienie slow nie ma nic wspolnego z gustem.
No stary teraz mi zarzucasz że nie potrafie słuchać tudzież czytać
tekstów, lub że nie rozumiem słów. Nie dociera do Ciebie że po prostu ta
muzyka nie utrafia w mój gust? i to ze muzycznie mi nie odpowiada bo jest np
zbyt monotonna, spraia że nie potrafię do końca wczuć się w treść.
Poprostu mnie to rozprasza, to tak jak by ktoś Ci powiedział że nie
słuchasz jakiegoś tam techno zespołu bo nie chcesz się wsłuchać w tekst.
Ja Ci powiem ze choć by nie wiem jaki ten tekst w tej techmo kapeli był, to i
tak bym tego nie słuchał. Oczywiście nie obrażając nikogo kto lubi techno.
To po prostu NIE JEST W MOIM GUśCIE.
Nie chodzi mi o gust w ogole. Ja mowie o wspomnianej przez Ciebie
zartobliwosci. Po prostu to stwierdzenie jest zwyczajnie nad wyraz i w zaden
sposob nie oddaje tego co Ci goscie rzeczywiscie robia. To czy zespół trafia w
Twoj gust czy nie, jest mi obojetne i w ogole tego tematu nie poruszam. Tym
samym nie podwazam go w zaden sposob.
aha.
Ja polubiłem Tenacious D za utwór pt. „Kielbasa sausage” 😀
ehtam nie ma co się nerwować, ciekawy temat – z jednej strony mamy kapelę
która w tekstach prezentuje naprawdę ostre potępienie różnych
amerykańskich wartości, przywar, czy zwykłej ludzkiej głupoty (polecam
stronkę antipopa z całą masą ciekawych
materiałów o samej kapeli, w tym interpretacje, nie zawsze oczywistych,
tekstów), a z drugiej strony kapelka ta robi to tak, że wiele osób nie
zauważy tego ich politycznego i społecznego zaangażowania – bo nie strawi
ich muzyki czy śpiewu.
Oczywiście nie można powiedzieć, że jak ktoś nie lubi primusa to nie umie
słuchać/rozumieć tekstów – sądzę że taki np. profesor polonistyki czy
amerykanista jakiś też niekoniecznie musi lubić primusa a tekst by raczej
zinterpretował 🙂
Jeśli zatem nie lubicie primusa ale ciekawią was zaangażowane kapelki –
polecam chociaż same teksty i poglądy prezentowane przez Lesa.
A tak ap ropo Lesa to może wiecie jakiego efektu używa we wstępie w John the
fisherman (pierwsze 20 sekund)??
https://www.youtube.com/watch?v=lkFMJ4-ai1I
(wiem że to odbiega od tematu ale nie wiedziałem gdzie to wsadzić a aż
głupio nowego topica zakładać)
Jakiś distortion… ale jaki?
Do tego chyba coś w stylu phasera.
Żaden phaser. On tam po prostu używa wajchy.
Poczatek pizgniecia w 5 sekundzie brzmi jakby tam było coś oprocz przesteru i
wajchy.
Phaser albo flanger, ale raczej flanger.
To magia palców Lesa 😀
Dla kogoś, kogo to interesuje – zbiór artykułów o Primusie.
Zdecydowanie mój ulubiony basista ( po avatarze z resztą można się
zorientowac ; p ), nie będę tutaj oryginalny w tej kwestii. Uwielbiam jego
styl gry, poczucie humoru, styl bycia ( a raczej wizerunek sceniczny ).
Rozumiem, że nie każdy musi od razu uwielbiać Primusa, czy w ogóle projekty
Lesa, ale nazywanie jego twórczości monotonnej ( vide Wynonas Big Brown
Beaver, większość kawałków z Frizzle Fry, Tommy The Cat, DMV, My Name Is
Mud, czy chociażby Holy Mackerel z CLPFFB ), to jakaś pomyłka 😛 Sama
struktura wymienionych przeze mnie utworów, to czyste szaleństwo ( no, może
poza My Mame Is Mud ), które albo się spodoba albo nie, ale to inna sprawa
🙂
W tamtym roku wyszła druga ( po Holy Mackerel ), która moim zdaniem jest
naprawdę fantastyczna, a kawałek na banjo ” Iowan Gal ” to mistrzostwo 😀
On jest grany na banjo-bassie :d
Dla mnie trochę wokalnie jest średni. Ale One Better rewelacja :d
wiem wiem, że banjo-bassie ^^ jeden z moich ulubionych utworów na tej
płycie, to poza One Better ” Phantom Patriot ” 😀
Cokolwiek by nie mówić Lesio jest rzeźnik ^^ może i troszkę ekscentryczny,
no ale czym byłby Primus bez tej całej piskliwej otoczki ??? 🙂
Osobiście jednak cenię go najbardziej chociażby za takie coś:
https://www.youtube.com/watch?v=Y5XeVLJeMdE
Jak ktoś ma taby to plissssss (oddam siostrę) podajcie linka 🙂
Najpierw zdjecie siostry 😀
🙂 : ) 🙂
A tak na serio to są akurat do tego taby ?????????
Nie ma.
Będę płakał 🙁
Ano LEs wymiata mimo, że nie słucham wszystkich piosenek, bo nie wszystkie
przypadna mi do gustu to ejst z 10-15 piosenek które słucham na okrągło.
Koleś jest mistrzem koordynacji, fakt ze gra tylko kilka motywów przez całą
piosenkę, ale jakich!
Cwanypajacu a co takiego szalonego jest w STRUKTURZE tych utworów? 🙂
Nawet nie zaczynaj 🙂
no to niech się odpierniczą od mojego gustu 😛