Kontrabasowa temperatura

Witam

Mam pytanie odnośnie temperatury otoczenia wokół kontrabasu. Otóż
wilgotnośc utrzymuję stale na poziomie około 50 – 60 procent, natomiast w
związku z tym iż kilka dni temu wprowadził się do pokoju mały śliczny
osobnik, temeperaturę muszę utrzymywać w okolicach 25 – 27 stopni. Czy taka
temepratura i jej wachania (kąpiele, przebierania) może być szkodliwa dla
drzewa kontrabasu (jest on całkowicie drewniany).

Pozdrawiam

Piotrek

17 komentarzy

  1. Klejpull

    Masz w kontrabasie drzewo??

  2. Liszu

    A czemu miałby nie mieć? 😛

  3. mich

    Temperatura (nawet bardzo wysoka lub bardzo niska) nie specjalnie
    szkodzi…drzewo rosnąc wytrzymuje mrozne zimy i upalne lata. Najgorsze
    (najbardziej szkodliwe) są nagle zmiany temperatury…a to ma miejsce w
    trakcie przemieszczania instrumentu. Jeśli basik stoi w pokrowcu to nic mu nie
    będzie…pamiętaj tylko że wynosząc go zimą na zewnątrz musisz to zrobić
    umiejętnie-czasem różnica temperatur może wynosić ponad 30 stopni
    celcjusza! a to już nie dobrze…lepiej robić to powoli…żeby bas miał
    szansę się „zaaklimatyzować”.

  4. Garet

    @Klejpull: Masz w kontrabasie drzewo??

    @Liszu: A czemu miałby nie mieć? 😛

    Panowie nie łapać się za słówka 😉

  5. kontrapianista

    a za co?

  6. qkimat

    Za gryfy! 😛 Wszystko co drewniane nie lubi na zmian temperatury ani wilgoci w
    zbyt drastyczny spodób. Jednak nie powinno nic się stać przy takiej zmianie.

  7. chomiciusz

    Dzięki, za mądre odpowiedzi.

    Jak ktoś nie ma się za co złapać to się łapie za słówka 😉

    Pozdrawiam

    Piotrek

  8. Garet

    Chomiciuszu, kolega Klejpull napisał coś o Drzewie, Liszu zapytał co w tym
    dziwnego. Ja odpowiadam że gitary robi się z DREWNA a nie z żyjącego
    DRZEWA. Myślałem że żartobliwy post o treści „nie łapać się za
    słówka” naprowadzi wszystkich na ten „przestraszny błąd” 🙂

  9. xborax

    Ale na wsiach się mówi „drzewniany” np drzewniane drzwi 😛

  10. healfwer

    Na wsiach się robi dużo roznych dziwnych rzeczy… Ale lepiej o tym nie mowic
    glosno 😛

  11. seboobass

    na wsiach pisze się dżewiany 🙂

    tzn. mowi 🙂

    _________________________

    Langowski Kustom Bass IV

    Laney HardCoreMax 65W

  12. Garet

    Na wsiach mówi się „Jedna bułka chleba”;-) Straszne zejście z tematu, ale
    co szkodzi podyskutować o temperaturze drewna na wioskach?

  13. kontrapianista

    na wsi nie piszą…

  14. McGregor

    Do rzeczy!

    Tyle postów i tylko jedna konkretna odpowiedź?! Dajcie spokój.

  15. chomiciusz

    Szanowni doradcy,

    Ciekawe dlaczego najwięcej „mądrych” odpowiedzi, nie związanych z tematem
    mojego postu udzielają osoby, które z kontrabasem pewnie nie wiele miały w
    życiu wspólnego. Chyba że niektórzy nie rozróżniają tych instrumentów.
    Nie ważne czy napiszę drzewo czy drewno, człowiek inteligentny zrozumi
    przekaz bez zbędnego komentarza. Dzięki za wykłady związane z różnicą
    między drzewem i drewnem. Dzięki tym informacją, moje życie stało się
    łatwiejsze.

    Nie ma dla was już ciekawych tematów do nabijania się na forum dla basistów
    ?

    Pozdrawiam

  16. kontrapianista

    Trochę dystansu chomiciusz.A tak poważnie:Uważam,że najważniesza jest
    wigotność i tu Ameryki nie odkryję.Mój kontrabas ,z konieczności stoi
    teraz w teatrze,gdzie jest ciepło i sucho i zaczyna puszczać strój itroche
    się obawiam o niego.A w domu staram się go trzymać w pokrowcu-myslę,że wtedy
    jest mniej podatny na warunki zewn.

    Powodzenia i keep smilling!

  17. Basoofka_NET

    Wilgotność jak najbardziej. Temperatura pokojowa nie zaszkodzi, przy nagłych
    jej zmianach może się zdażyć wszystko… Pęknięte pudła to norma jeśli
    się ktoś nie potrafi obchodzić… Zwłaszcza przednia i tylna płyta
    reagują trzaskiem

Inni czytali również