Witam
Nie bardzo wiedziałem jak nazwać ten wątek. Chodzi mi o technikę slap
używaną nie tylko w rockabilly ale i w psychobilly, bluegrass, gipsyjazz,
itd. Chciałbym w tym miejscu wymienić doświadczenia z muzykami grającymi
tą techniką. W Polsce jest mało popularna i w zwiazku z tym niezbyt ceniona
przez doświadczonych kontrabasistów grających rozrywkę. Ale mam nadzieję
że na tym forum znajdą się osoby, które wymienią doswiadczenia dot. metody
ćwiczeń, sprzętu, instrumentów, strun itd oczywiście tylko w oparciu o
technikę slap. Skoro zaczynam temat powiem coś o sobie. Mój slapoholizm
zaczął się 3 lata temu. Głównie internet – jako żródło wiedzy i krótki
pobyt w Memphis w tym roku. Gram na moskiewskim basie z 1969 roku i używam
strun jelitowych. Pick-up – Fishman BP-100. Wzmacniacz Combo Ampeg BA-115,
Ashdown 300 W ( głowa plus paczka ) lub Gallien-Krueger MB-100. I tu pierwsza
moja uwaga – struny jelitowe dobrze brzmią z nagłośnieniem do gitary
basowej, czyli wiekszej mocy np Ampeg od 400 W w górę
Mały Gallienek choć rewelacyjny do kontrabasu tu się nie sprawdza. I nie
chodzi wcale o głośność. Aha i podam jeszcze link do strony forum
poświęconej tylko tym zagadnieniom
www.doublebasschat.com/forum/index.php.
Dużo informacji dla slapperów. Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji. Chętnie
podzielę się swoim skromnym dośwadczeniem.
ps
i coś dla zachęty 😉
https://www.youtube.com/watch?v=1nRhD2ku1lI
Jak nazywa się technika używana nie tylko w rockabilly, ale także w psychobilly, bluegrass, gipsyjazz, etc. i chciałbyś wymienić doświadczenia z muzykami grającymi tą techniką?
Czy warto wymieniać informacje na temat metody ćwiczeń, sprzętu, instrumentów i strun tylko w oparciu o technikę slap?
Czy ktoś gra na moskiewskim basie z 1969 roku i używa strun jelitowych? Co sądzicie na ten temat?
Co sądzicie o strunach jelitowych w nagłośnieniu do gitary basowej? Czy lepiej skorzystać z większej mocy np. Ampeg od 400 W w górę?
Czy ma ktoś doświadczenia z kombajnem wzmacniającym Ashdown 300 W lub Gallien Krueger MB 100? Jak brzmią podczas używania techniki slap?
Czy słyszeliście o stronie forum poświęconej tylko zagadnieniom dotyczącym techniki slap? Czy warto dołączyć do dyskusji?
Czy ktoś miał okazję grać w rockabilly i psychobilly, i chciałby podzielić się swoim doświadczeniem dotyczącym techniki slap?
Czy ktoś używa Pick up Fishman BP 100? Jakie są wasze opinie na jego temat?
Czy ktoś może polecić wzmacniacz Combo Ampeg BA 115 lub Ashdown 300 W (głowa plus paczka) dla gry z kontrabasu w technice slap?
Czy warto grać w technice slap, pomimo tego, że jest mało popularna w Polsce? Jakie są wasze opinie na ten temat?
Fajnie że ktoś jeszcze na tym forum slapuje na kontrabasie:)
Ja gram od dwóch lat i u mnie to wygląda mniej-więcej tak:
-> kontrabas 3/4 o taki:
http://www.gedo-musik.de/shop/product.php?id_product=423
-> Struny Nylonowe stąd:
http://www.store.gotofmi.com/weupdobastfo1.html
-> head GK RB-700 II + paczka Noisy Box 2×12 & Driver
Moje zespoły:
http://www.myspace.com/belalugosihorrororchestra
http://www.myspace.com/rockinrocketspl
http://www.facebook.com/tequilagerbils
Fajnie, że się odezwałeś Trybul. Juz myślałem ze nikt tu nie gra slapem 😉
Od razu mam do Ciebie pytanie – Czy jesteś zadowolony ze strun Weedwackers ?
Czy te struny brzmią pizz, czy są tylko do slapu ? Jak czesto je zmieniasz ?
Ja sprowadziłem Innovation Silver Slap. Po kilku miesiacach brzmienie już nie
było takie jak na początku. Teraz gram na jelitowych. Sa rewelacyjne do
slapu, natomiast E jest trochę głucha na wyższych pozycjach przy graniu z
palca. Wiec szukam jakiegoś pośredniego rozwiązania. Na forach piszą, że
Pirastro Oliv E świetnie współpracuje z jelitami… Pozdrawiam.
Mam te struny już ok 1,5 roku i nadal są w porządku chociaż wiadomo ze nie
brzmią jak na początku;) Podobnie jak u Ciebie struna E jest trochę głucha
i to nie tylko w wyższych pozycjach. Do Pizz się średnio nadają nad czym
trochę ubolewam ale Slapuje się na nich wyśmienicie;)
a z ciekawości: skąd jesteś? Grasz w jakimś zespole?
Jestem ze Śląska. Gram obecnie w dwóch składach:
Kajetan Drozd Acoustic Trio
South Silesian Brass Band
czyli blues z elementami rockabilly,country i Bóg wie co jeszcze z Kajetanem
Drozdem oraz jazz tradycyjny, gdzie od niedawna staram się przemycić
odrobinę slapu 🙂
I jeszcze jedno pytanko: Jak Ci się sprawdza head GK RB-700 II i paczka. Czy to
prawda że do kontrabasu lepiej sprawdzają się głośniki powyżej 10″ i nie
za dużo głośników w paczce ?
Trudno powiedzieć, nie mam dużego porównania. Wcześniej miałem Starego SWR
i do Slapu się w ogóle nie nadawał a z Galliena ukręcam to czego oczekuję.
Co do paczki to wiem tyle ile wyczytałem na zagranicznych forach: polecali
2×12 a ja akurat miałem okazję kupić w dobrej cenie i nie żałuję. Muszę
tylko jakiś konkretny driver dokupić(Tonsile mi się jakoś często
przepalają) i raczej nic więcej mi nie potrzeba(oprócz lepszej przystawki,
ale ją wymienie dopiero jak odłożę kasę na K&K)
Jeśli miałbyś kiedyś czas i ochotę to możemy się umówić na testy za
miedzą, konkretnie w Czeladzi 😉
To może dorzucę parę groszy od siebie.
Gram na kontrabasie od nie dawna i to akustycznie (no i nie slapem), ale
miałem kilkukrotnie okazję nagłaśniać kontrabas w sytuacji wyżej
wspomnianej.
Otóż moim zdaniem mimo wszystko lepiej sprawdzają się paczki z mniejszymi
głośnikami. Dlaczego – już piszę. kontrabas sam w sobie jest instrumentem
„wolnym”. Dźwięk który się z niego wydobywa jest produkowany niejako z
lekkim opóźnieniem w stosunku do tego co gra jego operator. Jeżeli dojdzie
do tego kolejne minimalne spowolnienie związane z wielkością membrany
głośnika robi się nieciekawie i niepotrzebnie utrudniamy sobie życie.
Osobiście najbardziej podobał mi się kontrabas przepuszczony przez małe
combo GK Backline na jednej dziesiątce. W najbliższym czasie muszę się też
umówić na testy z combo Phila Jonesa (4×5 cali plus ewentualnie dopinana taka
sama paczka 4×5) Jestem ciekaw czy nie zrobi się zbytnia buła.
Ponadto, nie miałaem nigdy problemów z brakiem dołu przy paczkach na 10″,
czy to był wspomniany GK czy Ash.
Sam, jeżeli będę kupował nagłośnienie do kontrabasu, postawię na
dziesiątki.
Dzieki za radę Zakwas !
Posiadam takie małe combo GK MBS-III. Gra na tym wielu kontrabasistów i
faktycznie pięknie brzmi. Ale pod warunkiem że używasz strun metalowych.
Przy strunach do slapu nylonowych lub jelitowych mam wrażenie ze lepiej
sprawdza się mocniejszy sprzęt do gitar basowych. Oczywiście jest to moje
subiektywne zdanie 😉
Co do testów w Czeladzi -czemu nie ! Moge przyjechac z basem, tylko jaki
termin mniej więcej Ci odpowiada ?
Ja zastanawiam się nad zmianą sprzętu. Mam na oku Ampeg SVT-3 PRO na 3
lampach. Kiedyś na nim grałem i całkiem nieźle brzmi do kontrabasu
slapem.
Z drugiej strony Ashdown , który posiadam akurat do kontrabasu też brzmi
nieźle tylko jest trochę słaby na wiekszą scenę. Na forum radzą też
dokupic paczkę 1×12″ do tych moich 2 dziesiątek. No i się zastanawiam…:)
Z ciekawości – na jakim forum?
Na tym doublebass chat?
Na naszym forum (basoofka )w zakładce-Sprzęt – Efekty, Nagłośnienie
i Okablowanie otworzyłem temat -Jaką paczkę kupić ?
żeby kontrabas fajnie zagadal to polecam preamp, najlepiej lampowy, albo
dedykowany do slapu firmy k&k zestaw razem z przystawka kosztuje co prawda
ok 1000zł ale jest to nalepszy sprzet do tej muzy używany na calym swiecie,
warto tez zainwestowac w dobre kable do basu (przenosza więcej dolow i dziwek
tak nie ginie)
mauyik- w pełni się zgadzam, poluje na używany K&K na ebay od
dłuższego czasu ale chyba jak już ktoś kupi to nie chce sprzedać więc
pewnie w końcu i tak kupie nowy u Thomanna;)
Póki co budżetową przystawkę Shadow wspomagam Drivem Taurusa(Kumpel dostał
a nie używa) i jakoś daje rade ale muszę kupić w końcu ten k&k bo boli
mnie rozkecanie GK 700rbII do oporu na EQ :/
No to pytanie. Jestem basista, padla propozycja Psychobilly. Obecnie mam glowe AMPEG SVT-3 Pro. Rozwaza kolumne SVT410 HLF i jakis kontrabas z thommana. Struny napewno miekkie na poczatek. Z tego co tu czytam to takie naglosnienie powinno dac rade.. Jakies opinie? No i najwazniejsze, jaki kontrabas 3/4 do 3500 gdzies zeby to zagadalo.