Nie wiem czy pamiętacie ale przed rozwaleniem strony założyłem taki wątek
ale go usunęło… Jak by wam się jeszcze chciało to piszcie wszystko co
wiecie i jak ktoś grał to niech się wypowie jakie wrażenia, czy gra się
ciężej itp.
Czy znam się na grze na kontrabasie 5-strunowym? Co mogę powiedzieć na temat tej gitary?
Czy gra na kontrabasie 5-strunowym jest trudniejsza niż na innych instrumentach? Dlaczego tak/nie?
Czy mam doświadczenie w grze na kontrabasie 5-strunowym? Jakie są moje wrażenia na ten temat?
Czy próbowałem kiedykolwiek grać na kontrabasie 5-strunowym? Jakie są moje odczucia?
Czy są różnice między grą na kontrabasie 5-strunowym a zwykłym kontrabasie? Jakie?
Czy kontrabas 5-strunowy jest popularny wśród basistów? Dlaczego tak/nie?
Czy gra na kontrabasie 5-strunowym wymaga większej techniki niż na zwykłym kontrabasie? Dlaczego tak/nie?
Jaki jest mój poziom zaawansowania w grze na kontrabasie 5-strunowym? Czego jeszcze potrzebuję do poprawy?
Czy miałem okazję grać na kontrabasie 5-strunowym z innymi muzykami? Jakie to było doświadczenie?
Czy mogę polecić kontrabas 5-strunowy innym basistom? Dlaczego tak/nie?
raczej niewiele ciężej, tylko grając arco trzeba przyzwyczaić się, że E
nie jest najniższą struną, ale ja nie mam dużego doświadczenia z 5ką lecz
tylko przelotne
ale mój nauczyciel gra na 5ce i mówi że to chyba jedyny problem i czasem
trzeba uważać żeby nie grać “za głęboko ” na E
Grałem kiedyś na 5 ce. Tak jak koega yassya pisze, trzeba uważać z struną
E.
Poza tym Najniższą strunę ciezko się wzbudza i paluchem i smykiem.
Smykiem niemieckim jest łatwiej natomiast francuzem już mniej kolorowo.
Wszystko kwestią przyzwyczajenia.
w ogóle to ja sobie nie wyobrażam grania na kontrabasie
francuskim…przecież smyk musi być dociśnięty! jak to zrobić bez żadnego
oparcia? ja u mnie w szkole muz. we włocławku w sali mam jeden francuski
smyczek, próbowałem tym grać, ale ni huhu że się tak wyrażę
Na smyczku, poprzez kciuk, powinien spoczywać ciężar całego ramienia. Bez
dodatkowego dociskania, bo wtedy dźwięk jest wyżyłowany.. Przynajmniej w
niemieckich smyczkach. Francuzami nie grałem, ale z tego co mi pokazywali
profesorowie na warsztatach, zasada jest podobna.
Zgadza się, ale atak na pewno słabszy.Próbowałem francuzem ale kiepsko to
szło,może dla tego,że musiałbym cały aparat zmienić.
tom9xd wrote:
nie mówię, że trzeba go dociskać, tylko, że musi być dociśnięty. to
różnica, bo może być dociśnięty ciężarem ręki, a nie nadgarstkiem.
Przypomnę tylko że temat brzmi kontrabas 5 strunowy, a wy zaczeliście gadać
o różnicach w grze smyczkiem>>….
sorry za offa. a pięciostrunowego kontrabasu w rękach nie miałem, ale za to
raz gość dawał koncert u mnie w szkole to miał taką przedłużkę, że na
strunie E miał jakby antenkę dołączoną do gryfu i tam odkręcał
przegrudki i tym samym zwiększał długość menzury srtuny E i ona niżej
stroiła. ciekawe rozwiązanie, ale pewnie cholernie trudno się gra, bo pewnie
dźwięki na tej strunie są w zupełnie innych punktach gryfu niż na
pozostałych. link do fot
http://www.scena.wloclawek.pl/infopage.php?id=887
to może nie kontrabas 5-strunowy ale jestem coraz bliżej:)
Bo zajebiscie duza róznice odczuwa się grajac na 5tej strunie smykiem,
francuz, niemiec tez mają tu coś do powiedzenia