Kącik fajki tradycyjnej

1312-af614cb88748b5camed.

Zdjęcie484.JPG

Zdjęcie483.JPG
Przy okazji ampgrejdu Mazdaha narodził się pomysł takiego tematu.

Chwalcie się co palicie , w czym i jak wam to leży.

Ja od początku używam B&B z gruszy, tytonie różne (starałem się nie
mieć dwa razy tego samego rodzaju w łapie). Obecnie ze względu na podwyżke
cen kasy starczyło mi tylko na Alsbo Vanilia…

Jakie używam tytonie do fajki tradycyjnej?
Czym palę w fajce i jakie mam doświadczenia z różnymi rodzajami tytoni?
Opinia o używaniu prefabrykowanych fajek i jak wpływa to na smak tytoniu.
Jakie mam doświadczenia z używaniem różnych rodzajów fajek, takich jak lufki i buciki?
Czy dostrzegłem różnice w jakości tytoniu w zależności od jego pochodzenia?
Próbowałem mieszać różne rodzaje tytoniu, aby uzyskać unikalne smaki.
Jakie mam opinie na temat fajek wodnych i akcesoriów do fajki?
Uważam, że palenie fajki tradycyjnej jest zdrowsze niż papierosy.
Czy stosuję jakieś techniki palenia fajki, takie jak używanie specjalnych zapalników lub przerastania tytoniu?

Podziel się swoją opinią

100 komentarzy

  1. znak zapytania i znak dzielenia ? oO 😛

    ciekawe czy ktoś kto pali bongosa czy fajke wodna nazywa siebie samego
    fajczarzem… bo zadziwiajaco dużo niefajczarzy się tu chwali:P

  2. cropec.. czy Ty tego naprawdę nie widzisz na tym rysunku czy zgrywa…? 😀

    ed.

    a chwalenie się, ze się jara trawe jest beznadziejne. Boze, palisz dla siebie,
    czy żeby pokazac nam, bądź innym jaki to kozak z Ciebie?

    ale racja. Temat byś zmienił na kącik fajki tradycyjnej bo burdel się robi.
    (wiem, wiem, sam nie jestem jeszcze fajczarzem, ale niedlugo, niedlugo).

  3. Ja się w tym tygodniu zmotywowałem do zakupu fajki (Bróg nr. 27). Do tego
    mam Mac Barrena Vanilla. Co do samego opalania to ciekawe hasło rzucił gość
    u którego robiłem zakupy: „Co będziesz opalał, bij mniej to samo się
    opali”, ale ja staram się nie przeginać:P

  4. Z medycznego punktu widzenia, palenie fajki/cygara jest dużo mniej szkodliwe
    niż papierosów.

    Dzieje się tak, ponieważ „pykając” dostarczasz do płuc dużo dużo mniejsze
    ilości substancji rakotwórczych, niż gdybyś się zaciągał paląc
    papierosy. W związku z tym, ilość substancji rakotwórczych, które dostają
    się do pęcherzyków płucnych i krwiobiegu jest znacznie mniejsza.

    No chyba, że paląc cygaro się pięknie zaciągasz, jak robią np. palacze po
    przejściu na cygaro.

  5. Nie no, trochę tego masz, ale dużo mniej niż przy papierosach.

    Nie jest to zdrowe, ale do organizmu dostaje się znacznie mniej substancji
    rakotwórczych. W jamie ustnej te substancje zwyczajnie nie bardzo maja gdzie
    osadzać, a też dyfuzja substancji do krwiobiegu jest delikatnie mówiąc
    słaba, co innego w płucach.

    Także lepsza fajka/cygaro niż papierosy. Ale nie
    mylić
    ze słowem zdrowy. Zawsze te substancje rakotwórcze (w
    mniejszej ilości) przedostają się do płuc, osadzają się gdzieś w jamie
    ustnej. Pamiętajcie także o tym, jak sobie skórę niszczycie itd itp.
    Zresztą, w papierosach masz całą tablicę mendelejewa prawie. Smacznego
    ;]

    Zeby nie było, ja sam nie pale, nikogo nie umoralniam. Jak chcesz palić to
    pal, nic mi do tego. Tylko nie lubię jak ktoś obok mnie pali papierosy.
    Palenie fajki w mojej obecności to inny temat – inny zapach ;]

  6. @sernik: bla bla bla

    No dobra, szkodliwe jest, tylko czy człowiek żyje na tyle długo żeby mu
    zdążyła fajka zaszkodzić? :>

  7. Jak mówiła moja babcia:

    -Nie palcie, umrzecie ZDROWSI!

    I jeszcze:

    @sledz:

    Po wypaleniu merdam dzyndzlem w kominie

    Ha, ha, ja to mam odwrotnie:

    po merdaniu dzyndzlem w kominie, zawsze muszę zapalić ;P

  8. :F a umnie w miejscowce gdzie chciałem kupić fajki same jakieś gruchy (chyba)
    po 70zł. Ma ktoś namiary na taki sklep z tymi rzeczami (nie wiem czy to
    trafika czy nie :D) w krakowie?

  9. @gurf: :F a umnie w miejscowce gdzie chciałem kupić fajki same jakieś gruchy (chyba) po 70zł. Ma ktoś namiary na taki sklep z tymi rzeczami (nie wiem czy to trafika czy nie :D) w krakowie?

    zapraszam na
    http://www.fajczarze.pl/forum/ poczytasz i się dowiesz 🙂

    EDIT: zakwas a Ty swojej nie? ;p

  10. spoko spoko, już wszystko mam, po paleniu z 4-5 razy jestem. Jest ok, fajka mi
    smakuje do połowy palenia, pozniej trochę tak popiołowo – w sensie nie tak
    już tytoniowo 😀 (taa.. opisz smak słowami:) ).

    Wybacz deks. nie podoba mi się to marszczenie jakbyś palił jądro jakieś
    😀

    golden ambrosia mac barena – pachniej jak moje ulubione cukierki – trufle.
    😀

    i jak spotykam teraz na ulicy palaczafajek, to mnie tak odrzuca ich zapach, ze
    prawie mam torsje.

    ogolnie jesetm zadowolony.

    Teraz pytanie do wazsmosciow. Mam wyciorki petersona dwukolorowe… Czy jest
    jakaś roznica, ze np zielonym czyszcze ustnik a bialym od cybucha? w sensie
    zielona strona. 🙂

    dziekówa.

    edit.

    a na fajczarzach to straszne snobstwo 😀 takie jak na basoofce, ale z basami.
    Dlatego lepiej gadac tu w znanym gronie o tym. 🙂

  11. To łączymy się w bólu. Ja w czwartek się nauczyłem puszczać kółka z
    dymu. I kończy mi się tytoń powoli.

  12. Ja też jadę na oparach 🙁

    Ale może jutro sobie coś zakupię! Chce ktoś Amphorę Full Aroma za koszt
    wysyłki, że tak się zapytam jeszcze raz?

  13. No to gratki Michal II

    A ja zanabyłem, zapaliłem i opisałem coś
    takiego (www.fajczarze.pl/forum/viewtopic.php?f=56&t=53&p=47346#p47346)

  14. A ja wróciłem do Amphory czerwonej jako codzienniak. I rozglądam się za
    fajną latakią, ktoś ma jakieś pomysły?

  15. Mazdah – Commonwealth. 1792 niby też coś z latakii ma, ale to „dziwny”
    tytoń. Miałem spróbować Balkana i Navy, ale mało palę i cały czas mam
    tamte tytonie.

  16. hm. pomocy! potrzebuję taniego, ale nie jakiegoś pasztetnego tytoniu,
    skończyła mi się moja ambrozja złota. Raczej przy macbarenie bym pozostał.
    Może ktoś ma odsprzedać coś tanio? 🙂

  17. Navy Flake sobie kup jeśli konicznie MacBaren. Ostatnio asortymenty Trafik
    się polepszyły.

  18. A. Flejka pali się tak samo jak ready rubbed.

    B. MacBaren jest tanio. No i ten nejwi naprawdę fajnie smakuje.

    C. Kup sobie znowu ambrozję. Najlepiej jeden tytoń palić w jednej fajce. I
    nie stękaj, że drogo bo jest tanio, za swojego Squadron Leadera muszę
    płacić dwa razy tyle 🙁

  19. A. łokej

    B. no zwróciłem uwagę

    C. wiem niestety.. 🙁 na pewno nie zrobie z niej suki do smakowych, chociaż
    kuszą ceną. Tak czy inaczej, wolę palić dalej fajkę niż kontynuować
    zaczęty niedawno (i na szczęście odstawiony po jednej paczce) nawyk
    papierosów.

  20. Zawsze uważałem, że najgorsza fajka i najgorszy tytoń są dużo lepsze od
    najlepszego papierocha – smakowo, jakościowo i zdrowotnie. Fajne są też
    (nawet te najtańsze) cygara – kiedy trzeba po prostu jakiegoś dymka na
    szybko.

  21. Fajka jest jak żona, cygaro jak kochanka a papieros jak dziwka – jak
    powiedział mądry człowiek

  22. dzisiaj gruby,czerwony z ośnieżoną brodą zagonił mnie do nabycia
    fajki.

    No to nabyłem tak jak radzą, tańszą, pasującą w łapie, wiśniową
    fajeczkę koloru prawie mojego wiesła. No to zaczynam przygodę i zaczynam
    opalać. Życzcie mi powodzenia.

  23. A ja sobie właśnie dłubie fajkę ze śliwy, jak już sobie wydłubie to się
    pochwalę.

  24. Tak jak już pisałem prywatnie – powtórzę publicznie – piękna!

    Uśliniłem się po pas patrząc na nią! :0~~~

  25. Zakupiłem B&B 105B z buka, na miejsce zostawionego w domu Bróga bodajże
    27, gruszowego. Nieco dziwnie mi się na rodezyjkę przechodzi…

    Opalam aromatycznym tytoniem, pewnie nie będzie się potem do niczego innego
    nadawała, ale to i tak fajka tymczasowa, zastępcza. Ładna, ale o mniej
    wygodna od mojej starej gruszy.

  26. Dawno fajki nie paliłem a że przyszła jesień to wzięła mnie ochota i
    odkurzyłem staruszkę. 😉 Przypomniało mi się, że istnieje tutaj taki temat
    więc wrzucam zdjęcia swojej fajeczki. Obecnie raczę się tytoniem Alsbo
    Cherry i Black.

    http://www.img26.imageshack.us/img26/3616/zdjcie0179vd.jpg

    http://www.img824.imageshack.us/img824/6526/zdjcie0178c.jpg

    Co ciekawe fajkę kupiłem w antykwariacie jak już trochę obeznany z tematem
    byłem za 80zł. O dziwo była nie używana, ale i tak na wszelki wypadek
    wyparzyłem ustnik. 😛

  27. Wiem, że się tak nie powinno robić, ale kupiłem black na spróbowanie a bez
    sensu kupować w tym celu nową fajkę. 😛 Chociaż teraz powoli przymierzam
    się do zakupu czegoś prostszego. 😉 Myślę też czy by nie zrobić fajki
    własnoręcznie. 😀

  28. A ja tak dawno nie paliłem fajki… 🙁

    Za to ostatnio mnie wciągnęła tabaka – masakra ile mam już przeróżnych
    pudełek na półce! Sosnowe, fiołkowe, naturalnie wędzone – ocipieć można
    czasami! 😀

    Ale fajeczkę odkurzę na dniach na pewno…

Możliwość komentowania została wyłączona.