Jolana Diamand Bass

Zdjęcie1064.
Witam.

Chciał bym wam coś pokazać. Ojciec kolegi z racji takiej że jestem basistą
zaproponował mi odsprzedanie w dobrym stanie taką gitarę. Z tego co
wyczytałem jest to Jolana Diamand Bass. Wiziąłem ją na próbę do do domu i
myślę ją odkupić. Po podłączeniu pod piec okazało się że gra i to
rewelacyjnie! Trzeba w niej tylko wymienić struny bo są pordzewiałe i
naprawić wejście od kabla. Gitara leżała dość długo na składzie
gdzieś, jest troszkę stara ale w dobrym stanie wizualnym.

Chciał bym się dowiedzieć coś o tej gitarze więcej i co sami mogli byście
mi o niej powiedzieć więc proszę o swoje opiniię i jakieś ciekawe linki
🙂

pozdrawiam

Czy ktoś ma jakieś informacje na temat gitary Jolana Diamand Bass?
Czy ktoś grał na gitarze Jolana Diamand Bass i mógłby się podzielić swoją opinią?
Co wiecie na temat jakości Jolana Diamand Bass jako gitary basowej?
Czy to dobry wybór odkupić starą gitarę basową Jolana Diamand Bass?
Czy jest możliwość wymiany strun na gitarze Jolana Diamand Bass?
Czy ktoś zna miejsce, gdzie można naprawić wejście od kabla na gitarze Jolana Diamand Bass?
Czy istnieją jakieś ciekawe linki dotyczące gitary basowej Jolana Diamand Bass?
Czy ktoś miał okazję zagrać na gitarze basowej Jolana Diamand Bass i może polecić ją jako instrument?
Co dokładnie znacie na temat historii Jolana Diamand Bass?
Czy gitarze basowej Jolana Diamand Bass jest warta swojej ceny i jest to dobry zakup?

Podziel się swoją opinią

16 komentarzy

  1. Hmm… co do Jolan ,sam mam basik tej marki w domu (mój pierwszy).Ten który
    ja mam bardziej przypomina fenderowskie basy i jest w gorszym stanie a za 500zł
    da się sprzedać nawet pewien starszy gość chciał kupić xd.

    Pytanie ile byś miał z niego dać daj jakaś prubke.

    Z tego co wiem szału niema.

    Na start może być;)

  2. Diamant jest bardzo fajnym instrumentem, przy nagraniu pewnych numerów w
    studio sprawdziła się lepiej niż parę innych basów.Grałem na tym bardzo
    długo i gram czesto nadal bo ma bardzo ciekawy sound.

  3. kiedyś ogrywalem z racji tego ze jaram się starymi
    basami(polska,czechoslowacja,zsrr). jak pamietam strasznie ciezki ten basik
    był, sound jak na tamte czasy ciekawy. grałem akurat na niewyregulowanym
    egzemplarzu i strasznie twardo się gralo…

  4. moja szkoła muzyczna miała taki bass i grałem na nim w big bandzie, jedna
    rzecz: potrafił mocno kopnąć prądem!

  5. Cos w szkole z pradem mieliscie nie tak, ja na tym basie zagrałem tysiace
    koncertów i nigdy mnie nie popieścił, a zadowolony z niego jestem po dzis
    dzień.

  6. coś komus się pochrzanilo.

    Mam Jolane D-bass (kopie ricka) a nie diamant (kopie les paula).

    To niecne pomowienie.

    Chociaz z drugiej strony poluje na Diamanta w porzadnej cenie.

  7. Nagrywałem na nim pierwsze demko swojej kapeli. Na tym i na Jazz Bassie Fender
    )bie jeszcze wtedy nie moje). Ktoś pomyśli, ze chyba ocipiałem mając
    japonskiego jazz bassa, ale nie, ja się zakochalem w brzmieniu diamandy…

    Zskoczył mnie w nim super równiutki sygnał we wszystkich
    częstotliwościach. Idealne wyważenie między basem, srednimi a górką.
    Toporny trochę, ale pokrętła pozwalają na wykreowanie dobrego brzmienia.
    Szkoda, ze to był pozyczony basik…chetnie bym jeszcze na nim popykał.

    Brzmienie hmm trudno określić, zapadło mi w pamięć, że było cieplutkie,
    zapodawało dużo jakichś 300hz i było takie przytłumione.

  8. no zgodzę się tu z kimś że trochę twardo się na tym gra ale jednocześnie
    dość przyjemnie. daje wyśmienite brzmienie i też np bardzo przyjemnie mi
    się gra na tym Iron Maiden ;p i ta gitarka chyba nie spodziewała się ze ktoś
    zagra na niej pulling teeth 😛 nie jest to to samo co mój wcześniejszy basik
    (zamieszczam jego zdjęcie Washburn bantam series XB120) ale na tym zamierzam
    teraz pograć a dalej się zobaczy, to w zależnosci jeszcze co z chłopakami
    będę grał 😛

  9. petrq, ten Twój pank jest o wiele lepszy niż 90% grajacych go docelowo kapel.
    🙂 (i mowie tu o garazowkach i o takich co już się jakowyś demek dorobili) A
    popierduje zacnie.

  10. Heh, sam mam taką Jolankę – dostałem ją jakiś czas temu za bezcen jak
    wietrzyli magazyn w jendym z ośrodków kultury. Ktoś tylko wcześniej
    wymienił w niej pickup przy mostku (taki z podwójnymi nadbegunnikami) i nie
    było gałki przełącznika. Ale brzmieniowo mnie basik zabił – oldschool
    pełną gębą 😀 Jak kiedyś zrobię zdjęcie to zamieszczę 🙂

    Nie miałem niestety okazji jeszcze na niej koncertować – bo to kłopot z
    transportem zawsze jest i muszę brać swoją 5-kę, a Diamand już się nie
    mieści.

  11. JOLANA ZOSTAŁA ZAKUPIONA 😀 wraz z piecem który się pierwszego dnia
    rozwalił -,-

    chciałbym ją kiedyś (jak kasy trochę złapie) odmalować bo jest porysowana
    i pęknięcia tego lakieru ma. Gdzie takie rzeczy można robić??

Możliwość komentowania została wyłączona.