Wydawało by się że czegoś prostszego nie da się wymyślić (no może
precel).
Tym czasem co jakiś czas TONE przestaje działać. Zazwyczaj lutownica w
rękę i poprawianie łączeń (początkowo wymieniłem potencjometry i 2 czy 3
kondensatory).
Ostatnim razem kupiłem nowe potencjometry i kondensator, schludnie
polutowałem, wszystko ślicznie działało
……. i znów to samo.
Miałem schemat ze strony SD (czyli masy potencjometrów połączone kablami),
wywaliłem kable i zrobiłem jak w klasycznym Fenderze (blacha jako łącznik
mas potencjometrów i gniazda)… brak zmian, przelutowałem masę z mostka
bezpośrednio na gniazdo (schemat Merlina) …. bez zmian.
Kompletnie nic nie rozumiem – skończyły mi się pomysły co i gdzie
przelutować:(
Przećwiczyłem wszystkie kombinacje jakie znalazłem w necie i nic. Jedyny
efekt to to że potencjometry są całe upierdzielone cyną:(
Dlaczego mój TONE czasami przestaje działać na moim Jazz Basie?
Co mogę zrobić, gdy moje TONE na Jazz Basie przestaje działać?
Czym może być spowodowane zawodzenie w moim Jazz Basie?
Jakimi narzędziami powinienem posłużyć się, żeby naprawić problem z TONE w moim Jazz Basie?
Czy ktoś miał kiedykolwiek problem z TONE na Jazz Basie? Jak to naprawić?
Czy istnieją jakiekolwiek sposoby na naprawienie TONE w Jazz Basie bez konieczności korzystania z lutownicy?
Co mogę zrobić, żeby TONE działał na moim Jazz Basie, jeśli już wymieniłem potencjometry i kondensator?
Jakie są sposoby na poprawienie działań TONE, jeśli nie działa to na moim Jazz Basie?
Jakie są najczęstsze przyczyny, dla których TONE przestaje działać na Jazz Basie?
Czy są jakiekolwiek inne sposoby naprawienia problemu z TONE w Jazz Basie niż przelutowanie mas potencjometrów i gniazda?
Aż mi głupio pisać,ale może zimne luty? Jak już wszystko wymieniłeś, to
może po stronie lutownicy problem?
A może…
Tani chiński/wietnamski/malezyjski/czy jakiejś tam produkcji
potencjometr?
Potrafią po kilku „kręceniach” „cuś nie łaczyć”.