Jak założyć kapelę?

Jak założyć kapelę?

Jaki może być przykładowy skład? Gdzie można odbywać próby, i co wam
jeszcze wpadnie do głowy. Z kolegą (początkującym gitarzystą 😛 ) myślimy
żeby zorganizować taki zespół od wakacji, ale nie wiemy jak się za to
zabrać. Wśród znajomych mamy pianistę/basistę(na basie dopiero zaczyna,
tak jak ja :p ) i gitarzystę. Ja znam 2 perkusistów, ale żaden nie posiada
perkusji.

P.S.: Jak taki wątek był to dajcie link.

Jak mogę założyć zespół muzyczny jako basista?
Co powinienem zrobić, aby stworzyć zespół muzyczny z basem jako swoim instrumentem głównym?
Jakie są najlepsze sposoby na utworzenie zespołu muzycznego, w którym gram na basie?
Jakie są potrzebne kroki, aby stworzyć zespół muzyczny, w którym i ja jako basista mógłbym grać?
Gdzie i jak mogę znaleźć partnerów do stworzenia zespołu muzycznego z moim basem jako głównym instrumentem?
Jakie są potencjalne składy, które mogę rozważyć, jeśli chcę założyć zespół muzyczny z moim basem jako głównym instrumentem?
Gdzie najlepiej zorganizować miejsce, w którym klub do gry w zespole muzycznym?
Co jeszcze muszę wziąć pod uwagę, gdy zakładam zespół muzyczny z moim basem jako głównym instrumentem?
Jakie są najlepsze metody na znalezienie perkusisty do mojego zespołu muzycznego, który nie posiada perkusji?
Czy istnieją przykłady gotowych planów działania, które mogę wykorzystać do założenia zespołu muzycznego jako basista?

Podziel się swoją opinią
Basoofka_NET
Basoofka_NET
Artykuły: 3402

56 komentarzy

  1. U mnie, a raczej u nas wspolne granie zrodzilo się przy piciu wina w parku.
    Jako ze każdy z nas gral na czyms wystarczylo to wszystko jakoś poukladac.
    Gramy u wokalisty w takim budynku gospodarczym, jest tam piec kaflowy wiec w
    zime daje rade. W naszym przypadku każdy miał swoj sprzet wiec wystarczylo to
    wszystko tam zaniesc podłączyć nastroic i grac. Gramy w trojke(gitara, bas,
    wokal) obecnie szukamy perkusisty

  2. u mnie to było tez przy piciu ale piwa ukrainskiego xD stwierdzilem z kolegami
    ze zalozymy kapele. Kazdy sobie wymyslil na czym będzie gral, potem zbieranie
    na instrumenty i tak powstala moja pierwsza kapela, , która się szybko rozpadla.
    Ale miałem już basa i szybko znalazłem inna kapele. Jak nie macie sprzętu to
    czesto można wynajmowac sale prób, a niektore maja nawet do pozyczenia
    instrumenty (perkusja jest praktycznie zawsze)

  3. rozwalił mnie ten temat. 😉

    Jak nie macie gdzie grać, to możecie wynajmować studia, wychodzi około
    15- 25zł za godzine o ile dobrze pamietam (jest osobny temat z tym)

    skład?

    najczęściej: Basss, gitarka, wokal, perka

    czasami dochodzi druga gitarka, czasem druga gitarka jest połączona z wokalem
    albo coś takiego.

    musisz skrzyknąć kumpli, a jak takowych nie masz to lipa, możesz próbować
    się wbić do jakiegoś składu, dużo tych ogłoszeń. ale do tego już musisz
    być ograny.

    co tam jeszcze…

    a o perke pytałeś:

    w studiach są perki, tj musieliby wziąć (kupić?) stopkę, talerzyki i
    naciągi ewentualnie (prawie wszystko?)

    ale chaos…

  4. chyba jeszcze nie było głupszego tematu ;]

    ____________________________________________________________
    (www.monolit.ovh.org)

    I love the smell of napalm in the morning. It smells like… victory.

  5. @ploosqva: chyba jeszcze nie było głupszego tematu ;]

    Nom. Nie przypominam sobie.

    Czekam na temat pt. „Jak żyć?”

  6. Najlepiej przykładową kapele zakładać przez głowe żeby się nie poplątać
    ;p

    Próby moga odbywać się koło śmietnika lub w bramie.

    zespól podstawowy powinien składac się z:

    3 x bas, 1 x perka, 2 x wokal, 1 x gitara, 4 x skrzypce, 1 x facet grający na
    grzechotkach, 1 x wiolonczela oraz 1 klawesyn. Na poczatek wystarczy.

    I w wakacje zaczynacie grać!

  7. Mnie rozwaliło

    Ja znam 2 perkusistów, ale żaden nie posiada perkusji.

    po byku fest perkusiści 🙂 garnki od mamy biorą i wtedy są „perkusistami”?
    Sory ale nie mogę… co za temat 😀

  8. Rzeczywiście, zapomnialem o banjo i w sumie bym wam zepsuł całe zakładanie
    zespołu :/ przepraszam, jestem taki podniecony po koncercie TH za zapominam o
    takich rzeczach…

  9. @McGregor: Czekam na temat pt. „Jak żyć?”

    Emsi, mogę taki założyć? Mogę mogę mogę mogę?

  10. idz do domu kultury przy SP1. Tam jest sala prób ze sprzętem (nie ma tylko
    gitar). Wejście jest pod schodami. Cena to, pewnie coś koło 10zł za 1h, ale
    jednak może teraz sala jest za darmo. Sale prób prowadził Pan Tomek, może
    nadal tam pracuje.

    Druga sala prób jest w jednostce wojskowej w kasynie. Musisz popytać.

    Zyczę powodzenia oraz zakładania mądrzejszych tematów.

    ************************************************************

    http://www.myspace.com/javnydudek

    http://www.myspace.com/javnogrzesznicy

    Epi Thunderbird IV + Trace Elliot AH250 SMX GP12 + Trace Elliot 2103H

  11. Baybus – zapomniałeś o puzonie. Bez puzonu zespołu być nie może !

    Javny – zazdroszczę Ci mieszkania 😀 Ile bym dał, żeby mieszkać na mazurach
    ;p Płyniesz gdzieś na weekend majowy ? 😀

  12. Bydlęta klękają !!

    Z takim skladem możesz zalorzyć niemą orkiestre symfoniczną, w której
    najlepiej zagraja palkerzy 😉

  13. @Cytryn: Mnie rozwaliło

    Ja znam 2 perkusistów, ale żaden nie posiada perkusji.

    po byku fest perkusiści 🙂 garnki od mamy biorą i wtedy są „perkusistami”? Sory ale nie mogę… co za temat 😀

    JA znam takiego klijenta xD który gra na poduszkach xD i uważa się za
    perkusiste bo raz na miesiąc pojedzie do kolegi i postuka xD a co do tematu to
    odpowiedz na niego jest za trudna xD:P

  14. kepele zalozyc to nie problem , najwazniejsze jest to żeby każdy miał sprzet ,
    checi do gry i oby wszyscy ludzie w kapeli byli dobrani muzycznie … bo jak
    każdy będzie chcial grac coś innego to już tragedia… no i najwazniejsze żeby
    w zespole nie było kozakow takich co mysla ze na wszystkim graja najlepiej i
    w ogóle posiadaja wszelka wiedze… powodzenia i milego grania

  15. @Boski: kepele zalozyc to nie problem , najwazniejsze jest to żeby każdy miał sprzet , checi do gry i oby wszyscy ludzie w kapeli byli dobrani muzycznie … bo jak każdy będzie chcial grac coś innego to już tragedia… no i najwazniejsze żeby w zespole nie było kozakow takich co mysla ze na wszystkim graja najlepiej i w ogóle posiadaja wszelka wiedze… powodzenia i milego grania

    +69 Zwłaszcza to, żeby się dobrać muzycznie i nie szpanować.
    Znam takiego jednego gitarula, co na próbach gra ciągle jakieś solóweczki,
    popisuje się, a mnie każe „zamknąć ryj z tym basem”, kiedy znudzony
    trzygodzinną próbą, na której każdy gra co innego, bo każdy inną muzykę
    lubi, spróbuję coś zagrać.

  16. Witam!

    1.Musicie wybrać jeden styl gry.

    2.Kupić instrumenty jak ich nie macie;;.

    3.Ćwiczyć.

    4.Zareklamować się.

    5.Zastrzec prawa do nazwy zespołu.

    6.Nagrać płytę.

    Rammstein roox!!!

  17. hummer se konto załozył i posty nabija 😛 ten temat to są jaja wiec nie
    bierz tego na poważnie ;p

    Dodaje zapomniany instrument puzon bez którego rozpadaly się najbardziej znane
    zespoły rockowe. Najwazniejsze jest zebyscie wymyslili sobie swoje oryginalne
    ruchy sceniczne, własny makijaz i fryzure. A pozniej możecie pisac piosenki w
    Guitar Pro! Ale żeby to robić musicie przeczytać temat
    https://basoofka.net/forum/1824,jak-napisac-piosenke/ i wszystko będzie jasne!

  18. Rzadko piszę posty na tym forum, częściej czytam 😛 ALE proszę proszę!
    Kolejny basista z Węgorzewa?! 😀 jaki ten internet mały 😀 Ciekawe……….

  19. @McGregor: Jak mówiłem – czekam na „jak żyć”.

    A ja się spytałem, czy mogę taki założyć.

  20. @Toffik:
    no.

    PS. Nie lubię długich pożegnań – było mi miło chłopaki :P.

    Czego tak cudowny temat został tak szybko zklozetowany 🙁 nie mogłem się
    wypowiedzieć

  21. Kurde… temat lepszy niż 1 klasa:) Ja nie pieprzę, pytanie w stylu jak
    założyć zespół i jak napisać piosenkę może przebić tylko temat czy
    można trzymać piwo w wazonie albo czy jest piec zasilany antymaterią… A co
    do tej super wymarzonej kapeli to oprócz tego puzonu to (ale to taki malutki
    szczegół) przydałby się zespół taneczny taki malutki na 500 osób na
    początek, no i obowiązkowo jakiś 2… 3… góra 23 akustyków;)

  22. Lepszy byłby temat w stylu gdzie znaleźc jakiegoś perkusistę, w sensie
    gdzie i jak szukac… Już naprawdę, coś moglibyście napisac 😛

  23. @Ravook: A co do tej super wymarzonej kapeli to oprócz tego puzonu to…

    No no nie smiej się z tych puzonow bo wpadne do Piekar i będzie płacz i
    zgrzytanie zębów :P:P:P

  24. ja wiem JAK założyć kapelę!!! chujową łatwo a dobrą trudno 🙂 koniec
    posta

  25. temat rewelacja!! jestem zachwycony… ale… jak nie wiecie jak zalozyc kapele
    i nawet wam ktoś calkiem na powaznie powie ze trzeba zarejestrowac dzialalnosc
    gospodarcza wpisac się do KRSu dostac NIP i REGON to co z tego… potem beda
    takie posty:

    Jak wymyslic riff?

    Jak wymyslic aranz?

    Jak się rozstawic na scenie?

    jak znaleźć nr telefonu do studia…

    nie… no moim zdanem NO FUTURE… muzyka gdy w kims się nie miesci i z niego
    wyplywa to ja slychac a jak slychac z paru ludzi jednoczesnie i jest podobna to
    to tworzy kapele… inaczej musisz wynajac kolesi po szkole muzycznej zaplacic
    im i dac kropy:P

  26. moi znajomi (ale TYLKO ci ze szkoły muzycznej) tak mówią na partyturę,
    czyli że nuty znaczy się…:)

  27. FUNTY się mówi. Albo KWITY. Kropy?! phi.

    😀

    ___________________________________________________________
    (www.sapfoto.com)

  28. to teraz ja się wypowiem o zakladaniu kapel. tak jak napisal kubu: c*jowa
    kapele jest latwo zalozyc. znalesc 4 kumpli z piaskownicy którzy teraz graja na
    innych instrumentach i udawac ze się coś robi.

    moja ostatnia kapela tak wygladala wszyscy pozostali w kapeli poza jednym
    gitarzysta no i mna. oczywiście wszycy napeleni ze będzie kapela bedziemy grac
    napiszemy zajebisty material i w ogóle takie gadanie… SRANIE NIE GADANE!
    perkusista okazalo się ze w ogóle nie cwiczy bo non stop jara, wokalista pomimo
    tego ze ma fajna barwe glosu fałszuje gorzej ode mnie a gitarzysta nie umie
    utrzymac rytmu… f*ck!

    jeżeli ktoś chce grac na powaznie niech nie liczy na to ze pierwszy lepszy
    sklad będzie zajebisty. otoz nie! w kapeli ludzie musza być przede wszystkim
    zorganizowani i zgrani. musza lubic to co robia a nie po kilku probach granie
    traktowac jak obowiazek. poza tym wszyscy powinni pojsc na pewien kompromis
    miedzy soba. trzeba się jakoś dogadywac.

    szukanie dobrego skladu to ciezka sprawa…

    i jeszcze jedno co zauwazylem w kapeli Black Metalowej: nie wolno dyskryminowac
    basisty bo sobie pojdzie… 😛

  29. Nie było chyba jeszcze tych tematów:

    „Mój chłopak chce, żebym zrobiła mu loda. Czy od tego można zajść w
    ciąże?”

    „Spóźnia mi się okres, czy jestem w ciąży?”

    „Czy od *tutaj dowolny powód* można zajść w ciążę?”

  30. albo „mam guza na kolanie, czy to ciąza pozamaciczna?”

    A tak jak w temacie to z mojego doswiadczenia wiem ze czlonkowie zespołu
    powinni chciec grac coś podobnego. Mój pierwszy sklad rozsypal się wlaśnie z
    powodu nieporozumienia osób… jeden chciał grać punka, drugi trash… a
    kompromisu nie udało się osiągnąc…

    Trzeba mieć sale do prób, wydawałoby się, „że starczy piwnica u gitarula”
    otóz na dwie, trzy próby może i starczy, ale otoczenie tego nie wytrzyma na
    dłuższą metę. Sam grałem u pałkera w piwnicy w domu jednorodzinnym,
    sąsiedzi nie byli tym ucieszeni…

    Jeśli uzbierał się skład to jego członkowie powinni też szanować swój
    czas nawzajem. Nieciekawie jest się dowiedzieć parę minut przed próbą, że
    nie będzie pałkera, bo poszedł do kina…

    Jeśli jest czas, chęci, miejsce to trzeba tez na czymś grać. W mojej kapeli
    gitarul grał (a w zasadzie obaj gitarule) na pożyczanym piecu 15W (
    oczywiście nie obaj na jednym, ale drugi był podobny ). Nie muszę chyba
    pisać jak się ten „sprzęt” spisywał. Teraz mamy poza śpiewkiem całe swoje
    nagłośnienie ( gitary- lampy, bass- tranz. ) i własną perkusję.

    A na koniec by zespół się utrzymał to należy podchodzić do niego na
    poważnie ( nie chodzi mi oczywiście o „pohałasowanie sobie w sobotę i
    pogadanie.. ” i tak przez 10 lat ) tymbardziej jak się zagrało kilka
    koncertów w mieście i poza.

    Pozdrawiam serdecznie 😉

  31. k*rwa zacząłem czytać ten temat i zadałem sobie pytanie : Czy ja naprawdę
    jestem tak żałosny ???? 😀 Pytam jak napisać piosenkę a ci mnie besztają
    bez liości !!!!!! Nawet jednokomu( ó ?? )rkowe stworzenia tak jak KaDeT mają
    swoje prawa !!!!!!!!!! 😀

    ———–

  32. sex drugs rock&roll

    no i wiadomo musi być klimat na probach…zespół jest jak druga rodzina

  33. @CzłowiekNiepokojącoPodobienDoShavoShavedOdadjian: Bezpieczniej byłoby: A
    jak wy piszecie piosenki? A jak wasz zespół powstał? Że niby wiesz, ale
    tylko ciekaw jesteś 😛 Jak wasz zespół znalazł perkmena, wokalistę i
    pogodził eksperymentalnego basistę, kinderpunkowego gitarmena i power speed
    RPGowo metalowego drugiego gitarmena 😛

  34. @Such O Dolsky: FUNTY się mówi. Albo KWITY. Kropy?! phi.

    😀
    hm… a w mojej okolicy FUNTY się mowi albo na same akordy albo na ich sekwencje… hm…

    ___________________________________________________________
    (www.sapfoto.com)

Możliwość komentowania została wyłączona.