Sorrki 😉 dźwięk był za wysoki, więc struna powinna być dłuższa.
Update 21:43 :
Zakupiłem dziś w dużym sklepie, którego nazwa zaczyna się na „R” a kończy dwoma „f” komplet strun. wymieniłem E – mostek cofnąłem maksymalnie do tyłu i okazuje się, że na 12 progu nadal do ideału kawałek brakuje. A – stroi na 12 progu, choć tu chyba nie dotarłem do samego końca zakresu.
Dzięki za pomoc!!!
Męzura – to brzmi jak jakiś stawonóg ;]
@tomusmaximus: Zakupiłem dziś w dużym sklepie, którego nazwa zaczyna się na „R” a kończy dwoma „f” komplet strun. wymieniłem E – mostek cofnąłem maksymalnie do tyłu i okazuje się, że na 12 progu nadal do ideału kawałek brakuje. A – stroi na 12 progu, choć tu chyba nie dotarłem do samego końca zakresu. Dzięki za pomoc!!!
Można sobie pomóc jeszcze na dwa sposoby. Oba dają niewielki efekt, ale jeśli na prawdę trochę brakuje Ci do ideału może pomóc.
1. Cieńsze struny lub „miększy model”. Struna ma swoją sztywność zależną też od grubości. Zawsze kawałek struny (do kilku mm) od siodełka i mostka nie wlicza się do menzury, a wynika to z tego, że podczas gry struna musiałaby wygiąć się przy samym podparciu co przychodzi jej z większym lub mniejszym oporem. To stąd bierze się przykładowo fakt, że struna grubsza ma zazwyczaj dłuższą menzurę. U niej ten efekt jest większy. Gdyby tego efektu nie było zawsze wszystkie struny nawet z różnych kompletów i bardzo różnych grubości miałyby taką samą menzurę. To znaczy menzurę nie regulowałoby się dla wszystkich strun osobno tylko razem. I to tylko raz dla każdego basu (czyli wystarczyłoby nawet umieszczenie mostka bez regulacji menzury w dobrym miejscu).
Ciekawostka: Dlatego też nigdy gitara z prostymi progami nie będzie idealnie stroić (nie chodzi tu o menzurę). Mogą być różnice nie do wyłapania komuś ze słuchem absolutnym (wtedy uznaje się, że bas dobrze stroi) dlatego prawie nikt się nie bawi w progi pod pewnym kątem. Kiedyś czytałem o tym dość obszerny tekst, ale teraz nie przypomnę sobie gdzie.
Jak zajedziesz komplet spróbuj czegoś miększego.
2. Regulacja gitary. I nie chodzi tu tylko o menzurę. Z tego co wiem akcja strun ma znaczny wpływ na menzurę. Dociskając strunę do progu wydłużamy ją delikatnie. Nie powoduję to znacznego obniżenia dźwięku. Za to wywołuje inny efekt. Struna chce powrócić do swojej długości i pojawiają się dodatkowe naprężenia dający dodatkowy naciąg.
To samo zjawisko wywołujemy prawą łapą. „Wybijamy” strunę z położenia równowagi (czyli jak nie drga). Struna na tyle szybko powraca do swojej wyjściowej pozycji (czyli takiej, kiedy nie grasz na niej), że ma znaczną prędkość w położeniu które chce osiągnąć. Przechodzi przez nie i ląduję po drugiej stronie, więc siła zmienia swój kierunek. I tak powstają drgania struny 🙂
Spróbuj obniżyć akcję strun na mostku (zakładam, że krzywiznę ustawiłeś). Trochę. I uważaj na brzęczenie o progi. Powinno to zmienić potrzebną długość menzury. Może starczy. To właśnie dzięki wpływowi innych ustawień na menzurę ustawia się ją zawsze na końcu 🙂
Ok dzięki za wyczerpującą odpowiedź!!!
Staram się szkolić w grze, jak zakupię swoją gitarrę to będę wiedział co i jak.
Pożyczoną wyregulowałem na tyle co się dało ;)i tak chyba nieźle…
Jeżeli starcza ci menzury na strunę A, a brakuje do E to oczywiście nie jest to dobrze, ale tragedii nie ma. Idealnie stroić nie będzie, ale słuchu sobie tym nie powinieneś zepsuć.
Podepnę się do tematu.
Moje pytanie za 100pkt.
Chce ustawić menzurę i wszędzie piszą tak:
(ja tutaj cytuje REGULACJA GITARY BASOWEJ pdf wydany przez Mayones’a)
4. Ustawiamy menzurę.
Tutaj przyda nam się dobry tuner wskazówkowy. Poprawnie wyregulowana menzura (czynna długość struny) ma
ogromny wpływ na strojenie instrumentu we wszystkich pozycjach. Ustawiamy ją w następujący sposób zaczynając
do struny E1: uderzamy pustą strunę a potem strunę przyciśniętą na XII progu. Dźwięk na XII progu powinien być
wyższy dokładnie o oktawę.
Jeżeli po uderzeniu struny przyciśniętej na XII progu wskazówka wychyla się w lewo, musimy wydłużyć menzurę na
mostku czyli pokręcić kowadełkiem (inaczej mówiąc kostką), na której opiera się struna – w kierunku korpusu. Jeśli
wskazówka wychyla się w prawo, musimy skrócić menzurę kręcąc kowadełkiem w kierunku gryfu. Powyższe
czynności wykonujemy dla każdej ze strun z osobna.
Jestem laikiem i nie wiem jak mam rozumieć zdanie:
„Dźwięk na XII progu powinien być wyższy dokładnie o oktawę.”
Skąd mogę wiedzieć, że dźwięk na 12 progu jest dokładnie o oktawę wyżej od dźwięku na pustej strunie? Nie ma mam jeszcze wyuczonego słuchu.
Jak mam to odczytać to na tunerze?
Żeby ułatwić mój tuner to Ibanez LU20.
Idealnie nastrojona pusta struna na moim tunerze ma niebieską diodę (odchyły to diody czerwone prawo-lewo).
Teraz pytanie czy struna przyciśnięta na XII progu z ustawioną menzurą ma też mieć niebieską diodę czy ma mieć odchył w prawo?
Co oznacza „dokładnie oktawę wyżej” i jak to odczytać na moim tunerze?
@beatdeath: Podepnę się do tematu.
Moje pytanie za 100pkt.
Chce ustawić menzurę i wszędzie piszą tak: (ja tutaj cytuje REGULACJA GITARY BASOWEJ pdf wydany przez Mayones’a)
4. Ustawiamy menzurę. Tutaj przyda nam się dobry tuner wskazówkowy. Poprawnie wyregulowana menzura (czynna długość struny) ma ogromny wpływ na strojenie instrumentu we wszystkich pozycjach. Ustawiamy ją w następujący sposób zaczynając do struny E1: uderzamy pustą strunę a potem strunę przyciśniętą na XII progu. Dźwięk na XII progu powinien być wyższy dokładnie o oktawę. Jeżeli po uderzeniu struny przyciśniętej na XII progu wskazówka wychyla się w lewo, musimy wydłużyć menzurę na mostku czyli pokręcić kowadełkiem (inaczej mówiąc kostką), na której opiera się struna – w kierunku korpusu. Jeśli wskazówka wychyla się w prawo, musimy skrócić menzurę kręcąc kowadełkiem w kierunku gryfu. Powyższe czynności wykonujemy dla każdej ze strun z osobna.
Jestem laikiem i nie wiem jak mam rozumieć zdanie: „Dźwięk na XII progu powinien być wyższy dokładnie o oktawę.”
Skąd mogę wiedzieć, że dźwięk na 12 progu jest dokładnie o oktawę wyżej od dźwięku na pustej strunie? Nie ma mam jeszcze wyuczonego słuchu. Jak mam to odczytać to na tunerze?
Żeby ułatwić mój tuner to Ibanez LU20. Idealnie nastrojona pusta struna na moim tunerze ma niebieską diodę (odchyły to diody czerwone prawo-lewo). Teraz pytanie czy struna przyciśnięta na XII progu z ustawioną menzurą ma też mieć niebieską diodę czy ma mieć odchył w prawo? Co oznacza „dokładnie oktawę wyżej” i jak to odczytać na moim tunerze?
Weźmy standardowe strojenie i najgrubszą strunę. Nastroisz, masz E (niebieska dioda). Na 12 progu powinieneś mieć dźwięk o oktawę wyższy czyli też E – i ponownie niebieską diodę.
Jeśli masz odchyły czerwoną diodą w górę bądź w dół na 12 progu mając niebieską na pustej strunie to właśnie znak, że trzeba wyregulować długość menzury.
Jeśli chcesz wiedzieć jak to możliwe, że i tu i tu mamy E a jednak brzmią inaczej to poszperaj o jakiś absolutnych podstawach teorii muzyki, albo zastanów się dlaczego w „do re mi fa so la si do” zaczyna się i kończy na „do” 😉
Ma mieć niebieską.
Dziękuje Panowie za jedną zwięzłą jak i jedną prostą odpowiedź i to tak szybką. Choć zdążyłem coś obejrzeć na ten temat w necie, ale fajnie być na 100% upewnionym.
Którymi śrubkami kręcić aby ustawić menzurę w Washburnie XB 125 ?
Hm, wygląda na to, że w tej gitarze nie ma śrub do tego celu. Pewnie system podobny do mostków spectora – luzujesz strunę, chwytasz wózek paluchami i przesuwasz go ręcznie trochę na siłę. Może gdzieś z boku mostka albo na wózkach jest jakaś śruba blokująca, ale na tych ujęciach które wrzuciłeś jej nie widać.
A nie jest przypadkiem tak, że menzurę się skraca/wydłuża podnosząc/obniżając te kosteczki? Są tam śrubki imbusowe po dwie i kręcąc je one się wkręcają co unosi kostkę albo odkręcają i tą kostkę się dociska. Zauważyłem to w moim Hohnerze na którym aktualnie nie gram więc nie potrzebuje ustawiać menzury, ale w jakiś sposób musi się dać ustawić menzurę.
Nie. To jest ustawianie akcji, nie menzury. Dwie różne sprawy.
No, a te śrubki są tak na brzegu z przodu. Jak je wkręcisz to kowadełko uniesie przód, a to już chyba skraca akcje strun, co?
W sumie teraz też się zaciekawiłem jak to zrobić w swoim Hohnerze B2A.
Wpływ podnoszenia i opuszczania akcji na mostku ma pomijalny wpływ na długość menzurę. Należy go traktować w tym przypadku jak efekt uboczny, który raczej nie powinien wystąpić.
Czołem, nie wiem gdzie napisać.
Kręciłem prętem od gryfu w moim basie. Bo brzęczały mi 3 pierwsze progi. Mostka więcej nie podniosę, bo akcja będzie kosmiczna. Teraz pytanie, kręciłem w lewą stronę, bo brzeczały mi 3 pierwsze progi.
Mam teraz nastroić wiosło do E żeby był naciąg czy mam mu dać leżeć i się układać?
Jak nie nastroisz to jak sprawdzisz czy dobrze gryf ustawiłeś?
Prawda, ale skoro gryf ma się ułożyć to dlaczego dawać mu opór?
Ale i tak był mój błąd, w stronę w którą kręciłem żeby zrobić łuk do tyłu to zrobienie oporu przez nastrojenie jeszcze bardziej pomaga.
Chociaż i tak bzdurne moje pytanie było. Dzięki za zainteresowanie. Następnym razem zastanowie się dwa razy. Poważnie 🙂
Bo dla gryfu „normalną” sytuacją jest moment, w którym gitara ma założone struny i do tego powinien się „układać”. To dość logiczne, nie sądzisz?
Sorrki 😉 dźwięk był za wysoki, więc struna powinna być dłuższa.
Update 21:43 :
Zakupiłem dziś w dużym sklepie, którego nazwa zaczyna się na „R” a kończy
dwoma „f” komplet strun. wymieniłem E – mostek cofnąłem maksymalnie do tyłu
i okazuje się, że na 12 progu nadal do ideału kawałek brakuje. A – stroi na
12 progu, choć tu chyba nie dotarłem do samego końca zakresu.
Dzięki za pomoc!!!
Męzura – to brzmi jak jakiś stawonóg ;]
Można sobie pomóc jeszcze na dwa sposoby. Oba dają niewielki efekt, ale
jeśli na prawdę trochę brakuje Ci do ideału może pomóc.
1. Cieńsze struny lub „miększy model”. Struna ma swoją sztywność zależną
też od grubości. Zawsze kawałek struny (do kilku mm) od siodełka i mostka
nie wlicza się do menzury, a wynika to z tego, że podczas gry struna
musiałaby wygiąć się przy samym podparciu co przychodzi jej z większym lub
mniejszym oporem. To stąd bierze się przykładowo fakt, że struna grubsza ma
zazwyczaj dłuższą menzurę. U niej ten efekt jest większy. Gdyby tego
efektu nie było zawsze wszystkie struny nawet z różnych kompletów i bardzo
różnych grubości miałyby taką samą menzurę. To znaczy menzurę nie
regulowałoby się dla wszystkich strun osobno tylko razem. I to tylko raz dla
każdego basu (czyli wystarczyłoby nawet umieszczenie mostka bez regulacji
menzury w dobrym miejscu).
Ciekawostka: Dlatego też nigdy gitara z prostymi progami nie będzie idealnie
stroić (nie chodzi tu o menzurę). Mogą być różnice nie do wyłapania
komuś ze słuchem absolutnym (wtedy uznaje się, że bas dobrze stroi) dlatego
prawie nikt się nie bawi w progi pod pewnym kątem. Kiedyś czytałem o tym
dość obszerny tekst, ale teraz nie przypomnę sobie gdzie.
Jak zajedziesz komplet spróbuj czegoś miększego.
2. Regulacja gitary. I nie chodzi tu tylko o menzurę. Z tego co wiem akcja
strun ma znaczny wpływ na menzurę. Dociskając strunę do progu wydłużamy
ją delikatnie. Nie powoduję to znacznego obniżenia dźwięku. Za to
wywołuje inny efekt. Struna chce powrócić do swojej długości i pojawiają
się dodatkowe naprężenia dający dodatkowy naciąg.
To samo zjawisko wywołujemy prawą łapą. „Wybijamy” strunę z położenia
równowagi (czyli jak nie drga). Struna na tyle szybko powraca do swojej
wyjściowej pozycji (czyli takiej, kiedy nie grasz na niej), że ma znaczną
prędkość w położeniu które chce osiągnąć. Przechodzi przez nie i
ląduję po drugiej stronie, więc siła zmienia swój kierunek. I tak
powstają drgania struny 🙂
https://www.youtube.com/watch?v=hvl3ZCIzEK0
Spróbuj obniżyć akcję strun na mostku (zakładam, że krzywiznę
ustawiłeś). Trochę. I uważaj na brzęczenie o progi. Powinno to zmienić
potrzebną długość menzury. Może starczy. To właśnie dzięki wpływowi
innych ustawień na menzurę ustawia się ją zawsze na końcu 🙂
Ok dzięki za wyczerpującą odpowiedź!!!
Staram się szkolić w grze, jak zakupię swoją gitarrę to będę wiedział
co i jak.
Pożyczoną wyregulowałem na tyle co się dało ;)i tak chyba nieźle…
Jeżeli starcza ci menzury na strunę A, a brakuje do E to oczywiście nie jest
to dobrze, ale tragedii nie ma. Idealnie stroić nie będzie, ale słuchu sobie
tym nie powinieneś zepsuć.
Podepnę się do tematu.
Moje pytanie za 100pkt.
Chce ustawić menzurę i wszędzie piszą tak:
(ja tutaj cytuje REGULACJA GITARY BASOWEJ pdf wydany przez Mayones’a)
4. Ustawiamy menzurę.
Tutaj przyda nam się dobry tuner wskazówkowy. Poprawnie wyregulowana menzura
(czynna długość struny) ma
ogromny wpływ na strojenie instrumentu we wszystkich pozycjach. Ustawiamy ją
w następujący sposób zaczynając
do struny E1: uderzamy pustą strunę a potem strunę przyciśniętą na XII
progu. Dźwięk na XII progu powinien być
wyższy dokładnie o oktawę.
Jeżeli po uderzeniu struny przyciśniętej na XII progu wskazówka wychyla
się w lewo, musimy wydłużyć menzurę na
mostku czyli pokręcić kowadełkiem (inaczej mówiąc kostką), na której
opiera się struna – w kierunku korpusu. Jeśli
wskazówka wychyla się w prawo, musimy skrócić menzurę kręcąc
kowadełkiem w kierunku gryfu. Powyższe
czynności wykonujemy dla każdej ze strun z osobna.
Jestem laikiem i nie wiem jak mam rozumieć zdanie:
„Dźwięk na XII progu powinien być wyższy dokładnie o oktawę.”
Skąd mogę wiedzieć, że dźwięk na 12 progu jest dokładnie o
oktawę wyżej od dźwięku na pustej strunie? Nie ma mam jeszcze wyuczonego
słuchu.
Jak mam to odczytać to na tunerze?
Żeby ułatwić mój tuner to Ibanez LU20.
Idealnie nastrojona pusta struna na moim tunerze ma niebieską diodę (odchyły
to diody czerwone prawo-lewo).
Teraz pytanie czy struna przyciśnięta na XII progu z ustawioną menzurą ma
też mieć niebieską diodę czy ma mieć odchył w prawo?
Co oznacza „dokładnie oktawę wyżej” i jak to odczytać na moim
tunerze?
Weźmy standardowe strojenie i najgrubszą strunę. Nastroisz, masz E
(niebieska dioda). Na 12 progu powinieneś mieć dźwięk o oktawę wyższy
czyli też E – i ponownie niebieską diodę.
Jeśli masz odchyły czerwoną diodą w górę bądź w dół na 12 progu
mając niebieską na pustej strunie to właśnie znak, że trzeba wyregulować
długość menzury.
Jeśli chcesz wiedzieć jak to możliwe, że i tu i tu mamy E a jednak brzmią
inaczej to poszperaj o jakiś absolutnych podstawach teorii muzyki, albo
zastanów się dlaczego w „do re mi fa so la si do” zaczyna się i kończy na
„do” 😉
Ma mieć niebieską.
Dziękuje Panowie za jedną zwięzłą jak i jedną prostą odpowiedź i to tak
szybką. Choć zdążyłem coś obejrzeć na ten temat w necie, ale fajnie być
na 100% upewnionym.
Którymi śrubkami kręcić aby ustawić menzurę w Washburnie XB 125 ?
http://www.michalkaszczyszyn.com/en/_module_tutorials/washburn_xb125/bridge_2.jpg
http://www.michalkaszczyszyn.com/en/_module_tutorials/washburn_xb125/bridge.jpg
Hm, wygląda na to, że w tej gitarze nie ma śrub do tego celu. Pewnie system
podobny do mostków spectora – luzujesz strunę, chwytasz wózek paluchami i
przesuwasz go ręcznie trochę na siłę. Może gdzieś z boku mostka albo na
wózkach jest jakaś śruba blokująca, ale na tych ujęciach które
wrzuciłeś jej nie widać.
A nie jest przypadkiem tak, że menzurę się skraca/wydłuża
podnosząc/obniżając te kosteczki? Są tam śrubki imbusowe po dwie i
kręcąc je one się wkręcają co unosi kostkę albo odkręcają i tą kostkę
się dociska. Zauważyłem to w moim Hohnerze na którym aktualnie nie gram
więc nie potrzebuje ustawiać menzury, ale w jakiś sposób musi się dać
ustawić menzurę.
Nie. To jest ustawianie akcji, nie menzury. Dwie różne sprawy.
No, a te śrubki są tak na brzegu z przodu. Jak je wkręcisz to kowadełko
uniesie przód, a to już chyba skraca akcje strun, co?
W sumie teraz też się zaciekawiłem jak to zrobić w swoim Hohnerze B2A.
Wpływ podnoszenia i opuszczania akcji na mostku ma pomijalny wpływ na
długość menzurę. Należy go traktować w tym przypadku jak efekt uboczny,
który raczej nie powinien wystąpić.
Czołem, nie wiem gdzie napisać.
Kręciłem prętem od gryfu w moim basie. Bo brzęczały mi 3 pierwsze progi.
Mostka więcej nie podniosę, bo akcja będzie kosmiczna. Teraz pytanie,
kręciłem w lewą stronę, bo brzeczały mi 3 pierwsze progi.
Mam teraz nastroić wiosło do E żeby był naciąg czy mam mu dać leżeć i
się układać?
Jak nie nastroisz to jak sprawdzisz czy dobrze gryf ustawiłeś?
Prawda, ale skoro gryf ma się ułożyć to dlaczego dawać mu opór?
Ale i tak był mój błąd, w stronę w którą kręciłem żeby zrobić łuk
do tyłu to zrobienie oporu przez nastrojenie jeszcze bardziej pomaga.
Chociaż i tak bzdurne moje pytanie było. Dzięki za zainteresowanie.
Następnym razem zastanowie się dwa razy. Poważnie 🙂
Bo dla gryfu „normalną” sytuacją jest moment, w którym gitara ma założone
struny i do tego powinien się „układać”. To dość logiczne, nie sądzisz?