Jak nagłośnić wokal w salce na próbie ??

tak jak wyżej !! Piszcie tez jak macie nagłosniony wokal (jeśli macie 😀 )

Podziel się swoją opinią

99 komentarzy

  1. To temat, który jako cudownie śpiewający aksamitnym barytonem basista
    zgłebiam z trudami od lat. Zacznijmy od podstaw – uziemnijcie sobie sprzęt bo
    przebicia prosto w usta bardzo bolą, wiem o czym mówię.

    Po druge – miałem przez lata powermixer, i to całkiem niezły, ale generalnie
    tegoż nie polecam – mają one siłą samej konstrukcji tendencję do łatwego
    sprzęgania się, nawet jeśli nie rozkręciłeś jeszcze pokretła volume na
    maxa. Sorry, ale tak po prostu już jest, niezaleznie od marki powermixera.
    Powermixer m.in. 200 Watt mocy znamionowej wystarczy do skromnych nagłośnień
    w małych salkach, ale nie licz że przekrzyczysz szalejącego perkusistę i
    rozpiżdżone gitary na wzmakach 100 Watt plus.

    Jest to więc kwestia proporcji – IMHO jeśli gitarzyści grają na piecach 100
    watt, to moim zdaniem basista powinien mieć piec 200 watt, a wokal co najmniej
    300 watt mocy znamionowej bądź więcej. Oczywiście mogę zostać zarzucony
    przez Was czapkami, ale mówię to co znam z autopsji od lat – takie jest
    ogólne optimum proporcji nagłośnienia w zespole rockowym.

    Bardziej polecam układ:

    – majk dynamiczny (Shure SM56 lub 58, i nie ma fallusa na obszarze
    zabudowanym);

    – choćby i mały mikser (kupisz za grosze na allegrze, niezaleznie czy nowy,
    czy używany);

    – koncówka mocy (jak sam mam takową małoznanej marki Soundking, o mocy
    bodajże co najmniej 500 watt),

    – kolumny (najlepiej na wysięgnikach – stojakach), koniecznie z gwizdkiem
    (czyli oddzielnym „speakerem” dla tonów wysokich), najlepiej takie dedykowane
    do wokalu – ja mam dwie chyba minimum 500 Watt każda marki Omnitronic, ale
    odradzam to dziadowstwo,

    – uważam że przydałby mi się jeszcze jakiś przedwzmacniacz lub procesor do
    wokalu – tu sam chętnie zasięgnej Waszej porady.

    Anyway, co jest tu mega ważne to odpowiednie wytłumienie
    salki
    – żaden powermikser i żadne „haj-fy” Ci tego nie
    zrekompensują. Bez wytłumienia salki z kazdej możliwej strony cała para
    idzie w gwizdek.

    ——-

    Kolega powyżej powiedział coś o jakimś DI-boxie (WTF?). Co to
    jest?

  2. Dziękuję Herr Zakwas, to niezły wstęp do rozeznania tematu, dzięki
    któremu, niczem wspołczesny alchemik, będę mógł zmieniać gówno w
    złoto.

    A teraz uprzejmie proszę aby w żołnierskich słowach mi pedzieć:

    – a co to w praktyce daje? to całe zamienienie sygnału niesymetrycznego w
    symetryczny?

    – a po ile toto?

    – gdzie pokupić?

    – jak toto wygląda 🙂 ?

    – jakie marki czy modele Di-Boxa polecacie?

    Sorki za ignorancję, ale Di_box to dla mnie taka egzotyka jak spiżowy
    dyfyrencjał do Zaporożca model RW-135 w wersji eskoprotwanej do Mongolii.

  3. @zakwas: Di-Box to taki sprytne pudełeczko zamieniające sygnał niesymetryczny na symetryczny.

    Myśli Pan, że to dałoby radę dokonac sonicznej sanacji, to jest: a)
    wzmocnić sygnał, b) zminimalizować sprzęgi, c) podbić ogólną fajność
    soundu, że tak poetycko powiem:

    allegro.pl/przedwzmacniacz-lampowy-gitarowy-cieply-sound-i1328524694.html

  4. @Bydluck: Dziękuję Herr Zakwas, to niezły wstęp do rozeznania tematu, dzięki któremu, niczem wspołczesny alchemik, będę mógł zmieniać gówno w złoto.

    A teraz uprzejmie proszę aby w żołnierskich słowach mi pedzieć:
    – a co to w praktyce daje? to całe zamienienie sygnału niesymetrycznego w symetryczny?

    Nie będę przepisywał Internetu:
    http://www.pl.wikipedia.org/wiki/DI-box

    @Bydluck: – a po ile toto?

    A od 100zł do ponad 1000. Przedział cenowy taki jakbyś się zapytał „A za
    ile mogę gitarębasówą kupić. 😉

    @Bydluck: – gdzie pokupić?

    W zasadzie w każdym muzycznym.

    Choćby tu:
    http://www.guitarcenter.pl/catalog/index.php/cPath/57_75_243?categories_id=57&sort=promo

    @Bydluck: – jak toto wygląda 🙂 ?

    Masz link chociazby na wikipedii – podobnie do kostki z efektem. 😉

    @Bydluck: – jakie marki czy modele Di-Boxa polecacie?

    DODy są całkiem przyjemne i pancerne. Ja pracuję też z Behringerem i
    spełnia swoje zadanie, chociaż konstrukcja już trochę mniej solidna.
    Jeżeli nie będzie taki di-box używany w studio, to kup jak najtaniej po
    prostu. 😉

    Ja mam taki i nie mogę o nim złego słowa powiedzieć:
    http://www.guitarcenter.pl/catalog/naglosnienie/akcesoria/di-boxy/behringer-ultra-di-di20

    @Bydluck: Sorki za ignorancję, ale Di_box to dla mnie taka egzotyka jak spiżowy dyfyrencjał do Zaporożca model RW-135 w wersji eskoprotwanej do Mongolii.

    Spoko, po to jest forum, ale nastepnym razem zajrzyj do gogle chociaż na 10
    sekund 😉

    EDIT: Edytuj posty! :>

    Co do tego Behringera co dałeś linka – pisałem kiedyś o nim. Całkiem miły
    przedwzmacniacz, ale po wymianie oryginalnej lampki na jakąś sensowniejszą.

  5. @quniq:
    b) jeśli masz kabel 3 żyłowy (wtyk xlr) to do tego jeszcze di-boxa. Spróbuj podłączyć masę i jedną żyłę gorącą od mikrofonu.

    dobre:) kolego nie mieszaj ludziom w głowach. po co dibox przy kablu
    mikrofonowym który jest symetryczny?

    najprostsze rozwiązanie to mikser jednokanałowy choćby taki:

    allegro.pl/alto-amx-80-mikser-audio-nowy-gw-fv-g-i1340267456.html jest
    już jakaś korekcja można tez poszukać takiego miksera z procesorem efektów
    przyda się wyjście słuchawkowe jakby wokalista chciał śpiewać z
    słuchawkami na uszach.taki mikser można podłączyć już do wszystkiego,
    konca mocy, kolumn aktywnych nawet do kina domowego i głośników
    komputerowych, ważne że ma przedwzmacniacz mikrofonowy bez którego się nie
    obejdzie przy wokalu.

    coby wokal się przebijał warto go skompresować wtedy łatwiej się go
    wykręca ponad resztę ekipy łomocącej w wiosła i bebny, pomaga to też w
    sprzęganiu a raczej ograniczaniu sprzęgów.

    w mojej kapeli używamy miksera soundcrafta epm 8 końca mocy i dwóch JBL
    tr225 (które są na sprzedaż)

    pozdrawiam

    mimikm

  6. Odpusc sobie tanie kolumny aktywne to najgorszy wybór gdyz będziesz miał
    najniższej klasy głośniki jak i wzmacniacz niestety nie da się dobrze i
    tanio.

    Jak już oplaca się brac koncówki mocy t.amp seri MK sa swietne.

    Zas co do kolumn jeżeli nie ma kasy na typowe dwudrożne kolumny można pokusic
    się o kolumny szerokopasmowe na Eminence beta12LTA pasmo do 8kHz spokojnie pod
    wokal wystarczy będzie glosno i z dobra jakoscia do tego calkowicie
    bezawaryjnie przy normalnym uzytkowaniu.

    Zas bude można w prosty sposób zlozyc samemu.

  7. osobiście polecam dbx 266 dobra jakość

    mam też behringera mdx 2600 (ciekawe skąd ta nazwa:)) którego namiętnie
    używam do basu konkretnie z funkcji sidechain:)

    w zasadzie Behringer tez się nada do wokalu, na początek wystarczy choć
    beringhery mają też wbudowaną funkcję generatora szumów losowych:)

    pozdr

    mimikm

  8. @mimikm: osobiście polecam dbx 266 dobra jakość
    mam też behringera mdx 2600 (ciekawe skąd ta nazwa:)) którego namiętnie używam do basu konkretnie z funkcji sidechain:)

    w zasadzie Behringer tez się nada do wokalu, na początek wystarczy choć beringhery mają też wbudowaną funkcję generatora szumów losowych:)

    pozdr
    mimikm

    Ów Behringer mdx 2600 to rzecz wybitnie do wokalu, sądząc po opisie funkcji
    technicznych i parametrów. Zastanawiam się tylko czy to nie przerost
    ilości diod i gałek nad treścią
    . Jak ta maszyna w Monthy Pythonie,
    co robiła bodajże „bip”.

    Anyway coś co ma więcej gałek/guzików niż 5 budzi moja instynktowną
    niechęć 🙁

  9. @quniq: Idź na koncercie obejrzyj czym Cię nagłaśnia akustyk 😀

    Raczej nie chciałbym aby nagłasniał mnie Behringerem 🙂

    A ty na próbach ustawiasz sobie odsłuchy i przody? Hehe.

    Spójrz na nazwę tego wątku – chodzi o nagłośnienie salki prób, nie
    koncertu.

  10. Aj tam. Nie ważne czym, ważne jak brzmi… Behringery nie są takie
    straszne.

    Co do prób, to na każdej muszę nagłośnić wokal na dość sporym mixerze,
    bo o tej godzinie w GOKu nie ma akustyków:P

  11. beringher to shit umówmy się że brzmisz tak jak najgorsze ogniwo Twojego
    nagłośnienia wiec czasem warto się nad nim zastanowić.

    tak się zastanawiam jak można mieć problem z nagłośnieniem wokalu na salce
    prób, jaki macie skład, i resztę sprzętu? bo jakoś nie mogę tego
    ogarnąć. niech sobie wokalista sprawi procesor podłogowy do wokalu. ma
    gotowe presety które na pewno poprawią jego prezencję, ograniczy to na pewno
    problemy sprzętowe.

    pozdr

    mimikm

  12. @quniq: Co do prób, to na każdej muszę nagłośnić wokal na dość sporym mixerze, bo o tej godzinie w GOKu nie ma akustyków:P

    Czyli jest taka możliwość, że na próbach nagłasniał by was akustyk?

    Niektórzy to maja dobrze.

    Macie próby na scenie?

  13. @glatzman:

    @quniq: Co do prób, to na każdej muszę nagłośnić wokal na dość sporym mixerze, bo o tej godzinie w GOKu nie ma akustyków:P

    Czyli jest taka możliwość, że na próbach nagłasniał by was akustyk?
    Niektórzy to maja dobrze.

    Macie próby na scenie?

    Tak, tylko Pink Floyd i zespół kolegi Quniqa jest na próbach nagłasniany
    przez zawodowego akustyka. Trzeba równać w górę, naśladując najlepsze
    rynkowe best-practice 🙂

  14. No akustyk może trochę,na,wyrost powiedziane… :p Mialem na mysli kolesia,
    , który pracuje z tym sprzetem. I tak, próby mamy na malej scenie. wszyscy leca z
    piecow, ale wokal, akordeon, flet i skrzypce już z odwroconych przodow 😉

    Przepraszam za brak ąę – pisze z komorki 🙂

  15. jaki mikser polecilibyscie mi?

    tak żeby miał 2 wejścia mikrofonowe i ze 4 normalne

  16. @em.smalec: jaki mikser polecilibyscie mi?
    tak żeby miał 2 wejścia mikrofonowe i ze 4 normalne

    Choćby i taki:

    allegro.pl/mikser-5-kanalowy-mix-502-promocja-cenowa-i1351501656.html
    Możesz znaleźć bardziej rozbudowaną wersję na pożądaną ilość
    inputów, to i tak kosztuje grosze, a używane są tańsze. W ogóle sprzedawca
    o nazwie Soundpol, jak widzę, ma w ofercie multum taniego sprzętu
    nagłośnieniowego, jakoby z Niemiec, czyli rzecz jasna z Chin. Anyway jak na
    start dla niezamożnych muzyków to coś tam można w tym asortymencie
    utrafić.

  17. Oj używanych mikserów raczej nie polecał bym. Za dużo części
    mechanicznych które mogą się zasyfić, żeby kupować używkę. Aczkolwiek
    ja tam się nie znam…

  18. Hmmmm, a cóż w takim mini-mixerku może się zepsuć, hehe. Power-mixer to
    insza inszość, ale mixer jest imho prostym urządzonkiem, i nie
    wyeksponowanym na zużycie temporalne czy mechaniczne.

  19. Witam.

    Że się wtrącę.

    1. Kolumny pasywne + powermixer – sprawdzi się jak najbardziej możemy
    podpiąc kilka wokali stopę albo co tam jeszcze, no i słaby temat rozbudowy
    ze względu na oporność kolumn jak również końcówki mocy.

    2. Kolumny pasywne + mixer + końcówka mocy – sprawdzi się tak samo jak w
    pkt.1, ale tu już mamy kabli więcej o dwa kolumnowe, które w przypadku
    zwarcia mogą uszkodzić końcówkę mocy, no i graty 3 do noszenia w razie by
    co.

    No i jak w pkt 1. słaby temat rozbudowy ze względu na oporność kolumn jak
    również końcówki mocy.

    3. Kolumny aktywne + mixer – takie rozwiązanie jest wg mnie najbardziej
    sensowne ze względu na ilość połączeń, dostosowanie końcówki mocy do
    głosników (dedykowana), łatwość ewentualnej rozbudowy w nieskończoność
    o subbasy aktywne bądź też kolejne kolumny aktywne dla zwiększenia mocy i
    ogromu cudu. W systemach aktywnych mamy również zdecydowanie większą
    skuteczność niż w pasywnych.

    Pozdrawiam

    Michał

  20. A ja się z Toba nie zgodzę Michal. Najlepszy wg mnie zestaw do rozbudowy to
    kolumny pasywne i koncówki mocy.

    Mozna szaleć z aktywnymi jednak żeby to zabrzmiało to te kolumny musza być
    dobrej klasy zarówno głośniki jak i wzmacniacze. Kupno jakiś chinskich
    plastików nie ma sensu bo nie będzie brzmieć dobrze w zadnym wypadku do tego
    taki sprzet jest bardzo awaryjny i delikatny w transporcie.

    Jednak dla zespołu inwestycja w dobre aktywy ma sens np w paczki aktywne od box
    electronics uzbrojone w Celestiony lub sica + mikser.

    Dla instalacji nagłośnieniowej jednak jestem za pasywnymi paczkami +
    koncówki i możliwościa doboru crosoverów lub procesorów głośnikowych.

  21. A no to oczywiście ja mówię o rozwiązaniach dla zespołu, a nie instalacji
    i mogą acz nie muszą to być kolumny Boxa 😉

    Aktywne systemy dla bandu to najlepsze rozwiązanie, wiem bo gram i
    próbowałem różne. hehe

    Co do delikatny i awaryjny to nie bardzo się zgadzam, widziałem paczki i
    końcówki które padały jak przysłowiowe kawki, widziałem również aktywne
    systemy, które kopciły się jak talala. Widziałem też orła cień, ale to
    już inna historia.;-)

    Jak sprzęt jest dobry to musi grać i tyle. Jak kupisz chińskie plastiki to
    sam się skazujesz na ich jakość.

    Pozdrawiam

    Michał

  22. co do miksera wracając, jest sens kupować taki tani jak ten z linka?

    żeby nie było jakichś kosmicznych szumów i trzasków.

    fajnie jakby też się nie rozpadał za szybko 😀

  23. Lepiej dozbierać do lepszego i lepiej wziasc więcej kanałów bo nie wiadomo
    co w przyszłości tam jeszcze podłączysz 🙂 czasem i przyda się procesor
    efektów.

    Tanie nawet ok sa samsony – miałem maly mikserek samsona ok 6lat i nigdy nie
    padł.

    Obecnie mam mikserek LD system bardzo cichy i porządnie wykonany z przyzwoita
    dynamika.

    Behringery tez nie beda najgorsze tylko maja wieksze szumy i bardzo mala
    dynamike to taka alternatywa dla wynalazków z allegro…

  24. ja mam taki na próbowni pod wokal tylko z procesorem efektów. Soundcrafta
    miałem wczesniej na salce ale padl w nim procek jakoś po miesiacu zaczał
    szumiec a pozniej padl… jednak fajna była w nim korekcja 4punktowa na kanal.
    Nie pamietam ale to była nizsza seria epm czy jakoś tak.

  25. Mamy u siebie Soundcrafta od lat, jest IMHO świetny. Sporadycznie stosowałem
    takoż i mixerek Behringera, i choć co do zasady to po prostu tani szit, to
    akurat wyjątkowo nic poważniejszego nie zarzucę danemu produktowi tej
    firmy.

    Popieram jednakowoż głos kolegi diyMańka co do sprawdzonej w praktyce opcji
    mixer + koncówka mocy + kolumny pasywne.

    B.t.w. korzystałem onegdaj z nowiuśkiego fabrycznie powermixera BOX i
    niezłych kolumn, ale z tamtych czasów zapamietam tylko jeden wielki sprzęg –
    nie polecam takiego układu! To samo z powermixerami Peaveya w wynajmowanej na
    godziny profesjonalnej salce prób – można mieć świetne majki, świetne
    kolumny, a i tak powyżej 1/2 volumeu mamy ogłuszające piski i sprzegi –
    takiemu szajsowi mówimy mocne prasłowiańskie „nein!”.

  26. Sprzęgi powstają na różne sposoby zazwyczaj wiąże się to ze zbyt małym
    zapasem mocy i slabo wytlumionym pomieszczeniem. Jezeli te sparwy sa na plus to
    pozostaje kwestia nieumiejętnej obslugi sprzętu jak np zbyt duze odkrecenie
    gainu. Powinno się rozkrecic master na mikserze na 3/4 a doparwiac tylko do
    glosnosci volumem i gainem. Czasem bardziej skuteczne jest podglosnienie za
    pomoca „czestotliwosci” niż na pałe dawanie głośniej volumem.

    Co do soundcrafta uzywam do nagłośnień koncertów starego ponad 10letniego
    spiryta live i bardzo sobie cenie jego brzmienie a najbardziej podwójny
    parametryk 🙂

    A co do zapasu mocy to mamy na salce 2x200W i jest ok. Kolumny podwieszone.

  27. Tak, to co piszesz o manipulowaniu pokrętłami jest tyle prawdziwe, co i
    oczywiste. Każdy kto tknął się nagłośnienia wokala ze trzy razy już to
    wyczuwa 🙂

  28. Dla kogoś kto się orientuje to oczywista sparwa 🙂 ale początkujący skądś
    musi się tego dowiedzieć.

  29. Powermixer Soundcraft Gigrac 1000 (2x500W) +2 x 15 +tweeter na
    neodymach(2x700W) i wokal wszystko zagłusza

    i do tego jeszcze mały mikserek z 4 wejściami w razie W. Wszystko lekkie bo
    neodymki a powermixer ma pasek.

  30. Ja mam jakiegoś homemade wzmacniacz (100W) do tego kolumna Hartke gitarowa
    4*10, i jakoś śmiga, cudów nie ma, ale z przebijalnością jest gut.

  31. Wiem że trochę czasu minęło od ostatniego wpisu, może ktoś tu jeszcze
    jest 😉 ?

    Mam takie pytanie chcemy z kumplami grać w garażu typowe garażowe granie jak
    na razie, może potem kiedyś salka zobaczymy, ogółem mówiąc rock/grunge.
    Co do nagłośnienia wokalu jak to wgl wszystko się ustawia po kolei bo jestem
    w tym ciemny, przeczytałem to całe i dalej nie wiele wiem może mi to ktoś
    jakoś wpoi ;), czy miksery/powermixery są konieczne, co polecacie za nie
    wielką cenę dla początkujących ( gramy z perkusją 2 gitary i bas )

    Z góry wielkie dzięki za podpowiedź 😛

  32. Najtaniej to kup odsłuch lub kolumnę aktywną z wejściem
    XLR. Dla jednej osoby wystarczy, trochę dokładając znajdziesz też kolumny z
    2 wejściami.

    Wpinasz mikrofon bezpośrednio w kolumnę i na kolumnie masz podglasnianie,
    niskie i wysokie tony.

    Taka kolumna zastępuje Ci mikser i końcówkę mocy.

  33. Najtaniej kup se powermixer LDMa za 500zł i za drugie 500 jakieś uzywane
    kolumny i masz za 1000 przyzwoity zestaw.

    Albo opcja 2ga i calkiem niezla i do tego tania- kup 2 LDMy Ba100p polacz je i
    jak dobrze poszukasz to masz niezly – tani – celestionowy zestaw na ktorym
    zawsze na basie mozesz ponapierac ( o wytrzymalosc bym się nie bal bo to
    celestion/ldm) – naglasnialismy czyms takim kiedyś wokal na koncert i dawalo
    rade.

    Opcja 3cia – Marshall VT150 – powermixer i kolumna w jednym z lat 80/ mocne
    olskulowe 150W// czasami dostepny na allegro. 800- 100zł

    Omijaj wszelkie omnitroniki i wszelkie chinskie g… , które będzie mialo
    1000000W za 599zł na 6calowych glosnikach;)

  34. Wielkie dzięki za takie „łopatologiczne” wytłumaczenie pomogliście ;))

  35. Witajcie, piszę tu żeby nie zaśmiecać podobnym tematem 😉

    Cóż, pytanie podobne jak w temacie. Jestem wokalistką w zespole rockowym i
    potrzebuję nagłośnienia zarówno w salce prób (wyciszona) jak i takiego,
    które zarazem nadaje się na występy w pubach czy innych klitkach. Nie jestem
    zbytnio obeznana z tematem, więc mam dużo pytań. Aha, oczywiście fundusze
    nieco ograniczone, jestem w stanie wydać mało ponad 2000, dobrze żeby się
    zmieścić w tych dwóch, ale nie chcę chińskiego ekhm… lub jakichś
    słabych firm. Więc: czy jest możliwość podpięcia mikrofonu bezpośrednio
    do kolumny, czy koniecznie potrzebny jest mikser/powermikser? Czy to prawda że
    kolumny aktywne nie sprawdzają się jeśli wpinamy w nie bezpośrednio
    mikrofon?

  36. A i jeszcze 😀 Znalazłam takie ogłoszenie, cena zaskakująco niska, więc
    domyslam się ze pewnie jakiś badziew ale dla własnego spokoju zasięgnę
    opinii tych bardziej obeznanych:

    „nagłośnienie HQ Power 2×700 + 2x600w stan dobry + gratis soprany tonsil
    6szt. (montowane do angielskich kolumn ohm) + gratis przewody speakon –
    oryginalne)”

    Co to za cud, niech ktoś mi powie? 😀

  37. HQ Power… omijaj z daleka. Poszukaj LDMa/Handboxa/elestra/

    Naprawde za około 2k można coś fajnego mieć – Powermixer LDMA/Handboxa/Polaudio
    2x400w plus góry i doly LDMA/Handboxa/Polaudio. Trzeba być cierpliwym i
    searchowac tablice.pl;)

    Omijaj HQ Power/Powersound/Omnitronic/Hollywood i reszte szajsu jak ja to mowie
    1000000000W na 6 calowym glosniku no name za 230zł.

  38. Dzięki za odpowiedź, jak coś to będę jeszcze prosić o podpowiedzi 😀

    Propo olx.pl, to znalazłam coś takiego:
    OLX.pl/oferta/wzmacniacz-mixer-i-kolumny-estradowe-ID30lit.html#92649311c4
    Fender niby coś tam słyszałam, nie wiem czy to shit czy nie, tyle że
    zainteresowało mnie ogłoszenie i jeszcze pytanie, do czego służy wzmacniacz
    i co się z nim „je” ? :p

  39. Do czego służy wzmacniacz?…Jak sama nazwa mówi..wzmacnia 🙂

    Jeżeli kolumny nie są aktywne wzmacniacz jest potrzebny, wpięty np.
    pomiędzy mikser a kolumny.

  40. @Wing: Dzięki za odpowiedź, jak coś to będę jeszcze prosić o podpowiedzi 😀

    Propo olx.pl, to znalazłam coś takiego: OLX.pl/oferta/wzmacniacz-mixer-i-kolumny-estradowe-ID30lit.html#92649311c4
    Fender niby coś tam słyszałam, nie wiem czy to shit czy nie, tyle że zainteresowało mnie ogłoszenie i jeszcze pytanie, do czego służy wzmacniacz i co się z nim „je” ? :p

    No to za 1300zł naprawdę można mieć sensowny sprzet pod wokal. Jak masz hajc
    to bierz bo to naprawdę dobra cena.

  41. Więc sprzęt z ogłoszenia jest całkiem w porządku mówicie? 😛 I do tego
    wszystkiego tylko mikrofon czy coś jeszcze przeoczyłam? Bo tak jak mówiłam,
    muszę się zmieścić w 2000zł :v

  42. mam już majka, jest to shure sm58. pozostała kwestia wzmacniacza/kolumn.
    gramy brzydki psychodeliczno-obdarty sludge z piecykami 50w gitara 150w bass,
    wszystko hula na maksymalnych przesterach i ze zdziczałym perkusistą.

    staramy się upchnąć naprawdę najniższymi kosztami (mowa tu o 300- 400zł)
    żeby było glosno slychac to darcie ryja. warto w ogóle coś ruszac z takim
    budzetem?

    zastanawiam się czy warto przegrzebywac allegro za starymi pamiątkami PRL’u
    ala vermona czy unitra, jeśli tak to w jaką moc miksera/końcówki mocy/kolumn
    mierzyć? czym się kierować przy wyborze? np.
    allegro.pl/vermona-regent-2012-2x100w-1x200w-vintage-i3795274657.html –
    wystarczyłoby? może jakieś stare comba w.w. marek do basu/keyboardu?

    o, a tu już o ile się nie myle koncowka mocy i preamp w jednym:

    allegro.pl/wzmacniacz-vermona-regent-300h-i3788119788.html

    allegro.pl/wzmacniacz-eltron-100u-i3792591521.html

    OLX.pl/oferta/wzmacniacz-vermona-regent-1000h-ID4nIih.html#4f41c7eb42
    pytanie tylko czy to nie za mała moc?

    OLX.pl/oferta/vermona-l9064-2x-kolumna-ID4erBj.html#8fc0682e69

    ten secior wygląda fajnie, co wy na to? o tych starociach słyszę tylko dobre
    opinie, że są zbudowane jak czołg i pompują całkiem sporo mocy, dalej po
    prostu nie mam doświadczenia ile wat jest w miarę optymalnie 😉

    salka prób ma ok. 3,5m na 8m, jest trochę wytłoczek na ścianach i na
    święta jest koncepcja kompletnego wygłuszenia tym, co wpadnie pod rękę
    (gąbki, wytłaczanki, meble)

Możliwość komentowania została wyłączona.