Ilu Z Was Uzywa Metronomu

Ilu z Was używa metronomu ?

Chciałem przeprowadzić taką sondę ile z Was urzywa metronomu

Podziel się swoją opinią
Mojżesz
Mojżesz
Artykuły: 0

153 komentarze

  1. Eee..jak dla mnie granie na jakimkolwiek instrumencie a zwlaszcza basowce
    zakrawa na glupote [;: Biorac pod uwage ze bas+perka to tzw. sekcja rytmiczna,
    a wlasnei metronom rytm utrzymywac nam pomaga, każdy powinien w metronom się
    zaopatrzyc.

    Jak na mój gust to lepsze pytanie by było kto NIE gra z metronomem.

    Swoja droga, pamietam jak nie kupilem sobie go jeszcze i odpalilem z kompa po 2
    tygodniach grania. Mialem takie dziwne wrazenie ze coś się komp miejscami haczy
    :D: .

  2. Właśnie. Ktoś kiedyś mi powiedział, że najbardziej potrzebują metronomu
    ludzie, którzy mówią że go nie potrzebują 😛

  3. Ja mam tak, że używam, a później rzucę i nie używam, a później mi się
    przypomni i znowu regularnie używam. Niemniej raczej staram się ćwiczyć Z.
    Każdy basista powinien używać metronomu ;}.

  4. ja mom, Gorgorothowi opyliłem zooma 506 i se fundnołem bossa tu-80, ujdzie
    metronomik, bo ma też tuner wmontowany

  5. Ja bardzo rzadko używam, bo mam wbudowanego w keyboard i nie chce mi się go
    wyciagac i podpinać 😛 częściej już cwicze z perkusista, a noga wystukuje
    praktycznie zawsze.

  6. Metronom to podstawa gdy ktoś zaczyna przygodę z basówką. Ćwicząc bez
    tego małego sprytnego urządzenia można popaść w złe nawyki. Często
    młodzi basiści łatwiejsze skcje grają szybciej, a przy trudniejszych
    zwalniają. Podstawa to równe granie, zaczynając od wolniejszego tempa
    stopniowo zwiększając. Sam właśnie tak staram się grać ;]

  7. Kiedyś strasznie nieznosiłem tego urządzenia teraz nie wyobrażam sobie bez
    niego nawet próby a co do ćwiczenia to myśle że wszyscy muszą <nie
    powinni>muszą ćwiczyć z Metronomem to naprawdę DAje Bardzo dużo nawet w
    tempach Krytycznych takich jak 40 😛

  8. eeee tam ja nie uzywam metronomu,

    jak gram w zespole to slucham perkusisty, bo każdy się może gubic i nic się nie
    stanie ale jak on (perkusita) się pomyli to dobiero wtedy inni się gubią.

  9. Ja dość czesto korzystam z tego równie nudnego co sympatycznego
    użądzenia.

    (Szkoda ,że się z nim pogadać nie da. Ja tu do niego „Ej, płyta Ci się
    zacieła” a on na to

    „tyk”. ) 🙄

  10. No to gada 😀

    Ja urzywam ostatnio coraz częściej, kiedyś wcale… Wiele
    osób mi mówi: „fajnie grasz ale strasznie nie równo” :/

    No to już mnie to wkurza, więc zaczynam coraz częściej grać z tym
    urządzeniem 🙂

    Mam metronom w komórce, i w kompie…

    A że tak półśredniooftopowato zapytam: jakich metronomów używacie jeśli
    chodzi o kompa??

    Ja kożystam z Weird Metronome – chyba najlepszy, a jak nie jestem u siebie a
    jest net w pobliżu to

    Pozdrawiam w rytm metronomu 🙂

  11. Ja metronom kupiłem sobie jakieś 2 tygodnie po zakupie gitary.

    I mam dziwne przeczucie, że coś nie do końca dobrze rozkminiam :/

    Gram sobie np. gamy w różnych tempach, zgadza się to raczej z tym, co wybija
    metronom.

    Ale za cholerę nie mogę zagrać z nim jakiegoś utworu.

    Tzn. on gdzieś tam sobie pyka, ale mnie to niespecjalnie obchodzi.

    Nie wiem jak mam z nim zagrać np. coś takiego:

    0—-0—-0—-0—-5-4-3-2-1

    Jakie tempo mam ustawić? Maksymalne (tzn. takie żeby pomiędzy uderzeniami
    była odległość taka jak pomiędzy 5-4 albo 3-2 i wtedy początkową
    część (na pustej strunie) grać co 5te uderzenie)?

  12. Ja używam metronomu w GP !! GP forever! Tylko sobie przepisuje co mam grac,
    albo ustawiam psute takty, tempo i jazda

  13. Kirk – zalezy w jakim metrum utwór jest i jakie wartości rytmiczne mają
    poszczególne dźwieki.

  14. ja tez uzywam zawsze do rozgrzewki, do cwiczen, o jak gram coś z nut (gram to
    dużo powiedziane 😉 ). czasami się zapominam i ucieka mi gdzies to tykanie, a
    ja gram swoje, ale prawie wyeliminowalam ten nawyk 😛 kiedyś korzystalam z
    metronomu w GP ale nie zawsze mam dostep do kompa jak gram wiec kupilam…

    jeżeli chodzi o gre z zespolem to mam taki dziwny nawyk ze staram się najpierw
    ukladac linie basu pod gitarę, tam samo zreszta robi perkusista i jakoś się
    zgrywamy 😛

    mam kumpla basiste , który nie da sobie powiedziec ze musi cwiczyc z metronomem.
    on wlacza sobie podklad z gp i do tego gra… a jak przyszlo do gry z zespolem
    to gral strasznie nierowno… dlatego

    DLA TYCH KTORZY NIE UZYWAJA METRONOMU: KUPIC/SCIAGNAC I CWICZYC!!!!! NIE MA
    INNEJ OPCJI JESLI CHCE się GRAC ROWNO

  15. metronomu uzywałam hm od kiedy kupilam nowy bas cyzli już dłuuugo….zanim
    zaczełam miałam opory…jakeis takie dziwne mi się to wydawało i szczerze to
    nie wiedziałam jak się tym posłużyc;] ale przekonał mnie mój
    nauczyciel…mowił jak będziesz grała z metronomem to będziesz o 3 tygodnie
    do przodu niż normalnie i nikt do ch*** wafla Ci nie podskoczy ;] i tak to
    zdecydowanie mnie przekonało…i w ogole gites mayones…miło jest grać
    równo:P a ten no…..ale oprocz metronomu mam też słownik j.polskiego mogę
    pozyczyc:P

  16. @JavnyMike: …se fundnołem bossa tu-80, ujdzie metronomik, bo ma też tuner wmontowany

    Tyz mam go! Ino szkoda, ze się nie da podglosnic go, abo na suhafki puscic…
    Ale ma tuner zarombisty!

    A cwicze z nim prawie zawsze.

  17. Ja gram bez metronomu bo mi się nie przydaje:P Gram progresywe a tam szybkie
    zmiany tempa i metrum. Oczywiście pierwsze miesiące ćwiczyłem z ale już
    nie…

    A co do zespołu- u mnie to ja pisze riffy na bass, solista swoje dopisuje pod
    riff a gitara prowadząca gra pod moje dyktando 😀 Perkusista także. ŻĄDZE!
    😉

  18. Ja używałem… Na nieszczęście nasz pałker jakiś czas temu stwierdził,
    że też sobie z nim poćwoczy… Niestety sprzęt okazał się dla niego zbyt
    skomplikowany i delikatny 😉 … i w ten oto sposób obydwaj mamy na pieńku z
    naszą skrzypaczką 😉 (metronom był jej i był drogi, ja go pożyczyłem, a
    on wziął i zepsuł… ) 🙄 No i tak oto skończyła się moja przygoda z
    tą kosmiczną technologią 😉 Ci perkusiści… 😕

  19. @Petro: nasz pałker jakiś czas temu stwierdził, że też sobie z nim poćwoczy… Niestety sprzęt okazał się dla niego zbyt skomplikowany i delikatny 😉

    że tak powiem…gówno chłopu nie zegarek 😀

  20. @ironsiara: to naprawdę DAje Bardzo dużo nawet w tempach Krytycznych takich jak 40 😛

    40 bpm o wiele trudniej zagrać równo niż powiedzmy 120. Zwłaszcza bez
    metronomu.

  21. Gram z metronomem. Bo metronom dobry jest 🙂 mam ten fart ze jakoś mi się
    łatwo zgrać z tym malym plastikowym pudeleczkiem 😀

  22. Ćwiczę z metronomem aż się danego kawałka/riffu/zagrywki/solówki nauczę.
    Kiedy metronom nie jest mi już potrzebny do rezygnuje z niego i tylko co
    jakiś czas sprawdzam czy nie zapomniałem jak trzymać rytm 😉 Metronom to
    urządzenie bardzo denerwujące, ale też i ogromnie potrzebne.

  23. Ja się zastanawiam nad kupnem metronomu, ale w sumie sporo grałem na tym z gp
    i porzyczonym od kumpla i nie dostrzegam różnicy między grą z metronomem, a
    bez. Nawet robiłem sobie nagrania by zobaczyć czy gram nierytmicznie i
    wszystko jest ok :). Mój perkusista też gra bez metronomu i nigdy nam się
    nie zdarzyło zwalniac lub przyśpieszać, a już na pewno nie wychodzimy poza
    takt(poza oczywistymi przypadkami gdy pałka wypadnie lub coś w tym stylu i
    trzeba przerwać ;)). Wydaje mi się, że wystarczy słuchać tego co się gra
    to będzie dopsh :). Pozdrawiam

  24. Karpiq – chciałbym posłuchać takiego idealnie równego
    grania na żywo z próby 😉

    Ps. Takie przemyślenia moje wieczorne:

    -Metronom jest bezwzględny,

    -Metronomu nie oszukasz,

    -Metronom nie oszuka Ciebie,

    -Metronom ma w d*pie, że zostajesz w tyle

    -Metronom ma Cie w ogóle w d*pie 😛

  25. ja nie potrzebuje metronomu, przy mnie to metronom gra nierówno 😆

    zartuje zawsze metro wlaczony albo bebny zarowno przy cwiczeniu jak i graniu
    dla beki.

  26. @kszol: zartuje zawsze metro wlaczony albo bebny zarowno przy cwiczeniu jak i graniu dla beki.

    Kto rozumie posta kolegi ten ma u mnie browca dużego!

    Ja, mimo usilnych starań i wielokrotnych czytań niezdołałem pojąć tegoż
    😯

    Może zbyt późna noc ??

  27. Nawet ja używam metronomu, ale na kompie, i coś ten komp przesadza. Ma zbyt
    duże opóźnienia w tykaniu 😀 Chyba sobie kupie stacjonarny

  28. @ibanezbass:
    Kto rozumie posta kolegi ten ma u mnie browca dużego!
    Ja, mimo usilnych starań i wielokrotnych czytań niezdołałem pojąć tegoż 😯
    Może zbyt późna noc ??

    Tzn, że on albo używa metronomu, albo używa perkusisty/automaciku,
    obojętnie czy ćwiczy (próby) czy dręczy w chacie jakieś posrane rytmy.
    🙂

    To jak z tym browcem? 😉 😈

  29. Ja tam nie marudze jeśli chodzi o ten gpowski metronom. W większości tylko
    na nim jade 😀 . A poza tym moja prawa noga spokojnie może konkurować z
    metronomami… 8)

  30. ja często poporostu gram razem w utworem z guitar pro albo puszczam sobie
    samą perkusje w GP i jadę mój metronom za cicho pika i jak gram z piecykei
    mto go nie slysze a ze słuchawkami mi nie wygodnie:P

  31. @kuolema69: a ten no…..ale oprocz metronomu mam też słownik j.polskiego mogę pozyczyc:P

    oj, jest kilka osob na forum, ktorym slownik jest potrzebny…ale może
    wystarczy ortgoraficzny… 😉

  32. Ja,o ile pamiętam,to staram się grać z metronomem,albo z beatem jakimś
    (synkopowym na przyklad). Ale też często improwizując,gram bez – z
    metronomem nie zagram sobie z e zmiennym tempem,a właśnie te zmiany skladaja
    się miedzy innymi na „napięcia” w tym co się gra.

    A to też trzeba umieć – oprócz grania równo oczywiście 😉

  33. Metronomu niestety nie urzywam, tylko go czasami
    używam :D. Jak się ćwiczy samemu to warto jest mieć
    metronom, bo jak się nie ma to na próbach się z perkusistą nie dogadamy.
    Przy kompie nie mogę ćwiczyć bo zawsze jest zajęty. A jak nie to ja siedze
    😛

  34. ja zawsze jak mam zapisany trudny rytm to rozgryzam go bez metronomu bo mi
    trudniej, ale jak już rozgryzę to wydaje się banalny zarówno z metronomem
    jak i bez. Głównie jednak ćwiczę z tykaniem, oczywiście zaczynając od
    wolnych temp do coraz szybszych, chociaż czasami dobrym ćwiczeniem jest
    zagranie znanego utworu, który gram szybko, zagranie go wolniej. A jak np.:
    dojdę z utworem do 120 i chce go grać w 120 to i tak staram się go
    wyćwiczyć do 150 bo wtedy przy 120 idzie mi lepiej.

  35. Kurde rozumiem, że metronom jest fajna sprawą ale na pewno nie czyni cudów.
    Dzisiaj sobie załatwiłem od kumpla z ktorym gram czesto i stwierdzam, że ok
    fajne urządzonko. Nie muszę dzięki niemu myśleć z wyprzedzeniem i słuchać
    melodi tylko patrze na ekranik bądz wsłuchuje się w tykanie :). Rozumiem,
    że to pomaga, ale tylko w wypadku kiedy ktoś nierówno gra bądz nie ma
    poczucia rytmu. Zrobilem sobie nawet taki test(bo wszyscy tu twierdzą ze gra
    równo bez metronomu jest niemozliwa :)) i zaczolem grac z metronomem i po
    kilku taktach przestałem patrzeć na ekranik(dodam ze sound był wyłaczony) i
    tak po 2-3 minutach gry i wybijania sobie rytmu nogą jak znowu spojrzałem na
    ekranik to okazało się ze całkiem dopsh mi idzie ;). Oznacza to tylko tyle
    ze jeżeli ktoś chce to potrafi grać rytmicznie bez metronomu ;). Aha i mogę
    zamiescic nagranie z próby tylko muszę je najpierw sporzadzić 🙂 Pozdrawiam.

  36. ja mam dwa metronomy, wlasciwie cwiczenia bez metro się zdarzaja, ale raczej
    jeżeli chodzi o opanowanie/ wymyslenie patentow. gdy już jako-tako takowe
    opanuje, metro wlaczam. albo automat z multi. a na probach gramy bez metronomu,
    jednak pozwalamy sobie na to dlatego, ze perkusista grajacy od 8 czy 9 lat uczy
    się na akademii (perkuszyny ofkozz), ale i on gdy cwiczy gra z metronomem.

    miara to podstawa w basowaniu – w koncu jest to sekcja rytmiczna. (przede
    wszystkim).

  37. A ja to mam metronom na kompie i do niego gram. Równo tykaj!! 😀

    A czasem same bębny w GP właczam i do tego gram ;]

    pozdrawiam 8)

  38. hehe, a ja się zle czuje bez metronomu/palkera ;:P wk***ia mnie tez ze w obu
    moich bandach perkusisci nie chca se kupić a jakimś wyimaginowanych
    powodow.

    Zaluje trochę ze mam metronom klasyczny a nie cyfrowy – tego drugiego moglbym
    np uzyc w miejscach gdzie nie ma perki na probach ew przykleic bebniarzowi na
    centrali i kazac się w niego gapic.

  39. bo wiekszosc mysli ze sa drammasziny i metronomu nie potrzebuja – to dla nich
    zniewaga. A jak przychodzi co do czego to jebią się w najprostszym funkowym
    rytmie 😆

  40. Ja nie posiadam jeszcze metronomu, ale planuję wkrótce kupić. Jak narazie
    gram czasem z tym Guitar Pro, lub włączam jakieś podkłady perkusyjne.

  41. Ja nawet nigdy nie miałem metronomu. 🙁

    Przodkowie wmontowali mi w czaszkę automat perkusyjny.

Możliwość komentowania została wyłączona.