Jak w temacie nie wiem który z tych piecy jest lepszy , oczywiście jest to
głównie kwestia obadania na miejscu ale chodzi mi tez o to która z tych firm
jest mniej awaryjna oraz czy ktoś nie ogrywał czegoś z tego .
Czy miałem już doświadczenie z firmą Ibanez SW 100 i Kustom KBA 100 X?
Który z tych piecy jest bardziej awaryjny?
Czy używałeś już pieczęci od obu tych firm, aby porównywać ich wydajność?
Co myślisz o jakości dźwięku Ibanez SW 100 i Kustom KBA 100 X?
Która firma pieców basowych wydała mi się bardziej niezawodna?
Jakie są moje doświadczenia z piecami basowymi obu firm?
Czy miałem już okazję porównać oba te modele pod względem brzmienia?
Co myślisz o jakości wykonania pieców basowych od Ibanez SW 100 i Kustom KBA 100 X?
Czy ktoś z moich znajomych miał już okazję przetestować te modele pieców basowych?
Kustomy to pancerne bestie. Znajomy gitarnik ma jakiegoś malego Kustomka i
zaskakujaco dobrze się sprawuje. O ibku nie mam pojecia.
PS: Sam planuje zakup jakiegoś malego combo do domu i pewnie będzie to Kustom
właśnie…
Jestem zwolennikiem Kustomów wiec wal w Kustoma
Kustom!
Ogrywałem tego KustomA, i pozytywnie mnie zaskoczył. Był całkiem głośny.
Posiadał wszystkie wyjścia i wejścia które są potrzebne i przydatne. EQ
sześcio zakresowy co powiększa jego możliwości kreowania brzmienia.
Wbudowane efekty to ciekawy gadżet. No i Celestion:D Mi osobiście przypadł
do gustu, i nawet cenowo był spoko ok 1250zł w Canto w Bydgoszczy.
Powtorzę więc Kustom
_________________________________________________________________________________
———————————————————————————
Sprzedam Behringer Bass V-Amp Nowy Na
Gwarancji
Oszfak, porabalo mi się 😀
Myslalem, ze mowa o jakimś mini-piecu do domu, a to chodzi o 100W bydle 😀
Gralem kiedyś w sklepie na tym – zre! Bierz, nie pytaj 😀
wczoraj byłem w Riffie i szukałem sobie Drivea i miałem nieprzyjemność
grania na tym Ibanezie… straszny syf nie polecam nikomu… Kustom to niby
Celestiona ma ale i tak na prewno lepiej będzie się sprawował niż
Ibanez.
ok dzięki chlopcy , umocniliscie mnie w wieze w KustomA 🙂
A może GK Backline?
KUSTOM rulez
J and D z tego co wiem Galieny to inna półka nawet z seri Backline
Że niby wyższa? Backline 112, 100W – 1290zł.
albo używane combo ampega:D
No Gallien to wyższa półka od Kustoma
Ale nie Backline.
Backline to raczej jest bydzetówka Galiena , wiec raczej chyba KUstom do mnie
przemawia na tak x)
Gralem na tym gk i na tym Kustomie – Kustom go pozera w calosc i nawet nie
wypluwa kosteczek.
Mam nadzieje, że nie odejdę od tematu. Chodzi mi o Kustoma KBA 100 i Line6
LD110? Który polecacie???(Problem w tym, że nie mam możliwości sprawdzić
żadnego z nich;( Mile widziane inne propozycje.
Kiedyś grałem koncert na Line6 tyle, że 150 ale nie jestem w stanie ci go
opisać ;p
Co do Kustoma patrz tu:
http://www.guitarcenter.pl/catalog/bas/wzmacniacze/comba-basowe/kustom-kba-100-x
cena dobra !
Za taką kasę to bym się nie zastanawiał.
Bardzo polecam Kustoma sam go posiadam od ponad roku i jestem zadowolony
jeszcze mnie nie zawiódł na zadnej próbie i koncercie, jeszcze ta cena w GC
to naprawdę okazja.Acle chwile mi się wydaje ze ta cana jest troszeczkę za
niska może to made in CHINA bo mój jest z USA w 100%, co o tym sadzicie??
Wydaje mi się ze jakieś pol roku temu grałem na tym Line6 jeżeli to był on to
bardzo fajnie gadal 🙂
Kustom tez daje rade w sumie to te sprzety sa na podobnym poziomie. Wszystko
kwestia gustu.
Groove is in your soul!
no nie. Ja mam tego sw-100. Po dwoch latach się głośnik rozpierdzial, ze jak
dam gainu i vol na polowe to już nieczysto jest. Teraz wymontowałem head i
będę grał na 115 Demanufacture z raczej wyciszonym gwizdkiem. Mnie odpowiada. N/t
Kustomow się nie wypowiem.
Kustom. Kumpel ma małego KBA, twierdzi, że gada lepiej niż jego Nemesis
410.
„Racja jest jak d*pa, każdy ma własną.”
tutaj tez jest niska cena na Kustoma
http://www.bigbeat.pl/product_info.php/cPath/36_103/products_id/7431 ,niby ma 8
efektów ale wychodzi na to że są 4 chorus, flanger, slapback i echo
można gdzieś dostać piec co najmniej 60 watowy, dobrej firmy, do ok. 600zł?
Na necie nic, na sklepach ceny ok. 800zł :/ …
też kiedyś miałem okazję ograć Kustoma , zostawił u mnie bardzo dobre
wrażenie . a jeszcze ta cena – to powoduje że na pewno się skuszę na ten
sprzęt 😀
Spróbuje znaleźć tego Kustoma gdzieś w Krakowie przy okazji może trafi
się Line6;D (dzięki wszystkim za rady;)
Rul: Zobacz na Laney
RB3catalog/bas/wzmacniacze/comba-basowe/laney-rb3,
grałem, ale trochę dziwny mi się wydawał (ale to tylko moja sugestia;p)
albo popatrz jeszcze na
Randall RX35BM
http://www.guitarcenter.pl/catalog/bas/wzmacniacze/comba-basowe/randall-rx35bm.
Jest jeszcze dość fajny Orange za 600zł, ale on ma już 35W.
We wroclawiu jakby ktoś był zainteresowany to Line6 jest w raggtime, Kustom był
na dworcowej. Dawno mnie w tych miejscach nie było wiec nie gwarantuje ze sa
tam nadal.
Groove is in your soul!
Jak się dowiedziałem od biura guitarcenter.pl Kustom KBA 100X jest
produkowany w Chinach 🙁 Więc teraz do końca nie wiem czy go kupować (nie
wiem czy zaryzykować Kusoma z CHina:(). A jeśli ktoś z krakowa wie gdzie
jest Kustom albo Line6 proszony o adres sklepu.
Sądzisz, ze gdzie jest produkowany Line6, Hartke i Ibanez?
„Racja jest jak d*pa, każdy ma własną.”
Trochę bardzo, nawet jeśli pozostałe małe piece nie są robione w chinach,
to są robione w korei czy taiwanie.
Nie ma co się bać chin, mam chińskiego ampega i jestem bardzo
zadowolony.
Zawsze możesz kupić amerykański lub angielski piec do ćwiczenia w domu. Ale
dodaj jedno zero na końcu w cenie 😉
„Racja jest jak d*pa, każdy ma własną.”
W U.S i A.??? Uuu, to się trochę przejechałem 😉 Wybić chińczyków!!!(mam
nadzieje, że nie zostanę wydalony). Dzięks mazdah.
(Nie miałem to zamiarów rasistowskich, tylko wpier***a mnie to, że wszystko
jest z Chin)
To mnie trochę pocieszyłeś. Dziś grałem na Fenderze Rumble 100X i nie
kosztował bardzo dużo ( 1350zł), a wyprodukowany w Indonezji;)
hehe, to jeszcze nie boli aż tak bardzo. Wyobraź sobie teraz, ze Ampegi po 6000zł też są robione w chinach 😉 ( no aktualnie nie są, bo firma padła
na pysk niedawno 😉
„Racja jest jak d*pa, każdy ma własną.”
😐 lol i żaaal . pomyśleć że ja kupiłem w wakacje za 360zł nówkę ze
sklepu .. no cóż . co do tego wzmacniacza , to jak na domowy sprzęcik jest nawet
spoko .. i tylko spoko . cichy . jak się go kręci vol od połowy to już nie
słychać różnicy czy jest głośniej czy nie . bardzo cichy , niestety 35w
tylko . jak za 360 to ok , ale nie 600 …
To ja się podłączę pod ten temat. Otóż mam sobie zamiar kupić (w końcu
może mi się uda -.-) rzeczowe combo. I tu wpadły mi w oko cztery, ale mam
jeden problem – z wytypowaniem które z nich jest najlepsze. Propozycje są
takie:
– Kustom KBA 100 X (wiadomo…)
– LDM BA 100 (bardzo zadbany i wiadomo, że polski a nie z kraju płynącego
ryżem)
– Hughes & Kettner Bassforce L (100 Watt, w sumie nie wiem czy nie najlepsze,
ale jeszcze nie wiem też, czy w razie czego starczy mi na niego mamony)
– Handbox Crush 120 (zachęcająca moc 150 Watt)
– i może jeszcze jakiś ciekawy, w podobnej cenie (używanego ;P), którego
polecacie poszukać ;P (np. Fender Rumble 100)
Ogólnie wiem że to dobre komba, ale zastanawiam się, czy 100 Watt to nie za
mało, ale czy w sumie któryś z stuwatowych, nie ma większej mocy w
decybelach. Ogólnie chciałbym poznać waszą opiniię co wybrać ;> Po
prostu nie wiem co z nich najlepsze 😛 Jestem także otwarty, jak wyżej
napisałem, na jakieś oferty, albo porady co brać w podobnej cenie używek.
Ale nie wyższej x)
Lepszy, w sensie bardzo mnie obchodzi głośność, ale też coś co dobrze
brzmi ;>
EDIT: Dodam jeszcze Peaveya TNT 100 z USA ;P
zaraz ktoś pewnie ci powie – ograj je i wybierz… 3 ..2 ..1
a tak serio to jeśli bardziej zależy ci na mocy to weź hand boxa, ponoć są
niezłe, ale co ja tam wiem 😛
Grałem na Fenderze Rumble 100/210 i Hughes & Kettner 100. Co do fendera,
fajnie nawet brzmi jeśli wszystko jest bez equalizacji(dziwnie mi brzmi to
słowo;)) i jest głośny. H&K spox, tylko zdziwiła mnie cena w tym
sklepie: H&K kosztował 1390zł, a Fender 1350zł. Wydaje mi się, że
Fender lepiej brzmiał (ale nie sugeruj się to tylko „my opinion”). A z tego
co mi mówił sprzedawca to, że H&K i Kustom KBA są na podobnym poziomie.
Na reszcie nie grałem, więc się nie wypowiadam.
To tak, grałem kilka razy na Fenderze 60 rumble, fajna sprawa brzmi bardzo
dobrze, no i ta pulsująca czerowna lampa 😉 Sam zamówiłem Kustoma KBA 100 X,
dojdzie w sobotę to się wypowiem i może skrobnę jakąś reckę.
Jak coś to ja mam takiego H&K do opierdolenia 🙂 Jest do kupienia na
Allegro.
Ja Polecam wzmacniacze firmy LDM.Wzmacniacze sprawdzone w dodatku polskiej
produkcji.(Mój mnie nigdy nie zawiódł).Jest głośny i przede wszystkim
można na nim coś ukręcić :).Mój idzie na sprzedaż bo chce kolumnę i
głowę.Jest wystawiony na necie :).Ogólnie polecam LDM i tyle 🙂
pamiętam takie mądre słowa 😀 z tego forum: „ale mam nadzieję, że nie
polecasz go tylko dlatego, że go sprzedajesz” 😉
Nie powiem że nie bo też o to chodzi ale naprawdę firma LDM robi porządne
wzmacniacze.Kolega ma do gitary i jest bardzo zadowolony bo piecyk (akurat
jego) jest mały a bardzo głośny i da się na nim coś ustawić :).Miałem
też do czynienia z power mikserem Ldm-a i też nie było z nim żadnych
problemów.Wybór należy do ciebie :).
gdybym miał kase to zainwestowałbym w Kustoma z tematu, przynajmniej efektami
można się pobawić, chociaż przypuszczam że są raczej słabe, no i jakoś
tak Kustom większe zaufanie wzbudza u mnie, a LDM firma dobra za friko bym
brał ;), a ten twój ldmmik to do cięższej muzy chyba nie tęgi co? bo robi
wrażenie pieca bluesowego bardziej
Ten Kustom jest fajny jak ktoś lubi dużo dołu. Dwóch moich znajomych ma
tego KBA100 i grałem na nim parę razy.
Raczej do cięższej muzyki się sprawdza. Ale ogólnie fajny sprzęt za
niewielką cenę.
ej zakwas, a jak efekty wypadają w tym Kustomach? no i chyba ma mniej dołu
niż 515 ;), w sensie że dynamiczniejszy trochę
No właśnie z efektów nie korzystałem nigdy, bo to granie na koncertach
było, a ja nie używam 😛
Może pogadam ze znajomym jak jesteś bardzo ciekaw i ogram za niedługo, ale
generalnie moje zdanie może nie być zbyt obiektywne, bo nie jestem
zwolennikiem chorusów i tego typu efektów do basu. (ew. kaczka i przester-
reszta sucks) 😉
rozumiem, aż tak mi się do tego nie spieszy, chyba, że to nie problem, puki
co zostaje przy swoim prześwietnym ashu 515, trochę z konieczności a trochę
z wyboru
Masz Asha 515 i chcesz kupić coś z tej samej półki?
nie no, narazie tak jak mówie zostaje przy ashu, kwestia wyboru nowego
sprzętu jeszcze nie jest w moim przypadku tak nagląca J and D ;), ale Kustom
mnie bardziej pociąga z tych dwóch