Witam
Pierwszy mój post 🙂
Sprawa wygląda tak: jestem początkujący posiadam półrocznego Ibaneza ATK
n200 i jestem zadowolony z jego brzmienia, wszystko fajnie, wszyscy chwalą,
że fajny bas ale przyznam, że osobiście wolałbym coś dużo lżejszego to
po pierwsze. Po drugie nie bardzo mi odpowiada to, że w tym modelu przetwornik
jest schowany w plastiku, wcześniej zaczynałem się uczyć na gitarze z
normalnymi odkrytymi pickupami i było mi dużo łatwiej i taką gitarę
bym wolał.
I stąd tytuł mojego posta – w jednej z grup na fb ktoś chciałby się
zamienić cortem b4. Czy to byłaby z mojej strony głupota?? Co możecie
powiedzieć o tym basie. Ewentualnie co polecacie – jak pisałem, zależy mi na
wygodzie i komforcie, może być aktyw/ pasyw, brzmienie? Hmmm …nie jest
najważniejsze – najpierw chce ogarniać po mału technike…
Czy jako początkujący basista powinienem zamienić swojego Ibaneza ATK n200 na Cort b4?
Jaki jest Wasz ulubiony bas do nauki gry?
Czy ktoś ma doświadczenia z Cortem b4 i zna jego zalety?
Czy istnieją lżejsze modele basów, które można polecić początkującym?
Co sądzicie o tym, że pickup w moim Ibanezie jest schowany w plastiku?
Czy ktoś miał problemy z zamianą gitar basowych między użytkownikami na Facebooku?
Słyszałem, że Cort b4 ma bardzo wygodny gryf. Czy to prawda?
Czy powinienem wybrać bas aktywny czy pasywny, aby ułatwić sobie naukę gry?
Jakie są Wasze ulubione funkcje w basie i na co powinienem zwrócić uwagę przy zakupie?
Czy zalecają Państwo zaczęcie nauki gry na basie od techniki czy od nauki akordów i riffów?
Hej, witaj na forum 🙂
Nie za bardzo rozumiem o co chodzi. Czy chodzi Ci o odkryte magnesy jak np.
tutaj?
Nie powinny mieć w ogóle nic wspólnego z wygodą grania.
Może chodzi Ci o to, że przetwornik w ATK jest częściowo zabudowany
mostkiem, wystaje tylko niewiele ponad niego i nie ma o co oprzeć kciuka? Też
miałem z tym problem po przejściu na ATK, ale przyzwyczaiłem się – opieram
kciuk bardziej pod kątem, dociskając go bardziej w dół niż do boku
pickupa. Daje radę 🙂
Co do Corta B4 – z tego co mi wiadomo będzie bardziej ciepło-misiowy w
brzmieniu niż ATK. Wydaje mi się, że używki chodzą taniej niż używane
ATK. Osobiście bym się nie zamieniał, zwłaszcza z takiej przyczyny jak
Twoja.
Edit: Jeśli chodzi o komfort gry, to ATK są zdecydowanie masywne (choć seria
200 jest i tak odchudzona względem poprzednich serii), ale profil gryfu jest
wygodny, jak to w Ibanezach. Mniejsze i lżejsze powinny być Ibanezy z serii
SR, pewnie Warwicki/Rockbassy… ale i tak móją radą byłoby się wstrzymać
jeszcze z wymianą.
„Może chodzi Ci o to, że przetwornik w ATK jest częściowo zabudowany
mostkiem, wystaje tylko niewiele ponad niego i nie ma o co oprzeć kciuka? Też
miałem z tym problem po przejściu na ATK, ale przyzwyczaiłem się – opieram
kciuk bardziej pod kątem, dociskając go bardziej w dół niż do boku
pickupa. Daje radę :)”
Właśnie o to mi chodziło, że nie bardzo jest gdzie oprzeć kciuk… 🙂
Dzięki co do brzmienia Corta… bo wolę jednak mocniejszy bas.
Więc dalej pytając jaki bas byście polecali z tych lżejszych a mocniejszych
brzmieniowo?